Gość podpowiadam Napisano Listopad 20, 2007 neurolog jest lekarzem psycholog nie jest lekarzem neurolog wypisuje rp psycholog nie moze tego zrobic u psychologa odbywa sie psychoterapie-leczy dusze neurolog leczy cialo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziarka27 0 Napisano Listopad 20, 2007 to wyżej to yło do Mani, sorki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziarka27 0 Napisano Listopad 20, 2007 Katii Z alkoholem nie ma żartów. Ktoś kto mówi że chce pić to albo jest alkoholikiem albo chce w ten sposób zwrócić na siebie uwagę. I lepiej żeby to drugie było prawdą. Grunt to go zdemaskowac jak najwcześniej bo alkohol i nerwica???? kiepsko to widze . Miałam kiedys chłopaka. Wszyscy mówili mi że on nie jest wart niczego że to gałgan i tyle. Pił dosyć często ale ja byłam tak zauroczona że nie przeszkadzało mi to. Byłam młoda on 5 lat starszy . Imponowało mi to że był starszy, ze zabierał mnie na wakacje, i nie zauważałam problemu alkoholowego.Do czzasu az nie zaczęło mnie to psycicznie wykanczac bo wtedy kiedy pił stawał sie bardzo ordynarny i opryskliwy. Na szczęście w porę zdałam sobie z tego sprawę choć byłam z nim 10 miesiecy, w momencie kiedy podniósł na mnie rękę to już nie było zmiłuj się.Zrobił to po pijaku, w obecności mojej kumpeli i tak czar prysnął. Poznałam mojego obecnego męża który pomógł mi się z tym pozbierać . ale co do alkoholu mam swoje zdanie. To było 5 lat temu a tamten amant ???? JEST ALKOHOLIKIEM! widuję go czasami z przepitą mordą kiedy albo idzie do knajpy albo z niej wraca. Nawet kolegów już nie ma bo wszczyscy pozakładali rodziny i tyle. nie daj sie wziąśc na litość bo wiele mozesz stracić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziarka27 0 Napisano Listopad 20, 2007 a chodziłąś kiedyś do neurologa???? od kiedy masz takie informacje że psycholog to nie lekarz skoro leczy ????? chodziłam do psychologa ale słyszałam tylko książkowe mamrocenie w zasadzie o niczym i wychodziłam z gabinetu w gorszym stanie niż wchodziłam. Mój neurolog to człowiek który znaczy więćej niż psycholog bo z nim mogę szczerze porozmawiać i nie słyszę głupiego cytowania ksiażek, pięknej mowy co by wypadało. a rozmowa z neurologiem sam w sobie mi pomaga.I wtedy jestem zrelaksowana. Więc sorki, ale nie sądzę żebyż miał o czymkolwiek pojęcię i twoje rady czy też opinie są dla mnie zbędnę. Ja wiem co mi pomaga i nilomu nie narzycam swoich racji. A psycholog nic mi nie pomógł i to wiem na dzień dzisiejszy ze były to stracone wizyty. ciau Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziarka27 0 Napisano Listopad 20, 2007 to było do PODPOWIADACZA który mnie wytrącił z równowagi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziarka27 0 Napisano Listopad 20, 2007 PODPOWIADACZU pisz co chcesz rób co chcesz ale najpierw wybierz się do neurologa i psychologa to będziesz miał\\a więcej do powiedzenia. dobranoc dziewczyny Tak sie zdenerwowac na takim spokojnym forum.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jagoda45 0 Napisano Listopad 21, 2007 Hejki Witam Pozdrawiam Miłego Dnia Życzę Madziarka \"bez nerw\" jednemu pomaga woda z kranu innemu woda święcona.;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Efka43 0 Napisano Listopad 21, 2007 Witam wszystkich :) Madziarko nie nerwuj się ten ktoś dobrze podpowiada bo neurolog to jest lekarz który ukończył Akademię Medyczną i zrobił specjalizację z neurologii , a psycholog skończył studia i jest lekarzem ale bez prawa wypisywania recept , to tak jak w szkole nauczyciel może być profesorem ale nie medycyny . Tak jak Jagódka napisała nie wazne kto leczy , ale jaki jest efekt końcowy . Czy lekarz jest w stanie nam pomóc . Leki też są różne dlatego że chociaz ogólnie mówi się nerwica , ale są różne odmiany nerwic i dlatego nie ma jednego leku na wszystko . Na pewno leki są po to żeby pomagać , ale winą \"lekarzy\" jest to że nie informują pacjętów o zaletach i wadach danego leku . Bo w końcu ostateczną decyzje powinnien podjąć pacjęt ..po rozmowie z psycholkiem . Ja brałam różne laki ale raczej nie mogę powiedzieć żebym po którymś czuła się lepiej ... ale to było moje nastawienie do całej nerwicy i dlatego nie bardzo wiedziałam czego oczekiwać . Co do alkoholu w nerwicy to na dobre to nie wyjdzie . Przeważnie ludzie myslą że alkohol to jest jakieś wyjście , że się zapomina , ale przed problemem nigdy i nigdzie się nie ucieknie . A takie zapijanie się żeby zapomnieć to jest najlepsza droga do następnej choroby . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Efka43 0 Napisano Listopad 21, 2007 Basiu ..elenium albo relanium to są bardzo uzależniające leki . One nie wyleczą ale będziesz po nich czuła się może trochę lepiej . lecz gdy lek przestanie działać to znów wszystko wróci ..i wtedy trzeba by było brać następny tabsik ...a to droga do uzależnienia . te leki można brać sporadycznie , bo na dłużej to trzeba brać coraz więcej i w końcu organizm się do nich przyzwyczaja i wcale nie reaguje ..ale ciałko nie potrafi bez nich się obejść i jest zle .. Basiu są leki nowsze antydepresanty które można brać latami i one nie mają takiego działania jak benzodiazepiny . Sama nie decyduj porozmawiaj o tym z lekarzem , ale jeśli masz problem w życiu i on nie będzie przez Ciebie zrozumiany to same leki dużo nie pomogą . Leki likwidują objawy nerwicy ale powody zostają ... i dlatego warto porozmawiać z psychologiem . A to jest lekarz jak kazdy jeden jest z powołania a inny ...hmm nie bardzo pasuje . Zawsze jest możliwość zmiany , jesli nie czujesz zaufania i nie zaczniesz rozumieć o co chodzi to mozesz szukać tego kogoś kto zrozumie Ciebie i Twój problem i najwazniejsze sama poczujesz się lepiej . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mania. 0 Napisano Listopad 21, 2007 Dziewczyny bardzo dziejkuje za odpowiedzi, pocieszenie i miłe przyjęcie Marga30 - twoja wypowiedz mnie bardzo uspokoiła, nawet bardziej niż tłumaczenie mojej całej rodzinki o tym żbym się opamietała. Katii - niestety nadmiar alkoholu to wórg nr jeden. Wiem coś na ten teamt, bo miałam ten problem w rodzinie. Teraz mam kolege, który ma niespełna 35 lat i jest alkoholikiem. Zaczyna własnie hospitalizację. Najważniejsze jest to aby twój chłopak zdał soboe sprawe, ze ma problem i chciał z tym walczyć. Ja narazie unikam samotnego siedzenia w domu, wymyślam sobie różne zajęcia, żeby tylko się nie nakręcac. Myślę, że internet i forum to wspaniały wynalazek:). Z tego co widzę to nerwica głównie przypadłość kobieca. To pewnie dlatego, że my kobiety jesteśmy bardziej wrażliwe i bardziej się nakręcamy. Życzę wszyskim dużo spokoju Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do madziarka27 Napisano Listopad 21, 2007 Możesz napisać gdzie przyjmuje ten neurolog?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marga30 Napisano Listopad 21, 2007 Cieszę sie Mania, że mogłam Ci pomóc. wiem jak to jest. mi pomaga bardzo maja mama. kiedy chodzę do niej z objawami jakiejs choroby to nigdy mnie nie wysmieje, tylko najspokojniej w swiecie mi tłumaczy że to nic takiego, że każdy tak czasem ma. ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marga30 Napisano Listopad 21, 2007 Basia7771 dotarło zdjęcie? jestes??? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość esterarakoczy Napisano Listopad 21, 2007 witajcie moje kochane dziewczynki!!!!!!!! na wstepie chcialam tobie droga liduszko podac moj mail i prosic cie o fotke esterarakoczy@o2.pl to jest moj mail... jesli tylko siostra wytlumaczy mi jak to ja rowniez wysle swoja podobizne. dziewczynki czuje sie fatalnie chociaz od ponad miesiaca jestem na leku peromerck i teraz nie wiem czy jeszcze czekac na jakies efekty czy na mnie poprostu ten lek nie dziala odpowiednio. ja juz nie mam sil do siebie ale fajnie ze mam was caluje cieplutko zajrze jutro do was Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Listopad 21, 2007 Witam kobitki Esterarakoczy juz ci podesłalam swoja podobiznę http://www.forum.nerwica.com/viewtopic.php?t=7317 z tego co widze to chyba odpowiednik seroxatu Musisz znalesc siłe poczatki zawsze trudne bedzie lepiej zobaczysz pozdrawiam buziolki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
basia7771 0 Napisano Listopad 21, 2007 marga zdjęcie dotarło, dziękuję, wysłałam też swoje. Byłam u młodej pani doktór nie namawiała mnie na leki, ale również nie odradzała, wypisała receptę i mam się zastanowic. Wiem , ze są to te z tych najnowszych a nie doxepin jak mi wczesniej psychiatra przepisał ( żeby go posr...) którym leczy się lęki alkoholikom. W piatek idę na spotkanie DDA, bo już nie mogę od tego uciekać. A wszystkie moje problemy z emocjami to właśnie to, przez 20 lat wstydziłam się, ze pochodzę z rodziny gdzie ojciec jest alkoholikiem. I dopiero teraz to powiedziałam... Bużka:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Listopad 21, 2007 Witam Basiu przeciez to nie twoja wina ze pochodzisz z takiej a nie innej rodziny przeciez ty sobie tego nie wybrałas no co ty dobrze ze sie otworzyłas to duzo pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
basia7771 0 Napisano Listopad 21, 2007 szkoda , ze tak późno:( cały czas jeszcze boję i wstydzę sie mówić. Dlatego ok. decyduje na leki i terapie w DDA. Będę jeszcze miała tyle spraw do obmyślenia w swoim życiu, ze już nie chcę się denerwować:) Leczenie medycyną naturalną zajęło mi coprawda tylko 2 miesiące ale kosztowało 1300zł i co i tak poszłam do psychiatry:) najlepsze, ze moja mama, zona alkoholika i teraz matka alkoholika ( mój brat tez pije), nie rozumie, czemu wysyłaja mnie na spotkania DDA i prycha na same te słowa. a jej przede wszystkim by sie to przydało, bo to ona nauczyła tego wstydu Dlatego trzymajcie za mnie kciuki:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Efka43 0 Napisano Listopad 21, 2007 Basiu podaj mi swój numer gg może być na meila efka.gd@wp.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
basia7771 0 Napisano Listopad 21, 2007 Posłałam Ci już:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
basia7771 0 Napisano Listopad 21, 2007 juz Ci podesłałam, odezwij sie:) coprawda od 8 do 16- tej jestem w pracy i czasami gg mi wywala wiadomosci, bo sciagam wtedy gg z czata ( po kryjomu;)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziarka27 0 Napisano Listopad 21, 2007 witam dla mnie człowiek który leczy jest lekarzem czy ciała czy też duszy ale do cholery jest lekarzem czy to się komuś podoba czy nie. ja nie negowałam faktu że neurolog może wypisywać recepty a psycholog nie a widzę ze ktoś mi tu co nieco przypisuje, mam cholerneg doła bo nie uzyskałam żadneg wsparcia tylko jakaś anonimowa podpowiadaczka zrobiął z siebie królową forum swoimi mądrościami a ze mnie idiotkę która nie wie co gada i pisze. przykro mi ale mam obawy czy gościć dalej na forum bo przecież miało to być forum wspierające ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziarka27 0 Napisano Listopad 21, 2007 witam dla mnie człowiek który leczy