Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość supp

Dziecko zamiast miłosci - teraz juz wiem że to koniec

Polecane posty

Gość supp

Dwa lata mija, razem z urodzeniem dziecka koniec zadowolenia z bycia razem, seksu . Teraz liczy sie tyko moja kasa i mam sie zachwycać ze wychowuje mi dziecko wpatrzona w nie jak w zabawkę. Gruba i niezadbana, za to dziecko ma wszytko. Koniec marzeń o wspólnym życiu w tej beznadzieji. Jak zacząłem załatwiać wyprowadzkę i zamknąłem wspólne konto troche ją otrzeźwiło, ale nie wiem czy nie za późno... Po co wy chcecie mieć te dzieciaki, to rozpierdala przecież wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może i rozwala....związki , które nie rokują nadziei, w których facet myśli tak jak Ty...egoistycznie...Przepraszam,że tak ostro, ale może trzeba było zacząć od rozmowy, a nie od zamykania konta i przeprowadzki....W życiu najważniejsza jest miłość a to się wiąże i z kompromisami... A dzieci chcemy mieć dlatego,że to łączy bardzo z mężczyzną , którego kochamy.... Pozdrawiam serdecznie, może nie jest jeszcze za późno...trochę tolerancji i rozmowy...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annalysis27
hmm, może powiesh jej wprost ze czujesz się zaniedbany i odciażysz ja, by umiała zadbac o siebie?Dziecko niczego nie zabija, wrecz przeciwnie.Ale oboje musici sie starac żeby było dobrzei MÓWICo swoich uczuciach!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz facet
A chciałeś tego dziecka? Rozmawialiście o tym przed ślubem? Ja znalazłem sobie taką co bobka nie chce i jest dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania 30
twojej żonie byłoby napewno bardzo przykro gdyby wiedziała co o niej napisałeś,sama jestem teraz w ciąży z drugim dzieckiem,wiem że ciało kobiety się zmienia ale dziecko to część ciebie,zanim popełnisz jakieś głupstwo dobrze się zastanów,a może po prostu żałujesz na fryzjera na ubrania dla żony,jeśli się kocha to umie się rozmawiaći słuchać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość supp
Dziecka to chciałem, tzn nie miałem nic przeciwko skoro ją to miało uszczesliwic, ale nie zmiany zycia o 180 stopni. Ostanoi porózniła sie nie tylko ze mna ale i ze swoją przyjaciółka która zapytała o dawne sprawy wspólne zainteresowania, i zapytała czy zajmuje ją i cieszy cokolwiek poza dzieckiem? Odczułęm gorzką satysfakcje. W zasadzie spotyka sie i spedza czas jedynie z młodymi mamami jak ona i wspólnie sie nakręcają. Nie mam ochoty wogóle wracać z pracy do domu i wracam coraz później, chwytam sie jakichkolwiek dodatkowych obowiazków zeby pobyc z normalnymi zadbanymi kobietami, pozartować, poczuć sie normalnie. Kolezanki w pracy sie podśmiewaja że zona pewnie nie daje, ile można poprawiać nastrój alkoholem. Jak widziałem jak koledzy rozchodza sie , zdradzja żony, myślałem ja nigdy, a teraz wiem że jestemna najlepszej drodze, czuje do niej tylko zal, a ją to zreszta nie obchodzi jest za bardzo zajęta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To szybko zawracaj z tej drogi... Na prawdę poważnie ...porozmawiaj, nie na zasadzie owijania w bawełnę, niech ta rozmowa nawet będzie ostra..no ale bez przesady...po prostu taka , by jej uświadomić,że to nie przelewki,że jest Ci źle, że jesteś niedowartościowany....Spróbuj może wyciągnąć ją z domku bez dziecka...na kawę, porozmawiajcie na neutralnym gruncie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życzliwa22
Kobieta modliszka W klinice seksuologicznej często spotyka się sfrustrowanych mężczyzn, którzy nie są w stanie zrozumieć zmiany zachowania kobiety po urodzeniu dziecka, a często już po poczęciu. Zmiana ta polega na tym, że wcześniej partnerka była otwarta i przychylnie nastawiona do współżycia seksualnego. Często „chodziła do łóżka”, chętnie zmieniała pozycje współżycia, byłą otwarta na różne, czasem bardzo wyrafinowane, pieszczoty, włączając w to różnego rodzaju gadżety erotyczne, czy wykorzystanie pornografii. Teraz po zajściu w ciążę jej zachowanie oraz postawa wobec partnera i współżycia ulega diametralnej zmianie. Kobieta taka nie ma potrzeby więzi uczuciowej i seksualnej, jest negatywnie nastawiona