Skocz do zawarto艣ci
Szukaj w
  • Wi臋cej opcji...
Znajd藕 wyniki, kt贸re zawieraj膮...
Szukaj wynik贸w w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie mo偶na dodawa膰 nowych odpowiedzi.

Go艣膰 Anty Te艣ciowa

TE艢CIOSTWO

Polecane posty

Go艣膰 oj...
Witam! Nadrobi艂am zeleg艂osci z weekendu! W sobote bylismy u tesciow na obiedzie. Troche sie ucieszy艂a bo nie mia艂am si艂y gotowac po piatkowej imprezie. Ledwo weszlismy i tekst: " Nie mog艂am w nocy spac wiec duzo mysla艂am..." Wystarczy艂o to i sie wkurzy艂am, bo tekst takiego typu oznacza, ze mam nowe wizje. I tak tez by艂o. Ca艂y czas gada艂a gdzie powinna stac szafa (bo bedzie nowa jutro). Mia艂am dosc i w niedziele juz sama sobie gotowa艂am obiadek w dobrym humorku. Ano by艂 jeszzcze temat o sasiadach ktorzy ich ostatnio zalali -hehe

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
do----->to i ja cos napisze u mnie podobnie. Te艣ciowa te偶 jest niepe艂nosprawna czyli ma rente ale ma i m臋偶a. Te艣ciowa lubi po偶ycza膰 na papieroski na na kaw臋. Niby to nic \"po偶ycz 5 z艂otych pozycz 10 z艂otych oddam na rente.\" Z pocz膮tku dawali艣my. Kiedy艣 siostra m臋偶a, kt贸ra mieszka z te艣ciow膮 po偶yczy艂a 100 na lekarstwa. Jak si臋 potem okaza艂o zrobi艂y sobie super obiad za to kupi艂y kawe i papieroski. Kiedy si臋 upomnia艂am o kas臋 to siostrzyczka stwierdzi艂a, 偶e mam si臋 nie rzuca膰 bo ja i tak kasy mam du偶o no i nie odda艂y. Tak wi臋c kategorycznie zabroni艂am dawa膰 im kasy. M膮偶 na szcz臋艣cie jest po mojej stronie. Mam ich gdzie艣 niech sie obra偶aj膮 ja nie jestem w贸艂 poci膮gowy by na moim grzbiecie hodowa膰 paso偶yt贸w. Dasz im palec a oni wezm膮 ca艂膮 r臋k臋. Tak偶e trzyma膰 sie synowe!!!

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 ____o rany
oj... - my naprawd臋 jeste艣my klonami!!! ja by艂am u mojej w niedziel臋, chcieli艣my si臋 pochwali膰 now膮 szaf膮 w sypialni (lubi臋 to, jestem wredna, ale lubi臋 :P ). oczywi艣cie, pierwsze, co by艂o, to ci臋偶kie zdziwienie, 偶e m膮z sam posk艂ada艂 szaf臋 i 偶e ona stoi i wszystko jest prosto - bo przecie偶 oni maj膮 w swojej szafie krzywe drzwi. a ja jej na to - ale przecie偶 to m贸j m膮偶 sk艂ada艂. i troch臋 si臋 przymkn臋艂a, bo przecie偶 jej synu艣 taki idealny, to jakby m贸g艂 nie z艂o偶y膰! za to zacz臋艂o si臋 biadolenie, jak si臋 to musia艂 zm臋czy膰...! a on na to - ale偶 skad, mamo, przecie偶 razem sk艂adali艣my. i ta jej mina!!! :-D przecie偶 to zawsze ona z synusiem do swojego mieszkanka meble sk艂ada艂a, a nie, 偶eby on teraz z jak膮艣 obc膮 bab膮... no co za dramat! :-D a potem si臋 zacz臋艂o - bo jak ona nie 艣pi, a nie moze spa膰, to ona my艣li i liczy... i p贸艂torej godziny w plecy... zmyli艣my si臋 jak najpr臋dzej... :P pozdrawiam Was!

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 bliska
wszytskim Wam bardzo wsp贸艂czuj臋 ja nie jestem jeszcze w stanie opisac moich prze偶y膰 zwi膮zanych z moimi te艣ciami, szwagrami, szwagierkami, bo na sama my艣l mam "delirk臋". Powiem tylko, 偶e w lipcu si臋 od nich wyprowadzi艂am do wynaj臋tego mieszkania(m膮z jest za granic膮, wi臋c przyje偶d偶a do mnie raz na 3 m-ce - jest naszcz臋艣cie po mojej stronie), w pa藕dzierniku w ko艅cu ostawi艂am tabletki antydepresyjne. trzymajcie sie

