Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nadżerka

nadżerka + KRIOTERAPIA

Polecane posty

CZy ktoś zna jakiegoś dobrego lekarza we Wrocławiu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nailla
no właśnie apropos namiarów od wypędzaczy nadżerek.Czy ktoś ma namiary na LUBLIN???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania77
do Margeuritte Mialam wymrazaną nadżerkę i czytając komentarze innych widze ze u kazdego jest inaczej. U mnie najgorsze byly pierwsze 2 dni. Co 2 godziny zmiana podpaski;/ a pozniej juz coraz mniej lecialo (mniej niz okres). Nie wiem jak bedzie u Ciebie ale mi to zupełnie nie przeszkadzalo w codziennym zyciu. Jezeli nie rodzilas jeszcze to jest to najlepsza metoda. Pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisssssiiiiaaaaaaaaa
do Dori super lekarz jest w dolnośląskim ginekologicznym centrum na ul. Krynickiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisssssiiiiaaaaaaaaa
A co do nadrzerki to krioterapią ja usunełam . Zabieg bezbolesny, szybki. Nawet po mnie nic nie bolało. Nie ma sie czego bać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halinka22
Witajcie Dziewczyny!! Ja również mam nadżerkę i też jak więkoszość z was stosowałam jakieś tam globulki, ale na ostaniej wizycie lekarz stwierdził, że sama raczej się nie zagoi i radzi, żeby zdecydować na jej wymrożenie, bo nie ma co kusić losu. Sama nie wiem co mam zrobić, ale dodam, że nadżerka ma 5mm i nie wiem czy te 5mm oznacza, że jest duża czy mała. Dziewczyny, a macie jakieś namiary na dobrego ginekologa w Rzeszowie, który wymraża nadżerki. Z góry dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mala10
Hej.Mam pytanie czy musi byc robiona cytologia czy tak bez tego badania tez da rade ja usunac??odp.dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamisa
Dziewczyny,ja miałam zamrażaną nadżerkę i za jakieś pół roku znowu mi wróciła.Każdy przechodzi inaczej,ale w tych czasach zdobyć dobrego lekarza to problem.Jesteśmy przerzucane jak worek pyrów .Każdy co innego klepie a nie biorą się za porządne leczenie.Ja płaciłam 250 zł.Nie mam wyjścia i znowu czeka mnie wizyta u gina.My kobiety mamy przerąbane,zawsze coś jest z nami nie tak.Ale zamrażanie nie boli .Odczuwa się tylko zimno i trwa to ok 10 min.Tylko niestety ,trzeba to cholerstwo wypalić albo zamrozić,jak kto uważa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aboabo
dziewczyny, koniecznie przeczytajcie ten artykuł, nie jest "łatwy" ale naprawdę warto przeczytać I ZASTANOWIĆ SIĘ http://www.kolposkopia.com/index.php/__Nadzerka_-_mity._legendy_i_cala_prawda/ ja sama przekonałam się na sobie na ile warte są szacunki lekarzy czy to nadżerka czy nie i co z nią robić bylam miesiąc temu u ginekolożki, klientek mało, lasery, szmery, bajery stoją nieużywane i nic się cholery amortyzować same nie chcą, miałam ponoć wg niej bardzo duży obszar "nadżerkopodobny", wzięłam paczkę sterovagu, plus potem już sama z siebie kupiłam sobie probiotyki kobiece, doustnie i dowcipnie, plus żurawina i siedzenie w cieple i tak przez JEDEN miesiąc. Po miesiącu poszłam do innego gina i nic mu nie powiedziałam o tej niby "nadżerce" i on mówi że mam czerwone tylko przy samym ujściu i zapisał mi inny lek, bo niby upławy mam za obfite. Wziąć wezmę, ale widzę, że trzeba naprawdę pomyśleć zanim człowiek da się pokroić i oskubać pierwszemu lepszemu konowałowi. I drugi wniosek - net ma jedną niewątpliwą zaletę - gdyby nie google pewnie już dawno poddana zbiorowej paranoi byłabym po wypalance czy innym zbytecznym zabiegu. The end.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mala10
