Jak dużą wartość ma dla Was dziewictwo u dziewczyny?

Ojoj to moje roztrzepanie :P zapomniałam dodać, że jeszcze mam małego bonusa specjalnie dla kolegi Ktosia22. Następnym razem postaram się zamieścić wszystko w jednej wypowiedzi ;) Najpierw zanim będzie bonus, chwila wstępu. Niżej wyrażony przeze mnie pogląd został bardzo surowo przez Ktosia22 potraktowany. „Wciąż uważam, że mężczyźni którzy mieli partnerki seksualne a od swoich kobiet wymagają zachowania dziewictwa to hipokryci. I przypomina mi się powiedzenie „Co wolno wojewodzie to nie Tobie smrodzie” a przecież mamy równość, jeżeli czegoś wymagam od partnera to sama musze się do tych wymagań stosować, według mnie nie ma nic w jedną stronę” Według Ktosia22 takie poglądy świadczą o tym, że jestem samotną, znudzoną forumowiczką która pewnie z nudów wymyśla sobie historie, że jest w stałym związku bo kobiety posiadające partnerów takich problemów nie mają. Więc Ktosiu22 oto moja odpowiedz dla Ciebie. Japońskie przysłowie: „Wymagaj od siebie tak, jak od bliźnich; pobłażaj bliźnim tak, jak sobie” I to by było na tyle, nic więcej dodawać nie będę bo nie ma sensu. Ktoś22 jest bardzo „inteligentną” osobą więc pewnie zrozumiał wielowymiarowy przekaż tego przysłowia. Pozdro

Assiuniaa , Ninka jak czytam jakie głupoty wypisujecie to przede wszyskim martwi mnie , czy jako podatnik nie jestem waszym sponsorem. Asiuniaa załóżmy pisze się przez ó , a nie u więc mam nadzieje , że uczelnia artystyczna , na której studiujesz jest prywatna , a nie państwowa , aczkolwiek nie wiem gdzie jest liceum , które wypuszcza takich analfabetów. Dziewczyny jest piękna noc , więc gdy byłem w waszym wieku bardziej racjonalne wydawalo mi się spędzanie takich chwil z bliską mi osobą niż próby polemiki z gościem , który , w was widzi naiwne małolaty.Nie spędzam tej nocy z żoną ponieważ z duzym opóżnienieniem wyjaśniła mi , że gwałt , który przed ślubem podała mi jako powod swej inicjacji seksualnej , potem sprostowała , że nie byl gwałtem.Nie mniej jednak , gdyby nie to , to właśnie teraz zamiast baraszkowac z nią w innym pokoju , a córka słuchała muzyki u siebie , syn korzystał ze swego laptopa też u siebie , żona ogląda chyba telewizję , a ja siedzę przy kompie i odpowiadam młodym naiwnym siksom , które zamiast realizować się w realu , opowiadają o swych chłopakach , który w przypadku ninki jak mam nadzieję kocha , a w przypadku asiunii też pewnie kocha , ale za tydzien zaprosi ją do czworokąta.

ktos 22-> odpowiedz mi tylko na jedno pytanie. Straciles "cnote" z zona?

Hehe... Wiedziałam, że się Ktosiu do tego błędu doczepisz... Zwykle ludzie, którzy niewiele mają do powiedzenia...czepiają się szczegółów... Co do uczelni to nie jest prywatna:)...Widzisz najstarsza w Polsce uczelnia takiego analfabete jak ja kształci...Patrz jaki ten świat jest popieprzony...:P Jeżeli naprawdę miałeś kiedyś żonę...To nie ubolewaj teraz nad tym, że nie możesz sobie z nią w nocy baraszkować...Sam jesteś sobie winien...Znając Twoje poglądy dotyczące kwestii dziewictwa...kobieta musiała Cię bardzo kochać...skoro posunęła się do kłamstwa...byś jej zhańbionej nie porzucił...Jednak w tę historię o małżeństwie nie potrafię uwierzyć... Nie zaprosi mnie za tydzień do czworąkąta...trójkąta...bo wyjechał do pracy... Kolejny raz zaskakujesz mnie informacjami o nim, o których nie miałam pojęcia... Wrózbita z Ciebie czy psycholog...bo juz sie pogubiłam...

