Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Biała Dama 20

tabletki antykoncepcyjne...

Polecane posty

alohaaa- widze jestesmy w podobnej sytuacji. Ciaza jest mozliwa. U mnie podczas stosunku tez jeszcze mialam okres i dzien po tez. Dziewczyny tabletka po nie jest tabletka aborcyjna. Ona uniemozliwia zaplodnienie. A jesli do zaplodnienia juz doszlo i sie wezmie tabletke po, to ona podtrzymuje ciaze. Wiec nie mowcie, ze to aborcja, bo w takim razie i prezerwatywa i tabsy to aborcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ajudy
puskaa jeśli wierzysz, ze po zapłodnieniu tworzy się nowa istota, to niestety przyjęcie tabletki po jest ABORCJĄ. Poczytaj sobie o jej działaniu. Po pierwsze zmienia śluz, po drugie un iemożliwia zapłodnienie, a po 3 jeśli doszło do zapłodnienia, uniemożliwia zagnieżdżenie się zapłodnionego jaja w śluzówce macicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tym momencie dla mnie to jest wlasnie jajo, a nie plod, czy dziecko. Dopiero jak jajeczko zagniezdzi sie juz w odpowiednim miejscu, moge mowic, ze jestem w ciazy. Dlatego dla mnie takie dzialanie tej tabletki, to nie jest aborcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patt__
Hm widzę tutaj wiele sensownych wpisów więc chciałabym prosić o rade.. Zaczełam przyjmowac pigulki Cilest - są to moje pierwsze pigułki. Niestety okres po nich nie skończył się . Kiedy miałam go już 12 dni i krwawienie wcale nie było mniejsze, zgłosiłam się do ginekologa. Pani doktor powiedziała że tak się może dziać, przepisała tabletki na zmniejszenie krwawienia ( na receptę) i kazała zgłosić się za 2-3 tygodnie, ponieważ mam tez nadżerkę i gdy okres sie skończy należy zacząć ją leczyć. Brałam te tabletki 3 razy dziennie ale okres tylko sie pogorszył - przez ostatnie 2 tygodnie krwawię tak, że tampony musze wymieniać co 3 godziny, zcyli jak w pierwszym najslilniejszym dniu normalnego okresu. Dzwoniłam do mojej ginekolog i mowiłam co sie dzieje ( jestem na wyjeździe) . Dodatkwoo pojawiły się u mnie sennośc, zmęczenie, drazliwośc, zmiennośc nastrojów itp. są tak uciążliwe że sama nie mogę ze sobą wytrzymać!! Poinformowałam panią doktor o wszystkim ona jednak stwierdziła że to nie od tabletek i żeby brać dalej. Więc tak robiłam ale ten stan pogarszał sie... aktualnie jestem przy 5tej tabletce drugiego opakowania. okres mam nadal niezmiennie. Jak sądzicie czy powinnam odstawić te tabletki i zmienić lekarza..? Martwię się, bo ona ponoć naprawde jest dobra, świadczą o tym kolejki i opinie moich znajomych, ale ze mną chyba naprawdę niezbyt dobrze się dzieje.. czy mogę odstawić tabletki w srodku opakowania..? Nie wiem co robić, prosze o szybka odpowiedź... dodam ze nie chce zmieniac ich na inne tylko już całkiem z nich zrezygnować..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ajudy
Patt__ Szczerze mówiąc ginekolodzy często mówią, że krwawienie może się pojawić przy pierwszych 3 opakowaniach hormonów. Tu jednak to krwawienie moim skromnym zdaniem jest zbyt silne. Nie musisz rezygnować z lekarki, ale możesz sie też poradzić innej. To bardzo niezdrowe jeśli przez ponad miesiac ciagle krwawisz - rozumiem, że to nie jest plamienie, tylko przypomina normalny średnio obfity okres. Na Twoim miejscu poradziłabym się ejszcze innego lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patt nie mialam takiej sytuacji z okresem wiec nie wiem. Ale na pewno tak jak radzi Ajudy, poradzic sie inego lekarza nie zaszkodzi. Tylko zastanawia mnie kwestia tamponow. Skoro masz nadrzerke, czy mozna je stosowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ajudy Tak,nawet aborcja. Zabezpieczam