Moja nerwica...

Necia jak to zrobiłaś z papierosami .Ja próbuje rzucać ,ale coś mi nie wychodzi.Kupiłam nawet gumy nicoret ,ale są bardziej syfiaste od papierosów i nic z tego.Brak mi silnej woli.Ty tak rzuciłaś z dnia na dzień czy stopniowo.

czesc wszsytkim. mazanku dziś nawet lepiej. chociaż oczy zapuchnięte od płaczu. trzymam kciuki za ciebie. wiem że te trzęsawki są starsznie nieprzyjemne.ja zaraz uciekam z pracy do domu.mam nadzieję że jakoś przetrzymam dzisijszy dzień. Aduś raczej od leku się nie uzależniłam. tak przynajmniej mi sie wydaje. myślę że to depresja. nie mogę spać. zasypiam o 3-4 nad ranem. często płaczę i myślę że sprawiam innym wiele kłopotu. nie wiem czy sama sobie z tym poradzę bo takiego czegoś jeszcze nigdy nie miałam. przynajmniej w takim nasileniu. dziewczyny dzięki że się o mnie martwicie. że mogę się wam wypłakać. Mazanku jesteś wspaniała że się odezwałas do mnie wtedy gdy tak bardzo tego potrzebowałam. teraz uciakam. odezwe się jutro po 14.

Ada rzuciłam z dnia na dzień. wcześniej rzuciła moja siostra nie pali dwa miesiące. potem mój mąż. stwierdziłam ze nie ma sensu. szkoda kasy i zdrowia przede wszystkim. bywało ciężko ale po tygodniu już jest luz. porpostu skończyła mi9 sie paczka i powiedziałam sobie że już na fajki nie stracę złotówki. spróbuj aduś. naprawde warto. teraz inaczej nawet smakuje jedzenie. choć czasem tesknię za dymkiem ale szybko te myśli odchodzą.

Necia bede próbować obiecuje ,chociaż nie wiem co mi z tego wyjdzie.Ja za was trzymam kciuki ,a Necia taką masz silną wolę rzuciłaś fajki ,to teraz rzuć n ,na zawsze.

Czesc kochane kolezanki!!!! Ogromnie sie ciesze ,ze jestescie-Necia i marijke! nie raz o was myslalam! Neci wydlada na to ze to depresja Ci powraca ,wiem ,ze Ci ciezko bo sama mam wiecej dolow niz atakow N (kiedys to byla tylko N ale z czasem przeszla w D) i miewam wzloty i upadki i bardziej sie boje tych dolow-wrazenia jakbym stala obok.....niz atakow N......kochana moim zdaniem powinnas szybciutko zajsc w ciaze! zobaczysz ,ze odzyjesz,w najgorszym razie przesiedzisz ciaze w domu ......ale bediesz miala dzidzie ,bedzie CEL na chec do zycia!!!! uwierz mi ,ze bedziesz przeszczesliwa!!!!! Marijke widzisz jak umiesz wspaniale ocenic swoje spadki formy,poprostu rewelacyjnie! wpadaj tu czasem ,zeby nam o tym przypomniec;) Dlaczego amarylis sie nie pokazuje?:( moze wyleczyla sie i z naszego forum?;):DAmarylisdla Ciebie daj chociaz znak ,ze zyjesz!:D

Wczoraj byla paskudna poghoda ,lalo jak diabli i wstalam z takim uczuciem ,ze jestem trafiona i jakby za szyba......mialam ochote przelezec w lozku ale moj maz stwierdzil ze tak malo razem wszyscy wychodzimy bo on ciagle w pracy ze wypuszczamy sie na caly dzien....zdretwialam cala na te mysl i mnie zemdlilo ,czulam sie jak ciezko chora......poszlismy do kosciola -tam na szczescie bylo luzno i czulas sie dobrze,potem pojechalismy do marketu,bo maz chcial mi kupic aparat fotograficzny,wiecie robie duzo zdjec ciuchow i korzystam wciaz z aparatu jego ktory sluzy mu do pracy,Boze jak ja sie zle czulam ! trzymalam sie z corka pod mankiet i sililam sie na luz ale te tlumy ludzi..... stopniowo sie odprezalam i poczulam sie naprawde dobrze! moi panowie lazili po swoich sklepach a my z corcia po swoich, pozniej razem ,moj maz trzymal mnie za reke :D bylo poprostu wspaniale!Pozniej pojechalismy do Ikea na obiad,tam znow tlumy i kolejka do jedzonka ,troche czulam sie nieswojo i nie mialam ochoty na jedzenie przez to ale i to odpuscilo ale jak sie przy stole rozejrzalam na te tlumy ludzi palaszujacych swoje porcje to jakos sie pozbylam tego uczucia....pozniej polazilismy po Ikea i na koniec kupilismy ciasta pojechalismy do moich rodzicow ktorych mielismy po drodze,wrocilismy pozno bo po 22ej! Dzien zaliczam do udanych! Wiem ,ze musze przelamywac swoje opory bo inaczej nie wychylilabym nosa z domu .....gdyby moj maz wczooraj nie wyciagnal mnie z domu to bysmy ten ponury deszczowy dzien spedzili przed tv drzemiac ze 100 razy a tak...... Moj syn ma dzis jeszcze wolne od szkoly bo sa matury ,szczesciaz-10 wolny dzien majowki!.....a nauka w lesie.....:D

Netka Czesc cisze sie ze sie odezwalas trzymaj sie Bedziesz po poludniu? wieczorkiem? Ada777 Wiem ze to nerwica ale czasami tak trudno jest...Dzięki

aaaaa.. no i mam nowy aparat fotograficzny! A teraz wlasnie zerknelam w kalendarz i zobaczylam ze przegapilam dzisiejsza wizyte u dentysty na ktora czekalam ponad 2 tyg! :(ale jestem sierota!znow sie musze zapisac!

czesc mazanek!:D

witam,dolaczam sie do dyskusji:)Razemto zawsze jakos razniej.Ja wlasnie dzis wzielam pierwszy raz citaxin.Zobaczymy jakie rezultaty;O

witam wszystkich ! rrenka--> gratulacje ! ja tez bym tak chciala, ale jak na razie smutna szara rzeczywistosc mnie dopada... nie mam faceta, jest mi ogólnie źle. brzydka pogoda sie zrobiła, zaczyna padac, pogoda niczym do baru iść, albo lezec w łóżku, a ja mam tyle rzeczy do zrobienia na uczelnie więc nic z jednego ani drugiego :/ może źle się dzisiaj nie czuję, tak bardzo źle chociaz mialam jakies dziwne loty ... ale po rpsotu mi źle....smutno.

A ja dziś kolejny raz wygrałam z nerwicą.Egzamin bez ataku:-D obawiam sie tylko że mniej spokojna będę na wynikach bo mimo ogromnych starań i długiej nauki nie poszło tak jak miało pójść:-( a wiecie co jest bardzo dobre na zapobieganie tym atakom, trzęsawkom czy co tam kto ma? ćwiczenia oddechowe. Oczywiście po jednym razie zdrowym się nie będzie, ale regularnie powtarzane bardzo uspokajają, sprawiaja że oddechamy lepiej i efektywniej. Pewnie myślicie jaki ma to zwiazaek z naszą nerwicą? A taki że w chwili ataku, najcześciej ma się bardzo płytki oddech, serce przyśpiesza itd, a jeśli ktoś wykonuje ćwiczenia oddechowe to potrafi to zwalczyc, po prostu reguluje pracę organizmu, potrafi się wyciszyć i uspokoić. A mówie o tym bo sprawdziłam na samej sobie:-) chyba troche namotałam, ale mam dziś bardzo nadwyrężony mózg:-) acha, jak juz jestem przy tym oddechu-joga-mam zamiar rozpocząć bo te cwiczenia mają ogromny wpływ na stan psychiki

specjalistka20- nie smuć się:-) wiem ze łatwo powiedzieć, ale znam te uczucie, miewałam je regularnie, tzn codzień:-( jak jeszcze byłam zagubioną, zakompleksioną, o zaniżonej samoocenie nastolatką, której nikt nie zauważał, z której się śmiano po cichu bo mówiła głośno rzeczy których typowy nastolatek nie powinien był wypowiadać i w ogóle sie interesować

chyba się niechcący wyżaliłam z tego co mnie tak kiedys bolało:-/ehh po prostu kiedy ktoś sie czuje samotny i smutny to doskonale to rozumiem i kilkoma nawet błahymi słowami chciałabym powiedzieć że nie jest sam

