Prawiczkowie po 30 łączmy się

A ja się bardzo cieszę ze tacy panowie jescze są:)myśle ze to bardzo wartościowe osoby które po prostu nie miały jescze tyle szczescia i nie spotkały kogoś właściwego i dlatego tyle czasu zyją w czystosi:)pozdrawiam

:D :D

Kiedy nikogo nie będzie i pomyślisz, że nikomu nie zależy. Kiedy cały świat opowie się przeciwko Tobie i poczujesz się osamotniony. Ja będę obok Kiedy ten na kim najbardziej Ci zależy, nie będzie dbał o Ciebie. Kiedy ten, komu dasz swoje serce, rzuci Ci je w twarz. Ja będę obok Kiedy osoba, której zaufałeś zdradzi Cię. Kiedy ten, z którym dzielisz wszystkie myśli i tajemnice, nie będzie pamiętał nawet o Twoich urodzinach. Ja będę obok Kiedy wszystko, czego będziesz potrzebował, to ktoś, kto Cię wysłucha. Kiedy wszystko, czego będziesz potrzebował, to ktoś, kto otrze Twoje łzy. Ja będę obok Kiedy Twoje serce będzie tak bolało, że nie będziesz mógł nawet oddychać. Kiedy będziesz chciał już tylko położyć się i umrzeć. Ja będę obok Kiedy zaczniesz płakać słysząc smutną piosenkę. Kiedy łzy nie będą chciały przestać płynąć. Ja będę obok Więc widzisz, będę obok aż do końca. To jest obietnica, którą mogę Ci dać. Pozdrawiam i

propopnuje abyscie Panowie wiersze zamienili w czyny:D:D:D

hmmm :-(

Witam forumowiczów :-) w tą piękną noc :) mam 31 latek więc chyab sie załapuje do klubiku. Szukam ciekawej i samotnej z Wrocławia, pozdrawiam serdecznie i zapraszam do rozmowy

A ja bym chciała takiego faceta :)

ja ostatnio poznałem dziewczyne ,taka troche zagubiona i po kilku spotkaniach spotkalismy sie w łozku!!!! nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt ze miała 32 lata i była dziewica!!!!!!!!!!! szok dalej jestem w szoku!!!!!

nie wszystkie są takie, że z każdym chodzą do łóżka;

Panowie jak to jest z byciem prawiczkiem po 30stce a zaborcza mama? Problemami w dziecinstwie?

nie można od razu czowiekowi wmawiac i wyszukiwac skrzywień w psychice..to samo w sobie jest chore...

A ja mam 24 lata i juz sie martwilem . W zyciu mi sie wszystko udaje , studiuje i pracuje mam wlasne mieszkanie , samochod . Ale w relacjach damsko- meskich nie mam zadnego doswiadczenia. Ani o uczuciach ani o seksie . Ktos tam wczesniej napisal ze prawiczki (jak to sie odmienia ? ) albo sa brzydcy , albo maja problemy z psychika . W wiekszosci przypadkow tak pewnie jest. W szkole czesto bilismy sie bo chodzilem do technikum gdzie byli sami chlopcy , codziennie byly jakies ustawki i ja jak wiekszosc klasy bralem w tym udzial (wiem ze to straszna glupota i cale szczescie ze oprocz siniakow nic sie nigdy powaznego nie wydarzylo). Zawsze jak mialem walczyc odczuwalem strach , mialem miekkie kolana itp. ale to nie byl strach przed bolem i ciosami lecz przed porazka . Zawsze sobie dobrze radzilem i teraz tez nie lubie przegrywac. Nie potrafie rozmawiac normalnie z dziewczynami , mam z tym problem . Odczuwam strach duzo wiekszy niz przed walka , nieporownywalnie wiekszy . Nikt nie chce byc samotny ale ja boje sie ze sie nie sprawdze. Jakbym poznal dziewczyne to nawet nie wiedzialbym co robic. Mam teraz uporzadkowane zycie , praca , studia , silownia , oprocz tego chodze sobie na boks i zapasy , zeby czyms wypelnic czas. Praktycznie caly wolny czas mam zajety , teraz zrobilem sobie prawo na motocykl bo spodobaly mi sie rajdy terenowe , zadne tam wyscigi , po prostu tak sobie pojezdzic w wekend . A moi koedzy zmieniaja juz nastepna dziewczyne i jak ja to widze to coraz bardziej przekonuje sie ze milosc nie istnieje. Nie wiem , ja jeszcze nigdy nie bylem zakochany , moze milosc zmobilizowala by mnie do jakiegos dzialania. Teraz co mam sobie znalezc dziewczyne tylko po to zeby nie byc sam i udawac wielka milosc oszukujac sie nawzajem ? Juz byl kilka razy taki przypadek , ze koledzy mowili mi ze jakas dziewczyna o mnie pytala , ale ja nigdy nie podjalem zadnych staran . Jak jestem z kolegami to jestem zabawny , wszyscy mi mowia ze mam duze poczucie humoru a jak w towarzystwie sa jakies dziewczyny to jak to ujeli koledzy " jestem innym czlowiekiem" malo sie wtedy odzywam , nawet sie nie usmiecham . Pewnie jestem niesmialy. Jak sie znalazlem w towarzystwie gdzie przytlaczajaca wiekszosc mily dziewczyny to szybko znalazlem powod zeby je opuscic . Znajomi juz to zauwazyli i smieja sie ze boje sie dziewczyn , a co najgorsze to to ze maja racje. Malo rzeczy budzi we mnie lek ale sam na sam z dziewczynami budzi we mnie juz chyba przerazenie . I bedzie coraz gorzej.

