Schizy na punkcie ciazyD Zakladam klub

Jestem durna, bo sie niepotrzebnie martwie, biore pigulki, regularnie do tego prezerwatywa albo przerywany na wszelki wypadek a nie moge sie wyzbyc uczucia niepokoju. I chodz nie mam racjonalnego powodu ciagle sie martwie. jak sobie z tym poradzic? mam 20 lat, szkole srednia skonczona, stalego chlopaka a mimo wszytsko ciagl mam jakies cholerne schizy. Musiaialabym codziennie robic test ciazowy!:D wiem, ze nie jestem jedyna z takim problemem przylaczcie sie! :)

myślę, że chyba jest coś ze mną nie tak... :(

tez tak mam :/ chociaz na razie kochalismy sie z gumkami i to byl dopiero stres!:P od 7 dni biore tabsy ale jeszcze nie bylo okazji do sprawdzenia co i jak:) ale mam zamiar kochac sie teraz bez prezerwatywy a co z tego wyjdzie to sie okaze...W kazym badz razie doskonale Cie rozumiem :)

o witam! :) odzew blyskwiczny, zrobmy to chocby po to, zebysmy przestaly myslec ze cos jest z nami nie w pozradku. To nie jest jakies skrzywienie, po prostu sie martwimy, tylko zeby nie odbilo sie nam na zdrowiu psychicznym:) Martwimy sie zeby nie zniszczyc sobie zycia i przede wszystkim nie skrzywdzic dzidziusia:) lepsze to niz olewac sprawy antykoncepcji! Bo niektorzy pisza "Ty idiotko po co Ci gumki do tabletek!" A ja powiem. po to zeby miec komfort psychiczny! :D

no i to jeszcze pol biedy, gdybym nie lubila sie kochac :) a ja po prostu to uwielbiam!

taa komfort, ale nawet tak go nie masz... I chyba dopiero po 50 taki uzyskam :P

Jak tam sie boicie to po co sie kochacie?! Szklanka wody zamiast i nie bedzie stresu. No chyba ze lubicie taki specyficzny dreszczyk emocji... Ja dziekuje za taki seks... Wspolczucia.

a Ty myslisz ze ja sie w trakcie przejmuje? :D

Ale czy to takie dziwne ze 20letnia dziewczyna nie chce byc w ciazy a kocha swojego chlopaka i chce z nim sypiac...? A poza tym troche adrenalinki w zyciu sie przyda :P

Ale skoro tak to potem przezywasz, to czy to wszystko jest tego warte? Poza tym nie uwierze, ze "przed" nie masz stracha...:P

przed mam ale w trakcie juz nie za to po sie zaczyna od nowa :P jakbym miala przez to zrezygnowac z sexu to chyba dopiero po slubie zaczelabym znowu a to i tak nie jest pewne bo nigy nie jest odpowiednia pora na dziecko (podobno)

najlepsze jest to ze sama siebie czasem rozsmieszam:) laze i probuje sobie wmowic, ze chyba mi sie wrazliwosc na zapachy podniosla( choc wiem, ze to g.. prawda) albo ze mam mniej obfita miesiaczke( i to tez g... prawda bo tabletki maja taki skutek, ze miesiaczka jest skromniejsza) albo nawpieprzam sie sliwek na czczo a pozniej cos mi swita ze chyba mam mdlosci! :) Przeciez to jest paranoja:D

Jak nie chce miec dzieci to sie zabezpiecza, proste. A seks to odpowiedzialnosc i trzeba brac pod uwage, ze dana metoda moze zawiesc. Poza tym robienie afery z ulamka procenta zawodnosci jest wysoce przesadzone.

bezstresowa masz racje, przyznaje, ale co my poradzimy ze sie tego boimy?raczej nic :)

mam to samo pomimo że zaczęłam brać tabletki. no i... jest jeczsze gorzej. a ja mam dopiero -naście lat. Boże ja dłużej tak nie wytrzymam...

He, he, dobrze ze was same to bawi bo to naprawde paranoja.;) Dziewczyny, dajcie sobie na luz i zamiast niepotrzebnie stresowac uwierzcie w koncu ze tabletki dzialaja i przy regularnym przyjmowaniu NIE MA PRAWA nic sie stac. Sama stosuje je prawie rok, polegamy tylko na nich, kochamy do konca i jakos w ciazy nie jestem.:P Wiec spokojnie, cieszcie sie sexem bez niepotrzebnych schiz. Pozdrawiam!

tez tak mam!!! używam z moim narzeczonym globulek i gumek, bardzo sie kochamy , planujemy slub w przyszłym roku wiec wszytko oki ale ja tak bardzo chciałabym dokonczyc studia przed urodzeniem sie dzidziusia! rozmawiamy dużo o tym co by sie stało gdybysmy mielsi wpadke wiec niby nie powinnam miec schiz ale jednak je mam :-((( każde mdłosci ( choruje na zzzoładek), zawroty głowy, wzmożony apetyt ( czasami tak jest w stresie) czy bolące piersi ( przed okresem) przypominaja mi o tym że mam 25 lat, jestem zdrowa, kocham sie no i tym samym moge miec dziecko.ta obawa zatruwa mi zycie! bo tyle jeszce chciałabym osiagnąc, tyle zobaczyc a dopiero potem zdecydowac sie na dziecko..... ehhh, chyba taki juz los kobiet......

do bezstresowej: masz doświadczenie w pigułkach to proszę cie odpowiedz mi na pewne pytania: 1. biore tabletki dopiero 4 dni i moje piersi wygladaja jak balony, sa nabrzmiale, duze i strasznie bola. Dlaczego? 2.dzisiaj w nocy strasznie bolaly mnie jajniki - a przeciez w czasie brania tabl. one nie pracuja 3. kochalam sie wczoraj z moim chlopakiem (po 4 tabl.) czy moge czuc sie bezpiecznie??

do bezstresowej: masz doświadczenie w pigułkach to proszę cie odpowiedz mi na pewne pytania: 1. biore tabletki dopiero 4 dni i moje piersi wygladaja jak balony, sa nabrzmiale, duze i strasznie bola. Dlaczego? (biore Yasmin) 2.dzisiaj w nocy strasznie bolaly mnie jajniki - a przeciez w czasie brania tabl. one nie pracuja 3. kochalam sie wczoraj z moim chlopakiem (po 4 tabl.) czy moge czuc sie bezpiecznie??

używam tylko prezerwatyw i jestem z tego bardzo zadowolona. Dziewczyny przecież w ciąże można zajść tylko przez kilka dni w miesiącu. Wystarczy znajomość swego cyklu (obserwacja śluzu, czego akurat w moim przypadku nie da się nie zauważyć) i naprawdę nie boję się.

któś mi odpowie

Młoda, na poczatku mozesz sie czuc "dziwnie" i takie dolegliwosci sa typowe - powiekszenie piersi, bole w podbrzuszu spowodowane sa dzialaniem estrogenow. Jesli przyjelas pierwsza tabletke w pierwszym dniu miesiaczki to jestes bezpieczna. Naprawde sie nie martw. Pigulki zawieraja taka dawke hormonow, ktora blokuje owulacje, wiec nie mozna zajsc w ciaze. Ale to ze nie ma owulacji nie znaczy ze jajniki w ogole nie pracuja - jak kazdy narzad reaguja na zmiany w organizmie. Ale nie boj sie, jesli postepujesz zgodnie z ulotka do tabletek, to wszystko jest i bedzie dobrze. A te dolegliwosci z czasem mina, jak Twoj organizm sie przyzwyczai. Pozdrawiam, glowa do gory!

mloda, jak zaczelas brac pigulki w dniu miesiaczki, jestes zabezpieczona, piersi czesto bola i sa nabrzmiale, czasem to znaczy ze trzeba zmienic pigulki jak bardzo dolega, czasem przechodzi po kilku tygodniach. Z jajnikiem nie wiem o co chodzi. Organizm roznie reaguje

ja co miesciac sie obawiam ze jestem w ciazy mimo ze tez biore tabletki anty !!!!!!!! ja niedlugo zwariuje!!! wystarczy ze boli mnie brzuch i mam mdlosci to juz podejrzewam ciaze chlopy to malja lepiej!!!!!!!!!

Podzielę się z wami moim doświadczeniem, a jest dość spore. Otóż tabletki mimo swojej super skuteczności nie pozostają bez wpływu na wasz organizm. To co piszecie to naprawdę normalne te lęki jednak radzę kontrolować, by nie wylądować u psychologa tak jak ja z nerwica lękową. Każda z was boi się bo czuje się odpowiedzialna za swoje życie i przyszłość. Musicie uwierzyć w moc tabsów, w przeciwnym razie doprowadzicie się do takiego stanu jak ja. Pamiętam te nieprzespane noce, testy niemal co pół dnia, doszukiwanie się pod światło 2 kresek, wizyty na USG i u gina (wszystko płatne), wertowanie książek medycznych, w najminiejszej niedyspozycji już się bałam, dzieliłam włos na dwoje, wymyślałam paranormalne sytuacje i co miesiąc byłam w ciązy, efektem tego było notoryczne odmawianie współżycia mimo brania tabsów.Dziś jestem kłębkiem nerwów...Więc mówię wam nie stresujcie się skupcie się raczej na regularnym stosowaniu pigułek, poznajcie wszystkie możliwe aspekty w razie zapomnienia pigułki, zaprowadźcie sobie taki osobisty nitatnik, co gdy zapomnę w 1, 2,3 tygodniu i po strachu.Cieszcie się życiem i szanujcie swoją psychikę, bo jesteście jeszcze bardzo młode.

a u mnie w ciągu tego cyklu w zasadzie nie było żadnego normalnego stosunku..aż dwa razy coś w sensie sexu..ale on nie skończył a po za tym byl w gumie..tylko na początku wszedł tak na chwile bez..to było jakoś zaraz po okresie..ale napewno przed jajeczkowaniem..bo odczuwam silny ból owulacyjny..a potem też nie b6ło zadnego normalnego sexu..no nie widzę możliwości teoretycznej i bardzo mała praktyczną..zrobiłam test wczoraj i niegatywny..dziś mam dostać okres..ale jeszcze go nie mam..i panikuję..idę po drugi test..mozliwe?..przeciez nie możliwe że jestem w cizy..zamierzam od tego cyklu brać tabletki.

Ja biore tabletki od kilku dni i juz mam schizy... czego sie obawiam?? tego czy w dobrym czasie wzielam pierwsza pigulke. okres dostałam ok 21 i pierwsza tabletke wzielam tego samego dnia po 23. Nie wiem czy dobrze zrobiłam czy może wziełam ją za wczesnie i powinna poczekac do nastepnego dnia?? Ludie powiedzcie cos na ten temat!!!

Dobrze, to byl wlasnie pierwszy dzien.:P

dziewczyny mam takie pytanie 3 dni po spóźnieniu okresu zrobiłam test wieczorem i wyszedł ujemny teraz mija 3 tydz ja nie mam @ i nie wiem czy mam robić jeszcze raz bo objawy mam takie jak do @ a tu nic cisza co mam robić