Powtarzam pytanie za osoba o niku DZIWNY JEST TEN ŚWIAT Żyłeś w czystości do ślubu??

Ninka_22 Masz zupełną rację....Ktos 22 zna lepiej naszych facetów niz my same...Musimy chyba pogodzić się z tym smutnym faktem...;) Ja natomiast, powinnam chyba z pokorą przyznać, że: jestem "naiwną dziewczyną (na nieszczęście również analfabetką), która opatrznie i z głupoty pozbyła się "kwiatu swego dziewictwa".Teraz już do końca życia skazana jestem na nieudane związki, a każdy z moich mężczyzn, były obecny czy przyszły, na wielkie rozczarowanie, że nie jestem już dziewicą...Wykorzysta mnie do zaspokojenia swych potrzeb zwierzęcych a potem porzuci...by wyruszyć w świat i szukać kobiety, która szanowała sie bardziej niż ja...Zachowała cnotę...Kobiety czystej...a nie takiej zepsutej...a co najgorsze głupiej jak ja" Ciekawą tu na forum znalazłam analizę psychologiczną mojej osoby...

A ja nie mam pojęcia czemu wszyscy się tu tak czepiają prywatnych uczelni. Poziom uczelni nie zależy od tego czy jest prywatna czy państwowa. Dzieczyny, nie widzicie że nie ma sensu gadać? Oni i tak wiedzą swoje. A niech się cieszą i nadal szukają tych dziewic :D

www.ciasnaszesnastka.pl Moze tam jakies sa:D

W celu wyjaśnienia musze jeszcze coś napisać. Oczywiście, że jest mozliwe, że pokocham nie-dziewicę. Oczywiście, że tak. Jedno chciałbym dodać - nigdy nie będę pewny ilu na niej przede mną leżało. Widzicie. Skałada się tak, że ludzie dziś często posuwaja się do kłamstwa, aby uzyskać sowje i jeśli wpadłbym mocno w oko jakiejść kobiecie, która mi również by się podobała, to mogłoby być różnie... Kwestia dziewiwctwa jest ważna i nieważna zarazem. Do tego dochodzi problem odtwarzania błony dziewiczej. Słyszałem o tym oczywiście i zgadzam się z Wami dziewczyny, że ni eto jest najważniejsze. Ale - uwaga. To jest ważne!

W celu wyjaśnienia muszę jeszcze coś napisać. Oczywiście, że jest mozliwe, że pokocham nie-dziewicę. Oczywiście, że tak. Jedno chciałbym dodać - nigdy nie będę pewny ilu na niej przede mną leżało. Widzicie. Skałada się tak, że ludzie dziś często posuwaja się do kłamstwa, aby uzyskać sowje i jeśli wpadłbym mocno w oko jakiejść kobiecie, która mi również by się spodobała, to mogłoby być różnie... Ona nie będą mogłaby kłamać, że miała przede mną powiedzmy 2 facetów (gdy naprawdę miała powidzmy 12). I co? Nic nie ma znaczenia? Kwestia dziewiwctwa jest ważna i nieważna zarazem. Do tego dochodzi problem odtwarzania błony dziewiczej. Słyszałem o tym oczywiście i zgadzam się z Wami dziewczyny, że nie to jest najważniejsze. Dziewwictwo ni ejest najważniejsze. Ale - uwaga. To jest ważne i dziewictwo zawsze pozostanie jakimś atutem kobiety!