Dziewczyny ja tez mam nadzerke badal mnie ginekolog i wykryl nie mialam robionej cytologi gdyz nie dalo rady bo mieszkam za granica za dwa miesiace jade do domu ale tylko na 2 tygodnie wiec chcialabym przez ten czas sobie ja usunac ale wiem ze na wyniki z cytologi sie dlugo czeka a ja bde miala tylko 2 tygodnie wiecie moze czy ta cala cytologia jest potrzebna czy tak bez niej tez idzie zrobic zabieg usuniecia nadzerki???Jesli wiecie to napiszcie gdyz nie mam sie od kogo dowiedziec bede wdzieczna.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamisa
Do małej 10.Wiesz,ja jak byłam pierwszy raz u gina na zamrażaniu ,to nie robił mi cytologi.Ale każdy robi inaczej .Nic by nie zaszkodziło ci zrobić sobie cytologię ,lepiej zrobić sobie kontrolę raz na rok i od razu usunąc nadżerkę,koszt ok.300 zł,Codziennie nie zamraża się ani nie wypala ,więc przemyśl tą decyzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola326
czy ktos sie moze orientuje czy krioterapia na nadzerke jest refundowana w gdansku, bo mnie niestety tez czeka ten zabieg, a prywatnie to sporo kasy trzeba zaplacic:( z gory dzieki za odpowiedz. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e_m
witam, cytologia wykazała że mam nadżerkę II stopnia. Lekarz nie wdając się w szczegóły zaproponował zabieg krioterapii (300 zł) i kazał mi przyjść jak się zdecyduję. .. Dzięki za wasze wypowiedzi, pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onajednataka
kiedyś tam lekarka wykryła u mnie nadżerkę ale jakąś sobie odpuściłam ten temat.. miałam na głowie inne problemy zdrowotne .. a teraz pojawiło się niepokojące krawienie po stosunku żywa czerwona krew jakiej nie mam nawet podczas okresu, bo stosuje plasterki .. w październiku poroniłam w 6 tygodniu ale potem robiłam badania i wsyztsko było ok .. czy to może być ta zaległa sprawa z nadżerką ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aboabo
cytologia nie określa stopnia nadżerki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e_m
jeśli już dbamy o detale to nie stopień lecz grupa - rzecz jasna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aboabo
cytologia nie ma nic wspólnego z oceną nadżerki to co widzi gin to zaczerwienienie szyjki EKTOPIA ale ani na "oko" ani po wymazie cytologicznym nie może stwierdzić nadżerki najwyżej w opisie mógł ci napisać ektopia czy ektopia jest nadżerką można stwierdzić na podstawie badania kolposkopowego a nie na "oko" właśnie być może chodzi ci o II grupę cytologii wtedy oznacza to lekki stan zapalny (jemu może towarzyszyć zaczerwienienie, jeśli wyleczysz ten stan zapalny wyleczysz też ową "nadżerkę") poczytaj akrtykuł którego link zamieściłam wyżej dziewczyny nie dajcie się naciągać na te drogie zabiegi, od "leczenia" "nadżerek" się odchodzi w cywilizowanych krajach, jeśli "nadżerka" nie jest nowotworem to nie traktuje jej się jako patologię, a jeśli jest to się LECZY , te wszystkie lasery krio i wypalanki w takim wypadku moga tylko spowodować że jeśli na przykład podczas cytologii osoba oglądająca obraz jakoś przeoczy te podejrzane komórki, to fundując sobie taki drogi zabieg jak laser czy krio - itp powodujecie że te podejrzane komórki są implanotowane jeszcze głębiej a blizna zrobiona po usuwaniu "nadżerki" zakrywa je i kolejna cyto może na przykład tych komórek nie wykryć, przeczytajcie ten artykuł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aboabo
*implantowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona z ma..............
miałam krio nadzerki i po około roku mi sie całkowicie odnowiła moja kolezanka tak samo miala i sie jej odnowiłA TAKZE CHYBA BEZ SENSU TO ROBIć POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aboabo
nie łykajcie wszystkiego jak kijanki wystarczy trochę rozsądniej rozejrzeć się w necie, posłuchać róznych opinii, wrzućcie chociażby w wyszukiwarkę nick "ob-gyn", ten człowiek pisze bardzo mądrze, przeczytajcie ten link , tam się wypowiada bardzo rozsądny pan doktor ginekologii (tytuł naukowy), pomyślcie dwa razy zanim zrobicie coś nieodwracalnego, nie dajcie robić sobie krzywdy, zwłaszcza jak nie rodziłyście niestety większość ginekologów jest do tyłu jeśli chodzi o stan obecnej wiedzy ginekologicznej, i albo z niewiedzy, choć wątpię, albo świadomie naciągają pacjentki na drogie niepotrzebne zabiegi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aboabo
do ona z ma... bo przede wszystkim zanim zacznie się coś wycinać czy wypalać to trzeba się upewnić co to jest, może masz stan zapalny, globulki są o wiele tańsze i mniej szkodliwe te wszystkie przedpotopowe zabiegi tylko was okaleczają, naprawdę te wasze nadżerki to żadne wskazanie do skracania szyjki macicy, a skrócona szyjka to po pierwsze blizna i mniejsza elastyczność szyjki i większa możliwośc pęknięcia przy porodzie a dwa - poniewaz jest krótsza to i trudniej potem donosić ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aboabo
krioterapia i rak - z linku Stosując inne metody destrukcji np.krioterapię czyli zamrażanie zmiany musimy pamiętać, że w podścielisku czyli w tkance pod nabłonkiem gruczołowym znajdują się krypty gruczołowe, które mogą sięgać nawet do 7-8 mm w głąb tkanki. Krypty te wysłane są również nabłonkiem gruczołowym który ulega zastępowaniu przez nabłonek płaski na drodze metaplazji pośredniej, tak jak ma to miejsce na szyjce macicy. Zaburzenie tego procesu, czyli pojawienie sie metaplazji atypowej może rozpoczynać się w takiej właśnie krypcie gruczołowej a więc głęboko w tkance, tam gdzie nie można tego zobaczyć. Jedynym wykładnikiem prawidłowości procesów toczących się w kryptach gruczołowych jest badanie cytologiczne bowiem złuszczające się komórki są wydalane ze śluzem przez ujście gruczołu na powierzchni szyjki i pojawiają się w rozmazie cytologicznym. Stosując więc jedną z metod destrukcji tkankowej w przypadku ektopii, powinniśmy zniszczyć tkankę na głębokość jaką zajmują gruczoły szyjkowe. Krioterapia nie ma możliwości kontroli głębokości zamrażania a fotokoagulacja i laser chociaż teoretycznie maja taką możliwość, to w praktyce nie jest to takie proste do wykonania. Zbyt płytkie wykonanie zabiegu destrukcji zamyka ujście gruczołu nie niszcząc go całkowicie i jeżeli będzie miała tam miejsce metaplazja atypowa, czyli proces nieprawidłowy, to dowiemy się o tym dopiero za kilka lat, jak dojdzie do naciekania otaczających tkanek przez zaawansowany już proces nowotworowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aboabo
na samym dole w artykule są zdjęcia szyjek na nich widać że -rak -ektopia -nadżerka prawdziwa (czyli to co chce wam wymrażać gin bez dodatkowych badań) SĄ NIE DO ODRÓŻNIENIA możecie powiedzieć że miałyście cyto i wyszła OK, ale cytologia to tylko badanie przesiewowe, tak naprawdę tylko kolposkopia określi rodzaj tej zmiany a nie oko ginekologa stopień nadżerki czy grupa nadżerki - nie ma takiego wyrażenia w ginekologii, to jakieś wymysły ginów którzy próbują was nastraszyć i naciągnąć na drogie zabiegi BTW w necie czytałam o wielu przypadkach że gin wziął kasę, niby coś usunął, ale tak naprawdę następny gin który oglądał tą samą dziewczynę zanim "rana" się wygoiła NICZEGO TAM NIE STWIERDZIŁ, daje do myślenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kriokarola
cześć dziewczyny mam pytanie odnosnie zamrażania nadżerki,a konkretnie czego nie można robić po takim zabiegu? kapać się w wannie, współżyć przez jakiś (jaki) czas, ćwiczyć np. w klubie fitness?Ah i czy tych samych czynnosci nie można robić jeszcze tego samego dnia po pobraniu wycinka do cytologii. Byłabym wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aboabo
nie wycinka tylko wymazu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny,dzis dowiedzialam sie ze mam nadzerke, gin oprocz globulek dopochwowych nic wiecej mi nie powiedziala, wiec nie wiem czy nie ominie mnie wypalanka czy zamrazanie. Czy jesli mam nieduza nadzerke globulki mi wystarcza? prosze o odpowiedz, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkl
hej ja mialam zamrazana nadzerke faktycznie sam zabieg nie boli ale zaraz po zemdlalam i troche mnie pobolewal brzuch ale to nic strasznego do wytrzymania. potem pojawily sie uplawy ale zupelnie bez zapachowe. naprawde polecam te metode.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kriokarola
A czy te upławy były tak intensywne, że przeszkadzały w życiu codziennym?Np. w ćwiczeniach fizycznych? P.S aboabo mylisz się, lekarz powiedział wyraźnie : wycinek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×