Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tabletka

pytanie do samotnych mamuś

Polecane posty

no nie wiem...możliwe że jest zameldowany razem z matką ale nie jestem pewna czy sie nie przemeldował do tego olsztyna gdzie według moich źródeł jest teraz u jakiejś rodziny.a sprawa bez niego chyba raczej nie może sie odbyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz na pewno, ze jesli nie uda sie zciągnąć alimentów od niego, to mozesz ich zarzadac od jego rodziców wymysl cos, po co ci ten adres i idz pewna siebie do tej kobity. najpierw sprobuj dowiedziec sie czy jest zameldowany u matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jego ojciec nie żyje a matka utrzymuje sie z ręty po ojcu którą dostaje młodsze dziecko także z nich to ja nawet grosza nie ściągnę...a ta baba to mi nawet nie orworzy drzwi bo w jej mniemaniu to przeze mnie jej synek musiał wyjechać...tylko nie wiem dlaczego to zrobił...przecież ja go nie miałam zamiaru zabić..nawet z nim nie rozmawiałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pewien pomysł. Idz do spółdzielni do ktorej należą i przedstaw im swoją sytuacje. nie wstydź sie bo nie ma czego. to on powinien sie wstydzić za to co zrobił i nadal robi. powiedz, ze chcesz tylko wiedzieć czy on jest tam zameldowany. podaj dokładny adres i załatwione. jeśli mają w sobie za grosz człowieczeństwa to pomogą Ci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez samotna matka
badania zleca sad, robi sie je w zakladzie medycyny sadowej, najczesciej sa one robione na podstawie sliny dziecka i krwi obojga rodzicow Ja mam pewien pomysl na znalezienie tego adresu, powiem na swoim przypadku, przeciez policja czy prokuratura ma pelne prawo zbadac, gdzie jest zameldowana dana osoba. Ja sprawe zakladalam razem z prokuratorem - oni tez pisali pozew na podstawie moich zeznan, prokurator tez byl obecny na rozprawie i sporo mi pomogl podczas rozprawy. Niczego sie nie boj A z tymi prawami rodzicielskimi jest tak, ze Ty jako matka dziecka mozesz ograniczyc mu prawa rodzicielskie (tak mi powiedzial prokurator, bo ojciec mojego dziecka tez jej nie odwiedza) a ojciec powinien lozyc na dziecko. pozdrawiam jak chcesz cos jeszcze wiecej wiedziec to pytaj sie a odpowiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy chce sie znowu z nim widzieć i nie wiem czy chce wyciągać wszystkie brudy na wierzch...jedno wiem że bez walki by sie nie obeszło bo to kawał skurczybyka...rodzina mi odradza składanie papierów do sądu a sama nie wiem jak zrobie..nigdy w sądzie nie byłam i wiem ze by była niezła awantura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluje dobrej decyzji. tak trzymaj. musisz w siebie wierzyc i pamiętaj, ze to robisz dla dziecka. jesli chcesz to pomoge Ci w tym pisaniu. mam różne ksiązeczki i wzory pozwów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozew mam jużnapisany od dwóch lat..muszę go tylko zaktualizować...jak myślisz czy mogę sie domagać naliczenia alimentów wstwcz? tzn czy mogę rządać tego żeby mi zapłacił za ubiegłe lata? kiedyś coś o tym czytałam ale nie jestem pewna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cos mi sie wydaje ze za pół roku to tak powinien zapłacic też za koszty związane z ciążą i porodem oraz 3 miesiecznym utrzymaniu w okresie porodu, ale to nie wiem czy Tobie przysługuje, bo dziecko juz jest duże dość. musze poczytac o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w sumie to masz racje..co mi szkodzi...najwyżej dostanę tylko alimenty na bieżąco....tu nie chodzi o pieniądze tylko o równy podział obowiązków..nie chce sie dzieckiem zajmować to niech płaci...tylko obawiam sie ze nie bedzie miał z czego ale to już nie mój problem....ja muszę miec za co i nikt mnie o zdanie nie pyta...w końcu sama w ciążę nie zaszłam i dla mnie to tez był szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez samotna matka