Ja to już jestem dinozaurem wśród dziewic, 29 lat-i nie dlatego,żeby nie było z kim. Jakoś nie byli warci,może się kiedyś odpowiedni znajdzie. Czy mam sie wstydzić swojego dziewictwa w tak "podeszłym wieku"?

ktosiu 22 czy ty potrafisz czytać ze zrozumieniem? przeczytaj jeszcze raz pytanie które zadałam Robertossowi ale błagam, do końca!!!!!!!!: \"Robertoss powtórzę pytanie, które już raz zadałam na którymś z wielu twoich monotematycznych topików, zresztą pyta cię o to również Ninka_22 - która według Ciebie jest lepsza - dziewica która zrobi loda każdemu kto tylko będzie chciał i która daje sie obmacywać każdemu który ma ochotę, czy dziewczyna która straciła dziewictwo z miłości?\" Odpowiadasz na to w ten sposób: \"Laurka jest kolejna , dla której dziewica znaczy lodziara. albo jest to kolejne wcielenie tej samej osoby , albo wy kobiety tak bardzo nienawidzicie się wzajemnie .Ta moja ostatnia hipoteza jest poniekąd zrozumiała bo większość z forumowiczek spędzi życie jako stare panny/ czytaj singielki/\" A Robertoss zdaje sie twardo stoi za tym że jego dziewczyna musi być dziewicą... Ja raczej chyba staję za dziewczynami, a nie przeciwko nim, prawda? I nie mów mi że nie ma dziewic, które tak pięknie określasz jako lodziary, bo są. A mnie szlag trafia jak ktoś do tego samego kubła wkłada takie dziewczyny z tymi które dziewicami nie są, ale swoje dziewictwo straciły z facetem którego kochają, tylko coś później nie wyszło i nie są już razem. Ja swojego życia jako zawiedziona stara panna nie spędzę, bo mam kochającego męża, z którym starciłam dziewictwo, on zresztą ze mną też... Ja mam po prostu wyrobiony pogląd na ten temat. I nie nienawidzę kobiet, boli mnie tylko to że wiele z nich tak mało szacunku ma do siebie - bo lodziarnia dla wielu klientów mnie przeraża, ja mam swoją zastrzeżoną w domu. I na miłość boską człowieku - więcej szacunku w swoich wypowiedziach a z pewnością lepiej dyskutowałoby sie na ten temat.

