Moja nerwica...

dobrze jak ci tak podreperowali zdrowie to czemu znowu sobie nie radzisz, chyba nie takimi metodami rozwiązujesz problemy. Ucieczki do zamkniętych ośrodków tylko pogłębiają nieprzystosowanie.

GŁUPOTA LUDZKA JEST GORSZA NIZ TA CAŁA NERWICA.TĘ MOŻNA LECZYĆ , GŁUPOTY NIESTETY NIE . NIE ZNIŻAJMY SIĘ DO POZIOMU JAKIEJS TAM AGNIESZKI. oNA WYMAGA KONKRETNEGO LECZENIA I SPECJALISTY. PO PROSTU NIE ZWRACAJMY NA TAKIE OSOBY UWAGI. MOZE ONA W TEN SPOSÓ WOŁA O POMOC.::(:):)

JAKA TY JESTEŚ PUST A , NIE ROZUMIESZ, ŻE JAK MI PODREPEROWALI, TO NIE ZNACZY , ŻE CAŁKIEM WYLECZYLI. ŻACHOWUJESZ SIĘ JAKBY BRAKOWAŁO CI PIĄTEJ KLEPKI.NA PEWNO CI JEJ BRAKUJE. PODAJ SWÓJ ADRES TO CI SZCZERZE NAPISZĘ , CO O TOBIE MYSLĘ.

--powrót_v_agnieszki --mozg osiadł jej na jakiejś mieliżnie i wydostać mu się trudno, jej mozg to papka.

Witam wszystkich .. Mogła bym dziś śpiewać ..od rana mam dobry humor ... bo jest słonko . Co prawda nieśmiało wyglada ale może już będzie jaśniej i cieplej . Kierowniczko ja też jestem z Tobą :) ale jeszcze trochę wytrzymaj az leki zaczną działać .. wtedy musi być lepiej . Dobrze się czuje .... jeśli chcesz pisać to pisz , niech nic i nikt nie ma wpływu na to co sama chcesz zrobić. I dziękuję za Twoje słowa . Basiu z południa wysyłam Ci wielki promienny uśmiech :) Mamunieczko nie ma cudzego forum i kazdy może pisać co chce ..niestety :( Ale od nas zależy jak taka osoba będzie traktowana . I wiesz ja przez moją nerwicę stałam się bardziej opanowana i nic mnie z równowagi nie jest w stanie wyprowadzić ..no tylko głupota ludzka ;) Dziewczyny ..są , były i będą różne osoby które wyrzucane drzwiami wciskają się oknem .. nic na to się nie poradzi .. ale to też jest pomoc dla nas ... ;) bo można poćwiczyć silną wole i ignorowanie tego co ktoś wciska jako jedyna prawdę ;) Wiadomo że ocenić i zwracać uwagę nie znając osoby to tylko świadczy o stopniu rozwoju krytykującej osoby . Ale przeciez nie po to tu zaglądamy żeby stale klikać o jednym . Moja nerwiczka dziś chyba jeszcze śpi :) i jestem zadowolona i czekam ...na kuriera bo zamówiłam sobie rower :) mam nadzieję że może dziś mi go przywiozą :) Miłego dzionka wszystkim ...

Witaj Efka43,jestem naprawde szczesliwa,ze masz dzis wspanialy dzien,to cudownie tak slyszec,ze ktos ma dobry humor... U mnie nad morzem tez swieci dzis sloneczko,jest PIEKNIE!!! Zycze wszystkim nerwuseczkom milego dnia!!

a Ewa przesiedzi go w domu ;( bo nie wychodzi z domu!!!!!!!!!!!!!!!

Jak myslisz co spotkasz po drugiej stronie kiedy umrzesz? a) pójdę do nieba (jestem dobrym człowiekiem) b) pójdę do piekła (jestem złym człowiekiem) c) pójdę do czyśćca (nie jestem taki/a najgorszy/a) d) po drugiej stronie nie ma nic (jestem ateistą/ką)

Dla panów ... Każdemu Mężczyźnie - i małemu i dużemu - życzymy wszystkiego najlepszego z okazji dzisiejszego święta. ..

