POMOCY!!!!!!!!!!!-KORTYZOL

Ponownie przechodzę dziwną akcję z kortyzolem, podwyższony poziom prawie 4 krotnie ponad normę zmieniło mi się przez to ciało, dziwne tycie jamy brzusznej i tułowia, dodatkowo zatrzymałą mi się miesiączka! , niezwiązane z tym że się obżeram!!!( bo jem normalnie- zdorowo) ponadto prowadzę bardzo aktywny tryb zycia, więc to nie jest związane z tym że mam mało ruchu. Ponadto konsultowałam sie z endykronologiem, ponowna tomografia nadnerczy i ponownie stwierdzenie lekarza ze nic na nich nie ma.....i co tu dalej robić już jestem besilna...czy ktos przechodził podobne akcje z organizmem???PROSZE O POMOC !!!!!

niezrozumialam dokladnie to przez ten kortyzol masz takie wachania?? lykasz tabletki czy jak?? osobiscie mialam stycznosc z kortyzolem ale w masci..........a co do tycia to moze powinnas sprawdzic tarczyce? dosc czesto robi zamieszanie......

Kortyzol maść to zupełnie coś innego bo tam masz mniejsze ilości tego hormonu...Ja mam podobny problem,również jest on podwyższony,mam podobnie jak Ty tę otyłość brzuszną,na którą nawet ćwiczenia nie pomagają . Pdniesiony poziom tego hormonu zaniepokoił lekarza,miałam już robione USG pod kątem nadnerczy i tomograf komputerowy ale również nic nie wykazał dlatego nie mam pojęcia co będzie dalej...tylko,ze nie wiem jak u Ciebie,bo w moim przypadku inne hormony też mam ponad norme,właściwie nie mam chyba ani jednego w normie,są strasznie rozregulowane no i oprócz tego,że lekarz podejrzewał ze z nadnerczami coś nie tak mam też podejrzenie PCO... Może ktoś jeszcze ma taki problem?Piszcie.Pozdrawiam.

może to też być spowodowane gruczolakiem przysadki