Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość rosa

Moja nerwica...

Polecane posty

Witam wszystkich :) Stokrotko ...🌼 .. moje GRATULACJE !! Wiesz ja wierzę ze dasz sobie radę . Tylko martwi mnie trochę stan Twojej córci . Może porozmawiaj z Nią bo w końcu masz więkrze doświadczenie w stanach z emocjami . I jeśli mogę coś Ci podpowiedzieć oczywiście zrobisz jak uwarzasz ..nie zastępuj Córci w jej obowiązkach ..niech ona pod twoim okiem wszystko sama robi przy maluszku a Ty tylko w ostateczności wyręczaj ja w jej obowiązkach . Moze opowiedz jej jak to było gdy Ty zostałaś mamą ..jesli jesteście w sobie bardzo bliskie i takie tematy nie będa dla Ciebie problemem . Ona może boi się tego co ją czeka , martwi się że nie poradzi sobie z obowiązkami i życiem .. dlatego może pomogło by gdybyś powiedziała jej jak sobie radziłaś i jak uczyłas się dorosłości . Wybacz że tak \\\"doradzam\\\" ale i tak zrobisz jak będziesz chciała :) Pozdrawiam Cię cieplutko ❤️ Pozdrawiam wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szramka_25
3 razy dziennie po jednej tabletce cloranxenu 12,5 i alproxu 0,25.to duzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuskak
czesc zapraszmy na forum dla mam i jeszcze niemam z nerwicami:http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=33179 na forum trzeba sie zapisac bo jest ukryte, poniewz nie chcemy sie chwalic problmami.moderatorka jest mama i troche zajeta wiec zajmie dzien lub dwa aby cie dodac.zapraszmy.mamuskak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magi21
witam :) czy ktos z was moglby cos napisac na temat ewentualnych skutkow ubocznych zazywania afobamu w dawkach 2 razy dziennie po 0,25 mg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STOKROTKO 👄 Moje gratulacje:-) Jesteś babcią,le super ;-) Też bym już mogła być,ale moim cos nie bardzo sie spieszy./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka9to fajnie ze juz jestes babcia dasz rade czasem obowjazek mobilizujei czlowiek lepiej sie czuje i organizm inaczj pracuje pomoz corce a bedzie wszystko dobrze zycze Ci tego Adam ja tez mam zawroty i jakies dziwne odczucia w glowie tylko umnie wykryli zekomo lewostronny blednik biore bETASERC24jest troche lepiej jakos funkcjonuje tak ze tez zrob badanie w tym kierunku pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez zadnego echa
Witam ! i to mi się na tym forum nie podoba , pisze do was nowa osoba-- weronikx ---poprosiła o pomoc , a wy potraktowalyście ją bez żadnego echa , tylko u was stary klan się liczy, to jest przykre ale prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamast narzekac
mozesz odpowiedziec kolezance,jak ktos nie ma nic do powiedzenia to nie pisze,proste! a najwiecej jest tu czytaczy!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do weronikx
weronikx Pytasz się czy któraś z nas tak miała i jak sobie radziła? odp tez tak mialam i czasem też teraz takie lęki mnie dopadają , najlepiej jak ktoś jest w domu, to wtedy czuję się bezpieczniej .Jak wiem że mam być sama to godzinke wcześniej wypijam ziolka dziurawiec, ja jak jest juz mocny stres to biore signopan i to mi pomaga.To jest nerwica lękowa.Uważaj na siebie , jesteś w ciąży to nie możesz uuuuuuuuuuuuuuuuuuużywać uspokajaczy , porradz sie lekarza , nie chce cię straszyć ale to będzie się tobie nasilać , musisz nauczyć się z tym żyć , ja żyję z tym lękiem juz 30 lat Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do weronikx
DO TEJ NERWUSKI" zamast narzekac mozesz odpowiedziec kolezance,jak ktos nie ma nic do powiedzenia to nie pisze,proste! a najwiecej jest tu czytaczy!!!!!!!!!!!! "JEDZA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OJEJCIU NERWUSYY
STOKROTKO Moje gratulacje Jesteś babcią,le super Też bym już mogła być,ale moim cos nie bardzo sie spieszy./ 20:37 kierowniczka13 Stokrotka9to fajnie ze juz jestes babcia dasz rade czasem obowjazek mobilizujei czlowiek lepiej sie czuje i organizm inaczj pracuje pomoz corce a bedzie wszystko dobrze zycze Ci tego Adam ja tez mam zawroty i jakies dziwne odczucia w glowie tylko umnie wykryli zekomo lewostronny blednik biore bETASERC24jest troche lepiej jakos funkcjonuje tak ze tez zrob badanie w tym kierunku pozdrawiam wszystkich 22:08 bez zadnego echa Witam ! i to mi się na tym forum nie podoba , pisze do was nowa osoba-- weronikx ---poprosiła o pomoc , a wy potraktowalyście ją bez żadnego echa , tylko u was stary klan się liczy, to jest przykre ale prawdziwe. 22:16 zamast narzekac mozesz odpowiedziec kolezance,jak ktos nie ma nic do powiedzenia to nie pisze,proste! a najwiecej jest tu czytaczy!!!!!!!!!!!! 22:25 do weronikx weronikx Pytasz się czy któraś z nas tak miała i jak sobie radziła? odp tez tak mialam i czasem też teraz takie lęki mnie dopadają , najlepiej jak ktoś jest w domu, to wtedy czuję się bezpieczniej .Jak wiem że mam być sama to godzinke wcześniej wypijam ziolka dziurawiec, ja jak jest juz mocny stres to biore signopan i to mi pomaga.To jest nerwica lękowa.Uważaj na siebie , jesteś w ciąży to nie możesz uuuuuuuuuuuuuuuuuuużywać uspokajaczy , porradz sie lekarza , nie chce cię straszyć ale to będzie się tobie nasilać , musisz nauczyć się z tym żyć , ja żyję z tym lękiem juz 30 lat Pozdrawiam 22:28 do weronikx DO TEJ NERWUSKI" zamast narzekac mozesz odpowiedziec kolezance,jak ktos nie ma nic do powiedzenia to nie pisze,proste! a najwiecej jest tu czytaczy!!!!!!!!!!!! "JEDZA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamiast narzekać
mozesz odpowiedziec kolezance,jak ktos nie ma nic do powiedzenia to nie pisze,proste! a najwiecej jest tu czytaczy!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamiast narzekać
mozesz odpowiedziec kolezance,jak ktos nie ma nic do powiedzenia to nie pisze,proste! a najwiecej jest tu czytaczy!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamiast narzekać
mozesz odpowiedziec kolezance,jak ktos nie ma nic do powiedzenia to nie pisze,proste! a najwiecej jest tu czytaczy!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamiast narzekać
mozesz odpowiedziec kolezance,jak ktos nie ma nic do powiedzenia to nie pisze,proste! a najwiecej jest tu czytaczy!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamiast narzekać
mozesz odpowiedziec kolezance,jak ktos nie ma nic do powiedzenia to nie pisze,proste! a najwiecej jest tu czytaczy!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamiast narzekać
mozesz odpowiedziec kolezance,jak ktos nie ma nic do powiedzenia to nie pisze,proste! a najwiecej jest tu czytaczy!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasienkka
tez to mam!zaczelo sie 2 miesiace temu,zemdlalam...a pozniej z dnia na dzien czulam sie coraz grzej.Nagle chuczalo mi w glowie,oddech stawal sie plytszy ,pocily mi sie rece -masakr.Nawet do szpitala trafilam-zalozyli mi holtera,oczywiscie norma.Lekarz stwierdzil nerwice. Biore taki lek z kozlka lekarskiego i czytam ksiazke "Stop Depresji",wykonuje cwiczenia oddechowe i staram sie spacerowac.Jest lepiej :)ale nie do końca dobrze... Ataku paniki jeszcze dostaje w szkole nagle robi mi sie goraco ,chuczy mi w glowie i sie zaczynam pocic.Naszczescie mija po okolo 15-20 minutuach a nie trzyma jak wczesniej przez caly czas pobytu na uczelni.Problemy z zasypianiem tez mialam ,gwaltownie sie wybudzałam to było straszne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szramka_25
A ja się czuję ciągle do bani! Parę razy w ciągu dnia mnie cholera dopada,nawet jak jestem w pracy. Poza tym mam tak rozpieprzony żołądek,że idę na gastroskopię,trzymajcie kciuki w związku z tym! Wcześniej nazwę moich leków pisałam w jakimś zaćmieniu,bo biore coaxil i alprox,a nie cloranxen. Poza tym ciągle czuję się jaką otumaniona. Zastanawiam się jak to jest zemdleć z nerwicy,może ktoś opisze ten stan:) Pozdrawiam wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! Wiecie co mi się dzisiaj przypomniało? Moja stara fobia która kiedys bardzo mnie prześladowała.Zapomniało mi sie o tym ale chce sie podzielić.Około 10 lat temu miałam taką cichą manię zbierania kwiatków doniczkowych. Najróżniejszych i bardzo okazałych. Kwiaty wypełniały cały mój pokój, mieszkałam wtedy z rodzicami. Pewnego dnia przeczytałam gdzies w gazecie ze nie powinno sie spac w pomieszczeniu gdzie jest duzo kwiatków ponieważ zabierają one tlen.i pare dni póżniej nie mogłam w nocy zasnąć, wydawało mi się ze się dusze, musiałam otworzyć okno a i tak duszności nie mijały. Zaczełam więc dziwaczeć i wynosić na noc wiekszosć kwiatków na przedpokój.I tak było każdej nocy azdo czasu że pozbyłam się licznych doniczek.Że nikt z rodziny nie uznał mnie wtedy za wariatke to się dziwię. A wy mozecie sobie wyobrazić mnie drepcząca tak co wieczó, he he?Tyle na temat tego co w naszej głowie bierze sie z czytania gazet, he he. Było dobrze a wystarczył jeden artykół i wszystko zostało zakłócone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szramka_25
Coz,na nasze zycie sklada sie mnostwo doswiadczen,emocji,uczuc,ktore ukrywaja sie nie tyle w pamieci co w podswiadomosci i czasem wylaza z tamtad:) Mnie rowniez bardzo czesto przypominaja sie najrozniejsze leki z calego zycia,czasem te najbardziej irracjonalne,z dziecinstwa. Podpalalam kiedys papierosy i po dwoch machach bez zaciagania oczywiscie bylam pewna,ze umre na raka:D Strach szybko minal,ale gdzies tam wspomnienie pozostalo. A wiecie,czytam teraz dobra ksiazke: Lucien Auger "Pomoz sobie sam". Wiecie,ze nerwica nie bierze sie z doswiadczen zyciowych-czyli wychowania w patologicznej rodzinie czy stresu,tylko z naszych wlasnych mysli,uczuc i emocji jakie wyrazamy w tych nieprzyjemnych sytuacjach. Te mysli z czasem staja sie tak zakorzenione w podswiadomosci,ze trudno je stamtad wyplenic.Ale jest kilka metod na to,jak ktos bedzie zainteresowany piszcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arwil
apropos tego co pisałyscie o fobiach0oto moje doswiadczenie... przez dlugi czas miewałam uczucie jakby w mojej glowie tkwił gwozdz...nie bolało mnie to,ale byłam wtedy niespokojna i dziwnie otumaniona...Czasem taki stan trwal godzine a czasem kilka dni...czułam sie z tym okropnie.trwało to całe lata...byłam naprawde nieszczesliwa...nie pomagały zadne tabl przeciwb,ktore przepisał mi lekarz,ktory stwierdził ze to moze byc...migrena.Byłam wtedy przekonana ze mam guza mozgu...w koncu moj neurolg dal mi skier na tomografie komputerowa,bo sam juz nie wiedzial co ze mna zrobic... Badanie wykazało,ze z mim łbem jest wszystko w porzadku,nie ma zadnych zmian!!! Uwierzcie mi,od tego momentu mineł juz kilka lat i te objawy znikneły jak reka odjął!!! Na nerwice choruje 14 lat....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arwil
Szramko...napisz jak wytepic te mysli...oj,napisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olewć.