A Ewa nie posiedzi bo za chwilkę wychodzi ..:P hihihi to tak do wiadomości dla mojej fanki ;)

Cześć Dziewczyny, jak miło wiedzieć, że nie jestem sama. Nie mam nerwicy stwierdzonej przez lekarza ale tak mi się wydaje, że to to. Ostatnio tlyko lekaez pirwszego kontaktu stwierdził, że jestem osobą zestresowaną i wszystko przez nerwy. A moje dolegliwości to przyspieszony puls, pocenie się, i często jak się kładę wieczorem słysze jak serce mi wali. Okropne to jest, jakis koszmar z którego czuje, że sama się nie wyrwe. Najgorsze jest to, ze jak gdziekolwiek idę -np na kurs to odrazu czuje sie strasznie zestresowana, robię się czerwona, ciśnienie rośnie, serce wali jak nienormalne.Jestem cała spięta. Czasami w środku nocy zrywam się na równe nogi i serce mi wali okropnie. Lekarz przpisał mi na takie stany ogólnego niepokoju propranolol- zażywam go od czasu do czasu, w sumie rzadko- narazie staram się radzić z tym sama. Tak naprawde zaczeło się chyba dwa miesiace temu- wtedy miałam chyba atak. Wstałam z krzesła i nagle czuje, że zemdleje.To okropne uczucie jakby mi ktos połozył tonę na klatkę piersiową- strasznie się bałam ,że to zawał- to moje myslenie pogarszało systuacje, dostałam drgawek- nawet mięśnie pośladkowe mi drżały, panicznie bałam się zostać nawet na moment sama. To było okropne. Jestem młoda, mam dopiero 24 lata, chce żeby było jak dawniej. A naprawde boje się, że to nerwica i że sytacja będzie się pogarszać :(((((((

Witajcie Chciałabym pożegnać się ze wszystkimi z tego forum i życzyć wyzdrowienia , szczęścia, powodzenia i wielu cudownych chwil w życiu. Dziekuję za wszystko.

a gdzie ty Ewa pujdziesz sama ,czy do swojego śmietnika???? :P

kolezanko-moze załozysz osobny temat to ci ulzy?

Witajcie dziewczyny. nie się ukryć pogoda ma nas wpływ ,na nasze samopoczucie. nasza kochana efka już nas podbudowała.Ja też od samego rana zmobilizowałam siły i poprałam firany i umyłam okna. Co zauważyłam, że na nerwicę dobra jest praca fizyczna.Można się wykazać. gorzej jest w nocy , jak nie potrafie spać a jeszcze jak wszystkich nie ma w domu. Ja już piszę czarne scenariusze .ze coś na pewno się komuś stało. Wiem ,że to chore za wszelka cenę próbuję z tym walczyć. Jest to bardzo trudne jak dla mnie. Bardzo powolnymi kroczkami posuwam się do przodu i z tego się cieszę. Jak ja sama to zaobserwowałam ,to znaczy , że jestem na dobrej drodze. Trzeba być psychologiem dla samego siebie. Wiedzieć co dla nas jest dobre a co zle. U nas rekolekcje, a więc dodatkowa siła działania. Trzymajcie nerwicę w ryzach, nie pozwólcie jej się panoszyć . Trzymajcie sie ciepło, muszę zajrzeć na naszą klasę.:):):)

i nie ciesz sie ze nie masz juz nerwicy -bo z nerwica jest jak z alkoholikiem

pROSZĘ WAS, JESTEŚCIE INTELIGENTNE, NIE ZWRACAJCIE UWAGI NA GŁUPAWE WPISY. W KAŻDEJ SPOŁECZNOŚCI ZNAJDZIE SIĘ TAKA OGRANICZONA OSOBA. TU TRZEBA PRZYMROZYĆ OKO, ONA PO PROSTU NIE MOŻE ZA SIEBIE. TO CHORY UMYSŁ.

ok ale przyjdzie taka pinda jedna i pisze jakby ledwo co szpital psychiatryczny opusciała i cisnieni ludziom(mi )podnosi

Po prostu trzeba ją ignorować , nie zwracać uwagi. Po co mamy mieć niesmak ,będąc na tym forum. Wiekszośc osob jest fajna.

DO DOBRZE SIĘ CZUJĘ>>>> Witam ;-) ja już pisałam o Wonieściu i to dość sporo.Przykro mi,ale nie będę się powtarzać,bo jakieś ,,pseudo-życzliwe \" osoby znowu we mnie uwadzą.Pisałam ,bo dziewczyny tutaj ponad rok temu bardzo mnie na ten wyjazd namawiały,a ja nie miałam na niego szczególnej ochoty.W końcu jakos pokonałam swoje lęki i pojechałam tam na miesiąc czasu.Było cudownie....do dzis mam znajomych z którymi piszemy sms,e-maile.Jeśli chcesz to napisze Ci więcej e-mailem,bo tutaj to aż po prostu strach się odezwać ;-( chociaż nie wątpię,że jest tu nadal wiele życzliwych osób. Pozdrawiam wszystkich w ten słoneczny dzionek,szczególnie ukłony dla Efki( nie przejmuj się kochana wcale tymi głupotami co ktoś wypisuje,niech się stuknie w czoło) Jeszcze mam pytanko:DLACZEGO JAGODA ZEGNAŁA SIE ZE WSZYSTKIMI? Chyba coś opuściłam,albo przoczyłam, chociaz staram się czytać uważnie....

witam w piekny dzionek tez pomylam okna bo to blisko swieta czuje sie wzglednie ale nie najlepiej AMARYLIS piszesz o jakims WONIESCIU co to jest i gdzie to jest jak ta412979m mozna sie dostac napisz mi wiecej na ten temat moze na gg 412979 jesli mozesz pozdrawiam wszystkie

Dzięki ci droga ammarylis,ja na tym forum istnieję od niedawna. Dllatego nie wiem nic o tym wonieściu. Myślę , że to będzie coś podobnego jak moszna. Ja naprawdę chcę żyć normalnie wiec robię wszystko aby uporać sie z ta nerwicą , Miałam stresującą pracę i nadal gdzies we mnie pokutuje . podam Ci e-mail , na ktorego możesz do mnie napisać . Bedę ci ogromnie wdzieczna. Tu to nie wiadomo, kto z czym wyskoczy. Zrobi się wariatkowo. Przepraszam za określenie. Spojrzałam teraz na tego maila i nie chciałabym go tu zamieszczać , gdyż nie pozostane wówczas anonimową osobą. Jest tam moje imię i nazwisko i kazdy kto by tu zajrzal wiedziałby o kogo chodzi. Moze masz konto na naszej klasie? Wymyśl coś prosze , a ja się zastosuje pozdrawiam

czesc wszystkim nerwusom, chcialam sie was zapytac o ziola Bacha, czy ktoras z was je stosowala? ja wlasnie zamowilam sobie buteleczke i nie wiem czy nie wywalilam czasem kasy w bloto,

http://www.aktywneodchudzanie.com.pl/index.php?id=229

mam nadzieje ze to prawda co pisza..

Do ZMARTWIONA: Rzeczywiście wszystko, co opisujesz, wygląda nerwicowo. Nie zliczę ile razy sama miałam takie jazdy typu \"atak serca\" albo \"drgawki\" (to tylko skurcze napiętych z nerwów mięśni, nic groźnego:-) ) Nie jestem lekarzem, ale moim zdaniem branie propranololu od czasu do czasu mija się z celem, ponieważ nie jest to lek sensu stricte na uspokojenie. Polecałabym brać go regularnie (ogólnie wycisza ustrój, uspokaja pracę serca) albo wcale. Warto też skonsultować się z psychiatrą, a na pewno-z psychologiem. Same leki bowiem, nawet dobrze dobrane, nie wyleczą Cię z nerwicy. Najważniejsza jest psychoterapia i Twoja własna praca. Mam 25 lat, z nerwicą walczę od ośmiu. Raz jest lepiej, raz gorzej, jednak mam jedną stuprocentowo pewną konkluzję: najważniejsze to się nie poddawać. POWODZENIA!!!

boze 8 lat.. tyle z nerwica to ja nie wyzyje..i ma mi sie juz tak krecic w glowie do konca zycia??????????????

Ahoj dziewczyny :) Zmartwiona ..witaj ..faktycznie masz typowe objawy nerwicy .. ale to co napisałas na końcu nie musi się zdarzyć . Od Ciebie zależy co z tym zrobisz .. ale nie licz że to samo przejdzie . Jagoda45 ....A Ty gdzie się wybierasz ??????? wracaj !!!!!!! Do dobrze się czuję .. Ja też ratowałam się pracą fizyczną gdy coś mnie dopadało i to zawsze był niezawody sposób . A dzionek dziś był u mnie sliczny i było cieplutko .. Szkoda ze na jutro zapowiadają u mnie zmianę pogody :( Ammarylis ..witaj .. ja się na prawdę tym nie przejmuje , już nie wiem jak mam to jaśniej wyrazić :) pozdrawiam i dziękuje za wszystkie meile :) Kierowniczko ja też po południu pomyłam już okna poprałam firanki :) bo jak małżonek wróci to bym chciała z nim spędzać czas a nie zajmować się robotą :) Shpirtunia .. ja nie używałam tych ziółek , ale słyszałam pozytywne rzeczy .. Bo to tak jest że różne rzeczy na różnych ludzi różnie działają :) ale nie zaszkodzi spróbować i znaleść to coś co chociaz trochę pomoze.Nie strachaj się 8letnim stażem :) ja żyje z tym 20 lat i żyje ..Ale im więcej wiesz to jesteś w stanie szybciej pozbyć się tych objawów . Kreteczka też tak uwarzam że same leki wyleczą objawy , ale powody zostają i je trzeba by u psycholka obgadać :) Mykam dalej :) ...

Ja nie mam takich napadów ani ataków. Ja muszę ale sie starać , aby wyluzować Cały czas jestem spięta, mam płytki oddech. Powtarzam sobie : oddychaj równo , miarowo , spokojnie. Do tego potrafię się zastosować . Jakoś staram sobie sama tłumaczyć pewne rzeczy i to też jest jakaś tam pomoc. Kiedyś tego nie rozumiałam. Wiele rzeczy wyjaśnił mi psycholog. Najgorsze są te cholerne lęki, z którymi się borykam. Nachodzą mnie myśli czarne, że że np. jak syn nie będzie uczestniczył w rekolekcjach, pojedzie sobie akurat w tym czasie gdzieś samochodem, to stanie mu sie coś złego. Szukam pocieszenia w modlitwie. To co zaobserwowałam u siebie, to bardzo mi pomaga przetrwać kryzysową sytuacje. Wiem wowczas , że nie jestem sama. Często proszę boga, aby nie zesłał mi takiego krzyża , ktorego nie będę potrafiła unieśc. pewne sytuacje wyolbrzymiam. Ktoś inny przeszedłby obojętnie wobec takiej czy innej sytuacji. Ja natomiastnie potrafię tak się zachować. Jestem wrażliwa na krzywdę ludzką i każdemu chciałabym w jakiś sposób pomóc, kto tej pomocy potrzebuje. Głeboko przezywam niepowodznia własne , członkow rodziny a także osob obcych.

Widze, ze się nie dajesz :) Tak trzymaj, Dzielna Kobieto! A z głupolkami do sedesu-nie zawracajcie sobie nimi głowy. Jak nikt nie będzie reagował, to sobie pójdzie...bo mus mutno będzie, że nie jest w centrum uwagi.. kiedyś, jak byłam na tym forum, też jakiś głupek się do mnie przyczepił. Tak to bywa. Ammarylis, pozdrowienia od Pelasi :)