Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość smutna_małgosia

Dziewczyny z hirsutyzmem

Polecane posty

Gość hopeless..
Nie wiem, co robić. Sama chciałabym wiedzieć. Wiem, że gdybym miała rzeczywiście prawdziwy hirsutyzm, to bym się pewnie zdecydowała. Nie umiałabym tak żyć, jak żyje chimerka. Dla 3 włosków na brzuchu też bym oczywiście się tego nie podjęła, ale Wybór po prostu wiedziała, co ją czeka, więc wolała nie czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hopeless..
Ja trochę wiem, jak to jest. Zanim odkryłam nanogen, każde wyjście z domu to był niewyobrażalny koszmar trwający LATA. Chciałam tylko siedzieć w domu i płakać. To okropne, że wstydzimy się tak strasznie rzeczy, które nie są naszą winą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hopeless..
Nie chcę się licytować, wiem że to chyba gorsze niż moje, ale samoocena moja sięgała swego czasu DNA. Nie można było spaść niżej. Mnie też chciano leczyć gównianą dianą. Bez ŻADNYCH badań. A po co obniżać poziom androgenów, skoro mieszki włosowe są u mnie nadwrażliwe na każdą jego ilość? Miałam to niby żreć latami, a potem radośnie wyłysieć do końca po odstawieniu. Lekarze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hopeless..
Informuj na bieżąco, jak z tym lekarzem, co Ci zlecił. To się przyda wszystkim na topicu. Pozdrawiam, idę się uczyć. Będę tu zaglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hopeless..
Nie będę się spierać, czy ktoś mógłby mnie wyleczyć, czy nie. Ja wiem, że nie, bo współczesna medycyna nie radzi sobie z przekształcaniem wolnego testosteronu w DHT i koniec i kropka. NIe ma leku na łysienie androgenowe, nie ma leku na hirsutyzm. Można ten proces spowolnić, ale zatrzymać - nie. Finasteryd też nie jest tak naprawdę lekiem na to. On tylko zabija pierwotnego sprawcę nieszczęście - testosteron (który przecież jest potrzebny!), a nie blokuje mechanizm łysienia, czy nadmiernego owłosienia. Myślę też, że nikomu nie zależy na badaniach z tego zakresu. Lepiej zarabiać na cudzym nieszczęściu (cały przemysł kosmetyczny)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffffffffffffffff
Sluchajcie, cieszę się, że część z Was znalazla dobrego lekarza, ktory sie nimi zajmie. Widze, ze gosci tu Ania i z tego co pisze wynika, ze ma duza wiedze - czy jestes lekarka/studentka medycyny? W kazdym razie do Ani mam pytanie - i do wszystkich innych dziewczyn, ktore cos wiedza na ten temat. Ja do ogolnego zglosilam sie z tego powodu, ze pobolewala mnie jakby tarczyca. Przy okazji nalozylo sie w tym samym czasie to, ze nasililo mi sie owlosienie w miejscach nie-kobiecych. Ogolny odeslal mnie do laryngologa, bo stwierdzil, ze to chyba nie moze byc tarczyca. Laryngolog stwierdzil, ze tarczyca. Potem endokrynolog nr 1 - usg tarczycy. Modelowa. Wizyta u endo nr 2 - podobno b. dobrego. Skierowanie na badania, wszystkie robione w szpitalu. Badania : od morfologii krwi, rozmazu, plytek, cukru, po LH, FSH, prolaktyne, testosteron, DHEAS, kortyzol w surowicy, 17-OH progesteron, androstendion. Test z synactenem, test obciazenia glukoza. Jakies RR nawet. Usg jamy brzusznej - nadnercza i wszystko co w srodku ok. Diagnoza: "24 letnia pacjentka przyjeta do oddzialu celem diagnostyki narastajacego od pol roku hirsutyzmu przy prawidlowych cyklach miesiecznych [powiem, ze nigdy nie byly wg zegarka, w mojej opinii byly i sa dlugie; ale ze nie zdarzylo sie, ze np. nie mialam przez