się najlepiej jak się tylko da właśnie po to,żeby nie wpaść,bo NIGDY nie chcę mieć dzieci,ale podwiązanie jajników jest u nas nielegalne. I jest to tylko i wyłącznie moja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GosiaQ ja jestem za aborcja do pewnego tygonia. W innych krajach jest to calkiem legalne i o czyms to swiadczy. Dlugo biore tabletki, a jeszcze dodatkowo zabezpieczamy sie prezerwatywa. Bo mam juz dzieci i wiecej nie chce. Kolezanki pukaly sie w glowe i mowily, ze glupia jestem, bo biore tabsy, a mimo to jeszcze gumek uzywam. No i sie zdarzylo, ze nie bylo gumek, byl seks i w tym czsie akurat musialam poraz pierwszy w zyciu zapomniec tabletki i to w pierwszym tygodniu brania. Zalamka totalna. Dzisiaj zrobie test, bo nerwowo nie wytrzymuje. Dla niektorych zaplodnione jajeczko juz od pierwszego dnia jest dzieckiem. Dla mnie nie. Dlatego mam takie poglady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
puskaa Też mam swoje poglądy i nie cierpię jak mnie ktoś wyzywa...ja nikogo nie obrażam i nie zmuszam do aborcji. Trzymam kciuki za negatywny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ajudy
Gosiaq a kto Cię wyzwał? Napisałam, zebyście się puknęły w głowę. Ja mam synka 1,5 rocznego z brzydko nazywanej"wpadki" ale w życiu nie dopuściłabym się aborcji. Zbyt mocno cenię ludzkie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ajudy Nie chodziło mi tylko o Ciebie,dość często na forach mnie wyzywają za poglądy...w pysk nikt mi nic nie powiedział. Widzisz,ja mam inne zdanie...po prostu nie cierpię dzieci i nie chcę ich mieć,rodzić itd... Nie jestem nieodpowiedzialna,bo sie zabezpieczam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ajudy ja mam dwojke dzieci, jedno planowane, drugie wpadka. Oboje kocham tak samo ponad zycie. Ale nie chce miec wiecej dzieci. A co do aborcji- dziecka/plodu bym nie usunela, ale zlepek komorek tak. Zrobilam test, jedna kreska :) Mam nadzieje, ze nie ciesze sie zbyt szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ajudy
Gosiaq a jeśli mogę zapytać ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Diaria
Skoro już ten temat został poruszny to powiem tylko, że także jestm za legalna aborcją. Moim zdaniem tabletka PO to jeszcze nie aborcja. Z reszta rozmowa na ten temat nie ma sensu, bo ilu zwolenników tylu i przeciwników. Ajudy Nie mów mi, że jestem nieodpowiedzialna, bo nic o mnie nie wiesz. Przed ciążą zabezpieczam się najskuteczniejszą metodą antykoncepcji, co więcej mam na ten temat pełną wiedzę. GosiaQ Z takim poglądami lepiej się nie ujawniać, bo żyjemy w zacofanym, katolickim społeczeństwie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ajudy 21,pewnie powiesz,że mi się odmieni,ale śmiem wątpić ;) Diaria A niech się społeczeństwo uczy,że mamy konstytucyjne przysługującą nam wolność słowa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
puskaa Może zrób jeszcze jeden,bo podobno rano jest najpewniejszy wynik :P. Póki co gratuluję negatywu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ajudy
Daria nie jestem zacofana katoliczka, Nawet do kościoła nie chodzę. I zostanę przy swoim. Uważam, że takie zachowanie jest nieodpowiedzialne. Sex jest po to, żeby tworzyć nowe życie. Cieszę się, że robisz wszystko zeby sie zabezpieczyć. Ale chyba dobrze wiesz, ze nawet jeśli przyjmuje się tabletki, to wskaźnik Pearla nie wynosi 0 - więc nie rób, że robisz wszystko. Bo należałoby do tego jeszcze używać mechanicznej ochrony. A jeśli nie uda Ci się ochronić przed ciążą, to Ty jesteś za to odpowiedzialna, nie producent tabletek, więc i tez jestś odpowiedzialna, za życie ludzkie, które