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 Moi te艣ciowei
Jeste艣my ma艂偶e艅stwem z 20 letnim sta偶em, wi臋c te艣ciowie ju偶 dawno przekonali si臋, 偶e jestem osob膮 odpowiedzialn膮 , rozs膮dn膮 i wychowan膮 w szacunku dla os贸b starszych. Dla tego cokolwiek trzeba zrobi膰 czy pom贸c w zakupach, sprz膮taniu albo trzeba po偶yczy膰 pieni膮dze czy w jakikolwiek inny spos贸b pom贸c to te艣ciowie zwracaj膮 si臋 nawet nie do syna tylko do mnie w czu艂ym tonie „kochana moja mamy ogromn膮 pro艣b臋” a ja staj臋 na g艂owie, aby si臋 wywi膮za膰 z zadania. I co mam z tego? Ot贸偶, gdy trzeba by艂o podj膮膰 wa偶n膮 decyzj臋 rzutuj膮c膮 na ca艂膮 rodzin臋 to dowiedzia艂am si臋, 偶e nie mam prawa si臋 nawet wypowiedzie膰, bo to nie moja sprawa i ma siedzie膰 cicho. W takich chwilach czuj臋 si臋 wykluczona poza nawias rodziny, jak s艂u偶膮ca, kt贸ra zrobi艂a swoje i nich siedzi w k膮cie a偶 znowu nie b臋dzie potrzebna. Dobrze, 偶e m贸j m膮偶 stwierdzi艂 stanowczo, 偶e on bez uzgodnienia ze mn膮 nie b臋dzie podejmowa艂 偶adnych decyzji.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 mamy i te艣ciowe
jest jedna zasadnicza r贸znica mi臋dzy mam膮 a te艣ciow膮 - tu wypowiadaj膮 si臋 kobiety - a wi臋c ma膮 jest matka c贸rki, a tesciow膮 matka syna. I tu tkowi szkop贸艂 - bo matki maja problem z oddaniem syna, nie corki (oczywi艣cie zazwyczaj, statystycznie tak jest) dlatego to te艣ciowe sa be a mamy cacy. Bo mamy odbieraja slub jako zyskanie syna, a mamy syn贸w jako ich strat臋 (a nie zyskanie c贸rki).

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 oj...
Mezus moj dzwoni do swojej mamy z pracy w jakiejs tam sprawie a ona na dzien dobry "o przypomnia艂 Ci sie o rodzicach" A gadali w niedz. przez tel a w sobote bylismy na obiedzie. Pozniej nagada艂 mu znowu na temat tej nieszczesnej szafy...oj....

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 _______o rany
oj... - o rodzicach, jak o rodzicach :P o niej :P bo wiesz, 偶e w zasadzie m膮偶 Tw贸j powinien tam codziennie chodzi膰, pyta膰 o zdr贸wko i co nowego jest do zrobienia... :-D Moi te艣ciowie - m贸j tato mia艂 identyczn膮 sytuacj臋, zerwali potem stosunki z ojcem mamy na jaki艣 czas, ja to jeszcze pamietam... Nieciekawa sprawa...

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 A3
przepraszam wyszlam z wprawy w pisaniu, tesciowie i my tzn:ja plus ich syn, jestesmy w USA od jakis dwoch lat -stosunki miedzy nami zostaly zerwane za karygodne zachowanie tesciow -naprawde duzo by bylo pisania.Tak tesciowie nie odwiedzili moich rodzicow kiedy pojechali sobie na miesieczne wakacje do Polski (mieli czas bo poodwiedzali cala rodzinke w Katowicach-tam gdzie mieszkalismy) teraz na swieto thanksgiving ma przyjechac siostrzenica tesciowej z Polski i tesciowka nas zaprasza z tej okazji po roku niewidzenia sie,nie telefonowania,a reszte dopisalam dzisiaj rano: "maz oswiadczyl ze nigdzie nie idzie nie chce w koncu to jego sprawa,a ja od poczatku wiedzialam ze to tylko zagrywka bo wedlug mnie jakby chciala odnowic kontakty to chodzby wczoraj kiedy mialam urodziny zadzwonila i powiedzialaby "sto lat"ale nic,nic z tego!co myslicie". JA PO PROSTU MYSLALAM ZE CHCA ODNOWIC KONTAKTY A TU CHODZILO ABY ODEGRAC SZOPKE PRZED SISTRZENICA BO TESCIOWA BY SIE NIGDY NIE PRZYZNALA ZE ZA JEJ KARYGODNE ZACHOWANIA WLASNY SYN ODCIAL JAKIEKOLWIEK KONTAKTY!

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 AA3
NAPISZCIE CO O TYM SADZICIE?

