suzie 0 Napisano Wrzesień 29, 2008 suddenly - jak ja Cię doskonale rozumiem, mam bardzo podobnie... żyję w ochronnym pancerzyku i nie mogę się przekonać do tego, aby z niego wyjść:( przynajmniej jak dotąd... chociaż ogólnie to całkiem wesoła osóbka ze mnie:D alexandra - mnie też bolą jajniki, ale to podobno normalne przy PCO, ostatnio doszłam do wniosku, że może już nic nie powinno mnie dziwić i jeśli np. któregoś dnia obudzę się bez oka, to też będzie przez PCO:o :D mój mail - suzie1985@gazeta.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
suzie 0 Napisano Wrzesień 29, 2008 sorki, źle wpisałam maila:o kropka uciekła:D suzie.1985@gazeta.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a.l.e.x.a.n.d.r.a Napisano Wrzesień 29, 2008 do suzie: a jak sie leczysz?bo ja tez mam pco Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
suzie 0 Napisano Wrzesień 29, 2008 depressif - no dokładnie! czuję to samo! a miałam wielkie plany, marzenia i chciałam to wszystko zrealizować... i pewnie mogłabym, gdyby nie h... a raczej ciągłe myślenie o nim... najbardziej boli mnie fakt, że ostatnio przestaję w siebie wierzyć także w sprawach zawodowych:( zawsze miałam problem z chłopakami, ok... ale zaczynam mieć problem z wiarą w to, że mogę dobrą pracę itd. ech:0 alexandra - brałam Estrofem i Duphaston (czyli praktycznie estrogen i progesteron) na regulację cyklu i Verospiron na androgeny (szału nie zrobił mówiąc szczerze:( ) teraz nie biorę nic, bo mam dość regularny okres, nawet owulację (stałam się mistrzynią mierzenia temperatury:D), ale włosy nie zniknęły... poza tym, już jakiś czas temu pisałam o tym na forum, czuję się gorzej, jajniki bolą, źle się czuję po jedzeniu (mam obawy, że to przyplątała się insulinooporność)... wybieram się do lekarza, tzn szukam nowego, bo moja doktorka chyba nie ma już na mnie pomysłu... w ogóle to zaproponowała mi operację - resekcję klinową jajników... nie wiem co o tym myśleć:( szukam info w necie, ale same wiecie jak to jest, boję się... a Ty jak się leczysz (być może już pisałaś o tym, ale ja z braku czasu nie czytałam wszystkich postów)... dodam, że mam hirsutyzm III stopnia, więc to naprawdę widoczny problem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kapelusik 22 Napisano Wrzesień 29, 2008 Dziewczyny bardzo was przepraszam ze nie wyslalam jeszcze fotek ale wychodza beznadzienjen zrobie jutro przy swietle dziennym to wysle, dzis juz ide spac pozdrawiam papappaatki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
suddenly 0 Napisano Wrzesień 29, 2008 Ja tez juz ide nynac xDD dobranoc:* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zwala_genetyczna 0 Napisano Wrzesień 29, 2008 a.l.e.x.a.n.d.r.a, nie pieprzowy, tylko MNISI. Co do spironolu(to byla jakas 2czlonowa nazwa z pauza), bralam. jest wydawany na recepte. Cena tez nie powala z nog, jakies.. 15 zl.Nie wiem, czy pomogl, ale pamietam, ze dosc mocno obnizal mi cisnienie, wiec odstawilam. Lekarz powiedzial, ze dziala podobnie do wszystkich lekow moczopednych, generalnie pewnie z zasady moze byc podobny do wszyatkich lekow z przedrostkiemw uro... czy samo sterko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
suzie 0 Napisano Wrzesień 30, 2008 dzień dobry:) Kochana depressif, ja w leki też już nie wierzę... eksperymentuję trochę z jakimiś naturalnymi metodami, ale wiem, że ten problem nie zniknie jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki... niestety... zresztą bardziej chyba niż te całe włosy martwi mnie moja psychika. czy i Wy przydarzają się takie dni, że w ogóle nie macie ochoty wstawać rano z łóżka? w sumie po co pytam? na pewno też Was to spotyka:( chcę cieszyć się życiem? dlaczego jest to takie trudne? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
