zwala_genetyczna 0 Napisano Sierpień 27, 2008 no nie mam :) na wlosy na brodzie stosuje laser i widze efekty...i powiem CI, ze to dzieki nim poznalam obecnego meza, zacytuje: "szeregowa X, przyjdz do mnie wieczorem to Ci wydusze te syfy na brodzie" ... upokorzenie nie z tej ziemi :) to nie byly syfy, po prostu nie zdazylam nic z tym zrobic. Jak widzisz, jednak to jest problem :) Z innych okolic depilowalam i smarowalam olejem z krokosza, do tego terapia hormonalna potem dieta antyandrogenna... wlosy generalnie sa slab:) Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość brodata Napisano Sierpień 27, 2008 ja sobie wyrywam z wlosy z brody depilatorem mechanicznym, wosk nie lapie no i zdarl mi naskorek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zwala_genetyczna 0 Napisano Sierpień 27, 2008 depressif, Mam, jak to nazywasz hhhhhhhhhhhhhhhhhhh:) terapia hormonalna byla poprzedzona badaniami. Terapia trwala pol roku, potem poziom sie stabilizowal, po pol roku wrocil do "swojej" normy i znowu wznawialam terapie hormonalna, przez ostatnie kilka stosowalam diete antyandrogenna z przerwa na 7 dni (w zasadzie jak przy lekach:)>chociaz dzialanie na gospodarke hormonalna jest niewielkie... badam sie co po roku, wiec mozna powiedziec : full control:) Teraz przerywam, chce zajsc w ciaze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość co to za dieta antyandrogenowa Napisano Sierpień 27, 2008 jakbys mogla to napisz w kilku slowach ;D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a.l.e.x.a.n.d.r.a Napisano Sierpień 27, 2008 Boże kobietki teraz tak czytam i widze jakie my jestesmy zdeterminowane zeby pozbyc sie tych wlosow wszelkimi sposobami :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zwala_genetyczna 0 Napisano Sierpień 27, 2008 depresiff, moze nadwrazliwosc mieszkow wlosowych... a ta dieta polega na wpieprzaniu *izoflawonow, ktpre sa np. w soi, warzywach straczkowych,otrebach, owsie, kielkach pszenicy, fasolach, soczewicy, tofu, ryzu :) *lignanow: wisnie, gruszki, owoce pestkowe generalnie, merchew, nasiona sloneczika, czosnek, piwo ,siemie lniane *kumestanow:kielki herbatki : z czerwonej koniczyny, wierzbownicy< na regularny okres,choc ja nie mialam z tym problem>, olej z wiesiolka, herbatka z jasnoty... slyszalam tez, ze dobra jst herbata z miety, ale w to akurat srednio wierze. i nie wolno laczyc z terapia hormonalna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zwala_genetyczna 0 Napisano Sierpień 27, 2008 depresiff, czytaj dokladnie... ja mam 30 lat! nie leczylam sie rok... Nie wiem, czym sie bulwersujesz, mniej troche dystansu do wlasnej osoby a napewno sobie ulzysz, to nie jest wina ani moja,ani twoja,ani zadnego lekarza... czasem tak sie po prostu dzieje. Nie ma sie czym przejmowac, po prostu musisz miec nieco inny styl zycia... ja nigdy nie moglam narzekac, nawet jak siedzialam w woju i nie majac czasu na depilacje, sie po prostu golilam... szukalam, czytalam, wprowadzalam w zycie, zrobilam nawet kurs homeopatii i to wszystko w tym celu,aby juz nie ogladac na sobie tego syfu... teraz juz jest dobrze, ale zawdzieczam to tylko swojej cierpliwosci i determinacji... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
loris 0 Napisano Sierpień 27, 2008 Depressif Jesteś nerwowa i działasz impulsywnie ale fajna z Ciebie kobietka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