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 _______o rany
A3 - ci臋偶ko co艣 pisac, kiedy w艂a艣ciwie nie wiadomo, co si臋 sta艂o... Ale skoro Tw贸j m膮偶 nie chce si臋 wybra膰 do w艂asnych rodzic贸w, a zreszt膮 oni zachowali si臋 podczas wizyty w Polsce, jak si臋 zachowali, to uwa偶am, 偶 enie ma zadnego problemu, zadzwonisz, grzecznie odm贸wisz nie podaj膮c przyczyn odmowy i ju偶. Daleko mieszka? Jak jej zale偶y, niech Was odwiedzi pierwsza, niech przyjdzie z tym zaproszeniem, a nie dzwoni jak na lokaja.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
W sumie to nie mam a偶 tak 藕le z te艣ciow膮, ale sa chwile, ze doprowadza mnie do ..... Mieszkamy niestety razem, w do艣膰 du偶ym domu z te艣ciow膮 i jej siostr膮 star膮 pann膮. G艂ownym problemem s膮 rachunki bo one nie chc膮 z nami ustali膰 ile mamy dop艂aca膰. Miesiecznie oddajemy im oko艂o 1000 z艂. (nie wiem dok艂膮dnie ile bo to jest temat tabu) Nie wiem jakie sa dok艂膮dnie rachunki, ale wydaje mi si臋, 偶e 1000 z艂 powinno wystarczy膰 za 2 osoby na op艂acenie gazu, pr膮du, wody, telefonu i cz臋艣ci podatku od nieruchomo艣ci. Dom ma wprawdzie jakie艣 z 200 m, ale to nie jest znowu takie wielkie. Moja znajoma mieszka w domu dwa razy wi臋kszym i w sumie p艂aci 1000 z艂 za wszystko ( z wy艂膮czniem telefonu) A nawet je偶eli rzeczywi艣cie op艂aty s膮 wi臋ksze to jaki problem w tym 偶eby powiedzie膰, ze musimy jeszcze dop艂aca膰 tyle i tyle?????????

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 _______o rany
W tym jest clue, 偶eby utrzymywa膰 Ci臋 w niewiedzy. :-) Gdyby zasady rozliczania by艂y jasne, to nie by艂oby mo偶liwo艣ci sugerowania przy byle okazji, 偶e to co p艂acicie, to niewielki procent tych wszystkich potwornie ci臋偶kich wydatk贸w :P kt贸re one musza ponosi膰. Dziwi臋 Ci si臋, 偶e p艂acisz, a nie wiesz za co. Ja bym chcia艂a co miesiac widzie膰 rachunki. 1000 z艂 to do艣膰 du偶o jak na dwie osoby, chyba kto艣 Ci臋 robi w finansowe jajo... ;-) Moja rada - o ile mog臋 radzi膰 - powiedz, 偶e Wasza sytuacja finansowa si臋 zmieni艂a (jak, nie musisz wyja艣nia膰, w ko艅cu one nie musza wiedzie膰 wszystkiego) i w zwi膮zku z tym chcia艂aby艣 rozpocz膮膰 plan redukcji wydatk贸w. Prosisz uprzejmie o rachunki, 偶eby wyeliminowa膰 zb臋dne wydatki tam, gdzie to mo偶liwe. Oczywi艣cie, mo偶na to zrobi膰 wy艂acznie przy poparciu Twojego M臋偶a...

