Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość noma

Samotni 20stoparoletni - są tacy?

Polecane posty

Gość filifionka
Poznam, ale chyba nie dzisiaj, bo już czas na sen. Aseko, jestem tu mniejszością, bo ani z Poznania, ani z okolic... z Wawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj ide spać ostatni pewnie jutro będę ostatnim, który wstanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i witam z samego gorącego słonecznego pięknego ranka :) filifionka witam serdecznie w naszym gronie :) witam zresztą wszystkich nowych bardzo serdecznie :) no i proszę w końcu ktoś poszedł spać później niż ja. wczoraj wyjątkowo wcześnie odpadłam. aseko przejmujesz obowiązki wieczornego ostatniego ;) gosc jak zwykle na straży i aż miło :) Zadumana witam cieszę się, że już jesteś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wszytskim i zmykam od razu, bo sporo mam dzis do załatwienia. życzę iłego dnia, zerknę tu później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej:) Kurcze tyle tutaj napisaliście, ze nie mam kiedy wziać się za lekture:P a denerwuje mnie, że nie jestem na bieżąco:) niestety w pracy to tylko ukradkiem moge tutaj wpadać:) Miłego dnia wszystkim życzę:)🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadumana no trochę tematów zdążyliśmy już poruszyć ;) poczytasz jak będziesz miała czas. ja niestety w pracy od 2 godzin i 2 wpadki już zaliczyłam. i tak ciągle ze mną. jak nie powiem/zrobię czegoś głupiego to wpadnę na coś. ale przynajmniej jest wesoło i od rana zamiast pracować padamy ze śmiechu. nie ma to jak dobry humor od samego poniedziałku :) paolla im więcej spraw tym większa możliwość poznania kogoś ciekawego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w poniedziałkowy poranek:) jestem w pracy i nie bardzo mam czas na nadrobienie zaległości w czytaniu postów, na razie doczytałam do grillowanie:) noma z tym zaproszeniem na grilla to poważnie?:D bo ja bardzo chętnie przyjmę zaproszenie:) szczególnie, że w sierpniu będę w Poznaniu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no no czego ja sie tu dowiaduję:) grill? i to w Poznaniu?? oj ale mnie kusicie żeby czytac zamiast pracować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam malgosia79 :) no widzę, ze coraz wiecej osób chętnych na grilla się zbiera :) chyba juz zaczynamy przygotowania :) Zadumana hehe no chłopcy głodni byli to im grilla zaproponowałam ;) i teraz grill obowiązkowy dla wszystkich z topicu musi się odbyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filifionka
No to w dobrym momencie się do Was przyłączyłam :) Witajcie, noma, malgosia, Zadumana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie włączyłem kompa. Pozdrawiam wszystkich pracujacych i nie tylko. Sam też zabiorę się do pracy, ale będę miał Was na oku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już w miarę udało mi się przejrzeć to co się działo przez weekend i zauważyłam wiele nowych osób:) witam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aseko jakoś wstałeś widzę :) malgosia79 no uzbieralo się trochę, ale im więcej tym lepiej :) filifionka każdy moment jest dobry :) aaa chyba nie przekręcam za bardzo Twojego nicka bo już 3 raz go wpisuję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ufff w końcu uporałam się z zaległościami, widzę, że bardzo dużo mnie ominęło przez weekendzik :p przeznaczenie-hmm chyba wierze w cos takiego makijaż-zdecydowanie wole nauture i nie znoszę tynku, wiec go nie używam!! 1/4 mili byłam na torze ale zdąrzyłam na samo rozdanie nagród:P grill sama juz wspominałam na moim topiku, że jak sie wszystko ładnie rozkreci to moznaby zorganizowac jakieś większe spotkanie:) aaa i boa niestety mam jakas fobie na tle węży:( od dziecka panicznie się boję, nawet na obrazkach nie moge ogladac, bo zaraz cała się trzęsę:( no to na razie tyle wiecej nie pamietam:P oczywiście wszystkie nowe osoby witam, nie bedę wymieniac, bo czasem bym kogos pominęła i byłby klops;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze wiekszosc bywalcow ciezko pracuje oprocz bywania na topiku. jak to fajnie nic nie robic hehehe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosc no za dobrze masz ;) ja już sobie dzisiaj pracę odpuściłam i póki co latam po necie i prowadzę gorące dyskusje na gg :) jak przyjemnie tak pracować :) ale co mi tam, jeszcze jakaś godzinka i na dziś się zmywam do samego wieczorka. nie ma to jak słodkie lenistwo gdy szefa nie ma :) Zadumana podziwiam, że tyle przeczytałaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzieś widziałam, że ktoś wspomniał o umawianiu się na randki przez internet:) też kiedyś się umówiłam i myślałam, że to był dobry pomysł ale się zraziłam bo koleś, którym się spotkałam ukradł mi komórkę:( od tej pory unikam takich przypadkowych znajomości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli nie umawiasz sie ze znajomymi tylko malgosia79 to w realu tez to jest loteria na kogo trafisz. niestety ludzie sa rozni. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malgosia79 coz miałaś widocznie pecha :( współczuję... przez net się umawiałam ale dość dawno temu. na początku studiów wiele spotkań ze znajomymi z irca jeszcze. co tydzień chodziliśmy na wspólne ircowo kanałowe spotkania i było bardzo fajnie no i też facet na dość długo poznany przez irca. no ale ostatnie spotkanie to miałam 3 lata temu nie wiem jak to ostatnio wygląda, ale warto próbować. tylko jedna zasada. nigdy nic sobie nie obiecywać a spotkanie to kawka 15 minut w centrum miasta w dzień. tak czysto poglądowo tylko. i do domku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leszczynowa hehe ten topic już cały przerobiłam :) faktycznie niektóre historie są świetne i nieźle się nasmiałam. ale jakoś o dziwo nigdy takich przeżyć nie miałam. no raz mi się trafiło jedno, ale młódka jeszcze byłam i wprawy nie miałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe te historie leszczynowa i niektore bardzo pozytywnie zakonczone ;) w sumie jak w zyciu raz na wozie raz pod wozem. internet to taki sam dobry sposob na zaczecie kontaktu jak kazdy innymi a czlowiek a poznaje sie dluuuugo. nawet spotykajac go w realu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze, że wiele osób z nas ma juz jakieś doświadczenia z ludzmi poznanymi w necie:) ja również, dwóch moich facetów poznałam przez net z jednym stworzyłam dłuuuugi związek!! szczerze powiedziawszy w tej kwestii już wypadłam z obiegu i sama nie wiem czy chcę do tego wracać!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filifionka
Dzięki za linka do topicu o spotkaniach net-->real, zapoznam się w wolniejszym czasie. Osobiście podobnych doświadczeń jeszcze nie mam. To tyle na razie, bo chwilowo... PRACUJE SIĘ :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak będę miała wolną chwilę to poczytam też tamten topik:) a ja wcale nie miałam jakiś nadzieji na cokolwiek przed tym niefortunnym spotkaniem:) koleżanka mi truła, że takiego fajnego faceta spotkała w necie i się z nim umówiła i było bosko i w ogóle i jak się tak nasłuchałam to postanowiłam sama spróbować:) ale niestety nie wyszło i dobrze, że tylko na tym się skończyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filifionka
Szkoda, że Was akurat nie ma :( Właśnie wychodzę z pracy, przede mną pusty wieczór (tylko muszę zakupić po drodze jakąś mrożonkę do żarcia). No i nie dość, że moje życie uczuciowe nie istnieje, to jeszcze na polu zawodowym problem = konieczność poszukania innego pola zawodowego... Pokrzepcie, pls.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
je jestem. jeszcze w pracy. tez sie juz zastanawialem nad zmiana, ale ogolnie wszysko sie jakos ulozylo. nie martw sie, bedzie dobrze... a nawet moze lepiej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i pozałatwiane:) piesa mam troche chorego, musiałam mu jakieś leki załatwić (droższe te badziewia niż dla człowieka, serio... ponad tzry dychy za 9 tabletek to chyba lekka przesada,ale czego się nie robi dla pupila...), zakończyć rok akademicki oddaniem naukowych książek do bibliotek no i troche popracować... ale niestety nikogo się nie udalo ciekawego poznać... no i widzę, ze temat grilla znowu wypłynął... szkoda tylko, że jak tak daleko od poznania mieszkam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×