jest lekarzem czy ciała czy też duszy ale do cholery jest lekarzem czy to się komuś podoba czy nie. ja nie negowałam faktu że neurolog może wypisywać recepty a psycholog nie a widzę ze ktoś mi tu co nieco przypisuje, mam cholerneg doła bo nie uzyskałam żadneg wsparcia tylko jakaś anonimowa podpowiadaczka zrobiął z siebie królową forum swoimi mądrościami a ze mnie idiotkę która nie wie co gada i pisze. przykro mi ale mam obawy czy gościć dalej na forum bo przecież miało to być forum wspierające ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziarka27 0 Napisano Listopad 21, 2007 witam dla mnie człowiek który leczy jest lekarzem czy ciała czy też duszy ale do cholery jest lekarzem czy to się komuś podoba czy nie. ja nie negowałam faktu że neurolog może wypisywać recepty a psycholog nie a widzę ze ktoś mi tu co nieco przypisuje, mam cholerneg doła bo nie uzyskałam żadneg wsparcia tylko jakaś anonimowa podpowiadaczka zrobiął z siebie królową forum swoimi mądrościami a ze mnie idiotkę która nie wie co gada i pisze. przykro mi ale mam obawy czy gościć dalej na forum bo przecież miało to być forum wspierające ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziarka27 0 Napisano Listopad 21, 2007 witam dla mnie człowiek który leczy jest lekarzem czy ciała czy też duszy ale do cholery jest lekarzem czy to się komuś podoba czy nie. ja nie negowałam faktu że neurolog może wypisywać recepty a psycholog nie a widzę ze ktoś mi tu co nieco przypisuje, mam cholerneg doła bo nie uzyskałam żadneg wsparcia tylko jakaś anonimowa podpowiadaczka zrobiął z siebie królową forum swoimi mądrościami a ze mnie idiotkę która nie wie co gada i pisze. przykro mi ale mam obawy czy gościć dalej na forum bo przecież miało to być forum wspierające ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziarka27 0 Napisano Listopad 21, 2007 witam dla mnie człowiek który leczy jest lekarzem czy ciała czy też duszy ale do cholery jest lekarzem czy to się komuś podoba czy nie. ja nie negowałam faktu że neurolog może wypisywać recepty a psycholog nie a widzę ze ktoś mi tu co nieco przypisuje, mam cholerneg doła bo nie uzyskałam żadneg wsparcia tylko jakaś anonimowa podpowiadaczka zrobiął z siebie królową forum swoimi mądrościami a ze mnie idiotkę która nie wie co gada i pisze. przykro mi ale mam obawy czy gościć dalej na forum bo przecież miało to być forum wspierające ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziarka27 0 Napisano Listopad 21, 2007 witam dla mnie człowiek który leczy jest lekarzem czy ciała czy też duszy ale do cholery jest lekarzem czy to się komuś podoba czy nie. ja nie negowałam faktu że neurolog może wypisywać recepty a psycholog nie a widzę ze ktoś mi tu co nieco przypisuje, mam cholerneg doła bo nie uzyskałam żadneg wsparcia tylko jakaś anonimowa podpowiadaczka zrobiął z siebie królową forum swoimi mądrościami a ze mnie idiotkę która nie wie co gada i pisze. przykro mi ale mam obawy czy gościć dalej na forum bo przecież miało to być forum wspierające ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Angel61 0 Napisano Listopad 21, 2007 Witajcie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziarka27 0 Napisano Listopad 21, 2007 witam ponownie zrobiłam sobie meliske z sokiem malinowym i trochę się uspokoiłam. Doszłam do wniosku że po co się przejmowac jakimiś sprzecznościami w interpretacji poglądów.Każdy ma prawo do swobodnej wypowiedzi bo to przecież forum publiczne. ale swoich racji nie zmienię taka jestem uparta. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iiyama 0 Napisano Listopad 21, 2007 podczytuje i pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach