Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość rosa

Moja nerwica...

Polecane posty

Lolala ten piekny berbec to Twoje dziecko??? Jakie kchany! uwielbiam dzieci!! jak bede miala swoje to bede je kochac jak wariatka! i chyba zasciskam je ze szczescia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mój przekochany!!!! dla niego właśnie staram się żyć normalnie i walczyć z N

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
renka no to masz dziś zwariowane lotnisko w domku ja to z remontów najbardziej lubię wykończeniówkę - postawić gdzieś wazonik , serwetke itd zdjęcie idzie już do ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniolek kuchnie nowa bede miala bo mialam taka prowizoryczna przez 3 lata jak tu mieszkamy ,a ze moj men w meblach robi to u siebie nie ma czasu ale sie doczekalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniołek pierwszy atak miałam w 1 miesiącu ciąży ( jeszcze nie wiedziałam że jestem w ciąży) trafiłam do szpitala zrobili badania pod kontem ciąży i stwierdzili nerwicę no ale potem wyszło że jestem w ciąży więc ten atak wydawał mi się osłabieniem związanym z moim stanem cała ciaża mineła oki jedynie miałam wyższe ciśnienie no bo oczywiście sie już trocję nakręcałam ale zero lęków itp urodził się Filip i po 5 miesiącach w sklepie dorwało mnie drugi raz i już zostało .Jestem z nim w domu i przez to trochę straciłam kontakt ze znajomymi , zamknełam się w swoim światku a to najlepsza pożywka dla nerwicy.Pod pretekstem chęci bycia z Filipem w domu zwolniłam się z pracy( pracowałam w szkole) ale tak naprawdę bałam sie powrotu tam z tym ciężarkiem jakim dla mnie jestN w sumie to nie żałuję az tak jestem z moim kochanym dzieckiem a sytuacja finansowa jest na tyle wyklarowana że mogę sobie pozwolic na niepracowanie zawodowo tylko Filip urośnie a wtedy zwariuję w domu i tego się boję no to się rozpisałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie najbardziej bo jet tego , ze ta moja nerwowosc przejdzie na dzecko i moze np byc nadpobudliwe.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie zlapalo po 8 latach siedzenia w domu ,wydawalo mi sie ze tego chce,lubie, nie tesknilam do pracy ,spoytalam sie z ludzmi a jednak mnie zlapalo...i tak siedze juz17 lat,glupota! Zaluje ,ze nie poszlam do pracy jak juz po pierwszej turze N poczulam sie dobrze.... a teraz to jeszcze gorzej z praca wiec siedze dalej.... lolala nie siedz w domu ,podkuruj sie i do pracy to najlep0sze lekarstwo ,isc do ludzi ,zajac sie praca.... czekam na ekipe a ich nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siedzialyscoe w domu.. ale wychodzilyscie? czy jak Efka? bo ja pracuje 2 dni w tyg. (bo mi obcili godzny) i nie wychodze nigdzie sama procz do pracy, martwi mnie to, bo wyjscie do sklepu jest dla mnie koszmarem, nie wie co robic, musze isc do lekarza (wybieram sie od miesiaca) ale jest on na 2 koncu miasta, naszczescie moj chlopak ma jutro wolne to ze mna pojedzie...to wszystko jest straszne...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem renka wiem ale coraz trudniej mi jest się zdecydować planuję otwarcie własnego sklepu - myślę że bedzie troche lepiej jak będę zależna od siebie ale to jeszcze sporo czasu upłynie bo jestem na etapie zbierania kaski na to poszła fotka jeszcze raxz aniołku myslę , że twoje obawy są mało prawdopodobne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba musze soie zrobic tak zeby codziennia miala \"mus\" gdzies pijsc, bo jak nie wychodze np przez 2 dni z domu to potem jest mi coraz gorzej wyjsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mama jak byla zemna w ciazy to sie rozwodzila i mysle ze to moze mialo jakis wplyw na mnie , tak to ponic jest ze dziecko czuje lek matki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniołu jak masz małego brzdąca to musisz wychodzić - spacerki , pobliskie place zabaw w lepszych chwilkach sklepiki ale większe zakupy to tylko z facetem autkiem zresztą jak nie jestem sama to wszystko z dzieckiem do bajkolandii , zoo , na lody , do kina, nawet w dyskotece się ostatnio dobrze bawiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet tak nie mysl aniołku moje dziecko też ze mną w ciąży lekko nie miało a teraz mała dusza towarzystwa , zero strachu przed czymkolwiek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No aniolku odkad to mam ,(juz 9 lat) czyli N miewam nawroty ale nigdy nie siedzialam w domu dluzej ,moze 1 czy 2 dni bo zawsze walczylam z tym strachem czy kiedys z kims czy teraz sama zawsze szlam ,balam sie zamkniecia ,zreeszta jak zdarzy mi sie nie wyjsc z domu ot ctak np.przy niedzieli jak leniuchujemy w domu przed tv to na wieczor czuje sie walnieta w leb z braku ruchu na powietrzu,chocby bliski sklep coszien zaliczam i wyjscie wieczorem z psem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze psa powinnam sobie kupic, ponoc działa uspakajajaco, i przynajmniej bede miała powod by wyjsc z domu... ale w bloku pies bedzie sie meczyl..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolala wiesz ,ze troche handluje na allegro i w zwiazku z tym tez mysle dodatkowo o jakims sklepie zawsze to inaczej niz w domu tylko boje sie tych wszystkich urzedowych papirkow i musialoby byc blisko....ale moze cos sie uda...zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniołek takiego malutkieg tyciutkiego np pudelek miniaturka , zero sierści w domu , czyściutki , mięciutki polecam mam taka kruszynkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniolku mozesz cvo dzien isc do kiosku po gazetke ,teraz zimno ale na wiosne wyjsc posiedziec na laweczce a przy malych dzieciach na spacerach poznaje sie ludzi ,inne mamy i zawiazuja sie przyjaznie...pamietam ze tak mialam jak mialam male dzieciaki ale i bylam zdrowa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
renka tym sklepikiem też nakręciłam się przez allegro też tam działam:) chodzę po ciuszkach kupuję i sprzedaje drożej czasem się uda czasem nie aniołku z tego co kojarze to netka też ma pudelka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×