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Powiem tak: moja te艣ciowa jest ca艂kiem, ca艂kiem... Lubi si臋 czasem poszarog臋si膰 i pokaza膰 czego to ona nie wie... ale w gruncie rzeczy nie jest 藕le (ostatnio troch臋 gorzej bo za 2 miesi膮ce urodzi si臋 nam synek i ona ju偶 mi zapowiedzia艂a, 偶e bierze 3 tygodnie urlopu na opieke nad noworodkiem i 偶e bedzie codziennie do nas przychodzi膰, przewija膰, k膮pa膰 i siedzie膰 przy ma艂ym :O jakby j膮 ktos o to prosi艂... :O no ale w sumie to tylko 3 tygodnie a mnie mo偶e sie przyda pomoc...) Moim problemem jest natomisat TE艢膯!!!! Ja Go poprostu nienawidz臋... Uosabia wszytko to czego nienawidz臋 u m臋偶czyzn... 1. Te艣膰 ma wy偶sze wykszta艂cenie, od samego pocz膮tku zajmowa艂 same kierownicze stanowiska ale... z kazdego Go wyrzucali bo bardzo lubi popi膰... Teraz od p贸艂 roku siedzi w domu na dupie (d艂ugi maj膮 niemi艂osierne...coraz odcinaj膮 im gaz czy telefon bo rachunki nie pop艂acone), wszytko na g艂owie te艣ciowej a On \"panisko\" siedzi na dupie ca艂ymi dniami w domu bo przecie偶 Pan Magister nie p贸jdzie do roboty fizycznej... K****a, 偶eby moja rodzina by艂a w takiej sytuacji to m贸j ojciec (m膮偶 zreszt膮 te偶) by poszed艂 rowy kopa膰, 偶eby tylko pom贸c finansowo... Mnie na ten rok szkolny nie przed艂u偶yli umowy w szkole (jestem nauczycielem) bo wysz艂o, 偶e jestem w ci膮zy... I teraz jedynie sta艂膮 prac臋 ma m膮偶... Ja dorabiam ile mog臋 na korepetycjach... A te艣膰 do mnie: \"ile zarabiasz miesi臋cznie?\", ja m贸wi臋, 偶e 艣rednio 600 z艂... a On mi na to: \"powinna艣 jeszcze co艣 sobie znale藕膰, 偶eby m臋偶a odci膮偶y膰 troch臋...\" No k****a... To ja z brzuchem zapieprzam ile mog臋 a On ca艂ymi dniami na dupie siedzi i jeszcze b臋dzie mi wypomina艂, ze jego syn na mnie haruje... :O 2. Ma poronione pogl膮dy... Np. nienawidzi 偶yd贸w, cygan贸w, murzyn贸w... rasista jeden!!! I te wszytkie bzdety stara sie wpoi膰 mojemu m臋偶owi... Zapomnia艂am napisa膰, 偶e dla mojego m臋偶a ojciec jest WIELKIM autorytetem i szlag mnie trafia jak mu co艣 ojciec nagada a ten g艂膮b (m贸j m膮偶) po藕niej chodzi i to powtarza... 3. Ostatnio zadzwoni艂 do m臋za o 12.00 w po艂udnie, 偶eby po niego przyjecha艂 do Warszawy... To ponad 200 km drogi, poza tym 艣nieg pada艂, na drogach 艣lisko a m膮偶 jeszcze nie zmieni艂 opon na zimowe wi臋c strach... Zreszt膮 mu to powiedzia艂am, 偶e niebezpiecznie, szczeg贸lnie, 偶e jeden wypadek mieli艣my jakie艣 2 m-ce temu i na napraw臋 wydalismy grubo ponad 1000 z艂... Wi臋c zadzwoni艂 do ojca i powiedzia艂, 偶e nie przyjedzie i niech wraca poci膮giem... Ten si臋 smiertelnie obrazi艂... P贸藕niej wysz艂o, 偶e obra偶ony jest na mnie bo PODOBNO s艂ysza艂 w tle telefonu jak ja krzycza艂am, 偶e m膮偶 nie ma prawa jecha膰, 偶e niech sobie ojciec poci膮giem wraca a nie wyr臋cza si臋 synkiem... Jak to z m臋偶em us艂yszeli艣my (cichaczem powiedzia艂a nam to te艣ciowa) to zbaranieli艣my... bo przecie偶 ja nawet przy tej rozmowie nie by艂am... :O Poj*****ny jakis... 4. Te偶 艣wie偶a sytuacja... Jak m膮偶 by艂 jeszcze nieletni wzi膮艂 telefon na abonament na ojca... By艂o to dobrych 8 lat temu ale mimo pe艂noletno艣ci nie zmieni艂 abonenta na siebie bo wi膮z艂o sie to z jakim艣 kosztami dodatkowymi a tak czy siak On (m膮偶) p艂aci艂 rachunki... tylko chodzi艂 z ojcem co dwa lata przed艂uzy膰 umow臋... No i teraz w listopadzie m臋偶owi si臋 ko艅czy艂a umowa w PLUS GSM (gdzie by艂 8 lat) i poszed艂 do IDEI i wzi膮艂 tam telefon na siebie... Oczywi艣cie dosta艂 nowy telefon i jak bylismy u nich na obiedzie to te艣膰 zacz膮艂 ogl膮da膰 ten telefon i w pewnym momencie spyta艂: \"a co robisz ze poprzednim aparatem???\" wi臋膰 m膮偶 mu na to, 偶e daje aparat (Nokia 3510) MOJEMU tacie... Te艣膰 najpierw zacz膮艂 zmieniac kolory po czym w艣ciek艂y wysapa艂: \"Jak to dajesz Madgy ojcu??? Nam by si臋 ten telefon te偶 bardzo przyda艂... poza tym nie zapominaj, kolego, 偶e to M脫J numer i M脫J telefon (aluzja do tego, 偶e na niego by艂 w偶iety abonament)... Mnie zamurowa艂ao bo ca艂a rozmowa toczy艂a sie przy mnie... Poza tym te艣膰 tak na mnie popatrzy艂, 偶e odrazu za艂apa艂am, 偶e podejrzewa, 偶e to ja nam贸wi艂am m臋偶a by odda艂 ten telefon mojemu tacie... A prawda jest taka, 偶e m膮偶 um贸wi艂 si臋 z moim ojcem, ze On ten telefon odkupi i jeszcze dorzuci swojego staego SAGEM\'a (tato nie chcia艂 Go za darmo bo wie, 偶e jak ja teraz nie pracuje to u nas krucho z kas膮)... no ale tego nie moglismy te艣ciowi powiedzie膰 bo zaraz wyszed艂, trzasn膮艂 drzwiami i tyle Go widzieli.... BURAK