A mnie złapało w sklepie ,ale pomyslałam ,że najwyrzej padne w tym sklepie.Jakoś szybko zrobiłam zakupy oczywiscie z nerw nie kupiłam wszystkiego ,bo musiałam się ewakułować ,bo coś innego bylo w glowie,panika i tyle.Boli mnie gardło jak cholera ,nowy sposób tej cholery ,żeby umilić człowiekoei życie.Poprostu bajka,nie wiem kiedy będzie normalnie i czy wogóle będzie.

adussia dlaczego myslisz ze ktos sie podemnie podszyl znowu cos chyba nabruzdzilam w tej krupie bo mam jom od niedawna idopiero to opanowywuje napisz o co chodzi morzesz na moje gg tylko nieumiem na mejla go przeslac bo juz dzis netce probowalam wczoraj pisalam z lidka na gg w srode jade do twojego miasta na mri mozgu i jestem cala posrana jak to przerzyje a ty tez masz operacje jakas ale niewiem otym za duzo bo wsobote mialm durzo roboty i malo czytalam strony czymaj sie zdrowo ajak zuciszten nalog to pisz jak to zrobilas bo ja tez juz mam tego swinstwa dosc jak narazie to pale jedna za droga

Idę sobie do domku a właściwie nie do domku, tylko do biblioteki i do okulisty papapapap

lidusszka jak morzesz to przeslij adzie moj nomer gg bo ja nieumie a moj maz mni olal chcialamm dzis poslac netce itez mi sie nieudal a niemam czasu dzis tu grzebac bo koncze ten stawek oktorm wam pisalam w sobote

Hejka dziewczyny no ja pierwszy dzien po pracy tak mi sie nie chciało wstawac ale ok Pogoda u mnie bardzo ładna pochodziłam pospcerowałam Miło Peta mi sie rozmawiało na gg z tobą pozdrawiam buziolki Rrenusia super z tym aparatem wypróbuj go i podeslij zdjecia na maila Czesc hhh Hejka Specjalistka i Zagubiona:):):) Punca ale masz fajnie Peta ja nie mam gg Ady moze na maila jej podam

Peta ja nie mam gg Ady oraz nie znam jej maila Adula podaj mi swojego maila wejdz w mój profil wtedy ja ci podesle gg Pety jedynie tak bo nie mam innej mozliwosci

Peta znalazłam maila do Ady zaraz jej podesle twoje gg

Cześć Lidzia!

Czesc Pelasiu witam ja równiez trzymam kciuki pozdrawiam buziolki Peta juz wysłałam maila do Ady z twoim GG Wpadne pózniej bo moje dziecko sie dobija na kompa :):):):)

Niuńki a co wy kombinujecie z meilami ,przecież jestem tutaj.Jak któraś ma ochotę troche poprasować to zapraszam mnie opusciła wena twórcza.

zgadzam sie.Cwiczenia oddechowe sa najlepsze.Bralam juz pare lekow ale zaden tak nie dziala:)

hej dziewczyny!! Nie wiem czy mnie pamietacie, wpisałam się jakiś czas temu. Chciałam wam powiedzieć o leku GLUCARDIAMID (takie cukierki do ssania bez recepty). one mi bardzo pomagają w sytuacji kiedy robi mi sie słabo i zaczynam się trząść (głównie w miejscach gdzie jest dużo ludzi), wtedy biorę cukierka i naprawdę pomaga, nie wiem, może znacie ten lek ale jeśli nie towarto spróbować, pozdrawiam.

nie znam ale dobrze poznac:)

Witam nowe nerwuski!! :D Glucardiamid-jest to glukoza i cardiamid,podnoszacy cisnienie krwi nieco.Takze moze byc brany przez osoby z niskim cisnieniem.Cukier/glukoza/zawarty w nim poprawia samopoczucie i znosi uczucie znuzenia.

Witam wszystkich dotarłam do domku wyczerpana dzisiejszym dniem. Odebrałam wyniki krewki i wszystko ok tylko magnez ponizej normy co moze miec wplywa na nerwice. ....