Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lajla

Cambridge-czy ktos stosował?

Polecane posty

Gość kuniab
w poniedziałek zaczął mi się trzeci tydzień na diecie, dokładnie, ja tez chodzę późno spac, dlatego też w nocy mam ochotke coś podjesc!ja pije herbatki System Slim Figura, moim zdaniem pomagają! patiag1 - trzymam za ciebie kciuki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuniab - doskonale Cię rozumiem, też miałam ochotę wrąbać coś słodkiego bo kocham słodycze, a wiesz co mnie powstrzymywało, przyziemna rzecz - kasa - jak sobie pomyślałam że wydałam 4 stówy i ma to iść na marne to dałam spokój. W moim otoczeniu też każdy gada żebym dała spokój bo już dobrze wyglądam ale ja nie jestem zadowolona, niby ogólnie wszystko jest o.k ale moją zmorą są szerokie biodra i brzuch jak widzę tę oponkę wokół bioder to coś mnie trafia.Może ćwiczenia trochę pomogą. Trzymam kciuki za Was dziewczyny i nie poddawajcie się. Ps. Jak jesteście bardzo głodne to można łykać tabletki z błonnikiem i duuuuużo pić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SaraSara_20
A ja zakupiłam orbitreka(choć wczoraj musiałam JUŻ oddać do serwisu buuu...) A poza tym zakupiłam-kelp polecam walmarku bo najtańszy, witaminkę Aplus E (już ładnie zbrązowiałam) ,balsamik na celulit i rozstępy,balsamik brązujący.... A poza tym...dawno nie pisze bo mam doła...mieszana a mi wróciły 3 kg z 5 które zgubiłam.Na szczęście w biordach wrócił tylko 1 cm więc tak się ta wagą nie przejmuję.Za to odkryłam,że najtrudniej zgubić mi cholerne boczki.To coś nad posladkami uściślając...Cholerne poduchy!Musze coś zrbić,żeby je stłamsić!!! (Macie coś???) A dla maziaczka wielkie oklaski-zawsze możan na nią liczyć i jest tu z nas najbardziej zaciekła i wytrwała i wogóle-pomocna.Jesli chcecie osiągnąć sukces to brac z niej przykład. Kuniab-pomyśl,ile juz sie namordowałaś,ile kasy wydalaś,ile się już zmieniło-poza tym teraz twoje ciało chudnie z dnia na dzień!!! A jak przerwiesz-znowu jakis tydzień minie zanim organizm zacznie spalać sadlo!!! A Ty już piekneijesz każdego dnia!!! Czy można pozwolić żeby jeden durnowaty mały batonik pokonał Ciebie i Twoje tygodnie zmagań?Czy warto???A jak juz osiągniesz swoj cel-to raz na jakiś czas batonik będzie Twój- i nie pokona Ciebie.Dlatego trzymaj się a ja trzymam kciuki!!!No i kasa którą wydałaś-czy warto ją zmarnowac dla 2 zł za głupią czekoladę???NIE!!! Dziewczynki jesteście silne,dacie radę!!! Z dnia na dzień jesteście piekniejsze i szczuplejsze!!!! Nie warto zmarnować takiego wysiłku!!!Jesteście PIĘKNE w nadchodzącym lecie.Już,już niedługo będzie 20 stopni a wy wyskoczycie na miasto w swoich nowych sexi cialkach-a kazdy facet będzie padał u waszych stóp.Tylko nie zapomnijcie sie usmiechnąć ;-) i czasem puścić oczko ;-))) łaseczki do boju!!! Każdy łyk napoju i zupki to power i gramy tłuszczyku mniej!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuniab
SaraSara_20 - jestes poprostu Super! umiesz pocieszyc i zmotywowac dzieki tobie pierwszy raz się dzisiaj usmiechnęłam!naprawde pocieszyłąs mnie!dzięki Ci wielkie!:) umiewsz weprzec człowieka w złych chwilkach życia!moje dzisiejsze hasło dnia "dół górą" ( w senscie mam doła cały dzień),ale dzięki tobie położe się spac i rano wstane (tzn mam taką nadziej) pełna energii i motywacji!dzieki za te słowa pełne motywacji!:), ale ty też się trzymaj i nie poddawaj!za Ciebie tez trzymam kciuki!ty zaszłaś jeszcze dalej niz ja ! maziaczek5 - Ty porostu jesteś naj, najwytrwalsza, bardzo , bardzo gratuluje, poradziłas sobie bardzo dobrze z tym problemem, powinnaś by z siebie bardz, bardzo, bardzo dumna! widzę że wszystkie się tu rozumiemy w zupełności, fajnie ze istnieje takie forum, w którym mozna spotkac tak miłych ludzi, którzy pomogą w trudnych chwilach!:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patiag1