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
do o rany Dzi臋ki za odpowie藕 bo w艂a艣nie potrzebowa艂am opinii innych czy wypada 偶膮da膰 od te艣ciowej rachunk贸w. Moja mama np twierdzi, 偶e nie powinnam bo to jest jakby ich dom. Ale moja mama to w og贸le ma dziwne pogl膮dy. Ale z drugiej strony ten dom jest w cz臋艣ci przypisany prawnie na m臋偶a wi臋c powinni艣my mie膰 prawo wiedzie膰 jakie rachunki poch艂ania ten dom. Tylko, 偶e ja mam taki charakter, ze jako艣 g艂upio mi po prostu domaga膰 si臋 tego. Zreszta troch臋 si臋 obawiam czy np potem nie obsmaruj膮 mnie przed reszt膮 rodziny, ze chce je pozbawi膰 ostatniego grosza :) A druga spawa, ze niestety m贸j m膮偶 do tego si臋 specjalnie nie pali bo on by艂 taki g艂upio nauczony, 偶e sprawami domowymi zajmuj膮 si臋 one, a on nic do tego nie ma. Jeszcze jest inna sporna sprawa. Powodem wszelkich k艂贸tni (kt贸re ko艅cz膮 si臋 w艂asnie wypominaniem rachunk贸w) jest kwestia, ze im nie pomagamy. Bo one maj膮 du偶o pacy w ogr贸dku i na dzia艂kach i my powinni艣my im pomaga膰. Ja si臋 akurat wypi臋艂am od tego bo dlaczego mam robic co艣 czego nie lubi臋? Wychodz臋 z za艂o偶enia, ze jak kto艣 ma hobby \"ogr贸dek\" to powinien si臋 sam bawi膰 w ziemi, a nie zwala膰 na innych robot臋. A jak sobie kto艣 nie daje rady to zmniejszy膰 swoje hobby do minium. Synowe, kt贸re mieszkaja ze swoimi te艣ciami: jak rozwi膮zujecie spraw臋 przydomowych obowi膮zk贸w i w og贸le pomagania? Nam kurcze jako艣 nikt nie pomaga艂 w remncie naszej cz臋sci domu, a wr臋cz przeciwnie, mamusia znajdowa艂a jakies g艂upie zaj臋cia dla synka typu id藕 kup papierosy albo pu艣膰 lotka albo przywie藕 mi co艣.... Co o tym my艣licie?

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 ___o rany
Do funny bunny - gratuluj臋 male艅stwa :-) wszystkiego najlepszego 偶ycz臋... Te艣cia puszczaj kantem, im mniej z nim kontakt贸w, tym zdrowiej dla Was... A Ty tylko podtrzymuj m臋偶a na duchu, 偶eby ojciec z niego jakiej艣 niedo艂臋gi nie robi艂... :-/ Do takasobie30 - mnie si臋 wydaje, 偶e jak najbardziej masz prawo do wgl膮du do rachunk贸w. Ja by艂am nauczona sama prowadzi膰 m贸j bud偶et, wi臋c po 艣lubie naturaln膮 kolej膮 rzeczy przej臋艂am zarz膮d wsp贸lnymi pieni臋dzmi (te艣ciow膮 to wkurza, bo ona jest nauczona rz膮dzi膰 pieni臋dzmi swojej rodziny i nie rozumie, 偶e od pieni臋dzy jej syna to ju偶 jej wara... tylko raz mi co艣 tam powiedzia艂a na temat rz膮dzenia naszymi pensjami, ile i na co wydawa膰, ale j膮 ukr贸ci艂am. teraz pr贸buje tylko kontrolowa膰 nasze rachunki, np. co miesi膮c pyta, czy juz zap艂acili艣my czynsz i takie tam). Swojemu m臋zowi wyt艂umacz, 偶e chcia艂aby艣 wiedzie膰, na co id膮 zarobione przez Was ci臋偶k膮 prac膮 pieni膮dze, 偶e do tego jeste艣 przyzwyczajona, i trudno Ci dawa膰 pieni膮dze w ciemno. Poza tym - je艣li to b臋dzie wiadome, nareszcie b臋dziecie dawali tyle, ile powinni艣cie. Jesli on nie jest do pomys艂u przekonany, to zasugeruj mu, 偶e mo偶e nawet zap艂acicie wi臋cej - to go uspokoi, je艣li czuje si臋 winny wobec matki. Grunt, 偶eby艣 dosta艂a rozliczenia do r臋ki. Co do ogr贸dka - ka偶dy ma swoje hobby i niech to b臋dzie, co chce. Jak nast臋pnym razem b臋d膮 narzeka膰, 偶e tak si臋 strasznie narobi艂y w ogrodzie, to im zaproponuj sprzeda偶 cz臋艣ci gruntu i nauk臋 szyde艂kowania. To niezbyt m臋cz膮ce zaj臋cie... :P

