Ciąża po laparoskopii !!!

karpik sa oczywiscie wyjatki z lakarzami... je teraz chodze prywatnie (gin pracuje takze w szpitalu) i na NFZ. Gin z ubezpieczenia jest super, doslownie daje mi tyle badan do zrobienia ze szok i nie moge powiedziec o niej zlego slowa... ale naprawde to wyjatek. A Ty moze mialas 2 albo wiecej pecherzykow i jeden pekl ?? Inseminacje mialas robiona na cyklu naturalnym czy stymulowanym ??

inseminacje miałam na cyklu stymulowanym a jeśli chodzi o pęcherzyki to miałam 2 i dwa zostały co do tego śluzu to też jestem zdziwiona jak możliwe ze kiedyś go nie miałam ale widocznie to możliwe ze z czasem może się przyplątać coś takiego kiedyś nie miałam takiego badania a przeciw ciał to nie mam

justa a badania masz na nfz? fajnie że masz takiego lekarza bo teraz na dobrego trafić to cud ja teraz trafiłam do profesora który za wizyte bierze 170 zł

tak, badania mam na NFZ. Naprawde super jest ta gin... szkoda tylko ze nie pracuje w szpitalu ;)) Z prywatnego gin bym zrezygnowala ale troszke mi teraz glupio przed szpitalem ;)) ale kto wie czy tego nie zrobie po laparoskopii ;)

tak, badania mam na NFZ. Naprawde super jest ta gin... szkoda tylko ze nie pracuje w szpitalu ;)) Z prywatnego gin bym zrezygnowala ale troszke mi teraz glupio przed szpitalem ;)) ale kto wie czy tego nie zrobie po laparoskopii ;)

tak, badania mam na NFZ. Naprawde super jest ta gin... szkoda tylko ze nie pracuje w szpitalu ;)) Z prywatnego gin bym zrezygnowala ale troszke mi teraz glupio przed szpitalem ;)) ale kto wie czy tego nie zrobie po laparoskopii ;)

tak, badania mam na NFZ. Naprawde super jest ta gin... szkoda tylko ze nie pracuje w szpitalu ;)) Z prywatnego gin bym zrezygnowala ale troszke mi teraz glupio przed szpitalem ;)) ale kto wie czy tego nie zrobie po laparoskopii ;)

tak, badania mam na NFZ. Naprawde super jest ta gin... szkoda tylko ze nie pracuje w szpitalu ;)) Z prywatnego gin bym zrezygnowala ale troszke mi teraz glupio przed szpitalem ;)) ale kto wie czy tego nie zrobie po laparoskopii ;)

tak, badania mam na NFZ. Naprawde super jest ta gin... szkoda tylko ze nie pracuje w szpitalu ;)) Z prywatnego gin bym zrezygnowala ale troszke mi teraz glupio przed szpitalem ;)) ale kto wie czy tego nie zrobie po laparoskopii ;)

Kurcze to sama nie wiem co zrobić z tym badaniem sluzu, chciałabym sobie sama pomoc jeśli nie ma lekarza który by mnie jakos sensonie pokierowal... Dzis mam 15 dzień cyklu, owu była w 12 i czuje pobolewanie w podbrzuszu jak zwykle;-( wszystko do d...y. Czy Wy także macie takie pobolewania, ja mam tak odkad zaczelam się wczuwać w soj cykl i to znak ze znow się nie udało...

to ty też będziesz miała laparo? wiesz jeśli mogła bym ci coś poradzić to uważam że jeśli masz możliwość chodzić do lekarza na nfz i jesteś zadowolona z niego to powinnaś chodzić państwowo przynajmniej ja bym tak zrobiła a jeśli chodzi o szpital to ja bym się tym nie przejmowała dlaczego oni mogą nas wykorzystywać a my ich nie :) jeśli się daje nie zbiednieją

kochana nie chce cie dobijać ale ja odkąd się staram o dziecko to ciągle przed miesiączką mam jakieś bule teraz wiem że żaden bul albo go brak o niczym nie świadczy to niestety nasza psychika tak działa

fajnie że masz takiego lekarza i jeśli mogę ci coś doradzić to ja na twoim miejscu chodziła bym państwowo jeśli miała bym taką możliwość a ty jeśli ufasz temu lekarzowi to nie zastanawiaj się i nie martw się szpitalem bo oni o nas się nie martwią korzystaj jak możesz jeśli chodzi o pobolewania w dole brzucha to ja tak miałam ciągle i nakręcałam się tylko :)