miesiac, to okreslone zostaly jako prawidlowe]. Na podst. testu z synactenem wykluczono niepelny blok nadnerczowy. W pozostalych badaniach bez hiperandrogenizacji oraz cech insulinoodpornosci w krzywej cukrowej. Pacjentke wypisano do domu". Po prostu wreczono mi kartke i czesc, pani juz podziekujemy. "Hirsutismus idiopaticus." Nie dalam za wygrana. Obilo mi sie o uszy, ze moze to PCOS, byly podejrzenia. No to do ginekologa (juz nr 2.). Stary konowal, szkoda gadac. Ale skierowanie na usg. Gin. nr 3. Stwierdzil, ze jajniki, macica, pecherzyki itp. w porzadku. Moje pytanie: i co teraz? Czy planuje pani zajsc w ciaze w ciagu najblizszego czasu? Nie. No to przepisze pani Diane 35. ??? Wlasnie wrocilem z konferencji, gdzie byla akurat mowa, ze na hirsutyzm to tylko to pomaga. Aha. To bylo rok temu. Po krotkim momencie euforii przyszly wahania. Rozmowy z chlopakiem. Byl i jest zdecydowanie przeciw. Poszukiwania w necie. Diana skuteczna? Rozne opinie. Przewaznie negatywne. Jak wspomnialam o tym lekarzowi, popatrzyl na mnie z politowaniem, wiec nie drazylam tematu. Od tego czasu sprawa sie pogarsza, ja sie powoli zalamuje. Ostatnio przez 5 dni z rzedu znow bolala mnie jakby tarczyca. Zaczela tak w 8. dniu cyklu. Musze to obserwowac. Gdybym wiedziala, ze to sie z czegos bierze, mozna by jakos zadzialac. A tak? Jedyna nadzieja wg mnie to powtorzenie badan, ale juz nie w PL. I przeczucie, ze cos musi byc nie tak. Moze ktos sie pomylil. Nigdy nie zaufam juz lekarzom w 100%, po tym jak moja ciotka miala guza w piersi. Biopsja. Zadzwonila po wynik. Tak, tak, wszystko dobrze. Nie dala spokoju. Po jakims czasie miala mozliwosc wgladu w swoje papiery. Okazalo sie, ze zle pobrano probke, byla po prostu za mala, zeby cos stwierdzic! Ale nikt nie chcial przyznac sie do bledu. Wszystko w koncu skonczylo sie dobrze, no ale... Sorry, ze sie tak rozpisalam, ale moze jest tu jeszcze jakas dziewczyna z idiopatycznym? Prosze, niech sie odezwie, powie co robi teraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hopeless..
Nanogen i inne środki tego typu to nie cud, ale bardzo porządna rzecz. Ja baaardzo żałuję, że tak późno go odkryłam (dobrodziejstwo internetu). Wreszcie mogę rozmawiać z ludźmi, nie zastanawiając się nad tym, że oni widzą moje przerzedzenia. Mogę stanąć w świetle. Ten filmik na stronie to bzdura oczywiście, to nie ma prawa działać na takie przerzedzenia, bo jednak muszą był włosy, na których te włókna mają się trzymać. Wadą jest też to, że osadza się na skórze głowy. Ale jest skuteczny i wydajny (mnie starcza na kilka miesięcy). Także jeśli masz jakiś problem z przerzedzeniami, to serdecznie polecam. Jak problem jest mały, to już w ogóle, bo wystarczy lekko tego sypnąć i pewnie w ogóle zniknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffffffffffffffff
latwo powiedziec. bylam badana w szpitalu wojewodzkim, sami endo, w zasadzie moge juz nic dalej zdzialac, bo to jakby najwyzsza instancja w okolicy... :( najgorsze, ze kazdy lekarz, do ktorego ide bagatelizuje problem. nie sadze, ze na oddzial przyjma mnie z powrotem tylko dlatego, ze "mam fanaberie"... nie wiem juz co robic dalej, eksperymentuje cos z ziolkami i preparatami, a czekam na mozliwosc wyjazdu i jak tylko bedzie mozliwosc uderzam do lekarzy. jesli nic nie zdzialaja, przynajmniej beda mogli wypisac recepte na vaniqe. do chole*y, dlaczego nie ma jej w Polsce? ba, w Europie nawet? przeciez jest tyle pacjentek, ktorym by sie przydala... macie racje, to bolesne, ale tez mam wrazenie, ze zaniedbuje sie poszukiwania medyczne w zakresie naszych problemow; po co eliminowac przyczyny, skoro jest tak potezny rynek, aby zwalczac skutki... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Depressif ja również absolutnie Cię nie krytykuję. Próbuj bo Jesteś jeszcze bardzo młoda i całe życie przed Tobą.Oby ten finsteryd Ci pomógł. Ja co prawda też tak bardzo nie wierzę w jego skuteczność bo mężczyźni go zażywają i nie są do końca z niego zadowoleni.Ale gdyby naprawdę pomagał kobietom to dlaczego nie miałyby dzięki niemu żyć normalnie? Jeśli chodzi o WYBÓR to myślę, że ona dlatego działa tak jakby w podziemiu, że po prostu nie chce dopuścić do tego by ktoś się dowiedział o tym, że cierpiała na nadmiar włosków. Jest osobą publiczną i gdyby poszło coś takiego do mediów to na pewno bardzo negatywnie wpłynęłoby to na jej życie i psychikę.I jeśli ma umowę z lekarzem to właśnie taką, że jej nie wyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gingercandy
do hopeless, ja tez glownie czytam forum lysienie, tu czasem zagladam bo mam troche wiecej wloskow na twarzy, wasik, meszek na calym ciele i ogolnie wzmocnione owlosienie(oprocz pach i okolic lonowych, co za parodia)lekarze nie zdiagnozowali mi jeszcze androgenowego ale podejrzewam, ze to wlasnie to. zaczelo sie od odstawienia tabletek, polaczylo z ogromnym stresem no i mam to co mam. z pieknych lokow, 3 wloski. wyprobowalam juz chyba wszytskie kosmetyki typu wcieki itd, lekow nie biore bo hormony w normie, teraz czekam tylko na wolny testosteron zeby jeszcze raz sprawdzic. zaczelam lykac saw palmetto, troche o tym poczytalam na necie, pije herbatki i ogolnie staram sie zapanowac nad stresem zwiazanym z tymi nieszczesnymi wloskami. tez mam wrazenie ,ze juznigdy nie bede tak anprawde szczesliwa. przekonuje sie na sile, ze ebz wlosow mozna zyc i sa wieksze nieszczescia(moja kuzynka ma raka, kolega niedawno umarl na sepse), ale co jakis czas dopada mnie depresja i swiadomosc ,ze na huj takie zycie. Czemu nie moge sie cieszyc tak jak inni...mam okropne mysli. Co do tego saw palmetto, mamk wrazenie,ze troszke zmniejszylo mi owlosienie, nie jakos drastycznie,ale wlsoki rosna wolniej, co do wlosow na glowie to przestaly mi wypadac juz te krociutkie, jest mniej zcienczonych, wypada srednio do ok 40-50 dziennie. jestem na etapie duzych i ekscytujacych zmian w swoim zyciu, ktore gdyby odbyly sie kilka lat wczesniej wprowadzilyby mnie pewnei w stan euforyczny. A teraz o tylko obawy...Powodzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ffffffffffffffff jeśli chodzi o lekarzy to też zupełnie straciłam do nich zaufanie. Oni w większości są znieczuleni.Są okropni. Miałam nawet taki przypadek, że będąc u ginekologa podczas mojej obecności w gabinecie wykonał najpierw jeden telefon, potem odebrał drugi a pobierając mi materiał na cytologie odebrał następny telefon i dosłownie pobierał mi materiał jedną ręką a drugą trzymał telefon i rozmawiał. To był ostatni raz, kiedy u niego była. A byłam prywatnie. Po prostu szkoda słów. Po za tym słyszałam tyle niepochlebnych opinii o lekarzach, że unikam ich jak ognia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gingercandy
przepraszam, za literowki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania31