tworzyłaś. Omijając ten problem - stajesz się osobą nieodpowiedzialną. GosiaQ nie chodzi o to, że do tego dojrzejesz, bo jesteś za młoda. Sama mam 22 lata a już 1,5 rocznego synka. Też nie byłam gotowa. A studiuję, mam męża i mieszkanie. Były oczywiscie problemy. Ale zawsze jest ktoś, kto w takiej sytuacji moze pomóc. Kobiety boją się najczęsciej zmian jakie zajdą w życiu. Albo są tak mało pewne swojego mężczyzny, że boją się, ze je zostawi same z dzieckiem. GosiaQ w takim razie jeśli możesz zdradź mi sens Twoego życia. Kariera? Pieniądze? I na co to komu? Kto o tym będzie pamiętał?Jeśli nie będziesz miała po sobie żadnego potomka? Chcesz być tak właściwie "nikim" (nie jest to negatywne) i zginać tak szybko jak się pojawiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przesadzasz. sensem życia jest życie. nie nawracaj na siłę bo to nic nie da. jak będzie chciała to popracuje nad dzieckiem, a jeśli nie chce to jeszcze nie ma w tym kraju obowiązku rodzenia przez każdą kobietę. ja też dzieci nie chcę mieć, ale jeśli się taki bachorek pojawi to nie będzie dla mnie tragedia. po prostu teraz (a mam 28 lat) nie czuję potrzeby, nie ciągnie mnie to. i nie czuję się z tego powodu winna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ajudy Tak,dla mnie sensem życia jest kariera,a nie pozostawienie potomka...mam nieco inaczej ukierunkowane ambicje i nie potrzebuję dzieciaka,żeby się spełnić...Nie mam instynktu macierzyńskiego,od dzieci mnie odrzuca. Więc po co mam je mieć? Nie mam zamiaru unieszczęśliwiać siebie i innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ajudy...12 to 12 jeśli o mnie chodzi... "Gosiaq, Daria - wszystko? Nawet aborcja??? Puknijcie się w głowę!! Jak nie potraficie uprawiać sexu to tego nie róbcie. Sex to nie tylko przyjemność ale i także odpowiedzialność. "--->Ja znowu ciebie popieram w 100%...Tabletki są dla kobiet odpowiedzialnych, a nie dla dziewczynek, dla których ewentualna wpadka to zabawa...Jak zajdę w ciążę to usunę, tak jak plamę na swetrze, a bo co... GosiaQ...Za słabe?A może za mocne?Jakie one są w ogóle?Jedne ze słabszych, czy raczej mocniejsze?Bo ja się nie znam na nich:) "chyba przejdę na Yasmin"--->O tym chyba lekarz powinien zdecydować... "Zabezpieczam się najlepiej jak się tylko da właśnie po to,żeby nie wpaść"--->Najlepiej?Mam rozumieć, ze kochasz się na tabletkach i z gumką? "A niech się społeczeństwo uczy,że mamy konstytucyjne przysługującą nam wolność słowa "--->Uczy?Od Was?Każdy ma swoje zdanie tak jak Wy i na bank nikt się od Was niczego uczyć nie będzie... "Nie mam instynktu macierzyńskiego,od dzieci mnie odrzuca. Więc po co mam je mieć? Nie mam zamiaru unieszczęśliwiać siebie i innych."--->Oczywiście masz rację, skoro nie chcesz, ja to rozumiem, ale powinnaś, tak jak pisze Ajudy zabezpieczać się w 100 %, a nie z ryzykiem...I co do tego co napisała o tej odpowiedzialności moim zdaniem ma rację, to nie producent odpowiada za ciążę, tylko Ty, więc można by rzec, że stałabyś się osobą nieodpowiedzialną popełniając aborcję... samasobie..."kończę 5 opakowanie i w tym i poprzednim 4 ostatnie tabletki były z plamieniami. no, teraz to takie ledwo zauważalne"--->A to nie jest tak jak z tymi standardowymi - do 3 opakowań, jak nie to lipa? Hiaci..."czy już od pierwszej tabletki po przerwie będę zabezpieczona??"--->A co masz o tym w ulotce Janine? alohaaaaa..."wzięłam ją dzisiaj rano, czyli spóźnienia było 15h"--->To o której Ty bierzesz tabletki, że wzięłaś pominiętą rano, a już zdążyło minąć 15 h? "Ostatni stosunek był w niedziele, ale miałam przez pon, wt krwawienie (czyli taki krótki okres) po tabletkach placebo"--->Od niedzieli minęły 3 dni, więc powinien być luz...Okres tu nie ma nic do rzeczy...Po co brałaś tabletki placebo? "Nie wiem czy jest sens się stresować ryzykiem ciąży... Co sądzicie?"