przepraszam za te posty po kilka razy :) wybaczcie

Fakt ze tyle pieniazkow idzie na to leczenie, zabiegi, leki o wizytach nie wspominajac i nie ma zadnych efektow jest niesmaowicie dołujacy macie racje dziewczyny .... Ja rwniez nie mialam badan na śluz, z lekarzem tez o tym nie gadalam, nawet calkowicie o tym zapomnialam. Tez wlansie dzis tak sobie myslalam o tej inseminacji... to dopiero ,moj pierwszy cykl po laparo, ale czuje ze niudany .... zwariowac mozna.... Dziewczyny ktore mialy nieregularne miesiaczki przed laparo, wyregulowaly sie wam po operacji ??? Dalyscie rade bez wspomagaczy ??

Kafeteria dzis szalejeeee..... Karpik masz racje, nasza psychika i wyobraźnia działa.... oczywiscie na nasza niekorzysc...

Kafeteria dzis szalejeeee..... Karpik masz racje, nasza psychika i wyobraźnia działa.... oczywiscie na nasza niekorzysc...

na poprawę jakości nasienia mogę polecić tabletki maca, kupiliśmy je w necie. brał je mój mąż i po miesiącu zażywania zrobiliśmy badania i moja gin powiedziała,że mało jaki mężczyzna ma tak dobrej jakości nasienie :) przynajmniej u niego ok kejtowa trzymam kciuki aby jutro nie przyszedł do Ciebie @ jutro i przez chociaż najbliższe 9 miesięcy to da nam wszystkim wiarę i nadzieję,że są szanse... czy któraś z Was jest z woj.łódzkiego i słyszała cokolwiek o prof.K.Szyłło?

karpik ja niestety bede miala znowu laparoskopie mimo tego ze jestem obecnie w 23 tygodniu ciazy. Jeszcze dwa tygodnie do laparo ale mam juz takiego stracha ze szok, nie boje sie o siebie lecz o dzidziusia. ponoc to najlepsze rozwiazanie bo jesli ataki beda sie powtarzac to moze zakonczyc sie to wczesniejszym porodem.

Ja również was rozumie że to wszystko jest strasznie drogie a na fundusz albo nie można się dostać albo ile razy można brać urlop w pracy lub się zwalniać... Jeśli chodzi o śluz, ja się tym też interesuje od jakiegoś czasu, podobno jak się jest już dłuższy czas z tym samym partnerem to ta wrogość śluzu się niby robi ale kto wie czy to prawda... Problem jest z tym badaniem bo zwykli gin nie robią tylko raczej w klinikach w czasie owulacji i świeżo po przytulanku, sprawdza się wtedy czy plemniczki ruszają się w tym śluzie i pędzą na przód czy grzęzną w nim i zostają. Ktoś na forum proponował na ta przypadłość taki żel pree-seed, który się aplikuje 15 min przed przytulankiem i dzięki niemu jest więcej śluzu(a ten jest neutralny) i plemniczki maja większe szanse na przemieszczanie, ale to małe opak i kosztuje 80zł, a czytałam o tym później w ulotce było napisane że to po prostu zwykły żel neutralny dla plemników czyli po prostu jak by go było więcej- nie próbowałam tego jednak, stwierdziłam że szkoda mi kasy bo pewnie i tak to nic nie da i wolę do inseminacji dołożyć. Inseminacja eliminuje ten problem bo naturalna droga jest pominięta i żołnierzyki od razu są tam gdzie trzeba - żywe:)

Tak ja też kilka dni po owulce mam już takie uczucie na okres, które się wzmaga i też po tym poznaję że znowu się nie udało, no ale nie wiem jak to jest jak się uda :) Justa bądź dzielna dalej bo naprawdę jesteś silna i musi być wszystko dobrze- przecież to dla dobra maluszka a oni wiedzą co robią:) Będę kciuki trzymać!