suddenly 0 Napisano Wrzesień 30, 2008 Ale sie wkurzyłam... nize zdarzyłam na rockoteke ;/ w dodatku moja przyjaciołka zaczeła od jakiegos czasu dziwnie sie zachowywac ..;/ moje zycie jest ostatnio strasznie porabane Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majka22 0 Napisano Wrzesień 30, 2008 Hej dziewczyny :) Nie było mnie chwile u Was :) Moge się pochwalić , ze dziś obroniłam licencjat :D To tyle dobrego.. Teraz do Krk się przenoszę na SUM ,bede musiała mieszkać w akademiku..ehh ten h.... mnie wykończy tam :( nie wiem co zrobię.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zwala_genetyczna 0 Napisano Wrzesień 30, 2008 Majka22,tak odbiegajac od tematu forum: to prawda, ze od tego roku akademickiego maja byc egzaminy zawodowe+ jakas prowozorka projektu zamiast pracy licencjackiej? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
chcę się dowiedzieć 0 Napisano Październik 1, 2008 cześć Wam. Nie bylo mni ejakiś czas. Mialam cytologiczne problemy i jestem ... po operacji. Lekarz przed badaniem operacyjnym mnie zdołował, jak bez zająknięcia powiedział, że mam ten h. a mialam wydepilowane nogi i wszystko inne. I powiedzial, ze trzeba znaleźć przyczynę. Ale wiecie co jest najdziwniejsze? Ze teraz (wczesniej bylo inaczej) moje hormony są w porządku :/ No więc skąd te włosy?? No i po mojej akcji depilatorowo-szyjnej swtierdzilam jedno: ale ze mnie dureń. Teraz to juz zupelnie jestem jak facet na twarzy :( Załamka :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
witamina C 0 Napisano Październik 1, 2008 hej:) czy mnie jeszcze ktoś pamięta? idę jutro na laser znów tym razem do dermedu, ale zabieg mam rano (wziełam urlop na jutro i chyba piątek też - zobacze jeszcze jak będę wyglądać) oczywiście broda, szyja (która uznawana za brode) i zamierzam zrobić górną wargę również. Moje szaleństwo wynika z promocji -50% za pierwszy zabieg w dermedzie. Ale się zastanawiam, bo jeśli wyjde ok 11 z tamtąd to będę miała czerwono czarną tą warge (wyglądać będę jak upiorek) a musze wracać MPK do domu, nie wiem oc zrobić, jak się opatule a będzie ciepło to będę wzbudzać zaciekawienie, a jak nie to też będę wzbudzać? co do hormonów w normie oczywiście mam z wyjątkiem tej troche podwyższonej prolaktyny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zwala_genetyczna 0 Napisano Październik 1, 2008 witamina C, nie przejmuj sie... moze tak strasznie nie bedzie. Popros, zeby Cie posmarowali kremem. Po nim nie wyglada sie tak strasznie (choc nie wiem jak ze skora nad warga, nie mialam potrzeby jej \"laserowac\"... zapewne jest duzo delikatniejsza). Nie przejmuj sie, dla wiekszosci bedziesz anonimowa i zapewne nikt Cie nie zapamieta :)W sumie to godzina 11, okres korkow nie tylko na drodze, ale i w autobusach, ale moze sie uda : razie w/w wez ksiazke, przyloz reke pod nos sprawiajac wrazenie zainteresowaiej ksiazka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
witamina C 0 Napisano Październik 1, 2008 do krakowa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kafkafranz Napisano Październik 2, 2008 Witam,jeżeli jest ktoś zainteresowany VANIQA to proszę o kontakt. Moja żona już nie ma problemu z włoskami,z czego ja się też cieszę,bo odzyskała wiarę w siebie i uśmiech na twarzy,ktorego tak mi brakowało.Tyle czasu borykaliśmy sie z tym,a teraz odzyskałem żonę a Ona sama siebie. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