wobec partnera, drażni ją jego dotyk, a często już sama jego obecność, nie ma mowy o jakichkolwiek stosunkach seksualnych. Zachowanie takie klasyfikowane jest w seksuologii jako „zespół modliszki” i dotyczy kobiet, które mają negatywne uczucia wobec mężczyzn. Postawa taka wyniesiona jest z dzieciństwa, kiedy to były wychowywane przez dominujące i oziębłe seksualne matki, w atmosferze negacji i lekceważenia świata męskiego. Presja społeczna na zamążpójście i posiadanie potomstwa powoduje, że kobiety takie wiążą się później z mężczyzną, ale współżycie traktują przedmiotowo: jak środek do prokreacji i zmiany statusu społecznego. Po osiągnięciu celu mężczyzna traci w ich oczach jakąkolwiek wartość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja przyjaciólka też się tak zmieniła jak Twoja żona.czasami to mi się rzygać chce jak na nią patrzę.a wszystko zaczęło się już w ciąży...ja rozumiem że jest ciężko,że brzuch... ale czy na prawdę trzeba aż tak się zaniedbywać? próbowalam z nią rozmawiać (sama, bez nacisku ze strony męża) ale to nic nie dało!teraz dziecko ma już 3 lata a mąż kochankę.wcale mu się nie dziwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość supp
Nie wiem czy jej matka była oziębła, ale to fakt że wychowywała sie bez ojca, a jej matka nienawidzi go do dzisiaj potwornie - coś w tym jest " drażni ją jego dotyk, a często już sama jego obecność, nie ma mowy o jakichkolwiek stosunkach seksualnych" - lepiej bym tego nie ujął. Próbowałem rozmawiać ale mi sie trudno do tego zmusić i wydusić z siebie i tym wieksza mam złośc jak sie to rozbija o mur obojetności i cokolwiek innego jest wtedy dla niej wazniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja przyjaciólka też wychowywała się bez ojca(jej matka miała trzech mężów ,z każdym dziecko i z żadnym nie siedzi) ...coś w tym musi być...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oretyrety
A zaprosiłeś gdzieś ostatnio żonke na kolacje, przyszedłeś do domu z bukietem kwiatów albo kupiłeś jej seksowną bielizne w prezencie?Jak znam życie to nie:)Kobieta powinna dbac o siebie zawsze nawet po urodzeniu dziecka i nie myśl ,że ją usprawiedliwiam ,ale uważam ,że Ty też nie jesteś bez winy-gdy kobieta widzi ,że facet za nią szaleje to będzie się starała dla niego ładnie wyglądać.Moim zdaniem nie tylko Twoja żona jest winna tej sytuacji !!!Zaproś ją na randke a zobaczysz jak się poprawi sytuacja między wami!!!AHA ZAŁATW OPIEKĘ DLA DZIECKA,ŻEBY ŻONKA BYŁA O NIE SPOKOJNA PODCZAS RANDKOWANIA:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość supp
Bieliznę kupiłem. Raz w niej była, zaraz po przymierzeniu. W restauracji i w kinie oczywisie byliśmy, ale czułem ze jąto wcale juz nie cieszy. Mimo ze trochę przytyła na fajne ciuchy bym nie załowal, ale ona kupuje tylko dla dziecka, i prawie codziennie inną firmową zabawke jak nie naszemu, to dziecku którejś z koleżanek (bo bez prezentu dla dziecka nie wypada gdzieś iść). Brat mówi że kobietom odbija przy pierwszym dziecku i żebym sie rozerwał na boku a nie stresował, ale ja tak nie potrafię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oretyrety
A może ona nie czuje się już dla Ciebie atrakcyjna i dlatego unika tego wszystkiego? Może wie,że nie lubisz jej obecnej wagi i dlattego unika bliższych kontaktów.Nie ma co robić podchodów porozmawiaj z nią!!!To jedyna rada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oretyrety
Musisz wiedzieć ,że poza tym,że kobietom jak to nazwałes odbija przy pierwszy dziecku to również nabywają się wielu kompleksów i stąd wynika to, że unikają seksu itp:( smutne ,ale prawdziwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życzliwa22
Oziębły seks z Polką - Wczorajsze Metro: Z jednej strony pęd do kariery, z drugiej ciągłe obowiązki matki i żony Polki są tak zaganiane, że coraz mniej czasu poświęcają na seks wynika z ostatnich badań Polka, podobnie jak w poprzednich badaniach kilka lat temu, jest mniej aktywna seksualnie niż Niemka czy Francuzka. - Wpływ na to ma niewątpliwie zmęczenie codziennością i brak stabilizacji finansowej - tłumaczył wyniki prof. Zbigniew Lew-Starowicz (...) a wiele kobiet nie jest w stanie sprostać wszystkim rolom i robić karierę, będąc jednocześnie doskonałą żoną i matką. Jakie są tego skutki? Coraz więcej kobiet cierpi na oziębłość. Dotyka ona już 30 proc. pań - to o 10 proc. więcej niż w 1992 r.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za drzwiami