Oj ktosiu22 zabawiłeś się a analizę każdej z nas to może teraz czas na to aby Ciebie zanalizować. Wnioskując z Twoich postów jesteś samotnym, zramolałym facetem, skrzywdzonym przez kobietę (najprawdopodobniej nie dziewice) dlatego teraz zwątpiłeś w kobiety (nie dziewice) uważasz je za wszelkie zło nieczyste (pomioty diabła :P) i wyżywasz się na młodych kobietach na forum zazdroszcząc im szczęśliwych związków wyrokując szybkie rozstania. Może po prostu Twój związek się nie udał bo nie potrafiłeś pokochać kobiety jak człowieka. Według mnie jesteś bardzo prostą osobą i Twoje horyzonty myślowe są bardzo ubogie. Tak sobie myślę czy Ty na pewno jesteś już taki doświadczony, czy może przypadkiem nie masz 15 lat, bo pojmujesz życie bardzo prosto coś jest dobre bądź złe a dobrze wiemy, że tak nie jest i gdybyś trochę dłużej egzystował na tym świecie to byś z tego faktu bardzo dobrze zdawał sobie sprawę. Tak, tak wiele jest przejaskrawień w mojej wypowiedzi ale tak to według mnie mniej więcej wygląda. „Dziewczyny jest piękna noc , więc gdy byłem w waszym wieku bardziej racjonalne wydawalo mi się spędzanie takich chwil z bliską mi osobą niż próby polemiki z gościem , który , w was widzi naiwne małolaty” Wiesz ja jestem grzeczną dziewczynką, jak wyraźnie napisałam w moich poprzednich postach mam narzeczonego ( nie męża) więc z nim nie mieszkam, mieszkam z rodzicami. No więc noce mam raczej wolne :P a, że zazwyczaj nocami rrozmawiam sobie z moim partnerem przez komunikator to przy okazji mogę prowadzić dyskusje z biednymi, skrzywdzonymi starszymi panami takimi jak Ty. „Assiuniaa , Ninka jak czytam jakie głupoty wypisujecie to przede wszyskim martwi mnie , czy jako podatnik nie jestem waszym sponsorem.” Oj biedny ktosiu22 musisz sponsorować moje studia ale wiesz co; za parę lat to ja będę pracować na Twoją emeryturę, więc nie płacz tak mocno. Poczytaj swoje wypowiedzi i spójrz na nie krytycznym okiem zobaczysz dopiero jakie Ty głupoty wypisujesz. „a ja siedzę przy kompie i odpowiadam młodym naiwnym siksom , które zamiast realizować się w realu , opowiadają o swych chłopakach , który w przypadku ninki jak mam nadzieję kocha , a w przypadku asiunii też pewnie kocha , ale za tydzien zaprosi ją do czworokąta.” Naiwny to Ty jesteś drogi ktosiu22 bo uważasz, że udane, szczęśliwe życie można uzależnić tylko od jednej rzeczy: błony dziewiczej. Ludzie takich głupot to ja w życiu nie słyszałam i pomyśleć, że tacy ludzie chodzą po świecie :( I tutaj cytat specjalnie dla Ktosia22” „Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. Chociaż, co do tego pierwszego nie mam pewności..”. A. Einstein „Ona nie będą mogłaby kłamać, że miała przede mną powiedzmy 2 facetów (gdy naprawdę miała powidzmy 12). I co? Nic nie ma znaczenia?” Robertossie po prostu będziesz musiał zaufać kobiecie, związki polegają na zaufaniu bez niego niczego nie zbudujesz. Tak samo kobieta z którą się zwiążesz będzie zmuszona zaufać Tobie kiedy powiesz jej że miałeś np.:2 partnerki a nie 10 bo też może mieć takie podejrzenia. Robertossie więcej wiary w ludzi życzę bo nie jest aż tak a nimi do końca źle :) PS: laurka mądrze prawisz.

Jakoś mało przekonujący ten wyklad !:o

cytałem wasze topiki i tak mysle sobie. A gdybyście mieli taką dziewczyne: http://www.exanti.com/gallery/general/077bhu/75.htm to myślicie, że byłaby ona dziewicą. Juz to widzę. Przecież taka jak ona to nie dotrwa w dziewictwie do 18-tki. A może jednak zdarzają sie takie przypadki? A propos Robertos - czy gdyby ona nie była dziewcią to byś sobie odpuścił mimo, że ona byłaby chętna? Pomyśl chłopie i nie pierdziel głupot.

I jeszcze jedno wam powiem. Jak widze zdjecia tej laski na tej stronie http://www.exanti.com/gallery/general/077bhu/75.htm to wiem, że pewnie pojechali z nia ostro i nie dość, że nie jest dziewicą to pewnie rozprawiczyli jej druga dziurkę. A wygląda tak niewinnie. I co? Ja nie sądze, zeby dziś znalazła się jakaś ładna dziewicą wsród laek które mają 20 i więcej lat.

I jeszcze jedno wam powiem naiwniaczki. Dzis laski kur... lubia ostrą jazdę i jak tego nie zrozumiecie to skonczycie albo z jakas brzydulą albo jako starzy kawalerowie. Myslicie że ta lalunia na zdjeciu mogłaby dlugo wytrzymac bez faceta? hehehe

nie zgadzam się z Tobą absolutnie !!!

nie zgadzam się z Tobą absolutnie !!!