suzie 0 Napisano Październik 2, 2008 hej Dziewczynki! Majka22 - gratuluję, teraz tylko do przodu:) idę na tory - co do zdjęcia, też tak prawie mam - niestety moje włosy nie głowie nie są czarne tylko jasno brązowe i odnoszę wrażenie, że przez to moje baki są jeszcze bardziej widoczne:o depressif - nie poddawaj się, kurcze, musimy jakoś wytrwać! chciałabym napisać coś optymistycznego, ale sama od jakiegoś czasu użalam się nad sobą... jeszcze jutro mam egzamin na prawko, beznadzieja, na pewno nie zdam:( chcę się dowiedzieć - ja za to ogoliłam włosy na twarzy kremem do depilacji, to chyba też nie był dobry pomysł, bo mam wrażenie, że cała kuję:( mogę spytać o jakie problemy cytologiczne chodziło? bo ja mam nadżerkę i sie zastanawiam czy to oczywiście nie jest z tym wszystkim powiązane... witaminka C - daj znać jak zabiegi - jestem bardzo ciekawa! i trzymam kciuki:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sari-mari 0 Napisano Październik 2, 2008 Nie, to ja tak na twarzy nie mam. Za to moje włosy na głowie są teraz w stanie agonalnym, a to w połączeniu z brzydką cerą tworzy obraz nędzy i rozpaczy. Byłam wczoraj na jesiennych zakupach, wydałam 500 zł na nowe bluzeczki, sweterki, plus cienie z loreala i tusz do rzęs max factora. Zostało mi jeszcze 1000 zł na zakupy w Londynie, z czego pewnie niemało wydam na jakieś książki do pracy licencjackiej. Mam nadzieję, coś tak kupić, żeby potem nie zamawiać. Tylko najpierw muszę wybrać temat :o Ja już jeżdżę swoim autkiem ponad rok. Na egzaminie wyglądałam jak idiotka. Totalnie niedobrane ciuchy, na dworze zimno a ja krótki rękawek, baleriny na gołe stopy. Moje sino-biało-żółto-szare ciało z włosami wyglądało jak skóra starej babki. Włosy smętnie zwisały mi na twarzy, a raczej pozostałość po dawnych włosach i... Zdałam :D. Może przepuścił mnie z łaski, ale wydaje mi się, że widział iż nadaję się na kierowcę. Chociaż jechał po mnie ostro. Był nieprzyjemny, taki chamski pijaczyna. Jak dostanę wreszcie większą kasę z projektów, to założę aparat może i pójdę na pierwszy laser. Do tej pory wtapiałam wszystko w lekarzy, teraz zostało mi tylko skonsultować wyniki z lekarką i zacząć jakieś leczenie. U mnie za wszystko odpowiedzialny jest testosteron. Tego jestem pewna. Picie herbatki poprawiło mi stan cery o połowę, a włosy są troszkę mniej kujące. A to tylko zioła. Chcę się leczyć, żeby potem nie mieć problemów z ciążą jeżeli zapragnę dziecka. Nie tylko o wygląd chodzi. Ale piękny, słoneczny dzień dzisiaj. Jadę kserować materiały swoim uczniom:). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
suzie 0 Napisano Październik 2, 2008 Papryczka - dzięki za tę historię z prawkiem, podniosła mnie na duchu:) Ja też tak pewnie będę wyglądać - baleriny obowiązkowe, bo w nich jeździłam przez cały kurs (robiłam go latem), przerażenie w oczach, jeśli w ogóle spojrzę na egzaminatora:D jeżdżę naprawdę nieźle, ale już tak mam, że nie wierzę w powodzenie swoich misji, więc założyłam, że nie zdam, nie ma to jak odpowiednie podejście:P widzę, że zakupy się udały - super, ja się chyba też muszę udać na jakieś małe polowanie. kiedy lecisz do Londynu? zazdroszczę - jestem w tym mieście absolutnie zakochana:) byłam tam w zeszłym roku na stażu na całe wakacje i to był piękny czas, ech... temat pracy licencjackiej? ciężka sprawa, ja tworzę