Dieta 1000 kalorii po kopenhaskiej - kto wchodzi ???

CAARRRII GRAAATUUULAACJEEE JEEESTEEES WIEEELKAAAA!!!!! (metafizycznie oczywiście;) ) Mystery: ogłaszam, że ocet w ilości jedna łyżka stołowa i kubek wody jest (UWAGA!!!) PYYYCHA! A dzisiaj mało jadłam na razie tylko niecałe 400 kcal, bo wieczorem idę na babski wieczór do rodziny mojego Wybrańca ;) I wino imieninowe i surówki się posypią, więc do 1000kcal dociągnę :) Jednak postanowienie nie przekroczyć, po kopenhaskiej to trudne przekroczyć, bo zjem odrobinę i już pełna jestem :] Ale wino jest zdradliwe :) Zarąbisty w smaku ten ocet :) Stopniowo będę zwiększała, jak tylko moje kubki smakowe się odrobinkę przyzwyczają. No i ile tego pić trzeba? Bo już sama nie wiem, rano tylko? A jak ja po jednej łyżce to co 2x dziennie? Już sama nie wiem, na szczęście \'googli\' mamy :) BUZKA

Ja sobie zapodaję 2 x na dzień - rano i wieczorkiem. Mówiłam że z wodą jest ok :-P

hihihi ależ ja piłam wcześniej z wodą :) No póki co jest ok, więc zobaczymy może zadziała :) Aha no i wczoraj też nie przekroczyłam 1000kcal :) Nawet z winkiem :) Mniaaam było :) BUZKA znad przedpołudniowej kawki :)

mnie też si wczoraj prawie udało zmiescic - 1009 kcal :-D A dziś 35 stopni to nawet się jeść nie chce ... no i dobrze :-P

Witam postaram sie częsciej do Was zaglądac:) ładnie wam idzie. u nas juz prawie miesiąc i efekty widoczne są :) w ciągu 2 tygodni 4,5 kg bez wielkich wyżeczen i z 2 dniami obżarstwa:) powiedzcie mi co jecie ciekawego w tym 1000 bo mi sie pomysly koncza. pozdrawiam

Axxk śliczny wynik naprawdę :) Ja tak obserwując 1000kcal, mam wrażenie, że ta dieta zmusza do myślenia. Uważam teraz co jem, czy puste kalorie są mi potrzebne i ile ich zjadałam wcześniej i jak bardzo kaloryczne są niektóre produkty. Ja na śniadanko jadam pół kostki warzywnej ugotowanej ze 100g kalafiiora - PYCHA!! normalnie mniam. A dziś nawet na schabowego się skuszę :) Obliczam wszystko na www.dieta.pl i to super sprawa :) A mam teraz wesołe dni, więc apetyt większy i jak sobie wyliczę MENU;) na dziś, to uwzględnię odrobinę słodkości bo jej... chce mi się ich:) ale 1000kcal nie przekroczę :) Mystery - jej ale liczba pikna :) Gdzie mieszkasz, że masz taki upał jej :):):):)

he he na Śląsku - normalnie oszaleć można w pracy. axxk - z reguły jakiś serek wiejski, warzywka i wszystko odchudzone - na pierwszej stronie gdzieś podałam linka do topicu z przykładowymi menu a i na wspomnianym www.dieta.pl coś się fajnego zawsze znajdzie :-P

Witajcie kobietki!! Jak zauwazylam macie bardzo duzo doswiadzcen w odchudzaniu. Ja nigdy w zasadzie sie nie odchudzalam. Mam 168 cm wzrostu i 66 kg, nie wygladam jak jakias kuleczka ale i tak mi to nie pasuje. Marze o tym zeby byc bardzo szczupla. Nie jestem jakos specjalnie biegla w liczeniu kalorii, powiedzcie czy naprawde trzeba tak liczyc?? NIenawidze tlustych rzeczy, sosow, w zasadzie miesa tez nie lubie. Nie jem teraz slodyczy, staram sie jesc jak najmniej, cos zaczelam cwiczyc, jem same chude rzeczy i wymyslilam zeby jak mi sie zachce jakiejs przekaski to zeby chrupac marchewki, do tego od dzis pije herbate pu-erh. Powiedzcie kobietki czy mam szanse na dobre rokowania:) Zaznacze ze normalnie jadam zdrowo i bardzo chudo, z moich slabosci, ktore zlikwidowalam sa lody:) i serek plesniowy:)moze bede sobie pozwalac na maly trojkacik serka light:) Pozdrawiam:) Napiszcie cos kobietki do nowicjuszki:)