Witajcie dziewczynki. fffffffff nie studiowałam nigdy medycyny ani nawet nie mam skończonego kierunku paramedycznego. Moja wiedza bierze się z przeczytania w necie i nietylko wielu artykułów, na temat PCOS, różnych forów itp. Co do tarczycy to bardzo dobrze że miałaś robione usg bo moja mama np. ma dobre TSH, a na usg ma guzki na tarczycy ale na szczęście nie rosną i są hormonalnie nieaktywne. Jak miałaś tyle badań robionych i wyszły ok to może być idiopatyczny hirsutyzm, acha jakie miałaś robione usg narządów rodnych bo jeśli przez powłoki to ono rzadko coś wykazuje. Musi być wewnętrzne.Powtarzaj sobie co pół roku hormony tarczycy bo one lubią się zmieniać w tym oprócz TSH, ft3 i ft4 razem dają lepszy obraz. Radziłabym Ci pić miętę i zieloną herbatę, one obniżają androgeny we krwi. Możesz sobie kupić preparaty na problemy z prostatą dla mężczyzn ziołowe, bez recepty. Nie obciążają wątroby i są bezpieczne bo to są parafarmaceutyki. I jeszcze dobre są też suplementy kobiecych hormonów czyli fitohormony. Bardzo dobry jest olejek z wiesiołka. Pobudza estrogeny i wpływa dobrze na układ rozrodczy i tym niweluje trochę działanie testosteronu. depresiff co do finasterydu to bym się nie wzorowała na tym jak on działa na mężczyzn gdyż u nich jest to lek na nowotwór prostaty. To co innego poza tym u facetów trochę innaczej działaja te same hormony co u nas(mam na myśli testosteron)i nie ma co porównywać. Porozmawiaj z lekarzem o tych badaniach i dobrze sobie jeszze raz nadnercza przebadaj. Jak się już masz leczyć to dokładnie. Co do Diany to moja pani doktor jest przeciwna temu lekowi. Uważa że jest przestarzały i bardzo ciężki. Przed laty jak nie było wyboru i była tylko Diane35 to lekarze przepisywali bo nie było nic innego, niektórzy widocznie mają nadal przyzwyczajenie by to przepisywać. Moja pani doktor uważa,że zamiast Diane lepsza jest Yasmin, Jeannine, ewentualnie Cilest i Yasminelle ale to przy mniejszych problemach.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wracając jeszcze do WYBÓR to myślę, że zażywała środki antykoncepcyjne i kiedy odstawiła, bo może chciała próbować zajść w ciążę to zaczęły się u niej pojawiać te włoski, dlatego zadziałała od razu. Pewnie problem by się u niej nasilał a tak ma na jakiś czas spokój. Tylko na jak długo? I czy te leki nie zrujnują jej zdrowia? Tego nikt nie wie, ale oby nie. Oby okazały się nadzieją dla innych kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania31 też uważam, że znakomity jest olej z wiesiołka. Sama go stosuję i dzięki niemu mam regularny okres.Piję również zieloną herbatę. Stosowałam prosterol, poldanen ale mam zamiar kiedyś spróbować coś z palmą sabalową. I też mam bardzo złe zdanie o diane35. Słyszałam dokładnie takie same złe opinie o niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffffffffffffffff
Ania, dzieki za odpowiedz. USG mialam wewnetrzne. Nie powtarzalam badan hormonalnych po ostatnich badaniach. Jak powiedzialam lekarzowi (gin), ze moze by trzeba je powtorzyc, bo cos sie moglo zmienic... kompletnie mnie zignorowal! wiec juz wiecej sie nie odzywalam. a kolejny gin tez nie mowil, tylko walnal Diane. lekarze :( miete pilam dlugo i niestety nie zauwazalam zadnych zmian. nawet myslalam, zeby wrocic, ale chyba dam spokoj - ostatnio jakas dziewczyna tu mowila, ze oslabia wzrok. a ze juz mam slaby, wole nie ryzykowac. mowila tez, ze zielona herbata szkodzi watrobie. ale ile w tym prawdy??? stosuje krem z fitohormonami soi na twarz, ale efektow