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 ___o rany
Jeszcze do takasobie30: "Zreszta troch臋 si臋 obawiam czy np potem nie obsmaruj膮 mnie przed reszt膮 rodziny, ze chce je pozbawi膰 ostatniego grosza." Tym si臋 w og贸le nie przejmuj. Zreszt膮, wsz臋dzie naoko艂o, i im te偶 bardzo g艂o艣no, powtarzaj, 偶e chcesz jawno艣ci rachunk贸w bo masz wra偶enie, 偶e p艂acicie za ma艂o, czujesz si臋 winna i chcesz to wreszcie ustali膰. :P "A druga spawa, ze niestety m贸j m膮偶 do tego si臋 specjalnie nie pali bo on by艂 taki g艂upio nauczony, 偶e sprawami domowymi zajmuj膮 si臋 one, a on nic do tego nie ma." Powiedz - "Kochanie, wiem, 偶e w Twojej rodzinie zawsze kobiety zajmowa艂y si臋 finansami. Pozw贸l mi te偶 si臋 tym zaja膰, jeste艣my teraz rodzin膮 we dwoje i ja przede wszystkim o t臋 nasz膮 ma艂膮 rodzin臋 chc臋 dba膰." Ciekawam, jakie znajdzie kontragrumenty... :-)

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 aaa3
moj maz nie utrzymuje zadnych ale to zadnych kontaktow ja jej kiedys wygarnelam w emailu co o niej mysle(szereg lat bitwy i upokorzenia z jej strony)napisalam krotkoze po prostu pewnych rzeczy sie nie wybacza itp....duuzo by bylo pisania naprawde ten czlowiek zniszczyl w jakis sposob psychike swoja,jej syna i moja ale coz takie jest zycie i naprawde nie wiem po co to cale zaproszenie,dodam ze mezowi wyslala wirtualna kartke na urodziny(!)z krotkimi zdawkowymi zyczeniami,zastanawia mnie tez to ze zaproszenie na ta kolacje napisala tez na skrzynke emailowa po czym my nie wchodzimy za czesto na internet+brakuje nam czasu to ona zadzwonila na telefon domowy(a prosilismy zadnych telefonow to nas wytraca z rownowagi)i nagrala sie tak"dzien dobry dwa dni temu napisalam wam emaila z wiadomoscia odczytajcie ja i odpowiedzcie"moze myslala ze ja skasuje jak sie dowiem?

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 ___o rany
do aaa3: hm... a je艣li naprawd臋 chce kontaktu? bardzo 艂atwo to sprawdzi膰 - zaproponujcie odwiedziny w innym terminie - jak siostrzenica wyjedzie... piszesz, 偶e Tw贸j m膮偶 nie chce tam jecha膰 - nie chce w ogole odnowienia kontaktu, czy nie chce tam jechac w czasie wizyty tej dziewczyny?

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
he he he dzi臋ki o rany za poprawienie humoru :) Troch臋 mi si臋 polepszy艂o bo ostatnio chodz臋 podkur... przez te艣ciow膮. Te 1000 z艂 miesiecznie to tak naprawde nie s膮 z naszych pensji. To jest cz臋艣膰 dochodu, kt贸ra przypada na m臋偶a z wynajmu. One maj膮 dwa razy tyle i jeszcze cz臋艣膰 wujka kt贸ry tu nie mieszka. Wi臋c troch臋 mnie dziwi膮 te ich problemy z rachunkami bo nawet je艣li utrzymanie domu w sumie koszuje 2000 z艂 to jeszcze zostaje im 1500 z艂 na 偶arcie (na ich dwie) i inne rzeczy (pomijaj膮c oczywi艣cie ich pensje). Wi臋c na co wydaj膮 kase ze im ci膮gle brakuje i czepiaj膮 sie nas, ze za du偶o u偶ywamy pr膮du, telefonu i gazu? Wkurza mnie bo z drugiej strony nie wygladaja tez na sknery. Na pocz膮tku nam troch臋 pomog艂y, ale jak tak patrz臋 z perspektywy czasu to mo偶e w艂asnie chcia艂y tak dobrze wypa艣膰 na poczatku.... Albo spodziewa艂y sie, ze b臋dzie tak przed naszym 艣lubem, 偶e du偶e rachunki b臋da mog艂y zwala膰 na synusia a on b臋dzie dalej ich ch艂opcem na posy艂ki :) Ech, ci臋偶ko jest 偶y膰 z maminsynkami...