Moj Boże..........czyżbym zostala tu sama???? Nikt sie nie odchudza na DC???? No nic........... będe pisac sama do siebie wobec tego:) Moj drugi dzien mija. jestem dzsiaj w nie najlepszym nastroju a to dopiero początek. Boję sie co bedzie dalej? Głodna chodzę wściekle, zrobilam sie opryskliwa i nerwowa. Jak to jest ze gdy sie czlowiekka odetnie od zarcia to mu sie swiat wali na glowe? (ja przynajmniej takie mam odczucia) Trzyma mnie tylko nadzieja , ze po 3 dniach kryzys minie i przestane myslec obsesyjnie o lodówce. ta dieta to moja jedyna nadzieja. zaczynamz wagi 104 kg przy wzroscie 176. Marzy mi sie 94 za 3 tygodnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przezyłam ten wczorajszy paskudny dzień. Dzisiaj ewidentnie lepie. Nie boli zoladek i juz odczuwam pierwsze skutki DC. Ciało jakies luzniejsze sie stało. Ide zjesc moje sniadanko.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuniab
patiag - ja jeszcze zostałam na diecie ścisłej, choc przez cztery dni zapuściłam się, tzn podjadałam,a to czekoladke a to sucharki!:(jestem załamana!musze się trzymac!ale jakoś słabo mi to idzie!Trzymaj się naprawde mocno, musisz miec mocną motywacje!I brak dostępu do lodówki!:) Ja dzisiaj spróbuje znowu jeśc na DC ścisłej, mam nadzieje że już dzisiaj się do niczego nie dopadne:(!Bo chciałabym byc jeszcze na niej tydzien! Mam pytanko, czy można byc na diecie ścisłej przez 4 tyg.??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymam sie trzymam, i tak naprawde przy zyciu trzyma mnie ten topik i wczesniejsze wpisy dziewczyn ktore sie odchudzały. Swoja droga ciekawe co tam u nich:) tez mnie nurtuje to pytanie czy mozna przedłuzyc scisla. Tak mi sie glupio skonczy scsla a pozniej te 2 tygodnie mieszanej, ze nastepny cykl scislej musialabym zacząć dokladnie wtedy kiedy wyjezdzam na urlop. Nie wyobrazam sobie zeby wytrzymac na wakacjach na scislej. Ciekawe co by sie stalo jak by sie przedłuzylo scisła o tydzien lub dwa?? Hm.... przeciez tak wiele osob jest na glodowkach i i zyja;) U mnie jest ten problem ze ja mam naprawde duzo do zrzucenia. Nie wiem czy kiedykolwiek komukolwiek udalo sie na DC zrzucic 30 kg??? No nic .Próbuje a jak sie nie uda to sie potne;). najgorsze jest to ze musze gotowac dla calej rodzinki. Chyba im zaproponuje zeby sie zaczeli stolowac na miescie;) Kuniab- kurcze jak juz tyle wytrwalas to sie nie poddawaj. Ja wciaz sobie tłumacze ze zarcie nie bedzie mna rzadzić. I KONiec:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patiag - no nie załamuj się, trzeba wytrwać wiem że to męczące ale pomyśl o mnie, udało mi się zgubić masę kilogramów a zapewniam Cię że nie było to łatwe. Nie wiem czemu DC tak opracowano że można ścisłą stosować tylko 3 tyg, trzeba by zapytać jakiegoś konsultanta ale pewnie coś w tym musi być. Moja wcześniejsza konsultantka nawet nie radziła mi mieszanej twierdząc, że organizm się przyzwyczaja do tej diety i nie ma już efektów, tylko że u mnie szybko było jo-jo więc teraz jestem na mieszanej. Dziewczyny może nie przesadzajcie ze ścisłą, bądź co bądź to przecież chemia. Teraz jest dużo warzyw i to powinna być podstawa, do tego trochę gotowanego mięsa lub ryba i da się żyć. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzie mozna dostać tą diete? naczym tak ogolnie polega? i jaki jest jej koszt....Proszę niech ktoś mnie uświadomi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poszukaj w jakiejś wyszukiwarce dieta cambridge jest naprawdę dużo stron gdzie poczytasz szczegóły namiar na jedną ze stron www.dieta-cambridge.com.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuniab
jestem zdruzgotana! załamał się psyhicznie!!!mam giga doła!ok. 22 wrąbałam dwa naleśniki i miske truskawek z cukrem!jak ja moge to robic , ostatni tydzień mi został DC ścisłej!! i jak takie coś odwalam!porpostu płakac mi się chce, zygam na siebie!mam siebie dośc!tak bardzo chciałabym ,a by nikt mnie nie oglądał! poprostu chcialbym zniknąc na zawsze aby nikt nie mógł na mnie patrzec!a co dzien musze chodzic ulicami i czuje że jak przechodze obok kogos to odrazu mnie obgaduje za plecami i mówi- o jaaa co za gruba krowa!!ratunku!!powinnm miec tyle motywacji ,a tu dół , chęc żarcia!!jak mam sobie z tym poradzic!bo naprawde nie daje rady!!!a juz siebie samej nieznosze!!!!!poprostu nie cierpie!!!swojego wyglądu!!:(:(!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mam kryzysa ;) to musze cos napisac na forum coby mi odeszla ochota na lodowke;)Trzymam sie i musze wytrzymac bo nie mam juz innego wyjscia. Maziaczku jak znajdziesz chwilkenapisz prosze ile schudlas i w jakim czasie? To mnie napewno zmobilizuje:) Olenko z tego co wiem to kuracja dla osob ponizej 173 cm wzrostu kosztuje 119 zl . ja placilam 150 bo jestem wysoka i jadam 4 posilki dziennie. ja to kupuje w Poznaniu bezposrednio w tej firmie ale z tego co wiem to zajmująsie oni rowniez wysyłkową sprzedazą. tak krotko mówiąc to jeden posilek kosztuje 5,50. Masz ponizej linka mozesz tam zajrzec. http://www.komfortmed.poznan.pl/ ide spac.......... trzeci dzien za mna.... jutro sobie wleze z ciekawosci na wagę. Pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeeeeeee kuniab nie lamentuj tylko sie od jutra zmobilizuj. jestesmy w koncu tylko ludzmi. napisz mi lepiej ile schudlas i w jakim czasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysl sobie ze ŻARCIE NIE BEDZIE TOBĄ RZĄDZIĆ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i pomysl ze nie jestes sama , ze gdzies tam jest kilka osob co zmaga sie z tym samym.🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thema
kuniab- glowka do gory. uda sie. ja juz nie jem tych zupek-chodz jak wspomnialam mam jeszcze kilkanascie w szafce. ale jakos nie tyje. zaczelam chodzic na spacery- to na prawde duzo robi. ruch jest najwazniejszy- ale nie przesadzajcie z nim- zwlaszcza na scislej- za molo kalorii na wysilek. czasem nie zaszkodzi zjesc czekolade- ja mam ostatio faze na lody- i jak nie zjem kilku dziennie to mi źle :) ale jak bralam chrom- nie mialam ochoty na slodycze-polecam- a jak juz zjadlam cos slodkiego to mi nie smakowalo ps. probowalam wielu srodkow- na mnie nie dzialaly-wrecz przeciwnie- jadla wiecej, bo wmawialam sobie że tabletki mi pomoga jedynie co mi pomoglo zgubic kilogramy to kropeli Figury bodajze no i cambridge dziala :) wiem po sobie i innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thema
kuniab- nielicz na znajomych, mi nikt nie pomagal- wrecz przeciwnie- mowili że mi sie nie uda, podstawiali pod nos pysznosci i mowili "co nie zjesz?" a kiedy maialm po 4 dniach cambridge zalamke i zjadlam kotleciki na imprezie to tylko sie szyderczo smiali i chyba tak na zlosc wszystkim schudlam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thema
kuniab- ja bylam na ścisłel 5 tygodni i nic zlego mi sie nie stalo. tyle że nie mozna sie za bardzo wysilac-sama wiesz za malo kalorii. ale po pewnym czasie twoj zołądek przywyknie do mniejszych porcji :) tylko nie popadajcie w skrajnosci dokoncze sowje zupki za kilka dni- bo ze scisle przeszlam od razu na mega kalorie :( stres w pracy podzialam na mnie żarłocznie :( teraz zrobie to z glowa, ale i tak 9 kilo mam mniej wiec nie jest zle :) znowu sie za mna ogladaja na ulicy wiec ...wiecej wiary w siebie kochane moje :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewczyny, jeśli pozwolicie żeby żarcie rządziło waszym życiem to ciężko to widzę, ale mimo