Jeszcze roczek do ślubu...

ja mam konto w BPH, więc nie wiem jak to jest z PKO... a co do obrączek to fajny grawer :) ja cholera miałam jechać do salony teraz w sobotę i co?? żadna moja koleżanka nie może a mój mężuś pracuje...:( chyba pojadę sama...

Ja w ten weekend mam nadzieję, że odpocznę! Mam nadzieję, że nie będe miała znów gościa.

a ja dzisiaj sobie ta pizamke bede chciala wylicytowac :) http://www.allegro.pl/show_item.php?item=66786814 ps moje posty nie dochodza:(:( napisalam o banku i nie doszlo :( ale ze pierdoly pisalam, to sie powtarzac nie bede :)

UUU TO DZIWNE, ŻE POSTY NIE DOCIERAJĄ??

kochane - ja mam taaaakiego lenia, nie wiem co mi jest :) piatek i marzę by wyjść stąd :D no i w końcu jutro jadę oglądać suknię ;) suuuuper, strasznie się cieszę :)

Oj świeczko nic nie mów o leniu bo ja też mam i to OGROMNEGOOOO...

Kurcze głowa mnie boli:( Daglezjo zaraziłaś mnie:P

Hop hop ... jest tu jeszcze ktoś ?? :)

ja jestem Marta -czasem jeszcze zaglądam jak mam chwilkę :)

Cześć dziewczyny, któraś jest chętna do sobotnich pogaduszek?

Ja bym była chętna, ale : 1. Muszę lecieć na uczelnie, choć wolałabym tu siedzieć i rozmawiać z Tobą. 2. Złapałam wirusa na kompie, walczyłam z nim i walczyłam, ale jedyne co mi się udało to zmienić jego rozszerzenie i przenieść gdzie indziej, co daje mi chwilowy dostęp do internetu, ale po jakimś czasie znowu wszystko się wiesz i zamyka :O 3. Muszę poprosić mojego kocika, żeby mi naprawił, tylkonie wiem kiedy, bo weekend mam na uczelni ..... Jak będę do tego czasu dawała radę tocoś napiszę ;)

Oki Sun, pozdrowionka!

hej domenka ja sie dzis ucze wiec nie bede siedziec za dlugo, pklocilam sie z moim i jestem strasznie wsciekala i wkurzona :(:(:(

Oj a o co się pokłóciłaś??

a w sumie to o wszystko !!! jestem tak na niego wkurzona i sie do niego nigdy wiecej nie odezwe !!! i mam nadzieje ze w pracy bedzie mial dzisiaj przerabane i ze go zwolnia, wtedy bedzie mial nauczke !!! bo poszlo o prace miedzy innymi, cos sie tam poklocil i napisal do dyrektora meila ze w takim razie to on nie musi pracowac... To ja mu powiedzialam ze sie jak gowniarz zachowal, co to takie szantaze, i ze jest nienormalny. Bo jak chce sie zwolnic to niech sie zwolni ale on nie chce ale wydaje mu sie ze jest niezastapiony i jak tak zagrozi w pracy to zrobia to co n chce !!! A oni maja z 10 osob na jego miejsce !!! I jak go zwolnia to sie do niego nie odezwe !!! I bede sie jeszcze z niego smiala -bo mowilam mu zeby takich tekstow nie pisal, bo to szczeniackie strasznie i jak ja bylabym dyrektorem i ktos mi napisal ze on nie musi pracowac i ze jak sie nie dogadamy to sie zwolni to bym go od razu zwolnila... tak mnie wczoraj tym wkurzyl ze myslalam ze go zamorduje !! I znajac nas to nie bedziemy sie z miesiac odzywac albo i dluzej...

Oj to rzeczywiście chyba przegiął. Nie wiem jakie on ma stosunki z szefem ale jeżeli jest standardowo szef-pracownik to może być gorąco:(

wiesz domenka on pracuje tam od lipca wiec pokazal ze jest calkowicie nieodpowiedzialny. jemu sie wydaje, ze on jest niezastapiony i na pewno go nie zwolnia. nawet jak go nie zwolnia to bedzie mial przerabane za to co napisal, bo pwnie mu odbija premie i inne dodatki, ktore dostaje a nie ma w umowie. A jak sam sie zwolni to juz sie do niego nigdy w zyciu nie odezwe, bo n bedzie musial wtedy 1000 zl za szkolenie zaplacic - taki mial aneks w umowie :( Ja dziekuje bardzo za takiego faceta, ktory w kazdej pracy wytrzyma 3 miesiace !!! On nie rozumie, ze pracujer sie zeby miec pieniadze a nie zeby bylo fajnie ... I nie odzywam sie do niego i jeszcze mu pare chamskich rzeczy powiedzialam, ale mnie wkurzyl !!!!

Zachował się nieodpowiedzialnie, bo ty nie pracujesz i gdyby jego zwolnili, to byłoby ciężko się utrzymać:(

Cześć dziewczyny po weekendzie. Oj, jak on szybko zleciał:( Wczoraj kupiliśmy z Tomkiem połowę wódki:)A co tam nowego w przygotowaniach u was??? Daglezjo pogodziliście się już???

