Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sisi

Czego nauczyła Cię zdrada ?

Polecane posty

Czego nauczyła zdradzoną osobę i czego zdrajcę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peter
Ja byłem tym, który zdradził. Zdrada pokazała mi, że choć to było proste z mojej strony, dla mojej dziewczyny było cierpieniem. Nie zaufała mi już więcej. Nie jesteśmy razem. Myślę, że jest wiele osób, które zdradzają. Zdradzają z różnych powodów. Ja zdradziłem nie dlatego, że nie kochałem mojej dziewczyny ale dlatego, że byłem ciekaw jak to jest. Jestem sam i tęsknię do mojej dziewczyny. Czego mnie nauczyło to, co zrobiłem? Może tego, że więcej tego nie zrobię, że też dręczą mnie wyrzuty sumienia, że mam ciągle przed oczyma zapłakane oczy mojej J.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie dręczy
Ciebie bardziej fakt, że przegrałeś swoje życie jedym ruchem, bo zniszczyłeś to co najważniejsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peter, Ty odrobiłeś poprawnie tę \'lekcję\'. Wiesz już, że zdrada dotyka obie strony, choć na początku wydaje się inaczej. Zdałam te pytania ponieważ zwykle ludzie nie zdają sobie sprawy jak krzywdzą kogoś, kogo zdradzą, jak mogą skrzywdzić siebie. Ty jesteś tego przykładem. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peter
Zdaję sobie sprawę, że takiej miłości jaką miałem już nie będę miał nigdy. Wiem, że zniszczyłem jej życie bo ona kochała mnie bardzo. Sobie też bo bez niej nie wyobrażam sobie dalszego życia. Zabiłem w nas tę miłość. Sisi>>>dokładnie. Bardzo bym chciał to zmienić ale pewnie już się nie da. Pozdrawiam także.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby cię tak bardzo kochała
to by wybaczyła. Raz można wybaczyć nawet coś takiego jak zdradę. A druga rzecz - gdybyś ty ją tak naprawdę kochał, to byś nie ryzykował uczucia dla zaspokojonenia ciekawości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już się nie da
bo już nic nigdy nie będzie tak jak dawniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam , że zdrady nie wybacza się . Jeżeli zrobił to raz to powtórka będzie szybko . Ten typ tak ma . Następnym razem będzie bardziej uważał , żeby nie wydało się !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nico ..
Peter - jedziemy na tym samym wozku - jak bym czytal siebie . Nic dodac , nic ujac ... Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też nie rozumiem
zdrada co to jest? że ktoś komuś wsadził? a moeże że przetał zwracać uwage i widzisz że jesteś juz drugoplanoą osobą w jego życiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieprawda
że gdyby kochała bardzo to by mu wybaczyła. Gdyby mu wtedy wybaczyła to on nigdy nie doszedlby do takich wniosków do jakich (dzięki temu, że nie wybaczyła) doszedł teraz. Miał nie tylko kochającą go, ale i bardzo mądrą dziewczynę. Gdyby ludzie kochający nie wybaczaliby sobie nawzajem zdrad to i tych zdrad byłoby mniej, bo kto by chciał ryzykować utratę prawdziwego stałego związku (lub małżeństwa) dla zdrady ze zwykłej ciekawości albo chwilowej przyjemności zdradzającego. Możliwe, że jeszcze kiedyś będą razem, ale to czego się nauczył, nauczył się tylko dzięki J. - Dziewczynie przez duże D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peter - nie obraz sie chlopie ale lejba z Ciebie :_) Najpierw sie dales pociagnac za fiuta jakiejs urokliwej malolacie a teraz odpuszczasz sobie milosc i uzalasz sie nad soba jakbys To Ty byl tutaj poszkodowany ... Wez sie w garsc troche postaraj sie ja zrozumiec - co myslales ze Ci wybaczy od razu ? A Ty jej bys wybaczyl ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peter
Ja wcale nie myślę, że ona mi wybaczy. Kocham ją nadal i oddałbym wszystko gdyby to było możliwe, żeby mi jeszcze raz zaufała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mogłam być tą, z którą by zdradził. I tak, jak wcześniej myślałam, że byłabym skłonna wybaczyć zdradę, teraz wiem, że nie byłabym do tego zdolna. Zbyt łatwo przychodzi mężczyźnie zapomnienie o swoich zobowiązaniach, o lojalności. Za bardzo ulega sobie i kobiecym wdziękom. Tego nauczyła mnie niedoszła zdrada. Bądźcie mądrzy i nie róbcie takich rzeczy swoim partnerom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli to nieprawda
nieprawda cytuje Ciebie ''Gdyby mu wtedy wybaczyła to on nigdy nie doszedlby do takich wniosków''-powiem tak.....mi wybaczył i doszlam do takich wnioskow co peter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koziar
