Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Morgaine

Do właścicieli zwierząt i potencjalnych właścicieli

Polecane posty

Zwierzęta to nie są zabawki, które można rzucić do kąta, jak się znudzą. To to żywe, czujące istoty, które nie prosiły nas, żebyśmy je brali do domu. A skoro zdecydowaliśmy się na to, to mamy wobec nich obowiązek. Zanim więc zdecydujecie się na przygarnięcie zwierzęcia, dobrze się zastanówcie, zorientujcie w jego potrzebach i wymaganiach, czy jesyeście w stanie im sprostać? Także finansowo? Jeśli już macie zwierzaka, to pamiętajcie, że jesteście odpowiedzialnie za niego, także za jego zdrowie. Nie czekajcie z wizytą u weterynarza, aż Wasz pies, kot, królik, czy inny pupil zacznie czuć się naprawdę źle. Wtedy często jest już za późno. Wiem, że na tym forum jest wielu prawdziwych miłośników zwierząt, obdarzających je prawdziwą troską i opieką, ale są też gdzieś, mam nadzieję, że nie tu, ludzie tacy jak mój sąsiad... który pozabijał niechciane szczenięta kamieniami... Nie bierzcie zwierząt pod wpływem impulsu, entuzjazm wygasa często, a pozostaje obowiązek, skamlący wyrzut sumienia, z którym nie ma co zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7 katarakta
Mądrze napisane, ale czy wielu to zrozumie. zaraz będą tu wpisy ludzi w stylu słynnej Julki 34. Ja chce wziąć psa ze schroniska, ale nie na łapu capu, tylko wsposób przemyślany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nokianka
a po co odrazu kamieniami !! Ja tez nie popieram zabiajania małych szczeniaków kamieniami , jak kiedyś miałam szczenieta to topiłam je w wannie z woda a potem do smietnika i tak jest najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, przygarnięcie psa, to nie jest błaha decyzja. Powinna być bardzo starannie przemyślana. Z psem trzeba chodzić na spacery, są psy, które powinny kilka godzin dziennie biegać, są takie, których nie powinno trzymać się w mieście... Czasem wydaje mi się, że powinna istnieć jakaś opieka społeczna dla zwierząt, która chodziłaby po domach i sprawdzała w jakich warunkach utrzymywane są zwierzęta... Szkoda, że to nierealne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To niestety masowe zjawisko... Sama mam suczkę, którą w ubiegłym roku ktoś wyrzucił na parkingu, parkingowy ją dokarmiał i poił, i tak się z nim wdałam w rozmowę. Powiedział, że w domu ma już 3 psy, wszystkie podrzutki z parkingu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, dlaczego tak traktuje się w naszym kraju zwierzęta... Bywam w Skandynawii - tam nie istnieje coś takiego, jak bezdomne zwierzę! U nas też są przepisy itp., ale kompletnie martwe. Jeśli kogoś skażą za znęcanie się nad zwierzęciem, to piszą o tym w prasie jako o sensacji... U nas ciągle pokutuje pogląd, że zwierzę to rzecz i jego zadaniem jest służyć człowiekowi, a jak przestaje być potrzebne, ale staje się zawadą, bo np. idą wakacje i nie ma co z pupilkiem zrobić, to lu, na śmietnik, do lasu, gdziekolwiek, byle nie wróciło... Rodzice często przymykają oczy na zabawy dzieci, które polegają na znęcaniu się nad zwierzętami, a potem wyrastają z tych dzieci dorośli, którzy żyją w przekonaniu, że mogą ze zwierzęciem zrobić wszystko, co im się podoba... Sama nie wiem, po co tak się tu rozpisuję, bo i tak to nic nie zmieni, chyba tylko po to, żeby się wygadać... Ale jakoś mi tak dziś te zwierzęta i ludzki do nich stosunek nie chcą z myśli spaść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszeeeeeeeeeeeee
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurza mnie
Mieszkam w mieszkaniu w bloku i zauważyłam, ze jest jakas plaga posiadania psów. Nie moge tego zrozumieć, jak w małym mieszkaniu mozna trzymac takie olbrzymy jakie widuje u mnie na osiedlu. Kiedys wstapiłam na amerykańska strone dotyczaca psów. Jest tam spis prawie wszystkich ras psów na swiecie. Wyszukałam sobie najbardziej nurtujące mnie rasy, np Rottweiler, pitbull (w zwiazku z ostatnimi tragicznymi wypadkami), owczarek niemiecki, Syberian husky i moje ukochane Retrievery. Otóż przy kazdej rasie doradza się tresurę, jako niezbedny element ich socjalizacji i życia wsród ludzi. Im oporniejsza rasa, bo np husky jest bardziej niezależny z natury niz owczarek niem, tym jest to bardziej pracochłonne i długofalowe. Niekiedy dana rasa psów nigdy do końca nie bedzie poddana właścicielowi, chyba ze będzie postepował jak należy. Po cholere ludzie kupują te wspaniałe wymagajace i często bardzo oddane człowiekowi psy i wręcz stworzone, zeby mu służyć (np. owczarek niem) lub żeby go bronić (np. pitbull), jeśli kompletnie zaniedbują ich tresurę, wychowanie. Jest to zabójcze dla psa. Poza tym ludzie kupują mieszańce, co przysparza złą sławę czystej rasie. Pitbulle bardzo czesto okazuja się