Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Galway

Nie udało się...!?

Polecane posty

Witajcie!! Chciałam się z Wami podzielic swoimi obawami.Staramy się z mężem o dzidzię.Półtora miesiąca temu odstawiłam piguły,pojawił się okres, po czym przystąpiliśmy do dzieła. Nie robilam dluzszej przerwy po hormonach, bo lekarz nie widział takiej potrzeby (niska zawartość hormonów), a po drugie moja cierpliwość sięgnęła granic. W parę dni po naszych działaniach pojawiły się mdłości, senność, zmęczenie i po dziś dzień podwyższona temperatura (37,3).OKres miał się pojawić 15 czerwca, a tu ani widu ani słychu o nim. Pojawil się jedynie ból, bardzo podobny do tego przed okresem, który mieszał się z kłuciem w lewym boku (jajnik?).Wczoraj zrobiłam test z nadzieja,że sie udało..Negatywny...Może z racji tego,że zrobiłam go po południu (wedle zalecen można go było stosować przez całą dobę), a może z powodu tego,że tak bardzo pragne tej dzidzi... Co o tym myślicie? Cieplutko pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi tez sie spoznial 2 dni,a tabl odstawilam ok 4 miesiace temu:)ale test wyszedl pozytywny a tez robilam go poznym poludniem:)moze poworz test,ale rownie dobrze okres moze sie opozniac po odlozeniu tabl,to wystepuje bardzo czetso,choc u mneib ylo zawsze co ddo dnia:)poza tym ja zadnych objawow oprocz bardzo bolacych piersi nie mam do dzis,a termin okresu minal ponad tydz temu,pozdrawiam,najlpeiej skontaktuj sie z lekarzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki wielkie Klaudiaa... Też myślę, że wędrówka do lekarza byłaby tu najrozsądniejsza...Poza tym chyba powoli zaczynam usychać z tego zastanawiania się. Pewnie się tyle naczytałam, że już nie wiadomo co mi się roi w tej główce.Ale tak bardzo bym chciała... Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama
Cześć nie ma sie czym przejmować. Wszystko przed tobą. ja też odstawiłam tabletki w tym miesiącu (brałam trzy lata). W październiku biorę ślub i zamierzamy mieć dzidzie więc poszłam do lekarza. To strasznie fajna babka więc odrazu mnie ostrzegła, że przez trzy miesiące niebardzo mam na co liczyć. Podobno tyle czasu potrzebują jajniki, zeby sie obudzić po tak długim czasie. Ma sie wtedy cykle niepłodne, brzuch w okolicach jajników boli jak diabli, no i okres może sie spóźniać. Moja kolezanka czekała az 60 dni, koszmar. Trzymam za was kciuki, a co najważniejsze cierpliwośc i brak stresu to pierwszy stopień do sukcesu. odezwij sie jak wam wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj przyszła mamo :) Kurcze,a ja naiwnie uwierzyłam swojemu lekarzowi,ze po odstawieniu piguł - murowana ciąża... :( Obiecuje,że się odezwę i mam nadzieje,że szybciej jak za 60 dni... o zgrozo... :( Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma sie co przejmowac,ja wlasnie zaszlam po pelnych 3 miesiacach:)napweno ci sie uda,powodzenia,a mzoe juz sie udalo?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×