Witam w piątkowy dzień :) Ja chce zapytac - a ja myslę, że liczenie jest bardzo ważne, bo z pozoru mało kaloryczne rzeczy mają kcal od cholerki.. Ale to moje zdanie:) A na dobre rokowanie masz szanse jasne, że masz : ))) Ojej dziś już piątek jak miło a wczoraj u mnie lało namiętnie do samego wieczora i to jaaak mocno :) BUZKA

Witam, a ja chcę zapytać - w zasadzie skoro jesz i tak chude rzeczy teoretycznie nie powinnas przekraczać 1000 kalorii dziennie. Pytanie jeszcze ile ich jesz. Jeśli chciałabyś kontrolować swoją dietę i zjadane kalorie a nie jesteś biegła zarejestruj się w serwisie www.dieta.pl - zarejestrowani użytkownicy mają dostęp do dzienniczka kalorii - wpisujesz co i ile zjadłaś a program sumuje kalorie. Byłam wczoraj w kinie :-P kuuuuurcze jakbym wiedziała że popcorn ma tyle kalorii to bym sobie darowała. A tak ? Prawie dobiłam do 2000 a brzuchu pusto. Pocieszam się tym że popcorn jest zdrowy i ma dużo magnezu :-P i napewno łatwiej go spalić niż czekoladę :-)

Witam, a ja chcę zapytać - w zasadzie skoro jesz i tak chude rzeczy teoretycznie nie powinnas przekraczać 1000 kalorii dziennie. Pytanie jeszcze ile ich jesz. Jeśli chciałabyś kontrolować swoją dietę i zjadane kalorie a nie jesteś biegła zarejestruj się w serwisie www.dieta.pl - zarejestrowani użytkownicy mają dostęp do dzienniczka kalorii - wpisujesz co i ile zjadłaś a program sumuje kalorie. Byłam wczoraj w kinie :-P kuuuuurcze jakbym wiedziała że popcorn ma tyle kalorii to bym sobie darowała. A tak ? Prawie dobiłam do 2000 a brzuchu pusto. Pocieszam się tym że popcorn jest zdrowy i ma dużo magnezu :-P i napewno łatwiej go spalić niż czekoladę :-)

Mystery - ehhh jakie to dziwne.. popcorn ma tyle kalorii a kolba kukurydzy tak mało... buuuu ;) ja się nie zgadzam buuu ;)

Witajcie:) teraz zaczelam diete, z ktorej chyba nie bardzo jest co obciac. Ale zeby nie myslec ciagle o jedzeniu wymyslilam, ze moge jesc marchewki bez ograniczen, jasne, ze nie niewiadomo jakie ilosci. Zjadlam na sniadanie 1 ogorka konserwowego, 1/3 pomidora, 25 g chudego twarogu i do tego w przeciagu dnia wode, zielona herbate i 4 marchewki. Zarejestruje sie na ta stronke, o ktorej wspomnialyscie:) dzieki:)!!:) Czy z tymi marchewkami mozna do woli??:) Radze sie WAS kobietki bo dopiero zaczynam przygode z dietami:) POZDRAWIAM SERDECZNIE:)

Chyba można 100 g ma 40 kalorii, nawet jak wszamiesz kilogram i dopiero masz 400 i na serek jescze miejsce będzie :-P Ale lepiej kontroluj wagę produktów zapisuj i licz - unikniesz niespodzianek Jak niektórzy z popcornem .... :-P

Magi a ty się nie śmiej paskudo ;-)

Bede grzeczna i bede liczyc, sama nie wiedzialam ze Popcorn jest kaloryczny, ale wyobrazcie sobie kobietki jaki kaloryczny jest popcorn w US, tam normalnie tradycyjny taki podawany w kinach to popcorn z maslem!!! Dzieki;) za wszystko:) heh debesciaki jestescie:) dolaczam sie do liczenia:)!! POZDRAWIAM:)

Witam chciałabym wiedzieć ile kalori ma kotlet mielony wieprzowy z cebulką i czosnkiem, bułką i jajkiem(po troszeczku) z przyprawami.Doedam że chodzi o kotleta 100gr.Bardzo proszę o odpowiedż

gagatexx - nie napisałaś proporcji składników żeby to bardzo dokładnie obliczyć, ale wiarygodne źródła podają te 100g tego specyfiku to 201 kcal. :-P

ale ja naprawdę nie kumam - to był popcorn bez tłuszczu - kukurydza jest niskokaloryczna a 100g popcornu zaznaczam BEZ TŁUSZCZU TO PRAWIE 400 KALORIII Ja wczoraj zeżarłam dobre 250 g - reszta zarcia sie poszła czesać