--->Plemniki w ciele kobiety żyją do 72 godzin, więc ryzyko było prawie 1 % jak zawsze... Diaria..."BIEGAŁABYM po lekarzach, nie byłam nigdy w takiej sytuacji i nie chcę być"--->O sorki, źle przeczytałam... "Ja osobiście wolałabym nawet w szpitalu wylądować po przedawkowaniu hormonów, byle by nie wpaść"--->To może Ty się nie kochaj w ogóle... "A to czy to jest aborcja, to mnie nie interesuje"--->Nie mogę pojąć, jak można być tak obojętnym na czyjąś śmierć...Nawet nie na czyjąś, ale na śmierć swojego dziecka...Okropne jest to co piszesz...Mam nadzieje, że kiedyś zmienisz zdanie... "Z takim poglądami lepiej się nie ujawniać, bo żyjemy w zacofanym, katolickim społeczeństwie"--->To, ze nie jestem za aborcją oznacza, ze jestem zacofana?Proszę Cię dziewczyno, ogarnij się, bo brednie piszesz... puskaa..."A jeśli do zapłodnienia już doszło i się weźmie tabletkę po, to ona podtrzymuje ciążę"--->Podtrzymuje ciążę?Czyli, że co?Że jeśli dojdzie do zapłodnienia to i tak po tabletce PO można być w ciąży?Czy o co chodzi, bo chyba Cię nie zrozumiałam...To w takim razie po cholerę ją brać??Tym bardziej przy tabletkach anty??Wytłumacz mi to, bo nie czaję... "Wiec nie mówcie, ze to aborcja, bo w takim razie i prezerwatywa i tabsy to aborcja."--->No bez przesady, nie porównuj gumki z tabletkami... Patt__..."Kiedy miałam go już 12 dni i krwawienie wcale nie było mniejsze, zgłosiłam się do ginekologa. Pani doktor powiedziała że tak się może dziać"--->Jeju, a ulotkę przeczytałaś?Brałam Cilest około 2 lat i wiem, że w ulotce jest o tym info... "Więc tak robiłam ale ten stan pogarszał się... aktualnie jestem przy 5tej tabletce drugiego opakowania. okres mam nadal niezmiennie. "--->Przy 3 pierwszych opakowaniach może się dziać różnie - ulotka!! "czy mogę odstawić tabletki w środku opakowania..?"--->Nie powinnaś robić nic na własną rękę... Poradź się innego lekarza jeszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaaaa To są jedne ze słabszych...sama lekarka powiedziała,że może tak być,a Yasmin chcę,bo też mają drospirenon,który mi bardzo dobrze służy,ale mają troszkę więcej estrogenu ;) Co do tematu aborcji i tabletek PO-lepiej skończyć dyskusję,bo każdy ma swoje własne zdanie i jeszcze się wszystkie pokłócimy,a to nie ma sensu,bo nikt nikogo nie przekona :P A z tym uczeniem nie chodziło mi,że od nas,tylko ogólnie o to,że każdy ma prawo do własnego zdania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiek22
hej, od dawna czytam to forum i czasem mnie pocieszaja wasze wypowiedzi a czasem doluja.. Ja koncze drugi tydzien pierwszego opakowania , wiec zaczynam dopiero z antykoncepcja..moze to glupio zabrzmi ,ale niektore z Was pisza ze stosuja i tabsy i gumke.. wiec , tabsy moga zawiezc nawet przy braniu wg ulotki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiek22
aha, i jeszcze jedno.. biore Mercilon i pisze w ulotce ze to tabletka monofazowa, dwuskladnikowa o mniejszej ilosci hormonów.. czy to znaczy ze ma slabsze dzialanie od dwufazowych, o wiekszej ilosci hormonow??