magisterkę:P (dużo powiedziane:o) a co do Twoich włosów - też miałam z moimi ogromny problem, też mam za wysoki testosteron, wypadały, wyglądały okropnie, ja ścinałam i ścinałam, i załamywałam się coraz bardziej. ale znalazłam coś, co mi pomogło - hinduski olej do włosów Amla (to taki owoc), olej ma najczęściej kolor ciemnozielony, można go kupić w necie, dostaniesz go też na pewno bez problemu w UK. używa się go 2-3 razy w tygodniu wmasowując w skórę głowy i całe włosy (suche) i zostawia na min. godzinę (ja zostawiam na całą noc), potem normalnie myjesz głowę. powiem Ci, że stosuję od niecałych dwóch miesięcy i widzę kolosalną różnicę - włosów wypada znacznie mniej i są naprawdę bardzo ładne. co ważne, ten olej nie wzmaga przetłuszczania! spróbuj, może i Tobie pomoże:) dodam, że nie brałam w tym czasie żadnych specyfików doustnych, a i szampony czy odżywki miałam te co zawsze... w ogóle to też myślę nad aparatem, tylko mam dwie ósemki do usunięcia:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zwala_genetyczna 0 Napisano Październik 2, 2008 dziewczyny, jezeli farbujecie wlosy, to radze sie przestawic ze zwyklych farb na henne:) stosuje od kilku lat i powiem, ze wlosy przykluwaja uwage. Nie dosc, ze po hennie staly sie duzo grubsze, to kolor conajmniej przyciaga oko. Z reszta... mozna popatrzec na Hinduski:)Tylko...nie mozna nakladac henny na farbe i odwrotnie, moga wyjsc zielone.. podpowiedz oczywiscie dla dziewczyn, ktore preferuje inny kolor niz swoj. Henna mozna nawet lekko przyciemnic wlosy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
suzie 0 Napisano Październik 2, 2008 no właśnie zwała, indyjskie kosmetyki do włosów rządzą:D a jaki masz kolor włosów? ja mam naturalnie jasnobrązowe i też myślałam o hennie, gdybym się zdecydowała na farbowanie... a tak może zapytam poza tematem - czy któraś z Was poddawała się może peelingowi kawitacyjnemu? podobno jest lepszy niż oczyszczanie mechaniczne dla cer delikatnych, a ja taką mam, zanieczyszczoną, ale jednocześnie naczynkową. poradźcie jeśli coś wiecie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
suzie 0 Napisano Październik 2, 2008 depressif - kupiłam przez helfy.pl czy jakoś tak. z tego co czytam ta cała Sesa ma chyba po prostu wiele składników, a w olejku Amla jest tylko amla... w każdym razie dla mnie ta Amla całkiem skuteczna... tylko systematycznym trzeba być... Dziewczyny widzę, że wymieniacie się zdjęciami, ja również mogę Wam coś przesłać, jeśli chcecie... a to mają być jakieś zdjęcia twarzy czy jak? z bliska? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
suzie 0 Napisano Październik 2, 2008 smaruję 2-3 razy w tygodniu i staram się o tym nie zapominać:) olejek który dostałam był zamknięty, więc nie wiem dlaczego do Ciebie dotarł otwaty... dzięki za maila - wyślę Ci coś na pewno, tylko muszę sobie popstrykać jakieś takie foty, bo nic takiego nie mam... ale obiecaj, że się nie przestraszysz!:) trzymajcie kciuki za moje prawko, please:o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
suzie 0 Napisano Październik 2, 2008 hehe, dzięki za wsparcie:) to pierwsze podejście, a ja panikuję jakby co najmniej dwudziesty raz podchodziła:D ale mówią, że prawko się przydaje, więc i Ciebie namawiam, żebyś zrobiła, w końcu robimy to dla siebie;) a fotki na pewno jakieś zrobię i prześlę! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
