Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wonderful and adorable woman

Bo w nas jest seks!Niech wreszcie się ujawni -Czyli odchudzanie od 1 sierpnia

Polecane posty

A ja wciąż zapijam głoda :) ale wciągnęłabym teraz jakąś suróweczkę pyszną, heh..Tusia gratulacje:D ja na efekty pewnie jeszcze poczekam, dzis dopiero 3 dzień. Witam nowe koleżanki. Razem raźniej:D w pracy jeszcze 2h siedzę, potem mam gościa więc zapewne jakiś \"obiad\" zjem koło 19 i to będzie ostatni posiłek na dziś. Mam nadzieję. Do tej pory zjadłam garść winogron i 2 kanapeczki małe z wędlinką chudą. Ciężko, bo brzuszek burczy. Mam nadzieję, że podczas gdy będę miała gościa nie będzie mi się dawał we znaki bo to Pan od analizy finansowej i jeszcze gotów pomysleć, że biedna jestem i zagłodzona :P tiaaa bo akurat na taką wyglądam;) No nic nauczona dzisiejszym doświadczeniem, jutro do pracy wezmę sobie warzywa jakieś a nie chlebuś i serek, bo wypadałoby tej jesieni wskoczyc w jeansy rozmiar 38, a piękną \"M\" a nie \"L\" czy \"42\". Heh, jak ja mogłam do tego doprowadzić? Jak to się stało, że jadłam 3-4 razy więcej niż potrzebuję? Macie jakiś sposób na stres? Inny niż zagryzanie? Bo z nerwów tak się rozrosłam :P a potem to już nawyk był, że siegałam po batona. Odruch ot taki jak drapanie. Ciężka sprawa, ale wczoraj mój brat jadł czekoladę (on nie ma tego problemu bo chudy jak patyk jest:() i odniosłam resztę do kuchni i nie poczęstowałam się. Tzn zjadłam tylko 1 kosteczkę. Ale jestem z siebie dumna:D:D:D Naprawdę 1 raz od bardzo dawna przeszłam obojętnie koło czekolady. Minuta w ustach, godzina w żołądku, całe życie w biodrach :D:D:D:D:D Rzeczywiście motywuje;) No nic rozgadałam się, bo nie bardzo mam co robić. Pogoda nadal jałowa. Heh, a w sobotę miałam na rower iść, mam nadzieję, że się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe nasze motto zyskuje coraz wieksza popularnosc:):):) brawo dla autorki----woman:) zjadlam pol banana,jest juz od rana z 400kcal zmusze soe do ruchu chocby sie walilo i palilo:) moze bede chodzic po tych nieszczesnych schodach:)albo chociaz od sciany do sciany:) albo potancze albo choc bede sobie podrygiwac:) albo choc rekami machac:D:D byle tylko tak nie siedziec ..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niestety wczoraj ćwiczyłam tylko łażenie po sklepie a dziś pewnie też cały dzień przesiedzę:( ale jeśli nie będzie padać to mam planie spacer z tym, że zimno jest strasznie. Mam wrażenie, że mamy początek października. Może przespałam wrzesień? :)Albo go zjadłam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halo?????nikogo nie ma??:) ja wpadam na chwile tylko:) skonczylam wlasnie 30 minutek \"stepperka\":) i juz mi lepiej:) najpierw walczylam z bolacymi lydkami:)ale troche sie miesnie rozgrzaly i teraz juz lepiej:) teraz chwila odpoczynku, herbatka (pu erh oczywiscie:p) i ukladam repertuar na nastepne 30 minut:):) (czyli wybieram fajne i taneczne kawalki z kompa:) ) pozdrawiam!!!!tylko odzywajcie sie please:) bo sama do siebie mam pisac:...:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franczeska21
witajcie panienki! kurcze ja też mam dziś kiepski humor i tyle zjadłam ( w sumie pojęcie względne no ale jak dla mnie dużo odkąd się odchudzam)! Smutno mi jakoś i dlatego chce mi się coś "pocieszającego" zjesc, powinno być słońce, pogoda, a nie trzeba siedzieć w domu! Od rana sprzątam swój pokój, doprowadzając go do stanu używalności po remoncie, który ciągle trawa:( No w sumie to od tego sprzątania może jakieś kalorie zgubiłam. Poza tym pójdę jeszcze dziś na siłownie, choć muszę się jakoś dobudzić kawą! Dziewczyny ja gdzieś tam czytałam, że