loris 0 Napisano Sierpień 27, 2008 Zwala genetyczna mnie natomiast interesuje temat homeopatii. Piszesz, że zrobiłaś kurs więc podpowiedz jakie działanie ma homeopatia na włoski, to znaczy co można zażywać z leków homeopatycznych na nasz problem? Dieta jak najbardziej, też staram się jeść te rzeczy, które wymieniłaś, ale co jeszcze, co z homeopatii może pomóc? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zwala_genetyczna 0 Napisano Sierpień 27, 2008 jakbym miala 19? Co mi zarzucasz?niejasne wypowiedzi? niestylistycznie zbudowane zdania? doprawdy tego nie rozumiem.Obok jest moj mail, wiec zawsze mozna napisac. Uwazam, ze w miare jasno napisalam swoja "sciezke" leczenia zarowno hormonanami jak i fitosterolami. Czy krokosz dziala? Tak, dziala... po okolo roku widac efekty. Jak jest z ta dieta? ma male dzialanie, ale mi pomogla. Przez ok.4 lata leczylam sie hormonami a potem tylko i wylacznie dieta. Poziom hormonow byl nieco ponad norme. A co do fortuny na produkty... Generalnie jestem wegetanka, jakos specjalnie nie odczuwam wysokich kosztow ani diety ani ziol, zdecydowanie wiecej wydaje na produkty dla meza. Proporcjonalnie dosc sporo wydalam na produkty do mleczka z telocapilem, ale uzywam ich tez do innych mazidel... Inny styl zycia...mi odpowiada :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zwala_genetyczna 0 Napisano Sierpień 27, 2008 oj.. juz 3ci raz pisze :) wypisze od razu z oslonami: similaryna castagnus sterko palma sabalowa (kapsulki) beta-sitosterol,prostanit(tylko sie nie zdziw przy opisach:)),ale tego nie bralabym androcur climea Meno,inneov ,femestra,phyto Soya,meno-complex forte,olimp vitamin plus(izoflawony sojowe w tabletkach) no i wszystko dla kobiet w trakcie menopauzy tez moze byc pomocne.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zwala_genetyczna 0 Napisano Sierpień 27, 2008 a.. i dzialanie, no coz... nie dziala bezposrednio na wloski tylko na gospodarke hormonalna...wiec, jesli ich poziom jest w normie, to sie wstrzymaj. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość chce się dowiedzieć Napisano Sierpień 27, 2008 ja to chyba jestem jednym wielkim włosem... piszecie o meszku. Ja też go mam,ale miedzy meszkiem są długie czarne, które oczywiscie usuwam. Ja mialam tak samo, że jak bylam gówniarą w podstawówce, to myslalam, że jestem niewiadomo jak zarośnięta i sie zaczelo od nóg :( pozniej pod nosem, pod ustami ostatnio to juz chyba wszędzie. Tylko stopy i dłonie są od tego wolne. Pomóżcie mi... jak mam podjąć leczenie skoro lekarze mi mowią, że to nie hormony, "TYLKO TAK PO PROSTU MAM I MUSZE SIE Z TYM POGODZIĆ"? Ja się nigdy nie pogodzę. Nie chce tego mieć. Też mam długi mech. Broda mniejwiecej wygląda tak, że mam po jej prawej stronie puste pole z czarnymi kropkami, na środku brody dłuuugi mech, a po lewej stronie znów puste pole (no bo włochy wyrwane) tylko ze czarne kropki widać. Wale pudru ile się da, ale pod słońcem i tak wszystko widać. Jak z kims rozmawiam, to w któryms momencie przestaję go słuchać, tylko myślę: widzi, czy nie widzi... pewnie widzi. i zakrywam brodę ręką, po czym sobie przypominam: o cholera! zapomnialam wydepilować rąk. Chowam ręce pod stół, spuszczam głowę i słucham :( jestem młodą dziennikarką... i z czym ja chce wyjsc do ludzi? w głębi siebie wiem, że byłabym zywą, ciekawą świata osobą, ale te cholerne włochy, kórych mam mnóstwo wszystko mi rujnują. Ostatnio mój chłopak przy pożegnaniu popatrzył dosc intensywnie w stronę mojej brody i powiedział... "Poczekaj... coś tu masz i próbował podnieść moją brodę do góry"... myśłałam ze się zapadnę pod ziemię. Zaczęłam go całować, żeby "zmylić" go z tropu i zeby przestał tam patrzeć... boze, jak ja siebie nienawidze :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość chce się dowiedzieć Napisano Sierpień 27, 2008 czyli co mamy robic? skoro na lekarzy liczyć nie ma co? ... ja juz mam dosyc, a jeszcze teksty typu: leczenie trwa kilka lat mnie dobija... olać już ten mech... niech sobie będzie, ale ja nie chce tego zarostu wstrętnego. mam nawet jakiś dziwny syndrom. Jak tokś np w smsie czy na gadu zapomni dodac do czasownika końcówkę -a i wychodzi jakby sie zwracał do faceta to mnie na płacz zbiera :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zwala_genetyczna 0 Napisano Sierpień 27, 2008 depressif, ja mialam problem z wlosami na brodzie, mocnymi wlosami na rekach i nogach, okolicach bikini i zaczely mi wyrastac na posladkach, klatce piersiowej itd. wtedy zaczelam walczyc.Nigdy natomiast nie mialam problemu z cera(2 syfy przed okresem), miesiaczki regularne, wlosy na glowie w normie(po maturze tylko wypadaly, ale raczej ze stresu)... co czlowiek, to inna reakcja:) soyfem... tez dobre:) naprawde jest w czym wybierac:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość chce się dowiedzieć Napisano Sierpień 27, 2008 do depressif: :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość chce się dowiedzieć Napisano Sierpień 27, 2008 ja mam do tego swiecaca i tłusta skóre, po depilacji nóg krosty i podraznienia... i włochy :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość chce się dowiedzieć Napisano Sierpień 27, 2008 po co czekac do grudnia?? podzialaj penseta i wio na spotkanie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość chce się dowiedzieć Napisano Sierpień 27, 2008 ale to sterko jest dla facetów i dziala na układ moczowy, a nie na nasz problem :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość chce się dowiedzieć Napisano Sierpień 27, 2008 a preparat Soyfem stosuje się: u kobiet z dolegliwościami okresu menopauzy : przypływami uczucia gorąca, nadmiernym poceniem się, zakłóceniami snu, uczuciem napięcia nerwowego i niepokoju. W profilaktyce chorób układu krążenia, wraz zachowaniem odpowiedniej diety... no to jak to w koncu jest? czy ja sie przedwczesnie zestarzeje, jak to bede brala? to sterko jest bez recepty tez? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zwala_genetyczna 0 Napisano Sierpień 27, 2008 chce się dowiedzieć, kobiecie w okrssie menopauzy szaleja hormony...dlatego :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
loris 0 Napisano Sierpień 27, 2008 Depressif nie odkładaj tego spotkania bo kiedyś możesz żałować. Do Bożego Narodzenia jeszcze tak dużo czasu.Ten chłopak pewnie w ogóle nie zauważy Twojego meszku, gwarantuję Ci to. Jest takie powiedzenie: nie odkładaj do jutra czegoś co możesz zrobić dzisiaj. Może sie ono odnosić do różnych aspektów życia,min.spotkań ze znajomymi czy ukochanym.Ja kiedyś zażywałam menostop ale nie zauważyłam dodatkowych korzyści, ale może za krótko brałam. Wiem, że przy zażywaniu tego typu preparatów potrzeba dużo czasu, aby zobaczyć efekty.Zamierzam coś pododawać do swoich specyfików i zobaczymy co z tego wyjdzie.Nie wiem czy to zasługa telocapilu ale w sobotę depilowałam nogi a do dziś są prawie gładkie. Odrosło tylko kilka pojedynczych, cieniutkich włosków. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość chce się dowiedzieć Napisano Sierpień 27, 2008 loris, a czego Ty uzywasz? Wiecie co? bo ja się boję ,że jak wezme te soyfemy i inne to mi sie pogorszy. jest taka mozliwość? Depressif: ja poznalam swojego chłopaka przy światłach reflektorów, kiedy padalo na mnie takie światło, że ten mech to byl chyba moj punkt rozpoznawczy. ja mam i to taki, że gdzieniegdzie sa długie czarne włosy, ale przez ten czas jak z nim jestem nic mi nt mchu nie powiedział i ja mchem sie nie przejmuje. Martwi mnie ta broda, ktora zaczyna mi przechodzic juz na szyje :( Moj chłopak widział od początku ze mam meszek, ale juz kilka dni od poznania powiedzial ze mnie kocha Nigdy sie nie dowiesz, jak nie spróbujesz... i nie wierzę, ze masz gorszy ode mnie :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość chce się dowiedzieć Napisano Sierpień 27, 2008 Francuz? Szczerze? Ja bym była ostrożna. Znam kilka niemiłych przypadków z Francuzami i kwestiami damsko-męskimi, ale nie chce tu stereotypami jechac... bron boże, tylko trzeba być ostrożną :) ale trzymam kciuki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość chce się dowiedzieć Napisano Sierpień 27, 2008 nie chce cię martwić, naprawdę. Wobec kazdego trzeba byc na początku ostrożną, czy to Polak, Francuz czy Niemiec. Wiesz pewnie, że francuzi lubią kobiety, ale oczywiscie jak się zakochają to na zabój. A Ty jemu się podobasz... to dobry początek. czasem druga połówka czeka gdzies na drugim końcu świata, czasem troche blizej albo zupełnie blisko. Trzeba szukać, bo wierz mi... tej drugiej połówce małe mankamenty nie będą przeszkadzać, no bo to w końcu druga połówka... jakby część Ciebie, więc to co swoje to nie przeszkadza :) dobranoc, ja wracam do przedegzaminacyjnej nauki :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zwala_genetyczna 0 Napisano Sierpień 27, 2008 chce się dowiedzieć, jesli sie tego obawiasz, to skup sie na diecie:) poza tym, ze reguluje w malym stopniu hormonki, to jest naprawde swietna. Osobiscie ubostwiam np. pistacje a one sa w jadlospisie.Czasem jednak sama dieta to za malo. Ja nie uzywalam zadnych tego typu lekow chociaz je tu wypisalam. Mozesz z powodzeniem za to pic herbate z czerwonej koniczyny..u owiec dziala calkowicie antykoncepcyjnie... Jesli boisz sie spozywania takich lekarstw, to rzczywiscie warto wyprobowac dietke, bo ona Ci w niczym nie zaszkodzi...jest po prostu... zdrowsza od typowo polskiej:)a sam olej z wiesiolka (w kapsulkach), herbata z wierzbownicy... naprawde poza gotowymi preparatami masz alternatywe:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość chce się dowiedzieć Napisano Sierpień 27, 2008 zwala_genetyczna, tylko że ja w tym momencie stosuje guarane z Herbalifeu... naturalny hormon ktory wszystko reguluje... tak mi reguluje, że okres mi sie spoznia 3 tyg. Od 5 dni biore luteine i dalej nic :/ Wiec jak wezme kolejne regulatory hormonów, to nie wiem jakie będą skutki :( dieta moja ostatnimi czasy jest w swietnej formie, generalnie sie odchudzam, ale z głową. Błonnik, warzywa, owoce, duuuzo wody, zero mąki, tłuszczy i weglowodanów (no...od czasu do czasu batony z muesli). Mogłabyś mi dać jakieś namiary na ten jadłospis? Hehe :) bede musiala jeszcze raz to forum przeczytać,żeby sobie te specyfiki wypisać :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość chce się dowiedzieć Napisano Sierpień 27, 2008 tez lubię pistacje, ale droooogie są jak nie wiem co :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zwala_genetyczna 0 Napisano Sierpień 27, 2008 3 tyg. o lol! ja zawsze mialam regularny ze spoznieniem 1 dnia...doslownie :| te problemy sa mi calkiem obce...tylko jak bralam hormony to sie przestawilo na "ich tok", ale tez prawidlowo...no nie wiem, skoro Ci sie az tak dlugo spoznia, to moze odstaw? :| z reszta... zrob, jak uwazasz:) przerwy od czegokolwiek, co ingeruje w gospodarke hormonalna powinny byc przerywane na czas okresu... takze przez 7 dni w miesiacu pozwalam sobie na dietetyczny looz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zwala_genetyczna 0 Napisano Sierpień 27, 2008 no qr... drogie, tyle co pol kurczaka, ktorego nie jem i nie znosze! :) generalnie - nie znosze miesa :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach