czy są tu jaieś dziewczyny tzw destroyersów??

odezwijcie sie jak radzicie sobie z takim typem faceta..ja bylam z jednym i musze przyznac ze masakra...nic tylko silownia sterydy i lanie po mordach:/sex z takim to nie sex trwa 10 minut:/o szkole to taki wcale nie pomysli bo twierdzi ze sie nie nadaje praca oczywiscie na bramce w jakims klubie(bardzo rozwijajaca) albo jak jakis robol bo nic to nie umie tylko sila sie popisac:/co drugie slowo to cytuje "kurwa albo co nie??" i co najsmieszniejsze koledzy rzadza jego zyciem:/nie ma ze boli:/ jak oni ida na panienki to on tez musi isc jak nie to wymieka i jest beznadziejny..jak wolal spedzic ze mna czas i nie isc na jakas bijatyke to juz zle bylo:/i dlatego rozpadl sie nasz zwiazek bo koledzy nagadali ze sie za bardzo zaangazowal:/silownia i napierdzielanie po ryjach wygralo:/dodam ze znosilam to wszystko bo sie zakochalam jak debil znalam go od dziecinstwa i myslalam ze to tylko takie szczeniackie wybryki:/ale 21letni facet juz chyba powinien zaczac jakos bardziej ambitnie patrzec na zycie...dziewczyny z takim facetem nie ma przyszlosci zadnej:/im bardziej madre i ambitne jestescie i mimo ze ich kochacie to uciekajcie nie warto mowie wam:(a poza tym ten strach czy z bijatyki wroci caly czy nie jest straszny:( i w jakim to celu??bo nie lubia jakiejs druzyny pilkarskiej??:(smutne:(

.. naprawdę smutne zjawisko :( tym smutniej, że dość powszechne

to jest bardziej niz smutne to masakryczne:( wypowiedzcie sie bo jestem ciekawa czy jakies inne dziewczyny maja podobne wrazenia??dodam ze zostawil mnie w badzo dziecinny sposob...wyjechal z tymi napakowanymi kretynami nad morze moze z dwa razy sie stamtad odezwal(w ogole jego telefon kolega caly czas odbieral)kurna sekretarka jego czy co??i jak wrocil nie raczyl nawet dac znaku zycia..od jego mamy dowiedzialam sie ze juz jest:/jak zadzwonilam do niego z innego numeru(bo jak dzwonilam od siebie oczywiscie nie odbieral)to raczyl odebrac i gdy sie spytalam co sie dzieje dlaczego sie nie odzywa..zamilkl i...oddal telefon koledze!!!!powiedzialam zeby oddal mi do telefonu mojego faceta a ten kretyn do mnie ze go nie ma!!!!!no i powiedzcie czy to sa mezczyzni??to sa kretyni bez mozgu odwagi i jakichkolwiek perspektyw...pewnie ze cierpialam bo myslalam ze to moja wina ze tak sie stalo..ale dupa za przeproszeniem!!!ja nic nie zrobilam zlego zadna z nas nie zasluguje na takiego kutafona taka dziwke bez szkoly:[wrrr odezwijcie sie jak wy mialyscie

nikt nie pisze:( chorera tzn ze tylko ja tak wpadlam beznadziejnie:(hueh...madry polak poszkodzie:( napiszcie cos...

własnie mnie taki porzucił :( koledzy najwazniejsi :/ czy jest szansa, że on zrozumie jak bardzo go kocham i wróci

:) niestety = / .. faceci dzielą się na fajnych, mniej fajnych, idiotow i kulturystów :) ... dla mnie taki facet to kupa mięcha która jest pusta w środku jak balonik ;) pozdruffka :))))

kasik bejbe drogie daj sobie z nim spokoj dziewczyno!!!!!nigdy nie wygrasz z tym zyciem jakie oni prowadza:( ja tez kocham i co z tego??ja bede w ciazy na porodowke leciala o do niego zadzwonia koledzy ze trzeba komus gebe obic i co??i zostawi mnie i pojedzie!!!oni nie maja odwagi....to tez ludzie ich tez sie kocha..ale czasem to nie wszystko..:(

mi-mo-mu>>>masz racje ale tych fajnych jest coraz mniej....chowaja sie gdzies czy co:Phalo panowie pokazcie sie!!!ale mi wstyd ze z takim za reke chodzilam...jejku jejku...straceni ludzie:/i w ogole przypomniala mi sie pewna sytuacja..oni sami nie sa niewiadomo kim chodza w tych dresach beznadziejnych a maja pretensje do twojego stylu ubierania sie!!!szlam z nim kiedys ulica i widzialam sliczne szpilki w ccc i chcialam tam wejsc a on sie obruszyl bardzo i powiedzial ze w takim sklepie nie bede sie ubierala bo to dla biednych i w ogole!!!no zatkalo mnie!!!!!!!!!!!!!co za kretyn

Po co Wam tacy faceci? Zresztą ciężko nazwać facetem, kogoś komu mózg wrócił do czasów, kiedy był 15 latkiem. Kiedy odstawią sterydy zacznie się piekło dla ciała. Z takimi facetami strach jest planować rodzinę. Nie można miec pewności, że po tym co brali, nie będą przekazywali uszkodzonych genów. Dlaczego Wasze dzieci miałyby cierpieć z powodu głupiego ojca i nieodpowiedzialnej decyzji matki? Mój facet przez długi okres czasu kiedy chodził na siłke mówił, że chce brać. To był najcięższy okres jaki przechodził nasz związek, potem zaczęły się jazdy, kiedy myślałam, że już sprawa jest zamknięta, potem agresja w stosunku do mnie. Też ważniejsze było co mówią koledzy. O wspólnych wyjściach z kumplami informowana byłam po fakcie, albo w momencie wyjścia. Teraz jest spokój, ale do chwili obecnej nie wiem czy brał, a jeśli tak to co. Boję się każdego wybuchu złości, każdej awantury. Z moim jest taka róznica, że studiuje...

u mnie podobnie jak u Migotki :/, własnie 3 tyg temu pojechał nad morze i ciszaa...jak dzwoniłam to albo nie odbierał albo mówił, ze nie może teraz rozmawiać,jak puściłam mu sygnałka z innego telefonu to natychmiast odpowiedział sygnałkiem:( nic nie rozumiem o co mu chodzi, jutro mam urodziny, ciekawe czy pamięta ;( byliśmy ze sobą 1,5 roku to chyba coś powinno znaczyć?? wszystko się zaczęło psuć jak jego kuzyna rzuciła dziewczyna...każdy weekend spędzali razem bo...jemu trzeba było pomóc. a ja sama w domu, 4 ściany i ja(mieszkam sama)

..........>>>nie ma sensu byc z kims takim bo jak mowie czy taki facet zagwarantuje mi bezpieczenstwo??nie!!!!!!! kasik>>>skad jestes??moze oni sie znaja moj pojechal do mielna z koleszkami trzymaj sie i nie daj sie mowie ci...oni maja swoj swiat do ktorego my nie mamy dostepu i ja wcale nie chce miec...z tego co mi mowil niektore dziewczyny jego kolegow w ogole nie maja pojecia co oni robia:(pozdro

jestem z Gliwic, ja nawet nie wiem gdzie pojechał, nic mi nie powiedział, poprostu wyjechał i ... jest nad morzem jak mi powiedział jego qmpel, nieźle co?? aha i jeszcze mnie zapytał już osobiście mój ukochany \"co ty mi za akcje robisz:/\" (jak zadzwoniłam )

kasik>>>>>ja jestem z lodzi...ja pierdykam co za kretyni!!!!mowie ci nie czekaj na niego to bedzie bardziej bolesne..ja czekalam jak debil...:(nawet sie pociac chcialam bo nie dostalam okresu :(ale on zawsze mowil ze sie ucieszy jak bedzie dziecko bo sie wkoncu uspokoi:/a teraz??jesli jestem w ciazy??to nic mu kurna nie powiem!!!niech spada moje dziecko bedzie moje nie chce takiego ojca dla niego

mój mi wmawial, ze jakbym zaszła to uwaga :d \"wzmocniło by nasz związek\" i udawał, ze zdrapuje mi plasterka, czasami żałuję, ze nie zdrapał:/ bo miałabym dziecko chociaż a niee mam już nic, Migotka masz jakieś gg ??

no moj tak samo !!!!kretyni!!!chcial sie zareczyc wmawial ze tylko na mnie mu zalezalo:/bo po paru latach sie zeszlismy :/mielismy wtedy ze soba swoj pierwszy raz:/wtedy bardzo przezylam rozstanie:(teraz jestem silniejsza...mam gg mozemy pogadac nie ma problemu bardzo chetnie

3239361 jeśli masz ochotę czasem po gg :))

kasik tez ci numer wyslalam na maila:)z samego rana wyjezdzam ale jak wroce napewno napisze moze uda nam sie jakos przez to przejsc:)

to nie mój emeil:/ jakoś się niki nałożyły:/ z inną Kasik

ojjjj:( no to moj numer to 7685555:)

a czy sa tu jakies dziewczyny z lodzi z podobnym problemem??

jak mozna sie w ogole w kims takim zakochac? :o

tak jak mozna sie zakochac w niewidomym niepelnosprawnym polamanym itd....serce nie sluga mozna sie zakochac w kazdym niestety:(ci normalni co sie nie bija tez krzywdza....

ale z was tepoty umysłowe,jak wy to tu piszecie oni pewnie posuwaja swoimi 10cm. mieczami jakieś blachary :D

ja tez za bardzo nie wiem jak mozna ukladac sobie zycie z takim facetem ale dlaczego wyzywasz kogos od tepoty umyslowej??skad wiesz co te dziewczyny przezywaja??dla was rada dajcie sobie spokoj znajdzie sie nastepny wart waszej milosci i nastepnym razem uwazajcie gdzie lokujecie uczucia

Tak straszne, ze az niewiarygodne!!!

zachowanie jakie opsialyscie tez mi sie przytrafilo i co najlepsze chlopak nie byl dresem!!ani nic z tych rzeczy normalnie wygladajacy i zachowujacy sie kolega z roku!!!;/ czyli wniosek jeden hehe faceci sa wogole dziwni i niezrozumiali chyba ehh gdzie Ci prawdziwi wojownicy;)

no prosze temat ozyl;) rzeczywiscie to prawda nie trzeba byc dresem i obijac komus za przeproszeniem mordy zeby zachowac sie jak skur...ekhem...ale jednak taki typ faceta tzw"destroyersa"haha ale to smiesznie brzmi:) ma to do siebie ze traktuje dziewczyny bardziej przedmiotowo...moze dalam sie nabrac moze bylam naiwna ale nie czuje sie kretynem i nie bede wyzywala innych dziewczyn bo popelnily blad..zamiast kogos obwiniac moze lepiej sprobowac ostrzegac przed takimi "kwiatkami" inne kobiety..jestesmy tylko ludzmi i kazdemy zdarzaja sie wpadki...kazdy popelnia bledy wazne zeby sie na nichuczyc...pozdrawiam wszystkich

Dobrze,ze ci sie oczy otworzyly i umiesz tak z humorem pisac o tym i wiesz co dla ciebie dobre, ;-)

...ale z was tepoty umysłowe, jak wy to tu piszecie oni pewnie posuwaja swoimi 10cm. mieczami jakieś blachary...