Kaaramba ty to pewnie z rodzaju tych co walą wszystko co się rusza i na drzewa nie ucieka... fiut mój najlepszy kolega... móżdżyna już nie za bardzo, raczej niemile widziany

Niemile widziany, bo niewybredny? A lepszy gosciu co mu wszystko nie pasuje i szuka sobie dziewicy? hahaha A do ju12: masz 29 lat i jesteś dziewicą? Dobre! Współczuję Ci bo pewnie nie jesteś atrakcyjna dziewczyną, a faceci myślą teraz tylko sama wiesz czym. heeheh No cóż jak nie znalazałas to teraz bedzie ci ciezko no chyba ze wystopujesz troche z nie wiem jakimi wymaganiami. hehe

Twoje współczucie jest mi zupełnie nie potrzebne,nie uważam sie za kogoś gorszego. akt,nie jestem tlenioną blondynką z różowym plecaczkiem,ale na brak facetów nie narzekam,a decezjie co z nimi zrobić są już moją prywatną sprawą. Pozdrawiam.

Kaaramba,przynajmniej ten z dobranocki to za atrakcyjny nie był...

ju13: skoro przez tyle lat nie czulas takiej potrzeby zeby przestac byc dziewica, to mozliwe ze nie poczujesz jej przez kolejne ~30. a z czasem bedzie coraz trudniej je stracic z sensownym facetem. to w koncu twoje zycie. ja takich ludzi jak ty nie rozumiem. zwlaszcza jesli mialas taka szanse i to jak piszesz, nie raz. byc moze po prostu za klika lat bedziesz zalowac. ale skoro wierzysz w to ze zjawi sie ten jedyny i to wreszcie zrobi to trzymam kciuki zeby zeczywiscie tak bylo.

a wracajac do tematu watku. dla mnie dziewictwo nie ma zadnej wartosci. przeciwnie, wole kobiety ktore wiedza czego w seksie chca i jak to osiagnac.

Podalem parę informacji o sobie ponieważ , byłem byc moze z uwagi na cyfrę przy nicku/ dwie pierwsze liczby jakie wrzuciłem zajęte / odbierany jako ktoś , mało doświadczony życiowo . To nie jest mój wątek, jestem tylko gościem więc moja osoba tu jest marginalna i to co chce dodać osobistego tyczy się tylko pewnej prspektywy spojrzenia na temat podjęty przez autora.Dla sceptyczek , które po omacku szafują zarzutami dodam , że pozostaję w związku rodzinnym , a z żoną niestety od pewnego czasu mijamy się mając do dyspozycji na tyle dużo pokoji , że nie musimy spać w jednej sypialni i niestety , ale mimo , że ona jest bardzo atrakcyjna , a moje potrzeby seksualne nie małe nie potrafię się przemóc z uwagi na "błędy " młodości , które np. gdyby związek ninki nie wypalił byłyby może namiastką wobec jej doświadczeń. Wracając do tematu i wypowiedzi paru adwersarek , mimo obelg pod moim adresem próbuję im uświadomić jak jeszcze mało wiedzą o życiu.Asiuniaa co chwilę asekuruje się przed zarzutami , które nigdy nie padną , a powstają najwyżej w jej głowie i niepotrzebnie miesza w tematy konserwatyzm religijny, czy też na ogół brak zrozumienia dla relacji między artystami ,które są ich wyłączną sprawę , ale też nie ma powodów , aby te relacje stanowiły dla innych wytyczne postępowania.Ninka pisze , że jest feministka , ale nie zatwardziałą . Zarówno artystki jak i feministki nie stanowią nazbyt znaczącej grupy , toteż wasze wypowiedzi nie mogą być miarodajne dla odbiorców tego forum. Laurka , sama będąc na zewnątrz problemu próbuje pokierowac temat wątku na odpowiedż na pytanie ,która lepsza ? dziewica lodziara , czy taka, która dała lub dawala bo kochała , albo myślała , że kocha.Przecież wybór między mniejszym złem , aczkolwiek też się zdarza - to nie było intencją autora jego rozstrząsanie . Jest jeszcze trzecia droga dązenia do spełnienia marzeń i rezygnacja z półśrodków , i ta droga aczkolwiek trudna czasami owocuje znalezieniem celu poszukiwań kosztem rezygnacji z pozostawania w toksycznym układzie.

mam wrazenie ze toksyczny jestes Ty!!!!!!!!!!