kofeina pomaga w odchudzaniu, a teraz ten artykuł! Już sama nie wiem, ale z mojej kochanej kawki to ja chyba nie zrezygnuję, no i w sumie robię sobie tą "amerykańska":) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym przespaniem wrzesnia mam opodobne uczucia hehe:) ja sobie tlumacze ze w lipcu zjadlam to co by normalnie starczylo na lipiec i sierpien:), wiec teraz to nadrabiam jedzac mniej niz norma, czyli takie porzadne spalanie zapasow rozpocznie sie od wrzesnia hehe:) pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W kopenhaskiej podobno kofeina pomaga przyspieczyć przemianę materii, przecież tam się pije kawę czarną, bez mleczka i cukru:) Nie no wyjrzałam przez okno i jestem pewna, że zjadłam lato, tak mi wstyd. Ale to ono mnie sprowokowało :P Jejq w pracy wszyscy smęcą, jakiś dół ogólny panuje. Właśnie towarzyszyłam koleżance w posiłku popijając zieloną herbatkę:) Jejq jakoś takie śmieszne uczucie nic nie jeść. Nie wiem, nudzę się, nie ma co robić ani z kim pogadać. ale jestem z siebie dumna bo wbrew pozorom najwięcej zjadałam siedząc właśnie w pracy bo a to stres a to nie ma co robić i jem albo ze zdenerwowania albo z nudów a dziś siedzę sobie grzecznie a rączki trzymam na klawierce:D żeby nie było że nurzam się w jedzonku. Jejq ale ja mam wizje. Niczym Alex z \"Madagascar\" :P Kto oglądał ten wie;) a kto nie to w skrócie: wszędzie widze jedzenie:P Nie no aż tak źle nie jest. Ale wkurza mnie to, że moje koleżanki jedzą. Chyba powiem im, że sa grube i żeby na diete przeszły, będzie mi łatwiej:P Nie żebym egoistką była ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silna wola
Dziewczyny! Ahoj! Guten Tag! jestem z WAMI!! Prosze wieczorkiem nie podjadac,myslec o efektach koncowych diety!!!:) Takze na weekend sie nie zapominac! bede tutaj do Was jak dobry duszek przychodzila i sprawdzala w tabelach kto i ile schudl!:P A wiec :jadlo sie latami-trzeba sie troche pomeczyc i schudnac!:P Buziaki! Wierze w Was!!!!SILNA WOLA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Z basenu nici dzisiaj:P ale na to konto chce zjesc mniej niz normalnie na diecie, zaraz bedę kroić sałatke :D Próbuje się rozgrzac przy piosence z bajki \"Madagaskar\" -- \"Wyginam smiało ciało...dla mnie to mało\" :D:D:D Ja też przespałam albo zjadłam wrzesien i całe lato ! A z tą kawą to sama nie wiem...ale od czasu do czasu sobie pije kawusie. \"Wyginam smiało ciało...dla mnie to mało mało\" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franczeska21
oj dziewczyny koniecznie muszę obejrzeć ten film! już oddawna umawiam sie z koleżanką ,a teraz tym tekstem to mnie zachęciłyście:) Oj ja też kopenhaską przeszłam no i stąd wiara w możliwości kawy:) tj. że przyśpiesza przemiane materii!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yeaaaaaaaaaaaaa Wyginam ciało smiało, wyginam ciało śmiało! Dla mnie to...mało!!!!!!!!! YYYYYYYYeeeeeeeaa pójdę do domku to tez potańcuję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silna wola
najwazniejsze -dobry humor:) (tez wyginam smialo cialo;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość REKLAMA