Cześć! Długo mnie nie było, ale wszystkie zaległości w czytaniu nadrobiłam :-) Z moimi przygotowaniami w końcu coś się ruszyło. Zarezerwowaliśmy termin i godzinę w kościele (1.VII 2006 godzina 15.00), spisalismy umowę z dyrektorka hotelu, w którym będziemy mieli wesele i wpłacilismy zaliczkę. Teraz juz sie nie możmy rozmyślić ;-)

Dzień Dobry! Dzisiaj Słonka już nie ma i zimno się zrobiło :O Czy jest ktoś jeszcze oprócz mnie ( i z tego co teraz wyczytałam to newt) kto nie ma zaklepanego kamerzysty i fotografa, ciągle się zastanawiam czy mam się z tym spieszyć..... daglezjo - daj jakiś znak....;)

Witaj Sun! Ja już mam kamerzystę i fotografa. Nie pisałam o tym teraz, bo załatwiłam to już dawno. Z kamerzysta rozmawiałam na początku września i powiedział mi, że ma zajete terminy juz do października 2006, tylko parę wolnych właśnie w lipcu, bo nie jest to zbyt popularny miesiąc na ślub. No a fotograf to mój kolega. Radziłabym Ci rozglądnąc sie za nimi jak najszybciej, bo ci dobrzy maja terminy na rok do przodu pozajmowane, a później zostają tylko Ci, których nikt nie chciał. Co prawda nie wiem, gdzie mieszkasz, więc może u Ciebie jest inaczej, ale wydaje mi się, że i tak im szybciej tym lepiej.

Hej Newt !! Trochę mnie przestraszyłaś :O , to może dziś polecę do fotografa, bo wiem którego chcę, a kamerzystę hmm.... nie wiem, jest ich dużo w informatorach, ale nie wiem, który to jest dobry, z tego co wiem to jedzie się do danego kamerzysty i ona pokazuje nam płytę z jakiegoś wesela......muszę nad tympomyśleć. Mogę zapytać ile płacisz za Twojego kamerzystę ??

Za kamerzystę płacę 700 zł i dostaję nagranie na kasecie VHS. Jeśli chcę na DVD, w takim specjalnym pluszowym, ślubnym pudełeczku, to musze dopłacić, ale nie pamiętam dokładnie ile, chyba kolo 100 zł (to pewnie przez to pudełko) :-)

Cześć dziewczyny! Newt rzeczywiście długo cie nie było.Ja dziś w pracy zamarzam, brrrrrrrrrrr.

A u mnie dzisiaj słonko świeci w okno, kaloryfer grzeje i jest całkiem fajnie :-)

U mnie wogóle nie ma słońca a do tego jeszcze nie palą i jest okropnie zimno:(

Ciągle mnie swędzą te oczy, pocieszam się tylko tym, że wizytę u dermatologa mam19 pażdziernika, czyli tuż tuż....

Oj współczuje Sun to musi być potworne uczucie:( Ale juz za 2 dni może ci coś konkretnego zapisze i bedzie OK:)

hej dziewczyny !!! ja znow nie bylam na uczelni tylko na angielskim, bo sie musze uczyc i mam nadzieje ze w srode to zdam !!! Co do mojego faceta to niby sie pogodzilsmy,tzn ja go traktuje jak powietrze a on sie stara :) i dobrze mi z tym :P wlasnie wyslalam go do cymbeline, zeby przelozyl mi przymiarke suknie na czerwiec !!! ale nie wiem czy sie uda? ma powiedziec ze wyjechalam za granice i wroce dopiero w lutym, slub musial byc przelozony na lipiec i ze najwczesniej dam rade ja w lutym przymierzyc, a najlepiej by bylo w czerwcu dopiero :) nie wiem czy sie zgodza - do lutego nie maja wyjscia bo niby mnie nie ma, ale potem to nie wiem ? denerwuje sie !!! co do fotografa to moj Kuba juz mu powiedzial ze go bierzemy, mial wpasc w ciagu tygodnia zaplacic zaliczke i podpisac umowe, minal miesiac i nie miala czasu pojsc !!! :(:(:( ale to jakis tam znajomy jegorodzicow czy tam kogos innego jeszcze wiec podobno bedzie trzymal termin ! co do kamerzysty, to mam w domu kasete od takiego jednego, ale nie mam wideo i nie moge zobaczyc, dopiero w srode do rodzicow pojade i ogladne :)ale wstepnie juz zaklepany - zaliczke trzeba jeszcze wplacic !!! 680 zl bierze - wiec nie drogo, 3 godziny filmu na dvd. Jest tam od Kuby z miejscowosci. Bo w Krakowie to od tysiaca w góre :( pewnie za ta cene nie bedzie nic szczegolnego, ale trudno, na kamerzyste szkoda troche kasy to juz wole lepszego fotografa ... trzymajcie kciuki zeby babki w salonie poszly mi na reke !!!