Mystery - gdziez ja bym śmiała się śmiać hihihih :):):):):):) Ale hihi obawiam się, że żaby też nie kumają :) No bo to tak, że do pieczenia popcornu też dodawane są oleje i to znacznej ilości, znajomy pracujący w barku w kinie mówił, że mają tak śliska podłogę później w połowie dnia jak im się popcorn rozsypie. I niestety... coś w tym jest ;) Wole gotowaną z odrobiną soli i cukru mniaaaam :):):) A dziś zeżarłam już 290 kcal, bom czasu nie miała żeby zjeść, ale ide nadrobić :):):):) Gagatexxx - proponuję www.dieta.pl - tam sobie obadaj co ile ma :) A ja chce zapytac - iii tam nie bądź grzeczna:) liczenie nic do grzeczności nie ma hihi ;) Z marchewkami to uważaj, bo jak kitka Ci urośnie i dłuugie zęby, to odstaw na troszku ;) BUZIAL i Witam NIE WITANE!!!

Niestety wczoraj i przedwczoraj przegięłam z kcal.. ale mam okres i to pierwsze dni były i się usprawiedliwiam, od dziś wracam :) Ale jabłkowy ocecik piję i nawet 1,5 łyżki już mi wchodzi na kubek wody yeee : )) A dziś na śniadanko zjadłam dwa białka z jajca ugotowane, kawkę, ocet :) ogórasa i troche kiszonej kapuchy :) i nawet 90 kcal wyszło :) BUZKA i w przyszłym tygodniu może mnie nie być za dużo :), bo zasłużony odpoczynek pod namiotem mnie czeka :)

Za to mi się przypomniało ze wczoraj w tą duchotę jeździłam 2h na rowerze :):):) I trochę innego wysiłku było :) Więc nie jest tak źle :)

Hej:) Ja chyba przeginam w druga strone z mala iloscia kalorii. Po wczorajszym dniu jestem oslabiona troche, od dzis jem wiecej, na sniadanie zjadlam banana, pol pomidorka i male jabluszko. Napiszcie cos wecej o tym occie, jak on dziala?? W jakim celu go pijecie?? Aha kobietki, dobrze czujecie sie na tych dietach?? szukam optymalnej, nie chce sie w koncu rozchorowac. POZDRAIAM SERDECZNIE

Hmm.. wiesz myslę, że to za skromne śniadanko.. nie masz się głodzić. 1000kcal, to 1000 a nie 200.. Jeśli przeginasz, nie radzę brać do tego octu, bo tylko zaszkodzisz sobie. Nie masz czuć się osłabiona, chyba nie na tym to polega. Po co się męczyć..? Naprawdę radzę trochę zastanowienia, bo zaszkodzić sobie jest bardzo łatwo. Pozdraiwam.

Jeśli będziesz stosowała 1000kcal, to na pewno się nie rozchorujesz. Ja się świetnie czuję, o niebo lepiej niż na kopenhaskiej no i teraz uważam co i ile jem. A to dobre, bo super nawyki żywieniowe się utrwalają:) Powodzenia! :)

Witam drogie panie. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=840726 a ja chcę zapytać: tu masz link do tego octu - sobie poczytaj :-D Ja przez weekend też trochę pofolgowałam - szczególnie na wczorajszym mamusinym obiadku. A w sobotę to nawet zeżarłam 3 trójkąty pizzy - ale raz na czas trzeba bo pypcia można dostać :-P. Wracam jednak :-)) a ja chcę zapytać ty nie przesadzaj z tymi kaloriami bo ci brzuch pęknie jak zjesz całe 200 w ciągu dnia. w diecie nie chodzi o to żeby nie jeść (bo wtedy organizm się broni i zwalnia metabolizm i dupa zbita) tylko o to żeby właśnie JEŚĆ. najlepiej będzie jak podzielisz posiłki na 5 w ciągu dnia: każdy średnio po 200 kalorii. ŚREDNIO: to znaczy że na drugie śniadanko możesz zjeść np. 100 a na obiadek 350 czy coś. mozna w zasadzie jeść wszystko ale w twoim interesie będzie czy zjesz schaboszczaka, który ma sam jeden 500 kalorii czy ziemniaki, bukiet jarzyn, jajko i kefir na obiad (te same 500 kalorii a żarcia trzy razy tyle i żołądek pełny). Staraj się nie jeść białego pieczywa a jeśli ciemne to nie więcej niż 2-3 kromeczki dziennie, staraj się nie używać tłustego nabiału - np. śmietanę z powodzeniem mozna zastąpić jogurtem naturalnm 0%. ja nie używam wogóle masła, margaryny itp. do smarowania ewentualnego pieczywa ale obowiązkowo trzeba tłuszcz jeść np. w postaci sosu do sałatki - oliwę z oliwek, winogron czy coś. To co sie z reguły smazy i piecze (np. mięcho) duszę na parze, albo robię z rusztu (grilla) albo smażę na wodzie - tzn zamiast margaryny daję troszkę wody - nie przypala się a zaoszczędza dobre 300 kalorii. no to na razie tyle chyba ... :-) Buziaki i pa