Tabletka Do rozprawy najlepiej od dzis zbieraj rachunki na to, co dziecku kupujesz doslownie wszystko kazdy sok, czy jogurt. Musisz wykazac faktyczne utrzymanie dziecka i jaka bedziesz miala tam uzbierana sume sad podzieli na oboje rodzicow. Wiec musisz sie troche nabiegac. Co do tych alimentow wstecz jest tak, ze sad udziela alimentow na 3 miesiace przed wniesieniem pierwszej rozprawy. Trzymaj sie bedzie dobrze i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie sprawa moze sie odbyc bez niego a jak sie nie przyzna do dziecka to akurat bedzie swiadczyc na jego niekorzysc palant jak udowodnisz ze sie nie interesuje to pozbawisz go praw bez prolemu wiem cos o tym przechodze to trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
więc jeśli palant sie nie stawi to mogą mu z miejsca zasądzic alimenty?? mogą uznać jego ojcem?? akurat na to drugie to mam dowody wiec dla mnie tak sprawa może sie odbyć bez niego...mniej stresu dla mnie....oj dziewczyny ale i tak boje sie jak cholera....każdy z naszych wspólnych znajomych wyraził chęć bycia świadkiem na sprawie...spotykaliśmy sie prawei 3 lata więc wszyscy o tym wiedzieli...jestem pełna optymizmu!! 🌼 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko wiecie co? ja to bym chciała żeby ktoś ze mną poszedł składać ten pozew bo sama to nie wiem gdzie i nie wiem jak.z matką nie chce bo na razie jej nie powiem o moim pomyśle...czy potrzebny mi będzie adwokat? czy mogę sama występować? tylu rzeczy jeszcze nie wiem że mnie cholera bierze...a co jeśłi zasądzą mi te alimenty a skurczybyk nie będzie płacił? komornik?.....czy warto sie użerać z jakimś palantem dla paru groszy?ciągle mam wątpliwości...cholera:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia1211
Mysle ze powinnas sie dobrze zastanowic nad uznaniem "tatusia" "tatusiem" bo jezeli on nie ma kasy i nie bedzie placil alimentow to przy skladaniu wniosku o zasilek dla samotnej matki (tak sie chyba nazywa) bedziesz musiala miec kwit od komornika ze "tatus" jest nie sciagalny a to moze potrwac wiadomo jak z tymi komornikai jest moze mu sie nie zechciec "tatusia" szukac i sprawa bedzie sie wlec miesiacami.. z drugiej strony jak ojciec nieznany masz mniej problemow z papierami :) No chyba ze jestes w miare dobrej sytuacji finansowej i mozesz pare miesiecy bez zasilku przetrwac ale dac kolesiowi nauczke, chociaz nauczka dla niego bedzie watpliwa tyle co sie po sadach nachodzi o ile zechce mu sie bo jak olewal sprawe do tej pory to nie sadze zeby sie cos zmienilo :( Na twoim miejscu dowiedziala bym sie wczesniej czy koles pracuje legalnie i ile zarabia i czy jest realna szansa na spore alimenty (to dla niego bylo by bolesne :P ) bo jak nie ma to nie ma sobie czym glowe zawracac. Pozew sklada sie w sekretariacie sadu z tym nie ma problemu kazdy ci w sadzie wskaze droge gdzie isc a jezeli chodzi o sprawe sadowa oczywiscie mozesz byc sama sedzina bedzie cie ze wszystkiego przepytywac :( musisz sie nastawic na to ze moze nie byc wesolo ja akurat trafilam na taka zolze stara panna chyba :P uznala ze biedaka wykorzystalam i nie naleza mi sie wieksze alimenty niz 80zl (smiechu warte ) ale nie strasze zwykle jest lepiej :) Co do adwokata to jezeli masz mozliwosc tanio to napewno sie przyda :) Wiec dowiedz sie co mozesz o facecie podstawa czy ma umowe o prace i ile zarabia, zadaj wysokich alimentow tj 2/3 jego dochodow wrazie czego bedziesz miala z czego zejsc :P poza tym zadnej ugody, trzymaj sie twardo zadaj swoich praw! Nie daj sie zdeptac jezeli juz postanowisz wniesc pozew aha i odrazu w pozwie o ustalenie ojcostwa i alimenty wnies o ograniczenie praw ojcowskich i wyznaczenie dni w jakich ma widywac dziecko to tak na wszelki wypadek :) Ale przedewszystkim dobrze przemysl swoja decyzje jezeli zdecydujesz sie na sad badz twarda! Nie rezygnuj bo dasz rade! Pozdrawiam :) ps . sorki za bledy ale pozno juz i spac mi sie chce mam nadzieje ze cos zrozumialas z tego co napisalam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama 21