mieszanką, innych obronnych ras, a i więc nie są pitbullami. A mieszanki są bardzo niebezpieczne. Wiele psów nie znosi samotnosci, a więc każde pozostawienie ich w domu, czy nieobecnosć właściciela, stopniowo doprowadza do ich depresji i innych chorób. Mam wrazenie, ze ludzie maja to w du.... Nie maja zielonego pojęcia o istnieniu takiego zjawiska, nie interesują się tym. ważne jest tylko to, że moga sobie go pogłaskać i poprzytulać, a potrzeby psa tak jakby nie istniały. A cudowny i wdzięczny pies, jakim jest Newfoundland potrzebuje dziennie ok 20 mil biegu i ruchu. Wiele dużych psów potrzebuje zagrody o określonej powierzchni, częstych spacerów i towarzystwa swojego Pana. Przez błędy w chowaniu psów, cierpią i te psy i ludzie, którzy doswiadczaja ich niebezpiecznych zachowań. Oczywiście winny jest wg wsztskich pies, ale co on może poradzić, jak miał głupiego właściciela, który nim odpowiednio nie pokierował. Są psy, które telepatycznie wyczuwaja niebezpieczeństwo i jeśli są z natury stworzone do obrony, a więc przy wyczuciu zagrożenia (np wbiega małe dziecko na teren naszej posesji) zaatakuje w dobrej wierze (chce bronic pana). Jednak gdyby ten pan nauczył go we wczesnych latach zycia, ze nie należy rzucać sie na zagrożenie, tylko zaalarmowac swojego pana o takiej sytuacji, to pies nie wykonałby takiego ruchu. niektóre rasy nie nadaja się do towarzystwa małych dzieci, bo dzieci szarpia i draznia zwierzeta, a niektóre rasy tego nie znosza i reagują, jak przed zagrożeniem. Ale takie rzeczy trzeba wiedzieć PRZED KUPNEM ZWIERZĘCIA. Wykorzystujmy pokłady inteligencji, które drzemia w psach!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arararar
w zeszłe wakacje, jak byłam na działce na wsi.. ktoś z samochodu wyrzucił suczke ze szczeniętami =/ pozabijać takich skurwysynów!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wkurza mnie
zapomniałaś powiedziec, ze do ras nieukładalnych należą JAMNIKi. i inne tego typu ratlerki.Co do ułożenia , to o takowym powinni tez pomyśleć rodzice dzieci wbiegające na obca posesję bez zaproszenia. Bo jak sa za małe, zeby to opanować, nie powinny łazic same, jak większe powinny same o tym wiedziec. Oczywiście furtka, na posesjach, gdzie sa grożne psy, powinna byc zamknięta. A jak ktoś przechodzi przez parkan, to wyłącznie jego wina, na czerwonym świetle tez się nie przebiega.Teren prywatny m a swoje prawa. A ja i tak wole zwierzeta od ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ........................opi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Animal planet
My tez mamy fajną suczke :) www.hesper.jpg.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Policyjant
pieprzysz morgaine jak poamana psy to zwykłe wszarze i tyle to tylko zasrane kundle a koty jeszcze gorsze smierdziele, i co z tego ze zywe??/ a świnia tez zywa a wpierda;asz ją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Policjant jak to policjant
nic mądrego nie napisał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Policyjant
może dla was nic madrego ale prawdziwego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralaaaaaaaaaaa
no ja na ten przykład nie robie tego co insynujesz Morgaine. Co zdziwiony? A wszarzami to sa osobnicy reprezentujący twój poziom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to co twoim mniemaniu
a co w tym jest prawdziwego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Policyjant
ja swinie prowadzam na smyczy i co wy na to???/ Nie powinna czasem lezec w postaci kiełbasy w lodówce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość policjanciee
A pokaz zdjecie z ta swinia na smyczy!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antydebil
sam powinieneś leżec w postaci kiełbasy w lodówce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Policyjant
Ostatnio specjalnie przejechałem jednego kota bo sobie przechodził ulicą hahahahahah powaznie mówie, dodałem gazu i skreciłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antydebil
nie wchodźce w ten link, tam jest wirus - wyleciał z dupy Policjanta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Policyjant
jednak debil!!!!! sam jestes wirus!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość policjanciee
odbija ci bydlaku...czyzby to wynik blizszego kontaktu z ..knurem???:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Policyjant
dlaczego dobija??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antydebil
dziecko drogie, za 5 minut zaczyna się Dobranocka, napij się ciepłego mleczka i nie sil się na te durne prowokacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfdssaaaaaaaaaa
tłusta ohydna kiełbacha, a fuuuuuj, kto by to chciał jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×