__________________________________________________________ 🌻❤️🌻TUTAJ ZNAJDZIESZ WSZELKIE MOZLIWE INFORMACJE: SOUTH BEACH DIET INFO - JESLI POTRZEBUJESZ:🌻❤️🌻 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1333248&id_f=12 😘*krotkie artykuly, linki do ciekawych stron, motywujace fotki(wpis z 8 stycznia), jadlospis, przepisy, index gliekemiczny (str.2),restauracje - co jesc, yo-yo, skrocony opis faz, slodziki,cwiczenia, ksiazka,skrocony jadlospis 😘*Dopisujcie, co uznacie za wazne aby potem tego nie szukac ! __________________________________________________________

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez wyginam:):):) i cholera wlasnie sie wprowadzalam w trans rytmicznego wyginania:D:DD: i mi sie Winamp zawiesil:( no i szukanie piosenek od nowa..:/ ale jestem po 50 minutkach stepu:) to szykuje muzyczke ,zaparze herbatke:) i jade dalej:):) oh yeah:D:D: (dzis mnie swir ogarnia, jak ostatnio glamorous hhehe:) polecam--zamiast procentow odchudzanie, taki sam efekt koncowy,tyle ze po dluzszym czasie:) (a pomyslec ze przed poludniem bylam \'zdechnieta....hehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem:) Od pon urlop a ja sie boję miec wolne!bo ciągle myślę ze moi współpracownicy nie poradzą sobie,że po powrocie zastanę \"burdel na kółkach\"...i dziś cały dzień próbowałam zrobic to co normalnie robiłabym w ciągu tygodnia! i wkurzałam sie na wszystkich! i krzyczałam! i przeklinałam! i tylko jabłko zjadłam! a w domu pulpety sojowe! i głowa n\\mnie boli:( a wszystko dlatego iż ostatnio dowiedziałam sie że jestem nieformalnym \"liderem\" trzyosobowego zespołu i czuję się za wszystko odpowiedzialna! a co będzie jak pozostała dwójka sobie nie poradzi?dac im mój nr tel? no ale z drugiej str-spędzac urlop zerkając ciągle na telefon?f...k jakby słonko świeciło poszłabym na spacer ale pupy w przypanujących warunkach atmosferycznych nie chce mi sie nigdzie ruszyc! a wogóle to jakoś brak mi optymizmu! i ta pogoda! mam ochotę na kawę!z mlekiem! ale o tej porze? a w nocy chyba będę czatowała;) ale ja mam problemy... a niedawno tylko o wagę i obwód bioder sie martwiłam;) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc laseczki,u mnie dzis trzeci dzien dietki i narazie rewelacja!!!:)jestem taka zadowolona:)widze ze caly czas dolaczaja do nas nowi:)fajnie...:)wpadlam na chwile dlatego nie moge pocieszac kazdej z osobna:(ale wiedzcie jedno....nie jestescie same....kazdy ma chwile slabosci,lenistwa a jak i widac szalenstwa i wariactwa:)to ja uciekam:)pozderka:)pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.przychodnia.pl/diety/index3.php3?s=3&d=2&t=3 wlasnie to znlazlam..wedlug mnie BARDZO ciekawy artykul:) poczytajcie:) glamorous girl---> mowiac prosto---olej to:) hehe wiem ze latwo sie mowi ale nie po to tyle pracowalas i czekalas na ten urlopik,zeby go spedzic na zadreczaniu sie liderem jestes \"nieformalnym\"wiec sie ciesz,bo to znaczy,ze chyba cie tam szanuja:) i doceniaja a ze jak ciebie nie am to nawet jak bedzie najwiekszy \"burdel\" to przeciez wiadomo,ze nie z twojej winy:) jesli bedzie faktycznie tak,jak sie boisz ze bedzie:) to okaze sie tym samym,jaka jestes potrzebna hehe:) zarobisz plusa jeszce:):) wiec sie nie schizuj :p tylko pomysl,jak juz musisz o czyms pozytecznym:):0to o tch centymetrach w biodrach:):) (moglabys troche za mnie, bo ja ostatnio mysle za duzo az:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siemka!! U mnie rano już było dobrze , fajny humorek ale teraz zaś się jakoś dziwnie czuje . Myśle kurcze o tych poprawkach a chęci na nauke to jakoś nie mam. Pogoda brrr... jak jesień a nie lato . Zimno strasznie . Black Angel >>> podziwiam za tą determinacje co do ćwiczeń . Ja chyba zapiszę się na siłownie , bo w domu to bardzooo ciężko mi się zmusić . glamorous_girl >>> odpocznij na urlopie , należy Ci się . Mam nadzieję ,że twoi współpracownicy sobie jakoś poradzą .:) sandrusia>>> gratuluje ,że trzymasz diete . Jak skończysz napisz jakie efekty . U mnie dziś około 700 kcl , więc nie jest tak źle . Ale czasami mam chwile zawachania - ale zaraz pomyśle o Was , no i głupio mi się poddać . Więc cały czas jestem .:) Może pójde chociaż potańczyć ;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Dzisiaj zjadłam bardzo mało :D rano 2 kromki razowego chleba z sałatą, rzodkiewką i szczypiorkiem i na obiad sałatkę z 2 kromkami chleba razowego i banana i to by było na tyle :D Co dziwne nie jestem jak na razie w ogóle głodna, choć ciagle mi zimno...może przez ta dietę jest nam tak zimno ???? Dzisiaj miałam takie zmiany nastrojów że sama nie mogę:( smutek, chęć wyryczenia się, kapeć, wesołość, duzo energii aha i melancholia ..... to tylko chyba kobieta moze w ciągu kilku godzin miec takie zmiany:D Jutro mam dostać okres więc pewnie dlatego :( a może również przez dietę jak myslicie???? BlackAngel... -->podziwiam tyle energii masz, mi sie dzisiaj nic nie chce, ale moze sie zmusze do cwiczeń...ten link na temat diet jest swietny, jutro musze sobie kupic na pewno L-karnitynę, a myslicie że błonnik tez mozna kupic i brac go w tabletakch??:P glamorous_girl ----> olej i w ogole nie odbieraj telefonów z pracy :D przeznacz ten czas dla siebie :) no i dla nas oczywiscie:D sandrusia ---> tak trzymać !!! nie poddawać sie !!! Sisi_21 ---> jak bedziesz miała chwilę zwatpienia to pierwsze co zwracaj się z tym do nas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEN DOBRY!!:) mmm...wlasnie wtsalam:) i prosto do kompa a nasz topik:) a tu widze,ze nic nowego:> mam dobry humorek:):)a grunt to dobrze zaczac dzien :):) czuje sie sporo szczuplejsza:)...[fakt,ze jestem na czczo:)i wieczorem faktycznie ise chyba sporo wiecej wazy ide teraz sniadanie kombinowac:) ps.ile wy pijecie tych czeronych herbatek dziennie?????/ ja wlasnie policzylam ze przez 4 dni zniklo mi 20 torebek,a w paczce jest 25:/ i musi mi to wystarczyc do konca tygodnia:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
QRCZE,TE wpisy pojawiaja mi sie z opoznieniem jakos:/ dopiero teraz wyskoczyly mi te SISI I ALICJI z wczoraj! :-/ ***ale mnie lydki dzisiaj bola...no masakra:p oczywiscie dzis zadnego stepku nie bedzie :)chyba ze ktos mi je uzdrowi:) ***te zmiany nastroju ,to przez wszystko razem wziete:) iten okres i dietka:) no i niestety prze ta dietke niestety czesciowo jest nam zimno, a jak pogoda nam jeszcze nie sprzyja to chyba zamarzniemy niedlugo:) (ja mialam akie wrazenie dzis w nocy:p) pocieszenie: organizm zeby sie ogrzac traci energie,czyli kalorie:) **ja tez tak mam--ten topik mi bardzo pomaga,zwlaszcza w chwilach kryzysu:) wystarczy mi swiadomosc,ze on jest,ze sa laseczki,ktore walcza tak samo jak ja, i tez nie maja lekko i sie nie poddaja,wiec dlaczego ja mam nie wytrzymac:) i wyobrazam sobie satysfakcje,przy wpisywaniu kolejnej mniejszej liczby w tabelce:):) ***co do tego artykulu i L-karnitynyto przeczytajcie jescze najpierw pod spodem komentzarz o niej (taki facet pisze) po ym komentarzu,az takiego wielkiego entuzjazmu nie mam do niej (a chocby ze wzgledu na cene) co do blonnika to chcialbym tez kupic,ale jescze troche, tak mysle,ze teraz jem nawte 600kcal ostatnio, jak pojde do szkoly to pewnie musialoby byc blizej tysiaca, no to jedzonka bedzie wiecej,w iec zeby sie szybko trawilo wtedy kupie blonnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franczeska21
Cześć Kobietki! Oj ja wczoraj "fitnessowałam" na siłowni i w domu, bo miałam ogromne wyrzuty sumienia, ze jeszcze kolacje po siłowni sobie zafundowałam , no i oczywiście przy dzwiękach dyskotekowych przebojów trochę "powyginałam ciało":) Dzziś chciałm robić sobie głodówkę oczyszczającą, ale doszłam do wniosku,że muszę mieć siły do sprzątania, więc przesuwam ją na pewien czas. Błonnik jest do kupienia w aptece, a L-kartynina... hhmm pan z siłowni mi wspomniał o niej, bo właśnie zamawia, to jest taka "forte", tzn. podwojona moc:) no i 60tab. kosztuje 70zł, a trzeba brać 2xdziennie, wieć chyba wolę przeznaczyć te pieniądze na kolejny miesiąc na siłowni, poza tym słyszałam,że ta l-kartynina ma największe działanie na kobietki, które musza spaść ze sporej nadwagi, ale może ktoś ma osobiste doświadczenia z tym "wspomagaczem"? Jeśli rewelacyjnie działa , to może się skusze:) Już dziś miało być słoneczko, cieplutko....a tu nadal nic:( Może popołudniu się wypogodzi i wreszcie wskoczę na rowerek. Właśnie popijam zieloną herbate...zdrówko i dousłyszenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny w aptece Lkarnityna i to najsilniejsza forte plus 40 tabletek kosztuje 45 zl i taka w sumie 1 dziennie wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, a ja dzis jak sie okazało poznałam nowy limit mojego brzuszka. Na sniadanie zjadlam 1 paroweczke i kromke pieczywa ciemnego, pozniej budyn instant waniliowy (130 kcal) :( i 2 kanapki z twarożkiem z chudego sera i ciemnego chleba pełnoziarnistego koniec na dziś. Nic mi ta dieta nie da. Ciągle mam wrażenie, że jem za dużo :( ale nie poddam się. Po prostu oprócz tego, że chcę schudnąć to chciałabym tez normalnie funkcjonować :( więc zjadłam sobie ten budyń. Zaoszczędziłam troche kcal z poprzednich dni to chyba mogę? :( Mam dołek przez budyń. Cholercia. Teraz mam poczucie, że po co ja go jadłam i najchętniej to bym poleciała do łazienki go bleee ten tego :P trudno się mówi, może na obiad zjem pomidorka i już koniec na tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siema!!! U mnie dziś chyba lepiej z humorem :) Dopiero wstałam - nie umiałam spać , dopiero o piątej rano zasnełam. Edddytek >>> nie martw się tym budyniem . Przecież organizm też domaga się czasem czegość słodkiego . Najważniejsze to nie poddać się i wlczyć dalej .:) Ja już po śniadaniu , narazie zjadłam : 1 monte , 2 krążki ryżowe i 5- 6 łyżek płatków kukurydzianych no i oczywiście kawe wypilam - musiałam się jakoś obudzić :P A teraz piję herbate Pu -Erh . ktoś się pytał ile jej pijemy ? - ja piję przeważnie 2 czasami 3 szklanki dziennie . Pozdrawiam i życze udanego i małokalorycznego dnia .:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi_21 dzięki za słowa pocieszenia:) jakoś tak mnie ten budyń sprowokował :P ale cóż, czasem juz tak jest, ale jak najbardziej kontynuuje dalej bo przecież to, że zjadłam budyń to nie koniec świata, ważne żeby zmieścić się w 1000 kcal a raz na jakiś czas nic się nie stanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochane!!! Wczoraj przez to że siedziałam w domku zjadlam baardzo mało:D A dzisiaj w końcu dostałam okres, jednak basen juz odpada który miałam na dzisiaj zaplanowany i aerobic chyba też bo brzuch mnie boli:( Aczkolwiek dzisiaj jestem w lepszym nastroju :) Dzisiaj już 12 dzień naszej diety!!! Czuję się dobrze i na razie nie jem nic słodkiego:D Eddytek, ja tez mam budyn na wszelki wypadek jakby naszła mnie ochota na cos słodkiego, ale widziałam w sklepie ze budyn waniliowy -nie pamietam z jakiej firmy- miał 94 kcal. To nic takiego że zjadłaś sobie go, ja myslę że nawet jak nie bedziemy na diecie chcac zachować sylwetkę bedziemy musiały uwazać z jedzeniem, to nie jest tak ze po 2 miesiacach nagle bedziemy jesc wszystko, chodzi tutaj o zmiane trybu zycia -wiecej ruchu, bardziej zdrowo- dlatego jesli ma sie ochote na budyń to niech się go je zeby pozniej nie zucic się na słodycze :) Na to konto mozesz wiecej się poruszac. Jestes na poczatku twojej diety i twój żołądek być może się jeszcze nie skurczył, nie dostosował do nowego sposobu odzywiania, także cierpliwości!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×