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 ____o rany
Iiiii, to ju偶 w og贸le... Czyli w zasadzie nie jest tak, 偶e wy im co艣 p艂acicie, tylko one po prostu trzymaj膮 ca艂膮 kas臋 z wynajmu, tak? To jak nast臋pnym razem co艣 zamarudz膮, to im powiedz, 偶eby podnios艂y czynsze i si臋 nie czepia艂y... Cho膰 z drugiej strony nie wierz臋, 偶eby艣cie a偶 tyle ich kosztowali... Mo偶na by jeszcze z tego 1000 co艣 wyszarpa膰 dla siebie... Radz臋 najpierw powojowa膰 troch臋 o w艂asne pieni膮dze u m臋偶a... Jak tu Ci si臋 uda, to wi臋ksza cz臋艣膰 batalii za Tob膮 :-) Ale je艣li to maminsynek nieuleczalny, to jedyne, co mog臋 Ci poradzi膰, to wpada膰 tu od czasu do czasu i ul偶y膰 sobie na klawiaturze... ;-) Nam to pomaga. Powodzenia! 馃尲 dla synowych tego 艣wiata :-)

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
:) na razie to mi zostaje w艂asnie wpadanie tutaj, zeby ca艂kiem nie zwariowa膰. Synek niestety to maminsynek, ale w tym przypadku wiedzia艂am za kogo wychodz臋. I tak ju偶 wiele rzeczy uda艂o mi sie przeforsowa膰 (chociaz z tego co pisz臋 to mog艂oby sie wydawa膰, ze niewiele :) np to 偶eby nie wchodzi艂y do naszej cz臋艣ci. Bo za ka偶dym razem lustrowanie: a dlaczego tak zrobi艂a艣, a dlaczego sprz膮tasz, musisz si臋 bardzo nudzi膰, 偶eby sprz膮ta膰 :), a czemu tu masz to a nie tamto, a ja bym to zrobi艂a tak... o jesssu Ale na razie maj膮 zakaz a ja mam cz臋sciowy spok贸j. Oj wiele jeszcze czeka mnie zmian... ech

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 Aniusia77
to mo偶e teraz ja co艣 napisz臋...

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 Aniusia77
Czuje sie okropnie, w艂a艣nie rozpada si臋 m贸j zwi膮zek... Niedosz艂a tesciowa strasznie obsmarowa艂a mnie, najgorsze, 偶e nie mog臋 powiedzie膰 mojemu ch艂opakowi komu i co, bo tamta osoba b臋dzie mia艂a przechlapane. On sie domaga konkret贸w, a z mojej strony cisza, da艂am s艂owo. No i wygl膮da to tak, ze mam miesi膮c na wyprowadzk臋 z jego mieszkania. Koszmar.Czuj臋 si臋 zdradzona podw贸jnie, nie zas艂u偶y艂am sobie na takie traktowanie.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 co si臋 dzieje

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 ____o rany
Aniusia, skontaktuj si臋 z tamt膮 osob膮, ktorej obieca艂a艣 milczenie, wyja艣nij sytuacj臋. W pewnych sytuacjach nie mo偶na domaga膰 si臋 dotrzymania takich obietnic. Powodzenia, trzymaj si臋.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 oj...
Anusia trzymamy kciuki by by艂o Ok. A u mnie wczoraj ma艂e jazdy.Przylaz艂a tesciowa z ciotka, ktora sie na wszystkim zna i zacze艂y sie gadki na tem t tej szfy-gdzie i jak ma stac.Ja siedzia艂am w duzym pokoju z moim bratem i kumplem i i Moj s艂ucha艂 tych ca艂ych gadek. Nagle s艂ysze jak tesciowa mowi tak: "ja to chyba wezme te swoje 艂apcie bo juz tu wiecej nigdy nie przyjde bo stoimy w tym przedpokoju jak s艂uzace". Wzie艂a 艂apcie i posz艂y. My wszyscy w szoku a Mojemy widze ze g艂uipo mu by艂o ze ma taka matke. Poznej zadzwoni艂 i powiedzia艂a ze dzis mamy do niej przyjsc bo ona musi z nami porozmawiac. Pewnie bedzie mor艂y prawic, ze tyle dla nas zrobi艂a a my jej nawet nie poprosilismy zeby usiad艂a. Ale ja i tak nie mam zamiaru do niej tam isc i sie denerwowac. moze namowie mojego zeby tez nie szed艂? Bo ja nie chce byc na jej kazde zawo艂anie-zadzwoni a my lecimy.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 ______o rany
O raaaaaaany! (偶e tak powiem ;) ) Teraz b臋dzie wielkie k艂anianie si臋 przed mamusi膮, przepraszanie i proszenie, 偶eby przynios艂a swoje 艂apcie z powrotem... Ale Ci wsp贸艂czuj臋... Gdyby to by艂o u mnie, to bym nie posz艂a. nie do艣膰, 偶e babsko w moim w艂asnym domu krytykuje przed osobami trzecimi to, co w nim robi臋, to jeszcze fochy strzela. Nie martw si臋, ona d艂ugo bez synusia nie wytrzyma, przyleci i tak albo zadzwoni, a Ty przynajmniej nie b臋dziesz musia艂a przed ni膮 kl臋kac. nie wiem, jak tam odczucia Twojego M臋偶a a propos wczorajszej sytuacji, ale ja bym mu powiedzia艂a, 偶e nie chc臋 i艣膰. Zadzwo艅cie i powiedzcie, 偶e co艣 Wam wyskoczy艂o, i 偶e si臋 skontaktujecie, kiedy b臋dziecie mieli woln膮 chwil臋. Ciekawe, jak d艂ugo wytrzyma. Ja bym j膮 tak tydzie艅 potrzyma艂a w milczeniu. Pozdrawiam! :-)

