Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość noma

Samotni 20stoparoletni - są tacy?

Polecane posty

gosc... nauka cieszenia się drobnostkami jest trudna, ale radość z drobnostek największa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to wiem noma ;) chociaz teraz mi troche trudno ale wiem ze im czlowiek chce wiecej tym bardziej jest nieszczesliwy. mnie juz nie zaspokajaly nawet moje dziwne hobby wiec wiem ze trzeba sobie spokojnie cieszyc sie tym co mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale i tak powiem ;) wiec jak juz mowilam pracuje sobie studiuje sobie jutro ide na grilla ale tylko na chwile bo umowilam sie na dyskoteke ze znajomymi... wiec sobote mam nadzieje bedzie milutka :D a teraz rozmawiam z moim byłym chlopakiem - probuje mnei namowic na wspolny wyjazd.... oprocz tego mam 5 kotow - sliczne male kociata (wlasnie chce ktos? hehe) uwielbiam samochody i uwielbiam prowadzic... i uwielbiam gory i morze a 23 jade na wakacje (hurra) a najbarziej lubie Włochy - uwielbiam ten kraj no i to tyle na teraz by bylo :D a Ty noma? co porabiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobitka22 mow mow :) smiało :) chętnie posłuchamy gosc też się pochwali swoim dziwnym hobby :) ja właśnie niedawno dopiero zaczęłam cieszyć się tym drobnostkami i przypomniałam sobie, jak wiele traciłam szukając rzeczy wielkich nie widząc rzeczy małych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobitka22 hehe też uwielbiam prowadzić ;) ale mam psy nie kotki i boa. a uwielbiam morze... i strasznie mi go brakuje bo nie mam jak się wybrać, raz nie mam z kim, dwa to nawet nie mam czasu z pracy się wyrwać na dłużej. no i pstrykam co się da. wczoraj pojechałam nad zalew i zachwycałam się widokiem wody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noma dobrze Ci idzie zachwycanie się drobnostkami jeśli sobie wyobrazic, ze zalew to drobne może. Je dzisiaj juz trzeci raz z rzedu bylem nad zalewem. Moze jutro pojade z aparatem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hi no fotografia fajna sprawa moj braciszek sie w to bawi na dosc powaznie - wiec temacik tez nie jest mi obcy.. co do boa no podziwiam - ja lubie koty , psy, chomiki , myszy... co do wezy bez emocji pajakow nienawidze... a kiedys pewnego skorpiona musialam lubic (fuj)... no ja tez mam nadzieje ze dotre nad morze w te wakacje bo tez mi go brakuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszyscy nad zalewami mieszkacie ? :) fajnie wam. moize sie spotkacie w realu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam raczej bez aparatu się nie ruszam, choćby nawet w plecaku miał zostać przez tydzień. wczoraj akurat udało mi się zrobić tam jedną fotke, z której nawet jestem zadowolona (jak na moje początkujące możliwości). mógłby nawet zostać morzem, gdyby tylko słońce chciało nad nim zachodzić i byłoby tam można jakoś na dłużej się zatrzymać, tylko to taki przydrożny zalew i odkryłam go całkiem przypadkiem, ścieżka zwykła przy drodze tylko i zaparkować nie ma gdzie nawet. ale i tak piękny jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w swojej okolicy mam doline muminkow... idzie sie taka sciezka i miejsce niby w centrum zycia ale tam nikt nie dociera.. leza drzewa powywracane tak jak same sie powywracaly... taki meszek na nich przysiada dookola drzewa przez ktore promyki slonca sie przebijaja i czlowiek nagle sie znajduje w innym swiecie i najlepsze ze tam faktycznie nikt nie chodzi... pare metrow od ulicy a taki inny swiatek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosc gdyby to bylo takie proste. Mieszkamy nad róznymi zalewami a wlasciwie to niedaleko ich ja mam 6 km do zalewu akurat na rower

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale my nad innymi zalewami mieszkamy a ten mój to 50km ode mnie ;) kobitka22 jestem strasznie gadolubna ;) węże, pająki, skorpiony uhmm marzy mi się parka :) może kiedyś. ogólnie uwielbiam wszelkie zwierza. a z tą fotografią to chyba gdzie się nie spojrzy to ktoś coś pstryka ;) ja tylko pstrykam do fotografowania to mi jeszcze dużooo brakuje, ale lubię, nawet jeśli nie wychodzi mi to dobrze, to i tak strasznie mnie to cieszy :) i marzy mi się kociak też.. tylko nie wiem czy z moimi psiakami to dobry pomysł, wielki pewnie by nie zareagował, ale mały to polowczyk z urazem do kotów. a wolałabym raczej, by żadnemu nie stała się krzywda... póki co kociak będzie musiał poczekać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jak tak to ode mnie kotka nie dostaniesz... :D moje to takie wypieszczone - naleza do rodzinki wiec w pieskie paszcze ich nie oddam ;) pajaki bleeeeeeeee jak pomysle to mi sie cos dzieje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ja lubię takie inne światki... widzisz masz swoje małe miejsce o którym nikt inny nie wie :) też mam takie swoje. szeroka piaszczysta droga w środku lasu a dokoła ogromne stare drzewa. lubie tam siedzieć strasznie.. ale doliny muminków jeszcze nigdy nie widziałam żadnej. ja swój las nazywam hobbiton bo mi władce pierścieni przypomina :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to szkoda ze nad innymi zalewami ;) noma>> nie lubie wezy od kiedy zmija zygzakowata zwiala pod swierka i nie dala sie nam sfotografowac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aseko ale jutro robisz zdjęcia nad zalewem i się chwalisz nimi mam nadzieję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosc wystraszyliście biednego zwierza i jeszcze się obrazili no ;) węże w naturze mają to do siebie, że raczej nie są zbyt towarzystkie. mój chyba jakiś inny za to, jak ktoś przyjdzie od razu pełza sprawdzić co za jeden się pojawił. na mnie już nie reaguje kompletnie tak sie przyzwyczaił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak nie zapomne wziasc aparatu to postaram się cos pstryknac może Twój wąż spodziewa sie jedzenia po kazdym kto przychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aseko to nie anakonda żeby na ludzi leciał ;) nie zapomnij :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz noma i wyszla moja prawdziwa natura na inym topiku hahahah ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosc z to która już z kolei? ;) to ta pewność siebie czy raczej to drugie hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy są tu jacyś samotni w sobotę z rana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jednak jest na kogo liczyć ;) słoneczko tak ładnie świeci. na spacerek kolega by poszedł ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee tam spacerek. moje cenne rady sa tutaj potrzebne. ktos musi stac na posterunku zeby spacerowac mogl ktos ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coż za społecznikowska postawa ;) to w ramach promocji poproszę o przepis na to żeby mi się chciało kiedy mi się tak nie chce... sprzątać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prosisz odpowiedniego faceta hahaha :) wiesz ja uwazam ze nielad pewien w moim pokoju musi istniec. nie mieszkam w akademiku ale jakos musze czuc ze studiuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artystycznego nieładu zawsze się troche przyda no ale bez przesady ;) a dziś 1/4 mili na torze Poznań... i wychodzą moje podniety ;) aż mnie korci żeby pojechać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pojedz !!! wylacz myslenie chyc torebke i jedz. trzeba sie rozerwac czasem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×