Ja tylko 2 dni miałam faze na więcej kalorii, ale już ok :) i nawet mogę teraz pić 2 łyżki octu z wodą :) Kubki smakowe już przyzwyczajone :) A po kopenhaskiej strasznie miałam uczulenie w okolicach powiek i brwi.. taki motylek mi się zrobił z krostek. Strasznie bolało, chyba niedobry dobór składników, teraz zwalczyłam już prawie wapnem dla alergików.. A dzisiaj po śniadanku, occie i kaweke piję:) Miłego dnia :) Pozdrawiam

Magi tobie też po tym occie wychodzą syfiszcza na rękach ?? Ja niby pofolgowałam ale 1500 nie przekroczyłam :-P Policzyłam sobie na www.dieta.pl

nie nie nie.. nie mam nic takiego, bużkę zawsze miałam zystą i tak jest nawet jak mi to uczulenie schodzi... Nie mam żadnych reakcji po occie oprócz przyspieszonej przemiany materii.. :):):) BUZIAL

Witajcie KOBIETKI!! Dziekuje baaaaaaaaardzo za bardzo prawidlowe napomnienia. Szczerze mowiac nieco sie soba pzrestraszylam... Zaraz powiem o co chodzi. Nie to ze jestem niejadkiem, chociaz w jakims sensie jestem.NIe lubie rzeczy takich jak smietany masla, tluste miesa, sosy itd. Ale nie o tym chcialam mowic. Mam kuzynke 7 lat ode mnie mlodsza. Jest anorektyczka. Zauwazylam cos dziwnego i bardzo dziekuje za kubelek zimnej wody na glowe!!dla mnie!! Tak bardzo chcialam nie przesadzic z kaloriami ze w ogole przez 2 dni nie zjadlam prawie nic, w moim menu znalazlo sie np 3 marchewki,4 sliwki, jenda kromeczka WASA...,po tym napisalam tutaj ze bede jesc jednak. Nie wiem, czy to jakies inklinacje rodzinne, ale dziewczyny czesto pisza"nie wytrzymalam i zjadlam cos tam"..., ja czulam jakis glod, ale jak sobie powiedzialam nie to nie jadlam nic. Swir jestem chyba. Przy dzisiejszym menu czuje ze sie naprawde najadlam:) sniadanko:):3 lyzki otrąb i 2 zarodków przennych z odrobina mleka 0.5% pomieszanego z woda. Nie wiem jak to mozliwe, ale jest to bardzo sycace:)2 marchewki na 2 sniadanie, na obiad kawaleczek piersi kurczaka na zimno z surowka-marchew,jablko,seler,jogurt, kilka sliwek,dwie garscie orzeszkow i kilka paluszkow i kolacja:)2 plasterki poledwiczki,ciut piersi kurczaka,kawaleczek pomidora i ogorek konserwowy. Nie chce nikogo zanudzac swoimi wypowiedziami i wiem, jak to widze to znow pewno za malo, ale dzis czuje sie bardzo najedzona. Nie wiem moze powinnam sie leczyc jakos na glowe:( Aha, ja wiem o tym,ze diety niskokaloryczne sa bez sensu rujnuja zdrowie i nie daja efektow na dluzej. To w praktyce niestety nie jest takie proste. Jakos jak juz uwazam na to co jem to maaaaalo jem. Czy ktoras z WAS kobietki ma podobny klopot?? POZDRAWIAM SERDECZNIE