Jeżeli już zdradzacie, to róbicie to tak, by osoba z którą jesteście (partner/ka stały/a) nigdy się o tym nie dowiedzieli. Wtedy będziecie cierpieć tylko wy, tak jak jest to z mojej strony. Ja na szczęscie nigdy nie kochałem dziewczyny, którą zdradziłem ale wyżuty sumienia miałem ogromne i nigdy nie potrafiłem sobie tego wybaczyć. Nie chodzi tutaj o miłość lecz o szacunek do mojej partnerki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koziar, mimo, że Twoja partnerka o zdradzie się nie dowiedziała, piszesz, że Ciebie to jednak gryzło. A tak naprawdę, nie rozumiem po co byłeś z dziewczyną, której nie kochałeś? Hipnosya - zdadzam się z Twoją wypowiedzią. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie nauczyła żebym nie ufała
mężowi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...niepewna
ja byłam osoba która została zdradzona! wybaczyłam ale nie wiem czy dobrze zrobilam! Od tamtego momentu mineło juz bardzo duzo czasu ale to ciagle jest miedzy nami! przez to stałam sie bardzo zazdrosna i nie ufam mu wcale. kocham go jednak bardzo i on kocha mnie. moze przyjdzie jednak w koncu czas ze zapomnimy o tym wszystkim. Moje serce wierzy ze on juz tego nie zrobi ale jakby mozg tego nie przyswaja i ciagle o tym mysle. nie wiem czy dobrze zrobiłam ze wybaczyłam. mam chyba do niego wielką słabosc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzz
Długo walczyłam o nasz związek, starałam się a on imprezował i pił. W końcu na jednej imprezie przeleciał jakąś pannę "bo akurat była pod ręką". Nie wytrzymałam tego i rzuciłam go. Był to dla mnie dowód jego totalnego zeszmacenia się oraz braku miłości i szacunku do mnie. Czego mnie nauczyła zdrada? Że to koniec. Nie ma już po niej nic, nie ma czego wybaczać. Jeśli w związku się nie klei, nie ma co stawać na głowie i tego na siłę ciągnąć. Trzeba mieć trochę szacunku do siebie. Szanuję Petera za to co napisał. Umiejętność przyznania się do błędu to wielka rzecz. Mój były nigdy tego nie zrobił, całą winą za rozstanie obarczył mnie - no bo w końcu tamta dziewczyna nic dla niego nie znaczyła, szybki numerek na imprezie, więc powinnam była mu wybaczyć. To ja jestem winna rozpadowi naszego związku, bo go rzuciłam. Zero samokrytyki. Myślę, że jeśli człowiek potrafi przyznać się do błędu i wyciągnąć z niego naukę w przyszłości nie postąpi podobnie i nigdy nie zdradzi swojej kolejnej partnerki/partnera. Tacy jak mój były będą już zdradzać zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jesli to nieprawda
Ty może i jesteś zadowolona z tego, że Ci wybaczył ale czy napewno wiesz co siedzi odtąd w jego glowie? - Tak naprawdę nigdy tego nie będziesz wiedziała, bez względu na to co on do Ciebie o tym mówi! Jest Ci teraz nad wyraz dobrze, bo to Ty zdradzałaś i to Tobie wybaczono. :( Pozdrawiam wiernych sobie nawzajem. Tylko oni mają i znają jakieś wartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie zdrada to koszmar
który wlecze się za mną już parę lat. zdradził mnie ktoś, kogo kochałam. dzięki temu nie wierzę już w miłość. odebrano mi coś w co święcie wierzyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po swojej historii też kwestionuję miłość, wierność, trwałość związku. Nie potrafię sobie z tym poradzić. Po prostu nie potrafię. Dzisiaj jest mnóstwo ślubów, a ja widząc te pary, roześmiane, chwilowo szczęśliwe, uśmiecham się tylko smutno, cynicznie. Jeszcze do niedawna wierzyłam, że po prostu trzeba o siebie dbać, zabiegać każdego dnia. Ale coraz więcej zdrad, rozczarowań, nieuczciwości dookoła. Przez to po prostu boję się zaczynać cokolwiek z kimkolwiek :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego tak mało facetów
wypowiada się na temat swoich zdrad? czyżby ich zdrada niczego nie nauczyła? dla mnie osobiście zdrada uczy- nie rób komuś co tobie nie miłe. najpierw ja zdradzam a potem mnie. ciekawe czy we wszystkich wypadkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuniusia
pierwsza zdrada mojego ex chlopaka nauczyla mnie wybaczac. druga zdrada pokazala co to rozpacz, pokazala co to ponizenie trzecia zaprowadzila na niebezpieczna granice ... wiecej juz mu szans nie dalam. to bylo rok temu a ja zabijam uczucie do niego do dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kodym
Zdradziła mnie ale z nią byłem.Myślałem, że skoro ją kocham, mnie nigdy nie zdradzi. Ona nie nauczyła się pewnie niczego, zrobiła to znowu. Dzisiaj się rozstaliśmy. Doszedłem do wniosku, że nie mogę jej przecież zabronić by żyła tak jak chce. Dla mnie ta miłość umarła. Zresztą ja sam też czuję się źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem
osobą zdradzaną i mnie zdrada nauczyła myślenia : zdradzaj, zanim ktoś zdradzi, będzie mniej bolało... wiem, to straszne i nie lubię siebie za to, ale nie potrafię nikomu zaufać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peter
Wątpię w to, żeby zdrada przed zdradą dawała komfort lepszego samopoczucia. No ale jeśli Tobie to pomaga i mniej boli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×