zlozylam wniosek w lipcu.tez jestem samotna mama,jaesli na akcie ur dziecka nie ma nazwiska ojca(musi to byc akt zupelny) to bez problemu dostaniesz zasilek jak za poprzedni rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama 21
jesli ojciec nie pracuje lepiej nie starac sie o alimenty.musisz rozpatrzyc plusy i minusy tego ze bedzie mial prawa do dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki wielkie za porady...postaram sie cos z tego sklecic...chce go pozbawić praw zeby nie mógł sie z dzieckiem widywać..teraz sie nie widzą od 4 lat wiec mu chyba dużej krzywdy nie zrobię...:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witch 3
DO TABLETKI: jeśli nie znasz adresu ojca dziecka nic straconego-możesz złozyć pozew w sądzie jeśli ojciec ma prawa rodzicielskie nad twoim maluszkiem to sąd sam wystapi o ustalenie adresu meldunkowego by dostarczyć pozew -TROCHĘ DŁUŻEJ TO JEDNAK POTRWA.Natomiast jeśli nie ma mężczyzna stałego zameldowania no to cóż-zadaniem policji będzie go odszukać lub sąd wyda wyrok zaoczny I BEDZIE OKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania31
Do Tabletki, W sprawie adresu okladnie jak napisala witch 3, w moim przypadku, wygladalo to w ten sposob, ze zlozylam pozew, podajac imie i nazwisko bylego meza, nie podalam jego adresu, bo go nie znalam i szczerze mowiac nigdy nie zalezalo mi na tym, aby go poznac. Po pewnym czasie (ok 2 tygodnie - do miesiaca) dostalam pismo z sadu, aby wskazac adres pozwanego. Musialm wraz z tym pismem z sadu, udac sie do urzedu meldunkowego, tam podalam paniom (bardzo milym) kartke z sadu i one juz zajely sie wyslaniem, czy tez dostarczem tego adresu do sadu. Kosztowalo to ok 40 PLN. Ja tego adresu nie dostalam (ochrona danych osobowych?), no ale nie o to chodzilo, a jedynie o to, aby adres znal sad. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta m
jak mam napisac uzasadnienie pozwu o odebranie praw rodzicelskich ojciec dziecka niedawno wyszedł z wiezienia nie łozy na jego utrzymanie nie odwiedza go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość valerine
Hey , widzę zaklopatane młode mamy... To przykre,że faceci są tak nieodpowiedzialni Oni się teraz ( dalej ) bawią a my zabsztylamy jak głupie Też jestem samotną matką , mam 21 lat i 7 miesięczną córeczkę Ojciec mojej córki jest 11 lat starszy ode mnie a ja mam wrażenie,że jest o te 11 lat głupszy Rozstaliśmy się jak byłam w 3 miesiącu ciązy No cóz - przegrałam z jego kumplami Z nimi mógł sie chociaż napić i pewnie pochodzić na laseczki - no a ze mną to już tak nie bardzo....i do tego zaczął pić jak wyszedł z więzienia Ja sama nie mialam dobrego ojca i tylko dla tego odeszlam od tego typa bo nie chcialam żeby moje dziecko plakalo przez swojego tate jak ja przez swojego mialam cukrzyce ciążową-byłam insulino zależna, leżałam 2 tygodnie w szpitalu , a miesiąc przed porodem trafiłam na patologię ciąży i tam leżałam do rozwiązania co ja wtedy przeszlam,ile łez wylałam to wiem ja i dobry Bóg - bo JEGO wtedy wogóle nie było Kiedy urodziłam też mnie nie odwiedził ,napisal tylko sms-a skąd mam jego nowy nr tel i co urodzilam (jak by to byla jakaś rzecz) Narazie sąd zasądził mi 600 zł za 3 ostatnie miesiące ciąży Ale co z tego - nawet złotówki nie zobaczyłam od niego Dodam,że czekam na sprawe o alimenty i ustalenie ojcostwa od kąd urodziła się moja córka żal dupe ściska,żyjemy w kraju bezprawia ciekawe ile jeszcze każa mi czekać i kto zwróci mi kase za tyle miesięcy.... Jedno mnie pociesza,że moja córka kiedyś odwazajemni moje starania prostym zdaniem MAMO KOCHAM CIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×