Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

domenka

Jeszcze roczek do ślubu...

Polecane posty

Dla siebie do ubioru praktycznie już mam wszystko kupione(licząc, że kupie dziś butki). A mój dziubek nie ma jeszcze nic więc teraz trzeba będzie o niego zadbać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak :) ja mam wszytsko wybrane - mój mordek będzie wypozyczał bo kupno jego ubioru to ok. 4200 zł - więc mimo szczerych chęci - nie stać nas na to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem domenko, ale jak mój dowcipny mordek upatrzył sobie surdut z cylindrem i laseczką...:P to aż mamy stwierdziły, że ze wstydu do kościoła nie wejdą ;) - zobaczymy, może coś fajnego się znajdzie i niedrogiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sun, to nie takie zwykłe wdzianko ;) cudaczne raczej hehehe... i naprawdę tyle kosztuje... ale jak wspomniałam nie stać nas no i szkoda pieniążków... na jednorazowy występ ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona żabka - była smutna=
http://www.weselicho.pl/index.php?inc=tresc_url.php&id_tresc=1112350439 tu są stroje dla facetów, chociaz niektóre to mi na ślubne nie wyglądają jak na moje oko. No ale może się nie znam. Nie jestem zbytnio w temacie bo jak już wiecie ja za mąż nie wychodzę , tylko kibicuję Wam i znajomej (korzysta u mnie z internetu, żeby szukać kiecki). http://suknie.slubne.pl/suknie/?pid=22 tu też sa garnitury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabka_męża
A ja właśnie jestem dokładnie miesiąć po ślubie i tez planowany był z rocznym wyprzedzeniem.Inaczej strasznie chyba cięzko wszystko tak na raz załatwiać, a tak pomału wszystko będzie. Powidzenia !! To będzie napewno piękny dzień:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona żabka
http://www.katrin.swiatuslug.pl/strona.php?3954 znowu ubranka =) Mama mojego Misia zażartowała kiedys, że do ślubu pójdzie we fraku! Myślałam, że będzie się bronił a on tylko powiedział poważnie : "Mamo ja za niski jestem na frak, będzie mi ten ogon wisiał". hehehe! Mam nadzieję , że Was nie wkurza moje pojawianie sie tu i wtrącanie adresów stronek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona żabka
OOO widzę że jest druga żabka. Witam konkurencję!! Heheheehe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane a mam jeszcze pytanie - ostatnio mam problemy z cerą wyskakuja mi takie guzki bolące (ble) i zastanawiam się kiedy zacząć chodzić do kosmetyczki żeby pozbyć się tego - przyczyna jest chyba prosta, stołuję się u teściówki mojej a ona gotuje smacznie i zabójczo kalorycznie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety nie wiem świeczko:(, a spróbuj najpierw brać Capivit A+E, podobno na cerę jest dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona żabka
Swieczko - z tą kosmetyczką to radzę się leczyć już. Nie ma co czekać do ostatniej chwili myślę. Moja koleżanka poszła do kosmetyczki kilka dni przez chrzcinami bratanka i ..... na samej uroczystości wyglądała strasznie. Nie zagojone do końca wypryski , zaczrwienienia i opuchlizna twarzy. Okropne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona żabka
Swieczko - z tą kosmetyczką to radzę się leczyć już. Nie ma co czekać do ostatniej chwili myślę. Moja koleżanka poszła do kosmetyczki kilka dni przez chrzcinami bratanka i ..... na samej uroczystości wyglądała strasznie. Nie zagojone do końca wypryski , zaczrwienienia i opuchlizna twarzy. Okropne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona żabka
ups, dwa razy to samo wysłałam he he he!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabka_męża
Na wypryski super jest sudocrem (na odpażenia dla dzieci)ja się nim poratowałam w ostatniej chwili. Na noc posmarowałam grubo troszke;) ale 3 dni i masz po kłopocie, pod żadnym pozorem nie używaj mydła tylko wode. Chyba że masz jakiś tonik do twarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zero mydła?? kurczę, ja myję twarz mydłem - proteks - potem tonik, albo krem w zależności i niestety chyba czas ograniczyć tłuste żarcie ;) bo uwielbiam, golonki i takie tam - polska kuchnia przeważnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabka_męża
No mydło podrażnia strasznie, mam dobrą znajomą kosmetyczkę, i wiesz jak coś się dzieje na twarzy to odradza mysło tylko delikatne toniki. A co do golonek:D:D jedz owoce chociaż jakiś czas przed weselichem. Pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję ;) owoce - nie przepadam, ostatnio wmuszam w siebie... wiadomo powinnam jeść ich duuużo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaaakie zapracowane dziewczynki?? muszę się z wami podzielić :P właśnie dostałam aneks do stanowiska i... przejęłam kierownictwo nad sekcją obsługi klienta - pion transportu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluję świeczko :D musisz to jakoś oblać 🌼 Ja od marca będę musiała zacząć starać się gdzies o pracę na cały etat, bo inaczej w przyszłości się nie utrzymamy :( Teraz mi ta praca odpowiada , bo mam więcej czasu i mogę zabrać się za pisanie pracy licencjackiej w marcu mam nadzieję, że ją obronie. Jeszcze 2 miesiące temu miałam dobrze płatną pracę, ale zrezygnowałam z niej z wielu powodów. Była strasznie stresująca i odpowiedzialna, współpracownicy okropni, nikt sobie nie pomagał, każdy podkładał sobie przysłowiowe świnie, do tego system pracy, pierw 24 h potem zmniejszyli do 12h, wychodziłam do pracy o godz. 5 wracałam po godz 21. Ciągle poddenerwowana, niezadowolona z wszystkiego, co się odbijało na moim ukochanym :( Nie ukończyłabym studiów, bo robili mi \"pod górke\" nie miałam wolnych weekendów. Podjęłam decyzję i dostałam skrzydeł, częściej się uśmiecham i mój Myszor jest zadowolony. Jedyny mankament obniżenie drastyczne standardu życia. No ale cóż jakoś dam radę. Dlatego wielu rzeczy nie mogę sobie naraz kupić, nie stać mnie po prostu :( Ehhh.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×