Zielony korektor-sposób na naczynka. Jaki???

Dziewczyny, mam problem z naczynkami :( Ciągle jestem czerwona i w ogóle... Mam już tego dość! Słyszałam, że dobry efekt maskowania daje nałożenie zielonego korektora na naczynka, na podkład. Mam wielką prośbę- polećcie mi, jeśli któraś z Was też korzysta z tego sposobu, jaki korektor (jakiej firmy) jest najtrwalszy- żeby mi się po 2 godzinach nie starł i przy okazji był w miarę naturalny. I może ewentualnie jak go nakładać? Dzięki wielkie z góry! Pozdrawiam!!!

odświeżam

tez mam ten problem,mam tego dosv,jakbym chciala miec ladna cere :) ........dla samej siebie,dla pewnosci.dobrze zaczerwinienia pokrywa krem na dzien z bielendy.czesto nie wiem czemu mam wypieki i wtedy juuz niesety widac....jejku czy wreszcie ktos wymusli na to idealnego???przydaloby sie

Piszcie Kochane, piszcie:)

Ja kiedyś używałam zielonego korektora na podkład, ale to sprawdza się raczej tylko, jeśli używasz dość jasnego podkładu, bo gdy zrobiłam to samo na ciemnym (bo lato w końcu się zbliża!:)) to widać różnicę między policzkami a czołem. Więc spróbowałam drugą wersję- pod podkład i też jest ok. Tylko podkład powinien być nie gęsty, oleisty, a raczej o lżejszej konsystencji i trzeba go raczej wklepać w policzki niż rozetrzeć (bo automatycznie zatrzesz z policzków korektor- co jest niewskazane :)) Ja osobiście używam korektora Vipery- jest tani a dobry. Miałam kiedyć też korektor Celii, taki pudrowy i też był całkiem fajny. Radzę po prostu kupić sobie taki korektor i popróbować jak będzie lepiej. Powodzenia :)

Ja szukałam tego kremu z Bielendy w całej Łodzi i nic :( Gdzie można go kupić ? Ktoś wie ?

Na pewno jest w Selgrosie w Łodzi,bo sama ostatnio kupowałam, ale myślę, że w innych supermarketach też jest dostępny!! :)

No proszę spotkały się tutaj same Łodzianki :) Ja używam zielonego korektora pod podkład (jakoś nie przekonuje mnie wersja odwrotna) i jest ok. Ale czy krem o którym, była mowa starcza na cały dzień? Tzn. czy nie wchłonie się zbyt szybko i po jakimś czasie twarz nie nabierze mało ciekawego wyglądu? Używając korektora pod podkład mam pewność, że w ciągu dnia nic się z makeup\'em nie stanie. Więc jak to jest z tym kremem? Pozdrawiam

taka jedna koleżanka ----> dziękuję ale nie natknęłam się na drogerię o nazwie Selgros. Gdzie jest takowa w Łodzi ?..

Do Nunusia_ selgross to market, jak dobrze pamiętam to znajduje się na Rokicińskiej

ja widzialam w tesco na bałutach za 6 zeta z groszami u mnie w budce z kosmetykami na osiedlu tez jest:) tez sie zastanawiam nad zakupem i tego kremu i korektora hmmm

korektor Vipery i jakos nie moge go zuzyc ... ciezko sie rozsmarowsuje i pozostawia ciemne smugi - no ale to na mojej twarzy. A jak wiadomo kazdy jest inny. Kremu z bielendy uzywami (tego na dzien,i tego na noc) ... szczrze powiem ze nie wiem czy jakos tam działa bo do tego zuzywam mase innych kremow zapisanych przez dermatolog. Krem z Bieledny jest fajny o tyle,ze podoba mi sie zapach i dobrze nawilza moja sucha skore. Co do jego klupna to nie wiem jak tam u was w Łodzi,ale wiem ze mozna kupic go w drogeriach NATRUA i w Roosmanie;) ehh...jak bardzo chciałbym mies jednolita kolorytowo cere :/

Ale stosowałaś ten krem pod podkład zamiast korektora? Jak już wcześniej pytałam, jestem ciekawa jak sprawdza się w ciągu dnia. Można zaryzykować używanie jego zamiast korektora? Też stosuje viperę i nie jestem nim szczególnie zachwycona:(

tak pod podkład....ale juz tego nie robie ... krem jest dosc "wilgotny" i jako baza sie nie nadaje za bardzo ... wchładnia podkład ... Co do podkładu stosuje MF Lasting Performa i bez wczesniejszego nałozenia tego kremu jest nawet dosc dobrze kryjacy ale tez niestety tylko do czasu = stosuje go kilka miesiecy i chyba moja cera sie do niego przyzwyczaiła bo nie kryje juz tak dobrze....czas na zmiane tylko za bardzo nie wiem na jaki .... a co do kremu to jeszcze raz powtarzam ze krem fajnie nawilza...szczegolnie ten na noc.I w dodatku cena nie duza mysle ze warto kupic. A moze ktos poleci doby, zielony korektor?

dziewcyzny, ja słyszałam ze zielony korektor nakłąda sie na pojedyncze rozszerzone naczynka, a na czerwone policzki to korektor żółty... ja mam taką buzię i nie używam zadnego korektora(kiedys stosowałam i niezbyt to łądnie wyglądało :( ) tylko podkład w płynie clinique soft gold i jestem zadowolona 3-majcie się:)

A czy któraś z Was stosowała płynny korektor np. pierre rene? Lepiej się go aplikuje na twarz niż korektor w sztyfcie? I jak wygląda kwestia jego wydajności? Pozdrawiam:)