Dla Ciebie..

....jak cię kocham. Powiem, że kocham cię jak noc i dzień. Jak płacz i śmiech. Jak turkus morza. Szmaragdowy liści cień. Jak śniegów żar i piasków chłód. Jak przypływ słońca i księżycową tajemnicę kocham cię. Kocham cię poprostu jak ... życie.

....być motylem, dotykaj słońca i wypijaj promień po promieniu, zapominając o istocie rzeczy. Jeśli chcesz być ptakiem, wzleć ku słońcu i zraszaj powieki chmur, niech wiedzą, że potrafisz kochać. Jeśli chcesz być księżycem, przytul się do nocy ona otuli cię snem i ukocha twoją wrażliwość. Jeśli chcesz być marzeniem, wtapiaj się w delikatność. Jeśli jednak zechciałabyś być osobą, odnalazłabyś szczęście o twarzy słońca i ustach ptaka. To wszystko jest blisko tylko ty nigdy nie chciałaś ujrzeć prawdy. Tłumacząc się ślepotą można zabić strach jednym spojrzeniem w niebo. to tkwi we mnie i w tobie to sens. Kiedy go odnajdziesz możesz go spokojnie pocałować. Kocham Cię... ;)

jak bardzo Cię kocham Januszku. Jesteś najwspanialszym mężczyzną pod słońcem.

Nie wiedziałabym czym naprawdę jest miłość, gdyby nie Ty...nie wiedziałabym czym namiętność jest prawdziwa, ale Ty mi pokazałeś...nie poznałabym smaku prawdziwej tęsnoty, co serce rozrywa na milion kawałeczków lecz tęsknię tak bardzo za Tobą, że wiem już jak smakuje prawdziwa tęsknota...nie wiedziałabym czym są prawdziwe marzenia i że warto dążyć do ich spełnienia...teraz już wiem, bo marzymy razem i pragniemy z całego serca, by się ziściły...tak wielu rzeczy naprawdę bym nie wiedziała, gdybyś mi ich kochany mój nie pokazał, nie nauczył mnie oddawać się całą bez reszty prawdziwej miłości...za to wszystko i za jeszcze więcej KOCHAM CIĘ JANUSZU

wszystko naprawde..... :) dodaje nadziei....

Już nigdy nikt tylko Ty... na zawsze kochanie....

czy ty kurwo nie wiesz, że on ma żonę i dziecko? :P

Kocham Cię Sylwio.

No popatrz nie miałam o tym pojęcia....hihihihihi Lubię śmiesznych ludzi....mam prośbę , możesz mi ją przedstawić ? Chętnie ją poznam....;)

Pamiętasz to...... O moja piękna, nieznana miłości, gdzieś oddychasz i żyjesz z dala ode mnie, a może w pobliżu... Ale nie znam wdzięku rysów twojej twarzy Ani palców i tkanek, które utkały twoje życie, jak nie znam splotu wątku i węzłów które zrobiły płótno O moja piękna, nieznana miłości, chciałbym, żebyś dzisiaj pomyślała o mnie, jak ja o tobie Nie w złotym marzeniu, które nie było mną, Ale byś zgodziła się na długą noc twego niecierpliwego serca Bo ja także istnieje i jestem Prawdziwy, a ty nie możesz mnie sobie wyobrazić, żeby mnie nie zniekształcić. O moja piękna, nieznana miłości, kocham cię bez twarzy Ze wszystkich sił chcę teraz dla ciebie się wzbogacić, aby móc ubogacić ciebie, I bez przerwy będę się zaprawiał w dawaniu, unikając brania Ponieważ, gdy ty się pojawisz powabna moim oczom, Nie chcę cię wydrzeć jak przychodzący złodziej, ale chcę cię przyjąć jak ofiarowany skarb, Bo skarbem będziesz Ty i ty siebie oddasz. O moja piękna, nieznana miłości, przebaczysz jutro... Gdy z ufnością przytulisz do mnie Gdy twój wzrok pożegluje po niebie moich oczu nawiedzając jeden po drugim najodleglejsze obłoki, Przebaczysz mi jako temu, który, niestety, znał wiele gestów miłości, nauczyłem się ich od innych niż ty i chciałbym ich dzisiaj ze względu na ciebie tak bardzo się oduczyć. Ponieważ teraz wiem, jak byłoby piękne, żebyśmy szukali i znajdowali się razem Właściwe i bogate akordy, które z naszego życia uczynią śpiew, pieśń radości, jak i pieśń smutku. O moja piękna, nieznana miłości, dzisiaj wieczorem modlę się za ciebie, ponieważ ty istniejesz, i dla ciebie chcę być wierny, bo może ty także martwisz się o mnie. Ja przygotowuję się, ty się przygotowujesz, a jutro pragnę być twoim słońcem, a ty będziesz moim źródłem ogrzeję cię, a ty mnie napoisz, Przeszczepimy swoje ciała w nowe życie i wydamy na świat to, czego mu potrzeba Ciężar naszej miłości, którego bez nas byłby pozbawiony. Ale moja piękna, nieznana miłości, trzeba jeszcze czekać, i jak bolesne jest nocne oczekiwanie ukochanej bez twarzy! Lecz wiem, że nasze dwa życia poszukują się i przywołują....... A teraz jestem pewien, że w głębi naszych nocnych pragnień śpiewa w Światłości pragnienie Boga. Ojciec nasz, który jest w niebie - patrzy na nas, ukochana, wierzę, że od wieków nas kocha szepcząc: \"jeśli tego pragną, jutro Staną się tylko JEDNOŚCIĄ\"

Czy o tym wiecie, czy to jeszcze znacie?... MIŁOŚĆ jest WSZYSTKIM. Jeśli tego nie wiecie, lub nie znacie, jesteście najnieszczęśliwsi na świecie ze wszystkich, ponieważ nigdy nie dowiecie się, do czego służy życie i nigdy nie zrozumiecie tego, czym jest miłość.

Janusz kocham Cię .....

się udało....i nie śmiej się ze mnie, bo popamiętasz....:P

Miłość to jedyny skarb, który można dzielić we dwoje...

zrobić dzieciaku???? ;)

Dziel go ze mną...

o niczym innym nie marzę....czy masz jeszcze jakieś życzenie?

Dzieciaku mój....

moja kruszynko.

wariacie mój.

Z reguły życie nie składa się z wielkich poświęceń i obowiązków, ale z małych rzeczy; wśród nich okazywana codziennie radość i życzliwość potrafi zdobyć i zaskarbić sobie czyjeś serce.

nawet nie wiesz ile dla mnie znaczysz...jesteś kimś wyjątkowym.

Ty dla mnie też maleńka, jesteś moim dopełnieniem.