tez zbytnio nie ma. czy moge zazywac tabletki z fitohormonami jak np. soyfem czy cos innego, takiego jak na menopauze? nie wiem, poradz prosze. moj testosteron nie przekraczal normy, ale tez nie byl w dolnej granicy. moze potrzeba mi czegos, co by go jeszcze troche obnizylo? co moge stosowac? nie chce narobic szkody w organizmie, chodzi mi o cos naturalnego. jak pisalam, z mieta dalam spokoj. piszesz o oleju z wiesiolka. moze sprobuje. w kapsulkach cos? bede wdzieczna za odpowiedz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffffffffffffffff
loris - stosowalas te specyfiki - sa jakies efekty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania31
Ktoś tu pytał wcześniej jakie badania powinen wykonać w warukach nieszpitalnych. Więc do tej osoby:usg narządów rodnych-endowaginalne, usg nadnerczy, usg tarczycy, cytologia, progesteron, estradiol, lh, fsh, prolaktyna, jeśli wyjdzie podejrzanie to test z MTC po obciążeniu jeśli źle to lek bromokryptyna obniża prl. U nas dostępny jest bromergon, norprolac, parlodel (ale ten jest drogi) I te leki skutecznie obniżają prolaktynę. Jeśli prolaktyna wyjdzie w jednostkach tysięcznych to trzeba zrobić tomografię głowy w warunkach szpitalnych gdyż to badanie jest bardzi drogie prywatnie. Bo często się zdarza że przyczyną wysokiej prolaktyny jest mikrogruczolak przysadki. Leczy się lekami, jak nie skutkują,operacyjnie. Wracając do badań to jeszcze:testosteron całkowity, wolny, DHEAs, Androstendion, SHBG (nie wszystkie laboratoria wykonują to badanie), ACTH, 17OHprogesteron, aldosteron, kortyzol, TSH, ewentualnie jeśli TSH wychodzi podejrzanie ft3 i ft4, krzywa cukrowa i insulinowa, poziom lipidów czyli lipidiogram, enzymy wątrobowe-Aspat i Alat, poziom krzepliwości krwi, cholesterol i trójglicerydy (te ostatnie są też ważne dlatego że to badania metaboliczne, a w przypadku zaburzeń hormonalnych metabolizm jest zachwiany) No i to by było tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania31
ffffffffff w kapsułkach jest w każdej aptece, co do zielonej herbaty mnie nic nie jest, a pije już ponad 2 lata, nie mam dolegliwości ze strony wątroby. Myślę ze fitohormony dla kobiret po menopauzie nie powinny zaszkodzić Ci dlatego że one kobietom po menopauzie jakby uzupełniaja braki ich własnych kobiecych hormonów. Tak, że śmiało można brać. Na włosy jak wypadają to dobre są kapsułki Revalid czy jakoś tak, sama nie stosowałam choć lecą mi włosy z powodu nadmiaru androgenów ale kobiety sobie to chwalą jak stosują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffffffffffffffff
chyba juz w poniedzialek pojde do apteki po jakis preparat. buszowalam troche w necie, jest tego pelno i co wybrac? chyba soyfem lub menostop, z tego co mi sie wydaje. dla regulacji okresu pije nagietek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W moim przypadku bardziej działa ziele wierzbownicy niż poldanen czy prosterol. Zauważyłam, że jak pije regularnie wierzbownice z przerwą przy miesiączce to niektóre czarne włoski nie odrastają. A jak troszkę zaniedbam picie, ponieważ czasem różnie bywa to wtedy włoski rosną. Zażywałam też menostop ale nie za bardzo widziałam rezultaty. Muszę spróbować tę palmę sabalową, może będzie skuteczniejsza.Z kapsułek menostop wyciskam czasem tę masę i smaruję okolice oczu, wydaje mi się, że ma dobre działanie na zmarszczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffffffffffffffff
hmmm. wydaje mi sie jednak, ze nie ma skutecznej "recepty" dla kazdego. na typ forum byly wpisy, ze palma sabalowa jest malo skuteczna. a komus moze jednak pomoze? zalezy pewnie od organizmu. bede musiala poprobowac. na poczatek z menofemem i polleną (paczka wyslana, powinna dojsc niedlugo, hurra, hurra), a pozniej zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ale naplodzilyscie postow. dobrze dobrze...poczytam sobie o tych badaniach, bo chyba bede musiala powtorzyc swoje i isc o jakiegos porzadnego lekarza, bo cos na twarzy zaczelam obrastac w blond wloski :( wrrr chociaz u mnei to chyba wina niedoczynnosci tarczycy :( :( :( :( dostalam juz ten zel z myricelina i bede stosowala od jutra, jak sie wydepiluje. zobacze jak dziala w porownaniu z tym mleczkiem, ktore robilam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mpp napisz za jakiś czas o efktach, który preparat u Ciebie był skuteczniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loris spoko, nie ma sprawy ale to nie wczesniej niz za miesiac:) depressiff olej mozesz kupic waptece albo w sklepie ze zdrowa zywnoscia:) ja kupilam w sklepie internetowym tloczony na zimno:) pycha jest w porownaniu z tym z kapsulek, ktory kupowalam w aptece:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffffffffffffffff
depresiff --> mimo tylu lekarzy nic, wmowiono mi, ze albo nic nie robic, albo lykac diane. a lekarz, ktory mi ja przepisal wcale wbrew pozorom nie byl stary, tylko w srednim wieku i nie sprawial wrazenia wiesz... takiego 100 lat za nowosciami... :( dlatego tez prosze, niech sie odezwa dziewczyny z idiopatycznym. im wiecej sie dowiem, tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffffffffffffffff
na diane (ktora podobno ma jako jedyna pomagac na h.) nie zdecydowalam sie i na inny chyba tez sie nie zdecyduje. :( wg mnie to slepy zaulek. moje watpliwosci dotycza tego, jak dlugo musialabym to brac? przez nastepne dlugie lata, a co z watroba, skutki uboczne... wiem, ze wiele dziewczyn (mowie teraz ogolnie) lyka i sie nie przejmuje. gin nie byl sklonny mi nic wyjasniac, poza tym z moimi watpliwosciami wydalam mu sie jakas dziwna! ale jeszcze jakos bym to przezyla, gdyby nie to, ze diane cieszy sie tak zla opinia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffffffffffffffff
ale muz nie przynudzam swoja historia :) ciesze sie, ze depresiff juz berdziej optymistycznie patrzy na swiat, bo z poprzednich (historycznych) postow wynikalo, ze jest bardzo zle... glowa do gory! a tak poza tym: Krzychu, gdzie jestes? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffffffffffffffff
a, sorry, ze wciaz zle zapisuje Twojego nicka, depressif ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fffffffffffffffff myślę podobnie do Ciebie o diane i innych lekach hormonalnych i też przez jakiś czas myliłam nicka depressif.U mnie diana wyrządziła wiele złego.Mają 20 lat zażywałam ją na trądzik bo tak mi przepisała ginekolog i wtedy pomogła ale już przed trzydziestką to wyrządziła mi same szkody.Po za tym to tak naprawdę nie wiem czy ona a może wcześniejszy lek antkoncepc, nie pamiętam jaki wywołał u mnie nadmiar włosków. Gdybym kiedyś wiedział tyle złego o diane to nigdy bym jej nie zażywała. Ale wtedy ufałam lekarzom.Teraz wiem dużo wiecej i myślę, że niejeden lekarz by się zdziwił, gdyby wiedział jaka wiedzę mają niektóre z nas na temat hormonów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×