Wada wzroku a poród

Słyszałam, ze jak sie ma wade wzrok to mozna miec cesarskie ciecie. Ja mam astygmatyzm. Jest ryzyko, ze przez tą wade bedę mic cesarke?

Nie wiem dokladnie jak to jest ale podobno przy wyzszej wadzie \' minusowej\' np -6 mozna miec cesarke Pozdrawiam

szwagieraka ma wadę nie wiem jaką ale miała cesarkę, musisz mieć zaświadczenie od okulisty, że twoja wada nie pozwala Ci rodzić naturalnie

popros okulistę o zaświadczenie masz szanse na cesarkę

A wiecie moze czy jest mozliwosc miec duza wade i rodzic naturalnie? Mam duza wade ale nie bardzo chce rodzic kiedys przez cc.

Wskazaniem do ciesarskiego cięcia jest duży (!) stopień krótkowzroczności (wymagana jest wtedy konsultacja okulistyczna i dokładna ocena dna oka).

Ja mam astygmatyzm ale to chyba nie "upowaznia" do cesarki, ja mialam cesarke ze wzgledu na rwe kulszowa.

Podobno duza wada wzroku niekoniecznie jest przeszkoda przed rodzeniem silami natury. Jesli ktoras z was mogla rodzic naturalnie to piszcie!!Prosze..

dziewczyny mam pytanie dotyczace cesarki jak kobieta rodzi lozysko gdy ma cesarke? normalnie jak kobieta majaca porod naturalny czy lekarze to jakos wyciagaja???

mam termin za 10 dni. u okulisty byłam 2 miesiące temu (krótkowzroczność -4,25 + astygmatyzm a to było zaskoczenie bo o tym nie wiedziałam) Okulistka opisała wadę i kazała pokazać ginekologowi. Ten stwierdził, że taka wada to wskazanie do skrócenie drugiego etapu porodu. Czyli jeżeli z parciem były by problemy i by się przedłużało to karteczka od okulisty jest wskazaniem do szybkiego zrobienia CC. Jednak przez pierwszy etap (rozwieranie i skracanie się szyjki) trzeba przejść naturalnie. I mam nadzieję, ze naturalnie też się skończy, bo nastawiłam się już na poród SN.

Ja mam -4,75 i rodziłam naturalnie. Okulistka (w prywatnym gabinecie) od razu powiedziała mi, że nie wystawia zaświadczeń o przeciwskazaniach do porodu SN na "samą krótkowzroczność", bo sama wada nie jest podstawą do cesarki, no ale ja akurat chciałam rodzić naturalnie, chciałam mieć jednak pewność, czy na pewno mogę. Zbadała mi m.in. dno oka i ciśnienie w gałce ocznej, nie było żadnych zmian patologicznych, zatem stwierdziła, że mogę rodzić naturalnie.

Ja miałam -5 gdy szłam do porodu,i urodziłam normalnie,ponoć są wskazania wtedy gdy jest coś nie tak z dnem oka.Sama wada nie jest przeciwskazaniem.Szkoda tylko że dwa tygodnie potem musiałam zmieniać szkła bo wzrok mi się pogorszył.

Przy dużej wadzie wzroku tylko cesarka, nie ryzykujcie. Mi zrobili poród naturalny i omal nie oslepłam.Stwierdzili, ze nalezy skrócić drugą fazę porodu.

Napisz proszę jaką miałaś wadę i o ile pogorszył Ci się wzrok.

dziewczyny nie ma co ryzykowac, przy wysokiej krotkowzrocznosci nie jest wskazany duzy wysiłek fizyczny, a porod jest duzym wysiłkiem. Trzeba NALEGAC na cc, bo to wasze oczy, i jak ktos popełni bład wy zapłącicie pogorszeniem wzroku i po co?

Tak jak wyżej napisałam miałam -5,pogorszył się o pół drioprii na każdym oku.Teraz po sześciu latach od porodu znów mi się pogorszył,bo w zeszłym roku byłam u okulisty.Powinnam mieć prawie -7 drioprii ,ale niestety chwilowo nie stać mnie na zmianę okularów,bo kupuję sobie plastiki aby moja wada nie rzucała sie w oczy.:DTeraz znów jestem w ciąży,ciekawa jestem co powie okulistka.

