Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość piekna1980

Ile orgazmow w ciagu dnia mezczyzna moze przezyc?

Polecane posty

Gość piekna1980
ale to irytujace,co? I podobno to faceci mysla o sexie co kilka minut...ha...ha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mal....aaa
to okropnie irytuące!!!smutno mi i jestem zla..bo przestalam mu sie podobac?nie jestem dla niego podniecająca?nie!on po prostu ma maly twemperament..ale wkurza mnie bo jeszcze mi gada ze jest zboczony bo czasem ma ochote na mnie..a jak juz to zrobi to ..tez sie obraca plecami:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna1980
to witaj w klubie:-) najgorsze jest to ze jestesmy kobietkami atrakcyjnymi i moglybysmy z innymi facetami szalec.. Ja 'niestety' swojego kocham wiec to odpada ale irytacja pozostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mal....aaa
piekna>>ja tez swojego kocham...nie wiem,ale musze przyznac ze to troche bolesne jest ze nie podniecam go codziennie,chcialabym zeby on codziennie mial na mnie ochote...a tak nie jest,w dodatku jestem atrakcyjna ale dodatkowego potwierdzenia swojej atrakcyjnosci szukam wlasnie w cudownym seksie z ukochanym..a jak tego nie ma to zaczynam byc..niedowartosciowana i sfrustrowana i tez sobie mysle ze moze inny by mial wiekasza ochote na te rzeczy...ale coz robic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mal....aaa
probowalas z nim o tym rozmawiac??ja tak ale to nic nie daje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna1980
kurcze,ja tez tak mam,czuje sie mniej atrakcyjna.Czasem nawet jak gdzies razem wychodzimy to mnie faceci podrywaja,wystarczy ze on na chwile wyjdzie do toalety...a czasem mu o tym powiem zeby mu PRZYPOMNIEC ze ma atrakcyjna dziewczyne ale on sie wkurza:-( nawet czasem jak sie kochamy to zapomni zapalic swieczke i kochamy sie w ciemnosciach a sam mi kiedys powiedzial.ze faceci to wzrokowcy:-/ Staralam sie o tym z nim rozmawiac,ale on nie widzi problemu,po prostu ma mniejszy temperament.Tego chyba zmienic sie nie da...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mal....aaa
no i co zrobimy??bedziemy sie meczyc czy moze poudajemy niedostepne??ponoc to drugie nic nie daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna1980
poudajemy niedostepne??? He,no ja chyba nie potrafie!Jakbym jeszcze udawala niedostepna on by sie zapewne ucieszyl i kochal sie ze mna raz na miesiac:-) i jeszcze calowal po raczkach z wdziecznosci;-) no nie wiem co tu robic,juz tyle probowalam....podobno kazdy facet marzy o spontanicznej kochance.Ja taka jestem a on marudzi ze wlasnie mecz oglada a 'ja sie do niego dobieram' porazka... No????Co mamy robic???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mal....aaa
chyba tylko sie sobie nawzajem wyzalic i ..czekac az on sie zmieni...a moze viagre mu wsypywac do herbatki?..jego nawet filmy erotycczne nie podniecają,zadna bielizna,seksowne ciuszki...moze ktos nam doradzi????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna1980
no wlasni KTO NAM DORADZI CO TU ROBIC ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do piekna1980 . Chciałbym mieć tak kobiete ja Ty. Uprawiać sex potrafie cała noc (nie mylić z np. 10 wystrzałami), chce się kochać codziennie i niemal wszędzie ( w pewnych granicach) a Twój facet ...nie rozumiem go. Jak można takiej kobiety codziennie nie \"uszczęśliwiać\". Też jestm z 80\' :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mal....aaa
namietny>>>moze chcialbys taką napaloną '85....????? a tak na serio to ..no wlasnie..jak facet moze mnie nie uszczesliwiac,no powiedz????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
85? Czemu nie. 20-stki sa fajne...... a poważnie mężczyzna nie lubiacy sexu to chory mężczyzna-takie moje zdanie (no chyba że kobiete ma do bani)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SSccaarrrlleett
Mój facet wytrzymuje 7 razy w ciągu dnia i to z krótkimi przerwami, więcej nie dajemy rady bo na drugi dzień chodzimy jak kowboje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheh scarlet
wiem o czym mówisz :) u mnie i mojej zony tak samo, w nocy po kilka orgazmów, a nastepnego dnia ciezko sie ruszac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytam to i aż mi żal dupe ściska że mój może tylko raz dziennie...co prawda długi ten RAZ, ale...pozostaje lekki niedosyt ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a stare
kalosze cuchną gumą...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gostek255
nastolatek dałby radę i 10 razy albo i więcej. Niestety z wiekiem wydolność spada :( . Jeśli dorosły gość bardzo często uprawia sex to oczywiście jego wydolość będzie kilka razy większa od tego co żadko. Widzę jak niektórzy chwalą się wybitnymi osiągnięciami typu 8 razy a rzeczywistość jest taka że po jednym numerku się zasypia. Natomiast 3 razy należy uznać za bardzo dobry wynik jak na jedną noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yahoo
Ja 4, a jak strzelę to głowę może urwać! Czy któraś chce spróbować ? karambol@polbox.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yahoo
o cos widze ze nie ma chetnych. spicie czy udajecie niwiniatka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byly rekordzista
naprawde wiele zalezy od sprawnosci partnerki. jesli potrafi odpowiednio 'zmotywowac' faceta do kolejnych numerkow (a im dalej w las, tym wiecej drzew), to wielu facetow moze odkryc nowe mozliwosci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój facet też jest trochę nie bardzo. Uważa że raz wystarczy- a jestem przekonana że jak chciałby, to by mógł. Wogóle to czasami wiele pozostaje do życzenia. Zero gry wstępnej, nigdy nie zrobił mi minety (ja ustami mu i owszem) i cały czas czas kochania się kurczy. Teraz mam wrazenie że to trwa gdzieś 3 minuty, ale nie patrzę na zegarek. poza tym często nie ma ochoty- tzn kochamy się średnio 3 lub 4 razy w miesiącu. No k.. czy to jest normalne? I jeszcze daje mi do zroumienia że jestem nimfomanką. Dodam że też jak powyższe forumowiczki nie jestem brzydka, dbam bardzo o siebie, zawsze się kręcą przy mnie jacyś faceci. i co z takim do cholery zrobić? Wysyłam mu seksowne smsy, mówię sprośne żarciki, jak się mnie pyta co chciałabym robić wieczorem to mu mówię- kochać się z tobą, na co on nie reaguje. Może kupię dużą patelnię i walnę go w łeb? Ale ciekawe wnioski:))) pozdrawiam zrezygnowana ps. a tak nawiązując do topiku to miałam kiedyś mały romans z chłopakiem (bo to jeszcze młodość była), który miał ze mną orgazm 5 razy w nocy (pracowaliśmy tak gdzieś 3, 4 godziny). Bardzo był z siebie dumny, ale muszę przyznać, że ja również byłam baaardzo zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj na poczatku znajomosci mogl i z 6 razy dziennie. Teraz (5 lat razem/4 wspolnego mieszkania) gora 1 dziennie i jest wykonczoooony. A ja mam ostatnimy czasy niesamowity apetyt na seks :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do maria carla: wspolczucie... najbardziej dobijajacy ten teks o nimfomance :] A do ciebie: pozazdroscic takiej partnerki. Namietna, SMS-y, czule slowka - moj ideal. Ja mialem taka sama sytuacje z moja partnerka, tylko ze to ja sie staralem (to chyba zadka sytuacja jak widze), a ona ZERO reakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki za niescislosc, nie do ciebie, a do maria carla. Chcialem polaczyc wypowiedz w logiczna calosc, ale nie wyszlo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprostowanie ! Tak to trzeba sie tylko obchodzic z napalonymi mlodzieniaszkami-sprinterami, ktorzy spuszczaja sie w 3 minuty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×