ciekawe jak wy wygladacie?

ale jaja --------> normalnie zwyczajnie jak kżdy facet nik tnie ma na czole napisane jestem prawiczkem. Uważasz że coś w tym dziwnego? Że szanujemy kobiety? dezerter -------> nigdy nie jest tak źle zeby nie mogło byc lepiej powodzenia. Jak zawsze dla kobiet

Wiesz co, dezerter. Ja tak chyba mam z facetami :)

po prostu ciezko wam trafic na tę \"druga połówke\"...ale nie ma co sie martwić, dla cierpliwych zawsze znajdzie sie nagroda ;-)

jako cichy, nie spełniający warunków przyjęcia do klubu obserwator;) powiem: dezerter, fajnie napisane

fakt, prawiczki czasami sa brzydcy jak nie wiem co, ale jest też wielu przystojniakow, tylko niesmialych. Sa tez przypadki zaburzonych emocjonalnie czy psychicznie, ale w wiekszosci do wyleczenia ;)

Jestem podobny do Ciebie dezerterze ;)

nie chce mi się spac!!!! mam urlop, jeszcze...mam chlopaka ale nie ma chemiii co z tym fantem zrobić? kolorowych snów dla wszystkich dziewic i prawczków:)

hej Żabi kruku, co prawda nie jestem z krakowa, ale jestam kobietą, ps. skąd ta ksywka?

odpowiesz mi?

Co za żałosna sprawa. -->kolejny do wpisu prawie 30 lat \" co w tym dziwnego, że nie sypiamy, z kim popadnie? \" Co Ty kurwa myślisz, że to od Ciebie zależy?, że Ty sobie wybierasz, że będziesz spał z tą a nie inną ? Hahahhah, jestes żałosną kreaturą faceta, którego żadna po prostu nie chce, a piszesz tak jakby to świadomie była Twoja decyzja, że Ty możesz mieć każdą ale jesteś wielki kurwa romantyk czekający na wielką miłośc i nie będziesz sypiał z kążdą która Cię podrywa, bo takich masz pewnie na pęczki. Hahaha żenujący facet(?) z Ciebie.

kubię pluszowe misie i skarpety jak długie włosy kobiety więc opuszczę rolety chcę do toalety o rety

bzdury piszesz ...

do Pix\'a nie o to chodzi że żadna nie chce, trudno jest raczej znaleźć \"tą\" dziewczynę

Pozdowienia dla Pix-a Jak widzisz, jesteś osamotniony w swoich poglądach, no ale cóż błądzić jest rzeczą ludzką :D

a ja wogóle nie potrafie gadać z chłopakami :( zawsze boje sie , że jesli coś powiem to bedzie to dla nich nudne , nieciekawe itd no i oczywiście oprócz tego zawsze czuje sie gorsza od kumpeli choć strasznie brzydka to chyba nie jestem dodam tylko, że jestem grubo przed 30 stka a i tak boje ,sie że nigdy nie spotkam faceta który sie mną zainteresuje

smutna_18 ------> więcej optymizmu, uwierz w siebie i w ludzi. Ja jestem małomówny ale czasem to dobrze, bo słucham co mówią inni, wyrabaiam swoje własne zdanie.Tak czasem to wada, tylko kto ich nie ma? Nie bój się znajdziesz swojego adoratora :DŻyczę Ci powodzenia u facetów. Nigdy nie jest tak źle żeby nie mogło byc lepiej. Pozdawiam wszystkich serdecznie i [kwiatek[ dla kobiet :) a szczególnie dla tej jedynej :)

do....>>>kolejny do wpisu prawie 30 lat >>> dziękuje za słowa otuchy :) wiem, że potrzeba wiary w siebie , pozostaje mi tylko próbować normalnie rozmawiać z ludzmi ..........i nie dać sie kompleksom ......może kiedyś sie uda...... pozdrawiam serdecznie