Jestem kobieta, ale mam samych znajomych facetow, bo baby obgaduja i sa zazdrosn

dokladnie :P

chcoiaz wiem ze nie wszystkie baby takeim sa , ale duzo:) czy sa tu jakies kobitki co tez maja podobnie?

wole pogadac z chlopakami bo kolezanki to jakies dziwne sa jak z kosmosu i znacznie lepiej idzie mi gadka z facetami:P a dziewczyny jesli masz cos czego one nie maja, urode, kase, talent badz fajniejszego faceta to Ci nie popuszcza, oczywiscie sa wyjatki :)

własnie takie wyjatki to sa najlepsze przyjaciólki a Ja mam przyjaciołke ktora jest łądna, szczupła, ma powodzenie i nie jestem zazdrosna chociaz, ja tez nei ejstem brzydka i po rpostu akceptuje sama siebie wiec nei msuze nikomu zazdroscic buzka dla lasek ktore, nie sa zazdrosne o urode kase faceta Laski takie badzcie a swiat bedzie lepszy

Ja też mam prawie samych kolegów,z nimi jakoś lepiej sie dogaduje niz z dziewczynami.100 razy wole meskie towarzystwo.

Ale jesteście głupie.Zebrałyście się tutaj i same siebie obgadujecie. Co za kretyński paradoks.

JA TYCH DZIEWCZYN CO SA SPOKO NIE OBGADUJE, TYLKO TE CO SA ZAZDROSNICAMI I MUSZA DOGADAC TAK JA TY NA PRZYKŁĄD FACECI NIE ROZCZULKAJA SIE ZEBY KOMUS DOKOPAC ALBO SIE "BIJA' ALBO NIE A TAKIE JAK TY MUSZE JAKIES TEKSTY NA FORUM RZUCAC AJK CIE TEMAT NIE INETRESUJE TO PO CO WCHODZISZ? SA CIEKAWSZE TEMATY NP, WYCINANIU NASIENIOWODOW (TO JAKAS LASKA GŁUPIA ZAŁOZYŁA), ITS WIEC WCHODZ SE NA INNE TOPIKI

Twój paradoks polega na tym,że w głebi duszy sama jesteś bystro zazdrośnicą i gdzieś musisz wylać tę gromadzącą się żółć.

zazdroscic i nie mam takich powodow :) chociaz nie mam pieniedzy jak lodu, to wiem, ze one szczescia nie daja, akceptuje siebie, widze swoje wady i zalety i uwazam sie za atrakcyjna kobiete, mam kochajacego i przystojnego faceta, mam swoja pasje i jest mi z tym swietnie, prowadze spokojne zycie w malym miasteczku. Nikomu nie zazdroszcze, wiele osob podziwiam, nie obmawiam, nie jestem chamska jesli ktos na to nie zasluzy:) przez to, ze mam urode inna niz inne kobiety czesto jestem na ich jezykach, pzrez wiele lat ktos mi obrabial dupe i tego wrecz nie znosze, nie robie tego sama bo nie mam takiej potrzeby:) a w towarzystwie facetow czuje sie swietnie, tam nikt nikomu nie obrabia dupy i wsystko jest OK:)

TAK NAJCHETNIEJ WYLEJA JA NA cIEBIE :) A TY W GŁEBI DUSZY, NIENAIWDZISZ KOBIET, ALE UDAJESZ, ZE JESTES ICH OBRONCZYNIA. A TAK NAPRAWDE TEZ WSZYTSKIM ZAZDROSCISZ BO JUZ TAKA Z CIEBEI CYNICZNA STWORA:)

Do "nie musze nikomu" ja mam własnie podobna sytuacje jak Ty mimo iz mam męża, mam tez mnsotwo kolego(no jego koeldzy sa moimi kolegami), kolezanki od czasu jak wyszłam za maz sie odrociły, a koledzy wcale nie i nadal moge sie z nimi spotkac na piwie i posmiac z kobietami to juz tak jest , jedna drugiej by oczy wyłupałą gdy juz ktoras jest łądniejsza, bogatsza labo madrszejsza pozdrawiam wszytskie te co maja wokól siebie ssamych facetow i jest z tym im dobrze:) naprawde z kumplami mozna sie tak usmiac i ubawic, i nie traci sie w dodatku czasu na obgadywanie innych , tylko sie po prostu dobrze bawi:) buzka

zazdosnice jak pani -cyniczna obserwatorka :D a skad wiesz,z e ona jest zazdrosnica??? skad to mozesz wiedziec:) bardzo nie lubie takich ludzi jak Ty , ktorzy po jednej wypowiedzi juz oceniaja czlowieka i wszytsko o nim juz wiedza, pozdrawiam :)

mam tylko 1-przyjaciołke rodzaju zenskiego, ale to wspaniałą kobieta, ktora jest wyjatkiem potwierdzajacym regułe, lojalna, madra, sympatyczna, zawsze usmiechnieta, nikogo nie obgadujemmy i ammy obydwie smaych kolegow, zadnych kolezanek ale fajnie przynajmniej cały czas ejstescmy adorowane:) to miłe

pani cyniczna obserwatorka pewnie ma jakis kompleks i sie na forum , na nieznajomych ludziach wyzywa, nie zna mnie a wie jaka jestemNO PROSZE, PANI JASNOWIDZ?

jakbyscie nie obgadywały i nie zazdrosciły toby taki topic nie powstał

tylko stwierdza jak jest:) a taka jest prawda. Ze lepszy facet jako kolega niz kolezanka od siedmiu bolesci:o

babay sa pjebane i tyle