Oj coś naprawdę Kafeteria szaleje

Werka a co u Ciebie? Jak twój maluszek rośnie? Dawno nie zaglądałaś do nas :)

Agulek a ja mam miec jutro @ ale w ogole sie nie czuje na okres... w ogole, takjak zazwyczaj mam normalne objawy tak dzis nic... a to mi niepotrzebne nadzieje pewnie robi... :( i mam dola.... :(

Kejtowa no to głowa do góry a może akurat się udało skoro nie czujesz się jak zwykle, no jak zaczniesz ,,fiksować'' to najwyżej teścik zrób albo wytrzymaj do piątku lepiej :) No wiesz już by się mogło komuś udać, ja @ się spodziewam około 15-tego ale właśnie ja się czuje jak na okres.... No ale przecież tak naprawdę nie wiemy jak byśmy się czuły jak by się nam udało bo każda czuje się inaczej :) Ratuje nas tylko czas.. To ja czekam na twoje wieści :) mam nadzieje że dobre :)

kejtowa a to by był twój pierwszy okres po laparoskopii? Czy już jeden miałaś bo nie pamiętam? No bo chyba że cykl będziesz miała dłuższy? Chociaż u mnie po laparo jest raczej tak samo, liczyłam, że będzie mniej @bolał, a chyba nie wiele mniej boli, no i u mnie też raczej może mieć wahnięcia 3-4 dni a przed też tak raczej było.

A co to za badanie z krwi żeby stwierdzić ciała przeciw plemnikowe? Coś mi tu nie pasuje, a to nie chodziło o badanie po prostu na przeciwciała partnera? No bo to na pewno nie to samo, bo nawet na logikę chodzi o sprawdzenie, czy one się poruszają w śluzie czy grzęzną w miejscu i giną. No i jeszcze co do tej wrogości się zastanawiałam, czy jeśli bierze się np. Wiesiołka na rozrzedzenie i zwiększenie ilości śluzu (podobne działanie ma podobno aspiryna i syrop flegamina w dużych ilościach ale tego nie sprawdzałam) to czy wtedy ten śluz jest mniej wrogi bo jest jakby rzadszy? hmm...? w każdym razie kilka miesięcy brałam wiesiołka i mi nic to nie dało.

Agulek chodzi o to ze dziś się dowiedziałam ze wrogi sluz może być nawet wtedy kiedy ma się ujemne przeciwciała przeciwplemnikowe we krwi. Ja mam ujemne we krwi ale teraz się zastanawiam czy może cos z moim sluzem jest nie tak, a mam go zawsze dużo...mam zamiar zapytać o to jutro lekarza bo ide, ale on mi kiedyś ospowiedzial ze skoro nie mam przeciwciał w krwi to w sluzie tez nie bo to przenika z krwi...a tak podobno wcale nie jest. Nie wiem komu wierzyc, dziś rozmawiałam z kobieta z laboratorium i mi potwierdzila ze mogą przeciwciała wystepowac lokalnie w sluzie szyjkowym pomimo braku przeciwciał w krwi. Badania na przeciwciała przeciwplemnikowe robisz zkrwi normalnie.

Agulek... chodzi o to ( ok przyznam sie bez bicia) zrobilam dzis test... negatywny ... i dlatego taki a nie inny humor.... :( Dlatego fiksuje, bo typowych towarzyszacych mi zazwyczaj objawow okresowych brak. Mam jedynie, co mi sie nie zdarzalo, biały śluz i dosc sporo tego. Zazwyczaj miałam juz brazowe plamienie. Laparo mialam 10 ,12 okres mialam 15,12 wiec to by byl juz drugi po operacji wiec nie wiem czy tez wlasnie sie nie przeciagnie cos albo czy w ogole go dostane bez wspomagaczy. :/ masakra jakas, a jak pomysle ze to dopiero moj I cykl to za pare miesiecy zariuje totalnie :( a tak na luzie do tego podchodzilam :(

AMS jesteś wielka!!Kurcze,współczuje Tobie jak nie wiem co,ale naprawdę dobrym ludziom wszystko się z czasem udaje.Będzie dobrze-i u mnie i u Ciebie.Macie dziewczyny rację,trzeba zmienić lekarza.Tylko najgorsze jest to,że u nas kurde na wszystko trzeba tak długo czekać!!Niby idziesz prywatnie,ale są terminy!!Od razu po rozmowie z lekarzem zadzwoniłam do innego poleconego,ale 2 tyg.czekania.A tu człowieka krew zalewa,czas leci i lata i wgle.Dostałam jeszcze namiary na klinikę w Gdańsku(ja jestem z Koszalina) i będę jutro dzwonić i pytać o zdanie.Nie zarabiam kokosów(jak większość),najniższa krajowa,więc trudno wywalić tysiaka na coś,co nie będzie pewne.Jane,że jak mus to mus,ale najpierw trzeba wszystko inne spróbować.Będę najpierw chciała mieć ten kontrast,bo od tego chyba trzeba zacząć. :)