czy decydować sie na drugie dziecko

Jestem mamą 2 letniej kingi. Bardzo bym chciał aby miała rodzeństwo ale świadomie boję sie zdecydować na drugie dziecko. Mieszkam sama z mężem. Babcie nie mogą nam pomóc. Kinga od 10 miesiąc życia chodzi do żłobka. Mąz ma pracę albo jej nie ma. Co robić?

pojsc do pracy kurna i zarobic jakas kase, a potem myslec o przyjemnosciach, bo jak znam zycie bedziesz potem chciala od panstwa - czyli panstwo znow mi dowali podatkami i nie bedzie na moje dziecko

Ja cały czas pracuje dlatego moje dziecko jest w żłobku. Poza tym pochodzę z maje miejscowości i dlatego mąz ma problem z pracą. Nie wiem skąd ten twój komentarz

Jesli oboje z mezem doszliscie do porozumienia i bardzo tego pragniecie z roznych wzgledow to nie czekajcie za dlugo.Do roboty! Nie jestem zwolenniczka rodziny modelu 2+1.Sama oczekuje 2 dziecka i zaluje ze bedzie duza 6-scio letnia roznica wieku.Ale jestem szczesliwa ze sie udalo!W zyciu liczy sie nie tylko pozycja finansowa,ja mozna szybko stracic,albo polepszyc.Liczy sie milosc i to ze na starosc nie bedziemy sami,a po smierci rodzenstwo bedzie dla siebie opoka.Co do rodzin wielodzietnych to juz inna sprawa ale 2 w sam raz.Zastanow sie a potem dzialaj.... nic na sile!pa

jeśli masz dwuletnie dziecko to pewnie jesteś młoda,więc możesz poczekać 2 lub 3 lata zobaczysz jak sytuacja w sprawie pracy się rozwinie,na pewno chciałabyś zapewnić swojemu dziecku godziwe życie trudno jest przecież gdy nie starcza do pierwszego,ale najważniejsze to dać dzieciom dużo miłości,choć nie da się ukryć że bez pieniędzy trudno żyć-pozdrawiam