ciąża, czy sesja?

mam małego stresa... kochalismy sie 4 i 5 dnia mojego cyklu, jeszcze mi się okres kończył i było tak świetnie, że skończyliśmy bez gumek. cykle mam już od dawna regularne 27-29 dni. teraz jestem w 17 dniu cyklu, od dwóch dni mam problemy z brzuchem, ale nie wymioty, delikatne mdłości parę razy i ostro zareagowałam na jakiś średnio przyjemny zapach (mdło mi się zrobiło). myślę, że raczej niewielkie jest ryzyko bobaska, a powody nudności to sesja... aha, mam podwyższoną prolaktynę, czy to prawda, że jej za wysoki poziom "przeszkadza" w zajściu w ciążę?

cicho...

za wczesnie na mdlosci. moze to przez sesje albo pogode (duzo osob tak ma ostatnio). albo to grypa jelitowa

ryzyko jest może niewielkie, ale istnieje - pamietaj ze plemniki w sprzyjajacych warunkach moga przetrwac kilka dni i doczekac płodnych dni. kilku ginekologów mi powiedziało ze istnieja przypadki zajscia w ciaze podczas okresu. nie chce cie straszyc ale pamietaj o tym. co do mdlosci pojawiaja sie podobno najwczesniej 2 tygodnie po mozliwym zapłodnieniu.