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 Teresa26
czesc jestem tu nowa mam na imie Tereska i pewien problemz mezem swoim postanowilismy powiedziec tesciom a malzonka rodzicom ze nie chcemy na razie a moze wogle utrzymywac kontaktu(po latach przykrosci z ich strony do nas a przedewszystkim do mnie i moich rodzicow)efekt taki tesciowa sie poryczala do telefonu a ja sie glupio czuje moze lepiej bylo nic nie mowic i po prostu sie nie odzywac(tzn.nie odzwaniac)?w sumie to nie wiem teraz juz nic, przed chwilka odczytalam emaila od niej(tesciowej)"ze mojemu ojcu mozna wspolczuc ale ja mam ich w to(czyli chorobe ojca) nie mieszac"(sprawa wyglada tak ze mieszkajac pod wspolnym dachem ja z mezem i oni doznalam przez tesciow samych przykrosci,ponizen,efekt w ciagu pol roku przeszlam zalamanie nerwowe,depresje i chcialam skonczyc ze soba)w chwilach slabosci nie mialam sie do kogo zwrocic-maz pracowal dnie i noce dzwonilam do swoich rodzicow i sie wyplakiwalam naprawde nie moglam sobie z tym poradzic,i moj ojciec ktory wczesniej nie mial zadnych problemow z sercem dostal 2 ataki serca w ciagu 1,5 roku uwazam ze to ich wina wina tesciow i nie wybacze im tego raczej juz nigdy zreszta forma emailowa od tesciowej utwierdzila mnie tylko przy tym a wy co o tym sadzicie poradzcie co wy byscie zrobili? BARDZO LICZE NA WASZA POMOC

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 ____o rany
Witamy, Tereska... Sytuacja bardzo, bardzo trudna, ju偶 je艣li Twoi te艣ciowie doprowadzili do Twojej choroby, a co dopiero do choroby kogo艣 z Twojej rodziny... Ju偶 to, jak stosunki z nimi wp艂ywa艂y na Ciebie jest wystarczaj膮cym powodem, 偶eby je przerwa膰. Mo偶e nie trzeba by艂o rzeczywi艣cie tak anonsowa膰... Po prostu unika膰, odmawia膰, da膰 do zrozumienia mi臋dzy s艂owami, 偶e nie 偶yczycie sobie kontaktu. Ale ju偶 si臋 sta艂o, ju偶 tego nie odwr贸cisz. Teraz proponuj臋 wykona膰 to, co zaplanowali艣cie, czyli nie utrzymywa膰 kontakt贸w, przynajmniej przez jaki艣 czas. Bo g艂upio by by艂o po z艂o偶eniu takiej deklaracji nagle zmienia膰 zdanie. Mo偶e za jaki艣 czas si臋 "rozejdzie po ko艣ciach", mo偶e poczujecie potrzeb臋 ponownego kontaktu, wtedy podejmiecie pr贸b臋. Jak si臋 pr贸ba sko艅czy, nie wiadomo, zawsze decyzja o zerwaniu stosunk贸w wi膮偶e si臋 z ryzykiem tego, 偶e te stosunki ju偶 nie b臋d膮 ponownie nawi膮zane... I dlatego zawsze trzeba j膮 dok艂adnie przemy艣le膰. W Waszym przypadku zosta艂a ju偶 przemy艣lana, podj臋ta - nie pozostaje nic innego, jak si臋 jej trzyma膰... Pozdrawiam serdecznie i 偶ycz臋 powodzenia i powrotu do zdrowia - i Tobie, i Ojcu. 馃尲

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach

×