och te nasze myśli zle.Poprostu je olewać i tyle.Z tym musimyżyć.Ale żeby wygonić je całkiem , to z mojego doświadczenia 19 letniego to jest bardzo trudno , jak ta franca zlapie czlowieka to juz po tobie , bbbbbbbbbbbbędzie to twoj przyjaciel do kończ życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
można sobie pomóc ale nie da sie wymazać całego życiorysu z tymi przekletymi wspomnieniami, atakami i myślami. Zawsze będziemy zyć z poczuciem ze to może wrócić, nie wiadomo kiedy. Możemy sie tylko nauczyć żyć z tą nerwica a raczej zaprzyjaznic się z nią i wierzyć że będzie dobrze i wspierać się tak mocno jak tylko mozemy. Dla Tych co są od niedawna o moim sposobie z atakami. W chwilach słabosci kiedy czuje ze mnie dopada wmamwiam sobie, często głośno że to tylko moja podświadomosc, że nic sie nie dzieje i wszystko minie.Boję sie chodzić np do marketu a robię tak, że ide specjalnie żeby się przekonać że nic mi tam nie grozi, albo staję w dłłłługiej kolejce , specjalnie, zeby się uodpornic i przekonac ze to nic takiego. Ale teraz jestem mądra bo biorę tabletki zobaczymy czy tak zrobię na wiosnę jak mi lekarz mi tabletki odstawi he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szramko, ja dwukrotnie zemdlałam podczas ataku. Raz w pracy, zdenerwowałam się ze zawału dostane bo mnie tak serducho bolało,przyjechało pogotowie z lekarzem nijakiej specjalizacji i powiedział ze jestem przemeczona bo za duzo pracuję a poza tym mam se zrobić badanie terczycy bo to pewnie z tego. Po czym piguła skomętowała głosno ze lepiej badanie ginekologiczne bo moze w ciązy jestem, pitka jedna,a ja sie nie przyznałam że to atak nerwicy.Dziewczyny w pracy sie zdenerwowały, bo nie wiedziały co mi jest a wystarczyło nogi do góry i heja....wiecej już nie wzywano pogotowia jak mnie franca dopadała. A drugi raz zemdlałam jak pierwszy raz wziełam velafax. Tzn wszystkie objawy nerwicy wróciły w jednym momencie czułam że wybuchne od nich, ze oszaleję ze umrę, zakręciło mi się w głowie i bach.....ale to było takie krótkie omdlenie, bo zaraz sie pozbierałam, tzn siostra która ze mną była mnie pozbierała. Ona też to przechodziła więc wiedziała jak postepować, to ona uświadomiła mnie ze to moja wyobraznia tak zadziałała bo chwile wcześniej przeczytałam w ulotce tego leku jakie są skutki uboczne i pojawiły sie wcześniej niz ten lek zaczął działać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szramka_25
Dobrym sposobem na opanowanie negat.emocji i wykurzenie zlych mysli jest konfrontacja naszych emocji z rzeczywistoscia. Gdy o tym przeczytalam,zaczelam ta metoda ze soba rozmawiac. Jestem przygotowana na trudna i zmudna prace (nikt nie powiedzial,ze bedzie lekko),ale chce te france pokonac,a na lekach nie chce cale zycie jechac. Gdy dopada mnie lek robie cos na zasadzie tabeli: prawdy i mity,przedmiotem analizy jest lek ktory odczuwam,np boje sie,ze zaraz zemdleje.Fakt jest taki,ze nawet gdy zemdleje to nic,bo przyczyny omdlen sa rozne i nie od razu sie na to umiera.Poza tym gdy zemdleje,wezma do szpitala,zrobia badania,itp. A mit jest taki,ze zemdleje i umre,albo nie wiadomo co mi sie zlego stanie.Nie mam takiej pewnosci:) Pewne jest tylko to,ze nic nie jest pewne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziarka ma rację
pamięci nie da się wymazać (chociaż fajnie byłoby gdyby tak wcisnąć DELETE i trach pustka) więc to co męczy w nerwicy to nie przeżyte sprawy, nierozwiązane problemy i najlepiej je przeżyć jeszcze raz aby uwlonić duszę z udręki. Jest tak sposób w psychoterapii i nazywa się psychodrama. Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×