suzie 0 Napisano Październik 2, 2008 taaa, wszystkie babcie z drogi:D ja zawsze miałam takie szczęscie na jazdach, że mi się staruszki pod koła ładowały:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Arletta_27 Napisano Październik 2, 2008 1) Co do kawitacji to ja mam zawsze jak ide na oczyszczanie ,jest b. dobry. Tyle że mi zawsze kosmetyczka najpierw oczyszcza a potem peeling kawitacyjny. 2) Szkoda że henny nie można stosować na farowane włosy. Ale ja już kupiłam sobie Casting - i dzis będę pierwszy raz używać. Moje włosy tez pozostawaija wiele do życzenia.... 3) ja też chcę załozyć sobie aparat. Mam już 1 ósemkę wyrwaną ( z dłutowaniem) , ale pozostały jeszcze dwie. ;/ 4) prawa jazdy nie mam ;/ , za to mam już tytuł magistra. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Arletta_27 Napisano Październik 2, 2008 Któraś z was napisała ze pomaga jej jakas herbata , na włosy i na cere. Czy moge wiedziec co to za herbata ? Pozdrawiam i dziekuję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sari-mari 0 Napisano Październik 2, 2008 Depressif--> Będę się leczyć niezależnie od tego co powiesz. Po pierwsze nie będę przyjmować leków, które wywołały u mnie hirsutyzm, bo hirsutyzm mam od jajników, nie od leków. A PCO prawdopodobnie dziedziczne, leki go może nasiliły, ale pewności nie mam. Choroba się ujawniła długo po tym wszystkim, a też cierpię na nią nie od dziś. Nie mówiąc o tym, że leki dostane zupełnie inne. Nie będę Ci na siłę udowadniać, że muszę się leczyć. A muszę, jeżeli nie chcę być bezpłodna i żeby nie mieć zniszczonej skóry. Nie wiesz tak naprawdę co mi dolega, a włosy uwierz to najmniejszy problem. Co do twarzy, to akurat nie mam tam meszku. Mam zwyczajne wąsy, grube, czarne włoski, które wyrywam i kilka cienkich pod spodem brody. Bardziej zarośnięte są ręce i brzuch, albo pupa, jednak tragedii z tego nie robię. Co do henny, to ja mam już pierwsze siwe włosy i jakoś nie ufam hennie. Ale używam Casting L\'oreala, farbę bez amoniaku i przez jakiś czas mi pojedyncze włoski pokrywa. Do idę na tory- nie mam już tych zdjęć, więc nie mogę Ci ich przesłać. Może kiedyś jeszcze zrobię, na razie nie mam aparatu. Do Suzie- Ja tam Londynu nie kocham, lecę na mecz i zakupy. U mnie za pracą jest o tyle problem, że piszę ją po angielsku, co mi nie ułatwia sprawy :P. Dobra spadam na korepetycje :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sari-mari 0 Napisano Październik 2, 2008 Muszę dać, przecież będę filologiem :). A ty? Zamiast na pierwszych korkach jestem w domu, bo nie otworzyli mi drzwi. Odmówiłam dla tej pannicy wiele propozycji, po czym dowiedziałam się dzisiaj smsem, bo mi drzwi nie raczyli otworzyć, że Angelika ma za dużo zajęć i rezygnują. Nie mam siły do ludzkiej głupoty. Dziewczyna nic nie umie, a jest już w gimnazjum. Mają kasę na każdą jej zachciankę, a kolejną jest \"Nie chce mi się uczyć\" . Mogli to chociaż załatwić jak ludzie, z twarzą. Wrrrr i po dobrym dniu. A potem będzie płacz i zgrzytanie zębami jak przyjdzie egzamin... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
suddenly 0 Napisano Październik 2, 2008 Ja tez se cos popstrykam ;p gratuluje wszystkim pania na tym forum, ktore zdały co tam miały zdac ;p jestescie wyksztalcone.. podziwiam Was:) jesli chodzi o mnie to jesczze wszystko przedemna.. ;p Papryczko Chili - dziewczyna, ktorej miałas dac korki faktycznie popełnia bład rezygnujac z niach.. ja tez pisze ten cholerny egzamin ;/ ale z tego co mi wiadomo nie bedzie az taki trudny ;p w dodatku mam pewnego asa w kieszeni.. ale ciii ;p xD Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach