urodziłam dziecko i nie mam ochoty na seks, pomóżcie

dzidzia ma 10 miesięcy, a ja dalej nie mam ochoty na kochanie się z mężem, czy któraś miała taki przypadek?

niektore kobiety tak maja, nie maja ochoty na sex nawet kilkanascie miesiecy po urodzeniu, przyczyny moga byc rozne przemeczenie , niezadowolenie z wlasnego wygladu poprostu czujemy sie malo atrakcyjne, jak rowniez nie dojscie do formy z przed ciazy. Ja tez dlugo nie mialam ochoty na sex a jezeli juz to w rezultacie nie odczuwalam zadnej wiekszej przyjemnosci.odkad synus podrosl i stal sie mniej wymagajacy wszystko powrocilo do normy , powiedziala bym, ze jest nawet lepiej kocham sie z mezem bardzo czesto.U mnie dodatkowo dochodzil problem z karmieniem piersia nie moglam synka odzwyczaic .U ciebie tez bedzie dobrze zobaczysz,trzymam kciuki i pozdrawiam.

dzięki za pocieszenie, mój wygląd wogóle się nie zmienił, to może jakiś inny powod?

byc moze blokada psychiczna to przejdzie.A moze namowisz meza na jakis romantyczny wyskok na lono natury to tez czasami pomaga, takie male urozmaicenie, dzidzie podrzuccie babci a wy na amory , czasami warto sprubowac wszystkiego a nuz pomoze:).Powodzenia.

moj by sie ucieszył chyba,bo mi apetyt sie wzmógł:-)

poczekaj jeszcze z 10 miesiecy - mezowi przejdzie wtedy ochota na ciebie, znajdzie sobie kochanke, a ty bedziesz miala spokoj...

A ja proponowałabym abyś rano spróbowa... póki jeszcze dziecko sie nie rozbudziło a ty masz za soba kilka godzin snu...

Do autorki topicu: A karmisz jeszcze piersią? Jeżeli tak, to niestety to może byc powodem twojej niechęci do seksu, gdyz podczas karmienia piersia wydziela sie prolaktyna, która osłabia popęd seksualny.

ja mam wilczy apetycik:) moj pan juz nie ma sił ciągle go gnębie:) poproś swojego żeby cie czasem pomasował po ciężkim dniu, a może za którymś razem przyjdzie ci ochota. ja karmię piersią i nie mam z tym najmniejszych problemów:) nie martw się, napewno ochota wróci, tylko twój pan musi być cierpliwy:)

ja nie karmię piersią (karmilam tylko 4 ieesiące) a mąż jest bardzo cierpliwy, sama sobie się dziwie, bo nie miałam z tym nigdy problemu, a wrecz przeciwnie