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaaaa jesli chodzi o tabletke po, to czytalam wlasnie, ze jak juz do zaplodnienia doszlo, to ona nie zadziala. A wiadomo, ze do zaplodnienia moze dojs niemal odrazu. Teraz rozumiesz o co mi chodzi. co do aborcji, kiedys bylam bardzo przeciwna. W wieku 2o lat wpadka i nawet mi do glowy nie przyszlo, zeby usunac. Teraz mam dwojke, kocham je ponad zycie, ale z drugiej strony bardzo ciezko bywalo czasami. Mimo to nie zaluje. Ale trzeciego naprawde bym nie chiala. Mysle, ze moglabym usunac, ale to sa tylko mysli. A jak bym sie zachowala w prawdziwej sytuacji, tego napewno nie moge stwierdzic. Zabezpieczam sie i tabsami i gumkami dodatkowo. Wiec mysle, ze mnie temat aborcji nie bedzie dotyczym nigdy. Jesli oczywiscie, nie popelnie wiecej takiej glupoty jak teraz, czyli pominiecie tabletki. GosiaQ oczywiscie zrobie jeszcze jeden test w dniu spodziewanej miesiaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiek22 Teoretycznie można wpaść,ale to minimalne ryzyko i trzeba mieć nadzieję,że nas to nie spotka ;). A co do rodzajów tabletek-większość to tabletki monofazowe,dwuskładnikowe,czyli,że wszystkie tabletki mają ten sam skład,są też dwufazowe i trójfazowe,których chyba już się nie stosuje...ale nie dam sobie głowy uciąć. Wszystkie tabletki anty mają taką samą skuteczność,nie martw się :P aaaaaaa puskaa ma rację-tabletki po mają prawie taki sam skład jak tabletki anty,ale końską dawkę estrogenów. Działają tylko jeśli do zapłodnienia jeszcze nie doszło,a jeśli już po ptokach,to podobno nawet dobrze działają na zarodek,bynajmniej nie zaszkodzą. puskaa Zrób sobie test z krwi...od razu będziesz miała 100% pewność co i jak. I nie trzeba czekać do okresu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ajudy
"Postinor Duo zawiera hormon, który sprawia, że błona śluzowa macicy nie przyjmuje ZAPŁODNIONEJ komórki" . Wystarczyło wejść na pierwszą lepszą stronę. Tak, na pewno, jeszcze skłądniki odżywcze może dostarcza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ajudy
Kasiek22 jeśli chodzi o przyjmowanie jednocześnie tabletek i stosowanie prezerwatyw to jest to chyba najbardziej bezpieczna metoda, kóra prawie w 100% a i śmiałabym powiedzieć, ża na pewno w 100%(oczywiście ejśli gumka nie pęknie i nie zapomni się tabletki) ochroni Cię przed ciążą. Jak wiadomo tabletki nie mają wskaźnika Pearla 0 tylko od 0,1 do 1,25 patrz link http://pl.wikipedia.org/wiki/Wska%C5%BAnik_Pearla. Tak więc na 100 osób 1 kobieta moze zajść w ciąże przy skrupulatnym przyjmowaniu tabletek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ajudy No właśnie KOMÓRKI dla mnie to tylko komórka Poza tym jeżeli proces implantacji już się zaczął,to pigułka PO nie zadziała. Czytaj wszystko,a nie tylko wybiórczo. Wcześniej się pomyliłam,nie ma estrogenu tylko progestagen. P.S. Raz to wzięłam i nie żałuję,wręcz przeciwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ajudy
GosiaQ Zapłodnionej komórki jajowej!!! Ty czytaj uważnie, a nie jeden wyraz wybrałaś. Jestem pielęgniarką, więc w takich sprawach raczej mnie nie "pobijesz" wiedzą. Jeśli nawet doszło do zapłodnienia komórki jajowej, to tabletka "po" powoduje zahamowanie możliwości zagnieżdżenia się tej zapłodnionej komórki, usuwa ją z organizmu, a nie odżywia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważa się, że lewonorgestrel stosowany zgodnie z zaleceniami działa poprzez zapobieganie owulacji (jajeczkowanie) i zapłodnieniu, o ile stosunek płciowy miał miejsce w okresie przedowulacyjnym, kiedy prawdopodobieństwo zapłodnienia jest największe. Lek Escapelle ® tabletka 1500 mikrogramówmoże również powodować zmiany w błonie śluzówowej macicy, które zmniejszają możliwość implantacji (zagnieżdżenie zapłodnionej komórki jajowej w macicy). Lek nie jest skuteczny, jeśli proces implantacji już się rozpoczął. Pojedyncza dawka 1500 mikrogramów lewonorgestrelu przyjęta w ciągu 72 godzin od niezabezpieczonego stosunku zapobiega ciąży w 84%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×