...albo odwarstwieniem siatkówki, wiecie, że to powikłania zwiazane z wysoką krótkowzrocznością?

Ja chciałam rodzić naturalnie. Nie mówiłam lekarzowi, że mam wadę wzroku i nie chodziłam do okulisty po żadne zaświadczenia. Wada wzroku wyszła przy wpisie do szpitala jak wypałałam formularz i zadali mi pytanie czy noszę szkła kontaktowe. Powiedziałam, że tak i musialam podac wade. Więc mówię: -4 na oboje oczu. A lekarz: "To prosze sie szykowac na stół". Nawet nie chciał ze mną gadać o porodzie naturalnym. Powiedział tylko, że wskazania do cesarki są gdy wada osiąga -3 drioprie i On nie bedzie ryzykował. Więc miałam CC i żadne zaświadczenia nie były mi potrzebne... no ale ja bardzo chciałam rodzić naturalnie... a to tak zawsze odwrotnie od pragnień wychodzi... :O

Z tym zaswiadczeniem to wyglada mniej wiecej tak,ze jesli ma sie duza wade wzroku, to jest wieksze prawdopodobienstwo odklejenia sie siatkowki.Do takiego odklejenia moze dojsc podczas duzego wysilku fizycznego,ktorym jest np porod. Dno oka badane jest po to ,zeby stwierdzic czy siatkowka nie jest np czesciowo odklejona itd.

A przy dużej plusowej wadzie + astygmatyzm też jest wskazana cesarka? Zna któraś z was taki przypadek?

Wada wzroku jest w slangu medycznym wskazaniem do \"skrócenia drugiej fazy porodu\" czyli parcia, które, jak ktoś wyżej słusznie zauważył, jest czynnikiem ryzyka odwarstwienia siatkówki i w rezultacie ślepoty. Skrócenie II-go okresu porodu to np próżniociąg albo kleszcze... I w związku z tym, lekarze decydują się na przeprowadzenie cesarki, wiąże się z mniejszym jednak ryzykiem, zwłaszcza uszkodzenia dziecka.

Poradź się okulisty - zbada dno oka i oceni jego stan pod kątem ewentualnego wysiłku.

Ja miałam -7,5 dostałam zaswiadczenie od lekarza okulisty o przeciwskazaniach do porodu silami naturalnymi - pojachalismy do na Polna (Poznań) jeden z lepszych szpitali ginekologicznych, a tam niewiele sobie zrobili z zaswiadczenia - duzo nie tłumaczac stwierdzili ze porod bedzie z druga faza przyspieszona, dokładnie nie wiedzielismy o co chodzi - zrobili kleszcze - zduszajac przy tym czoło dziecka, mielismy problemy z jego rozwojem neurologicznym, dzis jest juz dobrze pomogly rehabilitacja, basen ale strach był i to duzy o nasze malenstwo,do dzis ma znieksztalcone czółko. Dodam tylko ze Szpital na Polnej w Poznaniu powinien dziecku zrobic USG przezciemieniowe ktorego nie zrobił. Zaplanowalismy sobie ze bedziemy miec dwojke dzieci i nie chcielismy duzej roznicy, wlasnie jestem 14 dni przed porodem wada wzroku pogorszyla mi sie w ciagu tych dwoch lat z -7,5 do -8,5 na jedno oko i - 9,0 na drugie, dostalam ponownie zaswiadczenie od okulisty o przeciwskazaniach ale lekarz ginekolog stwierdzil ze to nie kwalifikuje mnie do porodu cesarskim cieciem lecz na druga faze przyspieszona, czego ja juz mojemu drugiemu dziecku nie pozwole zrobic, nie naraże go na kleszcze czy wakum, zostaje mi porod naturalny. Czytalam troche na temat porodu naturalnego a wysokiej krotkowzrocznosci - wskazaniem do cesarki jest patologia dna oka, a ja podobno dno oka mam wporzadku. Mam 29 lat podobno wada miala mi sie zatrzymac w okolicy 26 roku zycia - bo oko rosnie wlasnie tak dlugo, ale nic z tego, wada pogarsza sie i mnie to przeraza, do tego stopnia ze bedac w pierwszej ciazy mialam sny ze rodze dziecko drogami naturalnymi a potem maz mi przynosi dziecko a ja go zwyczajne nie widze, tylko wodze reka po omacku po jego twarzy, probojac sobie wyobrazic jak wyglada - to byl moj koszmar, ktory mnie przesladowal przez pierwsza ciaze. Po czym jak urodzilam pierwsze dziecko - porod kleszczowy "druga faza przyspieszona zeby ochronic moje oczy" a oni zrobili taka krzywde mojemu malenstwu to poczulam sie strasznie jak egoistka myslaca tylko o sobie. Bogu dziekuje ze moj pierwszy synek jest zdrowy, zapuszczam mu grzywke by ukryc zdeformowane czolo. Modle sie o zdrowie dla mojego drugiego dziecka. Ja juz i moje problemy z oczami zeszly na drugi plan - NAJWAZNIEJSZE JEST ZDROWIE NASZYCH POCIECH DROGIE MAMY.

Ja mam astygmatyzm i jestem po chirurgicznej korekcie wzroku. Okulista wystawił mi zaswiadczenie o wskazaniu do cc, opisał medycznie konsekwencje naturalnego porodu ( np.istnieje mozliwośc pęknięcia rogówki). Za miesiąc mam termin porodu. Ciekawa jestem czu to zaświadczenie zadziała . Nie bardzo wiem komu i kiedy to pokazac, mój osobusty ginekokolog twierdzi, że to zaświadczenie nie do konca mi gwarantuje cc, może raczej kleszczowe. Hmmm... nie podoba mi się to. Skoro nie mam gwarancji że nic mi nie bedzie, posiadam zaswiadczenie wskazujące, że lepiej wykonac cc, to dlaczego słyszę, że to nie do końca może zadzaiłąc??? Nie boją się, że posiadając papierek mogę ich zaskarżyc potem, gdyby cos mi się stało z oczami ??? :( Ja sie boję!

a ja mam wade -6,5 w obu oczach. bylam u 2 okulistow istwierdzii e z siatkowka jest wszytsko ok i nie ma przeciwwskazan do porou SN. a ja jenk sie boje,. rodzil ktos naturlanie z taka lub podobna wada?? dzieki za odpowiedzi

a moja ginekolog przy pierwszej wizycie zazadala zaswiadczenia od okulisty kiedy zobaczyla ze nosze okulary. Mam niewielka wade i lekki astygmatyzm,ale powiedziala ze bez tego ani rusz :-)

Ja rodziłam z -6. Byłam u okulisty, dostałam zaświadczenie o braku przeciwskazań do rodzenia naturalnego, no i wszystko było ok :) w ogóle okulistka dziwiła się, że takie zaświadczenie mi potrzebne, bo -6 to jeszcze nie taka duża wada by miały byc przeciwskazania - a ja o tym wyczytałam w internecie dlatego poszłam do niej. W szpitalu nie pytali o nic, ale powiedziałam im że mam to zaświadczenie "że wszystko ok z oczami". Jak teraz czytam te wasze wypowiedzi, to może to było przyczyną, że dostałam zastrzyk na przyspieszenie porodu... i to też wyszło wszystkim na dobre.

Ja mam wadę -8 i miałam rodzić naturalnie. Wykonano jednak cc,ale z innego powodu.

ja mam wadę -6, okulistka (prywatnie, polecana) stwierdziła, że mogę rodzić naturalnie, a teraz po porodzie okazało się, że zrobiły mi sie dziury w siatkówce. Nie mogę nawet podniesc swojego dziecka. Nigdy bym drugi raz nie zaryzykowała.

ja mam wadę -6,5 na obu oczach,urodziłam dwojkę dzieci siłami natury ale przy obu porodach lekarze byli przygotowani na ewentualne cc przy przedłużającej się drugiej fazie porodu.Nie miałam zmian na dnie oka,ciśnienie i siatkówka w porządku.Po porodzie nie pogorszył mi się wzrok:)