Mam nadzieje, ze dobrze zrozumialam to co pisales o sobie.Twoja zona oklamala cie co do swojej przeszlosci a konkretnie liczby mezczyzn w swoim zyciu rozumiem ze dlatego mowisz o tym jaki to zawod dla mezczyzny gdy dowie sie ze dziewczyna nie jest dziewica. Ale twoja sytuacja jest inna, tu chodzi rowniez o kłamstwo,mysle ze jesli facet nie daje dziewczynie odczuc ze dla niego cnota jest warunkiem podstawowy do zawarcia zwiazku to zakochana w nim dziewczyna nie ma powodow aby klamac pod tym wzgledem,mowi prawde i nikt nie czuje sie rozczarowany tak jak ty teraz. Rozumiem ze masz ogromny zal do zony bo caly czas myslales o niej jak o kims niemal swietym a teraz okazalo sie ze jest kobieta, ktora rowniez ma prawo do zycia seksualnego i z tego prawa korzystala, nie obwiniaj jej o to. Swoja droga pomysl za co ja kochales tak naprawde, za to jaka byla bedac z toba czy za to ze miales ja za dziwice i czym dla ciebie jest miłość.

Relacje pomiędzy artystami są dokładnie takie same jak między każdą grupą znajomych czy przyjaciół... Nie ma to kompletnie związku z poruszanym na tym forum tematem... "Zarówno artystki jak i feministki nie stanowią nazbyt znaczącej grupy , toteż wasze wypowiedzi nie mogą być miarodajne dla odbiorców tego forum" Grupa mężczyzn o Twoich Ktosiu 22 poglądach...też jest mniejszością...w związku z tym Twoje wypowiedzi nie mogą być miarodajne na tym forum :)

Moj wątek osobisty jest obok tematu i nie mam zamiaru go rozstrząsać , tak jak mniejszościowymi są wypowiedzi feministek , bądz artystek.Każdy wiezie za sobą pewien bagaż doświadczen , który jest też jego punktem odniesienia. Aby zachowac obiektywizm należy korzystać nie tylko ze swoich, ale też i innych doświadczeń. Temat dziewictwa partnerki , z która mężczyzna będzie chciał związać swoją przyszłość pojawi się ,wielokrotnie częściej niż analogiczny temat prawictwa u mężczyzn.Wynika to między innymi z odmiennej konstrukcji móżgów u obu płci i z innych dominujących u nich hormonów.Cóz z tego , że jest równouprawnienie , jeżeli w każdym prawie mioasteczku funkcjonuja agencje towarzyskie dla mężczyzn , a dla kobiet ? nie slyszałem.Ten biznes jest bezwzględny i gdyby było takie zapotrzebowanie/ kobiet jest więcej , żyją dłużej , niemoc płciowa dotycząca starców , staruszkom raczej nie grozi/ , inna jest więc rola seksu dla obu płci. Mężczyzni, a szczególnie ci z wysoką samooceną , nie mogą sie pogodzić z tym , że ktoś uprawiał seks z najbliższą im osobą . Na str. 4 zrobilem bardzo powierzchowny podział facetów pod względem ich podejścia do seksu z kobietami , ale żeby nanieść poprawki do tego podziału trzeba by się naprawdę bardzo uprzeć. Kobietom , które chcą odbierać mężczyzn w.g. swoich kategorii może wydawać się to niezrozumiałe , ale obie płci maja w życiu często bardzo odmienne priorytety.