Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama 21

Roczne urwiski 2004

Polecane posty

jejka dziewczyny ja to mam przerąbane-magazynier w szpitalu, Marek w Gdańsku, a mi na raz przyjechało dwóch klientów i jescze transport z zaprawami (kierowca w dodatku nie jeździł sztaplarką) no ale jakoś to wymyśliłam i załątwiłąm, tylko teraz mi w głowie chuczy od nadmiaru wrażeń uffff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trwało to troche dłużej niz przypuszczalam bo Maks chyba wogóle nie był zmęczony. A może to te zęby? Ninko - no to podziwiam Cię a jednocześnie współczuję. Jonko - mi nigdy nie udaje sie uspic Maksa ponownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas z zasypianiem ostatnio cyrki się zaczynają, w południe Maciek zasypia tylko na rękach a wieczorem..... między mamą i tatą, ale to zasługa taty-on go tak lubi tulić, a Maciek dotąd sam zasypiał w łóżeczku-zmrowił mi dzieciaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu - dzielna jesteś 🌻 Jak człowiek się uprze to wszystko da radę zrobić ;) Ja do tej pory \"usypiałam\" Maksa tak: - w południe kładałam go do łóżka i wychodziłam, usypiał góra po 3 minutach; - wieczorem po kąpieli, kładlismy się u mnie na łóżku żeby się wyciszył, a jak był juz spokojny to szłam z nim do pokoju, kładałam go do łóżka, siadałam na kanapie i czekałam aż uśnie. Zazwyczaj trwało to 5-10 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uch!!!! 😡 MArtyna wstała, do dudnienia basów ktoś jeszcze zaczał grac na trąbce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja się chyba powieszę, nawet kawy nie zdążyłam wypić wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr Pożegnam się, papa Dziewczyny, czas do roboty :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko - spokojnie, ja tak miałam cały zeszły rok. Teraz na szczęście się uspokoiło. Buziaki 👄 dla Martynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinko u nas też ząbki idą, tylko dopiero na czwórki czekamy, Maciek ma tak opuchnięte dziąsła a ich dalej nie widać-chociaż nasza pani doktor stwierdziła, że nie ma się czym niepokoić bo im dłużej będą wychodzić tym będą zdrowsze-Maciek pierwszego ząbka doczekał się dopiero w 8 miesiącu życia, a ja podobno miałam już pod koniec 3 miesiąca i fakt słąbe są :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chcę usypiać Martusię tak jak Karolina Maksia wieczorem 😭 To moje życzenie i niech te wszystkie żłote rybki teraz mi je spełnią. O nic więcej nie będę prosić (oprócz zdrowia dla rodziny i znajomych, szczęścia, radości, wiecznie pięknej pogody, łatwego porodu dla siostry ... etc, etc ) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pa Jonko Ninuś to zacznij tak-gwarantuję, że życie małżęńskie się skończy-w moim przypadku tak włąśnie jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko - spróbuj może się uda, przecież nie będziesz tak nosiła Marty do końca życia. Ja próbuję różnych rzeczy i jak widzę, ze Maksowi nie odpowiadają to wracamy do starych metod. Ale z tym usypianiem to powinnaś spróbwać, na serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chociaż to zależy od tego o ktorej godzinie Martusia kłądzie się spać a o której wy-ja o 21-szej jestem padnięta i jak kładę Maćka to zasypiam szybciej od niego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu - a dlaczego ma się skończyć życie małżeńskie? Przecież Maks ze mną nie śpi, a nawet nie usypia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania - no właśnie. Marta śpi w swoim pokoju. Moje życie małżeńskie nie ma prawa ucierpieć! Nie zgodzę się! Jonka - ale to cudo będzie na miesiąc dla Martynki za małe (to tak na pocieszenie) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale pajacyki bardziej potrzebuje, zreszta juz wpłaciłam... Spłukałam się na pieczatki - 83 zł za dwie :O Nie wiedziałam,że to taki drogi biznes...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no włąśnie Karolinko u nas było tak, że Maciek robił wszystko, żeby nie iść spać, więc Marek dla świętego spokoju brał go do nas do łóżka-wtedy się uspokajał-niestety my sami szybko odjeżdżamy i nawet jak Maciek już zasypia to nam się tyłków nie chce ruszyć, żeby go przenieść-w ten sposób zaczął sypiać z nami i za nic nie chce wrócić do starych metod bo urządza histerię Wczoraj tylko tego problemu nie było, bo padł jeszcze przed kąpielą i tata zaniósł go bezpośrednio do jego łóżka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu - i jeszcze jedno. Maks śpi w swoim pokoju, w swoim łóżeczku aż do rana, do godziny 7, nie budzi się w nocy i nie muszę zabierac go do siebie więc nie rozumiem dlaczego moje zycie małżeńskie, gdybym takowe miała, miałoby cierpieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonka - 83 zł, ale jakie perspektywy z tymi pieczątkami!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszą, że rozmiar na 2-3 lata :O Może by szybko z tego nie wyrosła... Łamię się... ;) Może od mamy pożyczę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonka- ale tam jest 98 cm, więc to takie mikro-3 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu - a więc o to chodzi? ja zanosze Maksa do pokoju kiedy jeszcze nie śpi. On usypia we własnym łóżeczku i nie mam tego problemu co Wy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko - fakt, narzędzie pracy, ale nawet mi się nie podobaja, zrobili za małą czcionkę :O Nie mam doświadczenia, więc teraz będę się wkurzać, aż się nie przyzwyczaję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina - uuuuuuuuuuu, to fajnie masz, bo Marta mi się budzi w nocy i jak tak dobrze się przebudzi, to wstaje i woła \"mama\" i wtedy musze ją wziąć do swojego łóżka, bo inaczej klops. Przypomnę tylko, że ja musze o 6.00 wstać i pójść do pracy! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninka - na Maksa byłoby dobre ;) bo on właśnie z tych mikro... Jonko - a pieczątki musisz już mieć? Czyli masz prawo leczyć, tak? Już chyba o to pytałam ale zapomniałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki głupio to zabrzmiało nie miałąm zamiaru wywołąć takiego poruszenia-sorki jedno za to wiem-ciężko nam teraz będzie jak się dzidzia pojawi, bo Maaciek będzie walczył o swoje miejsce w naszym łóżku-chyba będę musiała z Michasiem zając inną sypialnię :( ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu - nie, nie, żadne poruszenie. Rozmawiamy tylko przecież. Ja poprostu chciałabym żeby Martusia grzecznie sama zasypiała i spała w swoim łóżeczku przez całą noc. I już. Jonka - a masz taką w magicznym pudełeczku, czy te automaty takie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko - też tak robiłam jak Maks sie budził ale wyrósł z tego. Teraz czasem popłkuje w nocy ale zazwyczaj sam się uspokaja, a jak nie to wystarczy, że wejdę powiem, że jestem, poprawię kołderkę, kocyk i smoczek i wychodzę. Czasem stoję chwilkę w drzwiach i "cisiam". Potem kładę się z powrotem do swojego wyrka. Jonko - możesz wymienić same gumki w pieczatkach jesli są naprawde koszmarne. To powinien być o wiele mniejszy koszt, ok. 20 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko - tak dobrze poradziłas sobie ze smoczkiem, to i ze spaniem poradzisz sobie świetnie :) Grunt to konsekwencja. A MArtyna kazała sobie wasnie założyć buziki i woła bampkon!!! - balkon :) A na mnie ostatnio mówi \"mamuśka\" :D Acha - nie napisałam Wam, jak płakaliśmy wczoraj ze śmiechu: Martyna czasem domaga się, żeby jej dać herbaty, zwłaszcza jak MAriusz pije (\"habiki daj!\") Wczoraj Mariuszowi nie chciało się wyciągać torebki z kubka i pił z torebką. Martynia ak zwykle zażądała herbatki, ale jak już zanurzyła dziób, zauważyła, że coś tam jest. Pokazała palcem i mówi :\" oo, jobak!\" - robak ;) Odsunęła kubek i zdecydowanie powiedziała: \"Habiki z jobakiem nie!\" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko fakt ja za wymianę gumek zapłaciłąm 15 zł ale ja tęsknię za tymi czasami kiedy kłądłąm wykąpanego Maćka z butlą do łóżeczka i po chwili grzecznie zasypiał-teraz na prawdę jest problem bo ja z tym walczę, a MArek mu pozwala :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×