a mnie to tylko podała numer konta na które mam wpłacać forsę na dzieciaka, wpłacam co miesiąc , właściwie to bank za mnie to robi, kiedy ostatnio byłem z prezentem dla dzieciaka to nawet mnie cherbaty nie zaproponowała, zrobilem dzieciakowi kilka fotek cyfrówką i wody się napilem z kranu , teściowa kazała mnie wyjść, mojej ex-partnerce facet nie jest potrzebny, nadal słucha się mamusi i ciągle podkreśla, że jest pomiędzy młotem i kowadlem, czyli ja tam jestem persona non grata, pokój mają pusty a dzieciaka w kuchni chowają na 3 metrach kwadratowych, czy ktoś wie gdzie można to zgłosić? Ja mam dobre warunki mieszkaniową ale nie mam ochoty mieszkać z teściową, matka za córką pójdzie nawet do piekła, córka jest bardzo z matką związana, matka przez całe życie robila córce wodę z mózgu, że każdy facet jest zły. Moim obowiązkiem jest tylko kasę dać do dziesiątego każdego miesiąca. Kiedyś zainwestowałem i ubrałem tą kobietę, kupiłem jej ciuchy modne, nawet remont mieszkania zrobiłem na własny koszt, teraz nawet nie chcą mnie te kobiety na herbatę zaprosić. Nie piję alkoholu, nie palę, nigdzie nie łażę, jestem trochę czasem zapracowany i zapewne to jest moja wada. Tak mnie naszło, żeby napisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BlueJoe
Nie kochają was baby i tyle. Wasze miejsce w ich sercu zajęło dziecko. Gadanie rozmowy nic tu nie da. Użalanie się nad sobą tylko pogarsza sprawę. Całą empatie młodej matce zabiera dziecko, nie liczcie na litość. Nie ma nic żałośniejszego niż użalający się opuszczony młody tatuś onanista. Dobrze kombinujesz supp. Odciąć babę od pieniędzy wyprowadzić się. Zaiwestowac w siebie i otworzyć na inne kobiety. Jak się opamięta to sama będzie prosić o powrót i zyskasz szacunek. Jak nie, w jej sercu nie ma już dla ciebie miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leeenaaa
supp. wspolczuje. jestem w ciazy i, o bogowie!, zeby tylko mnie nie dopadla taka fatalna zmiana podejscia do zycia! moj maz bardzo bardzo na to nie zasluguje. mam gleboka nadzieje ze uda mi sie zachowac trzezwosc umyslu. pozdrawiam serdecznie. ps-mysle ze jesli po powaznej, ostatecznej rozmowie z zona nie uda ci sie wynegocjowac zadnej zmiany to bedziesz uprawniony do podjecia dlaszych, drastycznych krokow. trzymam kciuki za twoje sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moj maz bardzo nalega na dziecko,a tu na kafeterii dowiaduja sie,ze to kobiety mysla o dzieciach a faceci sa tacy biedni i w ogole:-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BlueJoe
Niestety dziecko to hormony i ozięłość, a bez seksu i zaangażowania związek umiera. Nie wiem czemu kobiety są tak ślepe i myślą że ich małżeństwo wyżywi sie miłoscią do dziecka jedynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej
pomóż jej w domu posprzątać, adonis się znalazł.Głupek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
współczuje wam. nie usprawiedliwiam twojej żony, to smutne ze dziecko tak zawęzilo jej swiat, ale najsmutniejsze jest to że nie widze w tobie milosci do dziecka, dlatego szkoda mi malucha i twojej zony. nie znioslabym tak obojetnego wzgledem dziecka meza i tez nie mialabym ochoty na nic. moje malzenstwo zyskalo tak duzo gdy malutka do nas dołączyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez to prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BlueJoe
CO bedziesz pamietała po 10 latch? Że było nieposprzątane? Bo że twój ukochany był zimy jak głaz to na pewno zapamiętasz Kazdy facet widzi podświadomie w kobiecie kochankę a kazda kobieta w facecie ojca swojego dziecka. To jest jasne z psychologii. Ale kompromis musi być po obu stronach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzeczywiscie to musi byc prowokacja, żaden ojciec by tak nie pisał, agata działa teraz jak widać subtelniej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×