Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość kasiaC

Ciąża po laparoskopii !!!

Polecane posty

Gość madkein
nie ma co sie bac i co panikować. zobaczysz sama po ze to nir jrst taka straszna operacja. a planowałas juz dzidzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula111
Tak , o dzidzie staram sie juz prawie 2 lata. Mialam HSG robione i teraz trzeba potwierdzic czy faktycznie mam niedrozne jajowody, czy na skutek skurczu sie zacisnely. A po narkozie jak sie czulas? Jak dlugo trwa mniej wiecej taki zabieg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madkein
Hej mój zabieg trwał 2 godziny ale to zalezy co Ci dolega ja mam endometrioze:(,a co do narkozy każdy organizm inaczej reaguje np. Ja wymotowałam i podobno dobrze jest jak sa takie objawy. A teraz bede starać sie o dziecko bo przy mojej chorobie lekarz powiedział ze oby szybko zajść w ciąże potem może być za późno o ile nie jest już:) mam nadzieje ze będzie wszystko dobrze.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula111
Powiem Ci ze nie spodziewalam sie ze az dwie godziny. Na razie mecze sie z zapaleniem zatok, biore zastrzyki. Mam nadzieje ze mi przejdzie i pojde bo chce miec juz to za soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżulka
witam was dziewczyny ja właśnie szykuję się do inseminacji bo już za długo naturalnie się staram jutro właśnie idę i zobaczymy czy inseminacja przyniesie jakiś efekt mam nadzieję idę :) .Pozdrawiam was gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia83
Witam dziewczyny nie mogę w to uwierzyć ale na teście pokazały się dwie czerwone krechy,dla pewności jutro zrobię następny test. Normalnie to jest nienormalnie. Ależ w duszy się uśmiecham sama do siebie. Bo oprócz mojego męża nikt o tym nie wie. Aż lekarz potwierdzi to dopiero im powiem .pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dipo
Ewcia!!!! serdecznie ci gratuluję!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia83
Witam robilam drugi test i dwie kreseczki tez wyszly nie moge w to uwierzyc za dwa tygodnie do lekarza alez ja sie ciesze, dziewczyny nie dziekuje zeby nie zapeszyc i wam tez zycze tych wymarzonych dwoch kreseczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FIREK
Takie przykłady jak Twój dowodzą, że warto poddawać się tym wszystkim torturom, aby w końcu pojawiły się 2 krechy. To dodaje otuchy. Ja jestem po laparo z histeroskopią Miałam sprawdzaną drożność, macicę. Ponoć wszystko ok. Badania hormonalne wszystkie ok, Cytologie ok, USG dopoch ok, Cykle ok, Nasienie ok, Czystość ok, Immunologia ok. Tylko jedno nie jest ok-do tej pory (czyli od ponad 2 lat) nie mamy dzidziusia. Były wczasy za granicą - żeby się zrelaksować, zwolniłam się nawet z pracy (bo może stresy i przemęczenie). Jak narazie nic nie wychodzi. Nie wiem co mam robić. Pójdę na konsultację do mojego gin . Ciekawe co teraz mnie czeka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżulka
Ewcia83 życzę ci wszystkiego naj naj najlepszego i mocno trzymam kciuki aby wszystko było dobrze ale na pewno będzie dobrze bo za długo się staramy żeby później było źle całuję cię gorąco :) . Ja też czekam z utęsknieniem abym 29 na wyniku badań zobaczyła ciąże po inseminacji bo idę zrobić z krwi czyli hcg już się nie mogę doczekać az się boję ale bardzo bardzo bardzo bym chciała mieć dzidziusia a nawet bliźniaków.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc jestem tu nowa ale mam taki sam problem jak Wy.Malenstwo!! Mam pytanie do Ewci 83 jaka przyczyna byla u ciebie ze musialas sie leczyc aby w koncu zobaczyc te dwie kreski i czy dlugo sie starlas? ja juz 3 lata.Laparoskopi nie mialam.Stwierdzono u mnie niedomoge lutealna i pco. tak czytam rozne wypowiedzi aby sie dowiedziec jak najwiecej by sobie pomoc.GRATULUJE 2 KRESEK EWCIA83.POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc jestem tu nowa ale mam taki sam problem jak Wy.Malenstwo!! Mam pytanie do Ewci 83 jaka przyczyna byla u ciebie ze musialas sie leczyc aby w koncu zobaczyc te dwie kreski i czy dlugo sie starlas? ja juz 3 lata.Laparoskopi nie mialam.Stwierdzono u mnie niedomoge lutealna i pco. tak czytam rozne wypowiedzi aby sie dowiedziec jak najwiecej by sobie pomoc.GRATULUJE 2 KRESEK EWCIA83.POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia83
Witam Dziekuje dzyny za tak mile slowa ja tez mam nadzieje ze wszystko bedzie ok, narazie oprocz strasznego bolu piersi to nic mi nie dolega. Dzis ide do lekarza przelozylam sobie wizyte na prywatna bo troche dlugo trzeba czekac a ja juz jestem w 6 tygodniu. u mnie w 2007 wykryto tobiel jajnika prawego. i na niego bylam leczona,przepisano mi tabletki ale okazalo sie ze byly za slabe a torbiel caly czas rosla.poszlam do innego lekarza i od razu podejrzenie torbieli enometrialnej. od razu skierowanie na laparo bo torbiel juz miala ok 7 cm srednicy. po laparo okazalo sie ze wzystko jest ok oprocz tego ze mialam niewielkie ogniska endo,ktore skoagulowano i obustronnie niedrozne jajowody. nie udroznili ich podczas laparo nie wiem dlaczego, ale od razu moj lekarz zapisal mnie na HSG. Po HSG okazalo sie ze lewy jajowod byl troche przypchany ale udalo sie obydwa udroznic. Po 7 m-cach staran ale tak na luzie bez zadnych na sile, okazalo sie ze bede miec dzidzi. Zycze wam aby tez wasze marzenia sie ziscily. Caluski pozdrawiam.pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo się cieszę że jednej z nas w końcu się udało - Ewcia gratuluję jeszcze raz i bardzo Cię ściskam. Ale ja mam wielki problem i tak właściwie nie wiem co mam robić i do kogo się zwrócić. Leki hormonalne i sytuacja w pracy (bardzo zła) pogłębiły i tak właściwie wydobyły na wierzch moją depresję. Ostatnio nie radziłam sobie tak, że musiałam zasięgnąć porady lekarza. Mam leki uspokajające i mam nadzieję, że w końcu się uspokoję. Dziewczyny załamałam się, choć tego nie chciałam. Zawsze uważałam że twarda ze mnie sztuka, aż tu nagle..... Nie umiem sobie z tym poradzić, ciągle jestem zmęczona, nie mam apetytu, codziennie zmuszam się żeby wstać z łóżka, a najprostsze czynności wymagają ode mnie wielkiego wysiłku, w pracy też nie jest dobrze - ciągle muszę się pilnować żeby nie popełnić błędów - więc sprawdzam się po kilka razy. Obłęd. Nie wiem co będzie dalej i tak właściwie przestałam cokolwiek planować, bo i po co. Czuję się strasznie i w zasadzie tylko tu mogłam się wygadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula111