wszystko doskonale Was rozumiem, niestety DC jest naprawdę ciężką dietą w sumie to szok dla organizmu. Patiag - tak naprawdę nie mogę dokładnie powiedzieć ile zajęło mi pozbycie się tych 26 kg ale trwało to bardzo długo. Przy starcie 90 kg po raz pierwszy na ścisłej DC schudłam 8 kg potem zrobiłam 3 tyg przerwy i znowu ścisła ale poleciało tylko 4 kg czyli razem 12, potem kilka miesięcy przerwy i znowu ścisła - ubyło 7 kg - 3 m-ce trzymałam wagę i przybyło 4 kg no to znowu ścisła i tak to trwało kilka ładnych lat ale to dlatego że nie umiałam utrzymać wagi. Owszem potrafię trzymać się w ryzach 2 - 3 m-ce i niestety odpuszczam a efekty są natychmiastowe. Dlatego teraz będę się starać ze wszystkich sił nie przytyć bo wiem co robiłam źle i cały czas uczę się na własnych błędach. Na początku DC stosowałam 3 razy w roku ostatnio raz na rok czyli robię jakieś postępy. Dziewczyny będę Wam przypominać do znudzenia - przy naszych problemach to niestety walka na całe życie, jak się ma tendencje do tycia to już tak niestety będzie zawsze. Wiecie co jest dla mnie największą motywacją - zostawiłam sobie 1 ciuch z czasów 90 kg i jak go teraz założe i przypomnę sobie jak wyglądałam to mi się jeść odechciewa i szkoda marnować tylu lat wyrzeczeń. Walczcie dziewczyny bo naprawdę warto jednemu to przyjdzie łatwiej drugiemu trudniej ale jak się bardzo chce to można wszystko.Wsześniej nie znosiłam robić zakupów, nic na mnie nie pasowało chodziłam w długich spódnicach i rozciągniętych swetrach, nie miałam życia towarzyskiego, wstyd mi było się gdziekolwiek pokazać, na dyskotekach podpierałam ściany, nie mogłam znaleść chłopaka, w szkole wszyscy się ze mnie śmiali - ech zmarnowałam młodość - trzeba było wcześniej się za siebie zabrać ale kochałam jeść a dietę zaczynałam od każdego poniedziałku a w niedzielę stwierdzałam że może od następnego poniedziałku a latka uciekały. Teraz jestem innym człowiekiem. Buziaki dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki maziaczku za Twoją historię. napewno nie raz do niej wrócę w chwilach zwątpienia. :)Dzis czwarty dzien mojej scisłej DC, w sumie głodu już nie odczuwam wogóle, apetyty tez jak by się zmniejszyły. jedyne co mi doskwiera to to że się szybko męcze, w głowie mi sie nie kręci ale jak sprzątam chałupkę to sapie jak parowóz.:) Jutro dzień proby imieniny u tesciowej i tłumaczenia czemu nic nie jem i nie piję . Juz to widze, te szydercze usmiechy , że napewno i tak mi się nie uda. Ale ja im pokaże:) Kuniab.....co u Ciebie???? dzwignelas się z dołka obzarstwa??:) Trzymam kciuki i mysle o Tobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, ze pustki zagościły na tym topiku definitywnie. Smutno tak samemu walczyc z tymi kilogramami. U mnie dzisiaj 5 dzien diety na wadze rowno 4 kg mniej. Wiadomo , ze czesc to woda ale wynik i tak cieszy. Najgorszy egzamin przede mna - czyli weekend , gdy czlowiek jest mniej zagoniony i wiecej pokus na niego czeka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 dzien diety , pije bardzo duzo wody, jem wszystkie posiłki a jest mi dzisiaj tak slabo ze szok. Nic nie moge robic, co chwila siadam bo mi sie w głowie kreci. Co robic????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak sie tak czulam pilam szklanke cieplego mleka i szlam sie przespac i potem juz bylo lepiej, a poza tym tylko minimalny wysilek i nic wiecej, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuniab
patiag - niestety dzien następny dołka!podsumowując cały ten tydzien to dal mnie było wielkie obżarstwo!wczoraj niestety skusiłam się na McDonald'a!kurde!jakos nie moge sobie teraz dac rady!ogólnie super się czułam codziennie rano wstawając i czując się coraz lżejszą!ale nie wiem co mi się stało!dlaczego tak robie, np cały dzionek wytrzymuje, nawet juz zjem kolacje, oczywiście DC, a potem k. 22 , dopada mnie uczucie głodu, ale chce mi się słodycze jesc!,a co najgorsze kłade się spac o północy więc nie wytrzymuje!nie wiem co się ze mną dzieje!mamt yle motywacji przez cały dzionek a wieczorem wsyzstko znika!:(, gratuluje Patiag!jak będziesz po imprezce rodzinnej , to napisz jak wytrzymałaś, opisz swoje odczucia i jak dawałas sobie z dym wszystkim rade??bo własnie nie dlugo czekają mnie spotkania rodzinne!i czuje że będzie kiepsko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patiag dziel posiłki na pół to pomaga wtedy zamiast 3 masz 6. Pozatym wodę mozna zastapić ciepłą herbatą, też zabija głód. I co ważne wiele z nas po kilku dniach nie je wymaganej ilości posiłków, niestety trzeba się zmusić i zjeść tyle co trzeba. Poiczytajcie wcześniejsze posty naprawdę warto Heh nie sądziłam że topik odżyje ciesze się, że nie umarł i ktoś tu zagląda Pozdrawiam wszystkie odchudzaczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pati wiem że miejsca znaleźdz sobie nie możesz, wiem co czujesz i wiem że masz potrzebę wydadania się. Na blogu jest link napiosz więc pisz. albo na mailia kabala@kasandra-eu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie chude szkapki;) Kuniab--- ja myslę, ze te twoje slabosci wynikaja z tego ze organizm sie buntuje. Nie mam pojęcia jak to zwalczyc. sama odchuzam sie od kilkunastu lat i efekt taki jest ze waze ponad 100 kg. Wiem doskonale ze to efekt tylko i wylącznie głupkowatych diet , po ktorych rzucam sie na żarcie. Ostatnio wymyslilam sposób na te wieczorne napady głodu - wsiadam w auto jak mnie dopadnie i jade przed siebie kilkanascie km.Ostatnio zrobilam sobie taka wycieczkę o 22. Pomoglo. Staram sie jak najmniej przebywac w kuchni , choc uwierz nie jest to latwe gdyz mam męza i dwie nastoletnie coreczki, ktorym musze gotowac . do tego uwielbiam gotowac . Gary to moja pasja i z tego słynę wśrod znajomych i rodziny. Tak wiec tym bardziej jest mi trudno. tak wiec omijam kuchnie jak tylko moge szerokim łukiem. U mnie na szczęscie kryzys minął - owszem szybko sie meczę, ale nie czuje głodu i zadnych apetytow. czytam bloga nikulinki - bardzo mi pomaga, i chyba pojde w jej slady po skonczeniu diety Cambridge. Wczorajsza imprezke rodzinna przetrwalam. Uprzedzilam tylko gospodynie(tesciowa) ze jestem na diecie i prosze zeby mnie nie namawiala do jedzenia i zeby zachowala dyskrecję. jakos sie udalo. teraz trudny egazamin przede mna na weekend BOzego Ciala. jade do znajomych nad jezioro- jak zawsze bedzie tam wyzerka i hektolitry dobrych trunkow. Cięzko bedzie wytrwac w tym wesołym towarzystwie o wodzie i zupkach. Ale sie nie poddam , za duzo mnie to kosztowało. Moje dzieci mówia zebym skończyla z ta dieta bo nie moga ze mną wytrzymac. Taka jestem nerwowa. Ale poza lepszym wygladem - mam jeszcze jeden cel....... mój mąz chciałby zebym schudla. A poniewaz jest fantastycznym facetem postaram sie to tez zrobic ciut dla niego. Nikulinko 🌼 dziekuje za wsparcie kochana. czytam Ciebie od deski do deski nawet na forum diety pl. Widze z ejest tam was paczka zgranych dziewczyn i chyba trudno bedzie w was wspoczyc., Ale wspieracie sie cudownie- lercia jest niemozliwa:) Kuniab.....zajrzyj moze tam gdzie nikulinka proponuje mi to czytanie bardzo duzo pomaga. Sciskam was mocno dziewczyny. Kuniab omijaj kuchnie. Buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. U mnie w tym tygodniu brak efektów ale tak już mam i wcale mnie to nie zniechęca.Pociągnę jeszcze tydzień na mieszanej a potem może coś wymyślę. Cieszę się że są młode warzywa, są u mnie podstawą w odżywianiu. Od poniedziałku biorę się za ćwiczenia bo sama dieta to za mało. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×