Julka! Nie denerwuj sie, glowa do gory!!! Wiem , wiem latwo powiedziec. Mi samej jest zle :( nastawilam sie ze pojde 29.10 na laparoskopie i w koncu bede wiedziala na czym stoje. Zebralam sie w sobie i pokonalam strach. A moj organizm chyba ze stresu stracil calkiem odpornaosc. Najpierw mialam grype, pozniej zapalenie zatok i nic mi nie przechodzi. w tej chwili juz jestem po antybiotykach i zastrzykach, bylam dzis u laryngologa i dostalm kolejny antybiotyk. Juz nie mam sil, rece mi opadaja. No i chyba laparoskopie bede musiala przelozyc, a tak bym chciala pojsc dowiedziec sie co i jak i miec juz to za soba.Wierze Ze Ci jest zle, w pewnej chwili czlowiek poprostu peka i nie moze sie pozbierac. A mezowie nie wiedza jak nam pomoc, rece opadaja. No ale musimy sie wszystkie wspierac i starac szukac milych rzeczy w zyciu. Taka nasza sila moze byc ewcia, bo mamy zywy dowod na to ze jest szansa, ze mamy o co walczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Paula za slowa otuchy. Ja to wszystko wiem, że nerwy w niczym mi nie pomogą, ale moja granica wytrzymałości pękła. Mam tylko nadzieję że leki mi pomogą. Mam też cichą nadzieję, choć teraz może i ona gdzieś się chowa, że tak jak innym dziewczynom na topiku też mi się uda mieć własne maleństwo. Wiem że mam endo, ale przeszłam już laparoskopię i hsg i teraz może być tylko lepiej - tak nieśmiało zaczynam myśleć. Czas pokaże. Pozdrawiam wszystkie starające i życzę Wam tego czego sobie DWÓCH KRECH NA TEŚCIE!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia83
czesc Wam tak ja jestem Wasza siła, uwierzcie ze uda Wam sie miec malenkie malenstwo. ka wczoraj bylam u lekarza i dowiedzialam sie ze moge miec ciaze pozamaciczna. cala noc niespalam , ale okazalo sie ze jednak jestem w ciazy normalnej. moje malenstwo ma 4mm, takie tyci,tyci jest. Wiecie modlilam sie do naszego Papieza Jana Pawła II i według mnie to jego siła i jego moc. Moze to wydaje sie dziwne ale ja w to gleboko wierze. Julcia normalnie to wez sie w garsc ,gleboko wierz ze nadejdzie taka chwila ze zobaczysz 2 kreski na tescie. Zycze Wam wszystkim tego samego. pozdrawiam. jak macie jakies pytania to ja z mila checia na nie odpowiem. pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cakla
Cześć Wam !!!!! Jestem tu nowa i tak jak Wy dziewczynki będę mieć laparoskopię. Czytam Wasze wypowiedzi i bardzo się cieszę że po zabiegu są dziewczynki, które zobaczyły dwie kreski na teście i mają swoje maleństwo :) ŻYCZĘ WSZYSTKIM ABY SIĘ UDAŁO I ABY KAŻDA Z NAS MOGŁA MIEĆ SWOJĄ UPRAGNIONĄ DZIDZIĘ. Jak każda z Was zapewne mam przed tym zabiegiem wiele niepewności. Zastanawiam się czy lekarz wystawił mi dobrą diagnozę i ten cały zabieg jest konieczny. Bardzo proszę napiszcie mi czy któraś z Was również dostała skierowanie na laparoskopie, pomimo że wyniki hormonów mam prawidłowe, a staramy się z mężem o dzidziusia już prawie rok. Dodam jeszcze, że moje wyniki hormonalne nie zawsze były idealne jak teraz. W ciągu tego roku najpierw regulowałam poziom prolaktyny i estradiolu a potem jeszcze doszedł progesteron. No w tej chwili hormony są ok. Nawet brałam clo na owulację i z badań usg owu występuje. No a dzidzi niestety brak :( A lekarz powiedział że następny krok to laparoskopia. Proszę odpiszcie jak u was było. Bo ja nie wiem czy ta laparoskopia jest mi teraz potrzebna. POZDRAWIAM WAS WSZYSTKIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula111
Cakla A mialas robione HSG? Mnie lekarz na laparoskopie skierowal, bo wyszly mi podczas badania HSG niedrozne jajowody. A moze twoj lekarz chce sprawdzic droznosc od razu poprzez laparoskuopie i jesli bedzie cos nie tak to od razu sie tym zajac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżulka
Ewcia 83 czy masz jakieś dolegliwości typu mdłości lub ból piersi bo ja czekam z utęsknieniem zrobić w końcu hcg ale to dopiero we czwartek ale z kolei się boję tego rozczarowania i znowu będę płakała a może jeszcze przed spodziewaną @ miałaś dolegliwości ale wydaję mi się że to chyba jednak za wcześnie na moje bo dopiero minie jutro 1 tydzień od inseminacji. Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka i odpoczynku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia83
Witam Dżulka ja miałam tylko potworny ból piersi takiego jak nigdy nie miałam, spać nie mogłam w nocy. Poza tym to nic a i podwyższona temp. 36,97 albo ponad 37, mierzona w pochwie. A teraz to mam delikatne mdłości no i piersi bolą. A od wczoraj to spać, spać i jeszcze raz spać. Ja wierzę w to głeboko że uda Ci sie takie jakieś mam przeczucia. pozdrawiam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżulka
Ewcia83 mam nadzieję że masz dobre przeczucie tak bym bardzo już chciała maleństwo swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cakla
No niestety nie maiłam robionego HSG. Mój lekarz jak zobaczył tak dobre wyniki hormonalne, to powiedział że nie ma na co czekać i tracić czasu tylko należy zrobić laparoskopię. No a ja się teraz zastanawiam czy to jest słuszne rozwiązanie. Dziewczyny jakie miałyście wyniki hormonalne przed zabiegiem? W normie czy tez nie? POZDRAWIAM WSZYSTKIE KOBIETKI :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula111
Cakla Ja nie mialam zadnych wynikow hormonalnych robionych. lekarka zapytal;a czy mam problemy z nadmiernym owlosieniem, ze mam owulacje tez wiedzialm bo robilam sobie testy co miesiac, takze od razu HSG i badanie meza nasienia. A wspomne ze wczesniej mialm torbiele (dwa lata temu) ale ladnie sie po lekach wchlonely. No zobaczymy co laparoskopia pokarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia83
ja tez nie miałam robionych badan hormonalnych, luis co u Ciebie dawno sie nie odzywałaś. pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FIREK
Ja, jak już wcześniej pisałam, wszystkie wyniki miałam dobre. A lekarz stwierdził, że trzeba zrobić laparo, bo skoro wszystkie wyniki są prawidłowe to może od wnętrza wygląda to gorzej. Ale miałam sprawdzana drożność i od razu badanie macicy i nie wykazało to żadnych odchyleń od normy. Nawet cysta na jajniku, którą wykryto u mnie podczas usg dopoch okazała sie nieoperacyjna (zbyt mała). Ale przynajmniej jestem teraz sopkojniejsza, że nic mi nie dolega, także cieszę się z tego zabiegu. Tylko ten stres (w sumie niepotrzebny). No i co dalej-to okaże się na kolejnej wizycie, którą mam dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madkein
Hej dziewczyny mam prośę chodzi mi od ni płodne jak to sie olblicza ostatni okres miałam od 11.10 do 16.10.2009 a w wrzesniu od 13.09 do 18.09.2009. z góry dziekuje pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie kobietki... Mam takie pytanie,poniewaz w zeszlym roku mialam usuniety lewy jajowod w wyniku ciazy pozamacicznej,w tym roku we wrzesniu wykryli cyste na prawym jajniku,robili mi laparoskopie.@dostalam w terminie,w dzien po laparoskopii,ale teraz czekam na nastepna i nie moge sie doczekac :( zastanawiam sie czy mozliwe abym byla w ciazy??prosze pomocy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madkein
witam pownie:) własnie wróciłam od lekarza z wynikami, poniewaz planuje zajść w ciąże czy możecie mi pomóz czy wyniki sa dobre:Toxoplazmoza IgG wynk ujemny. Rózyczjka IgG wynik dodatni 71.2 . pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×