Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość minewra

pije malibu a on nie dzwoni...

Polecane posty

Gość nadjas
adios prosze odezwij sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadjas
adios odpowiedz na Twoje pytanie-> tak, wydaje mi sie , ze to juz faktycznie koniec skoro napisal , ze nie nadaje sie do zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o juz jestem..internet mam tylko w pracy dlatego nie mam możliwości napisania pózniejszą porą.. kurczę..no faktycznie nie za wesoło to wygląda..tak jak przeczuwałam on zadzwonił jak gdyby nigdy nic..oczywiscie ze masz prawo mówic co Cię boli..ale nie przez telefon..kiedy dzowni..najlepiej zrobić to gdy się widzicie, wtedy mozesz urzadzić taką rozmowę.. młody to on faktycznie jest..21lat..faceci w takim wieku z reguły mają fiu bzdziu w głowie i kiedy zorientują sie ze masz względem niego powane plany biorą nogi za pas.. jestem o rok starsza od ciebie dlatego podejrzewam jakie masz potrzeby..vchcesz kochać i być kochaną..ale taki \"małolat\" nie za bardzo to rozumie..skoro napisał ze nie nadaje sie do związku.robi głupi bład..ale zrozumie to o wiele pózniej..jemu podejrtzewam raczej kumple i imprezy w głowie niz powazne związki.. mój partner ma 24lata..ale jak mówi wyszalał sie..a w tym wieku..robił dokładnie to samo.. dlatego moze olej chama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadjas
adios tzn odezwal sie na gg ... moglismy sie bez problemu spotkac w sobote bo tak czy siak sie nie uczyl ale ja nie proponowalam bo nie mam sumienia mu zaracac glowe jesli wiem , ze pisal mi ze ma duzo nauki , w glebi duszy myslalam jednak , ze sam sie domysli i cos na weekend zaproponuje no ale nic... w niedziele odzywa sie na gg taki rozradowany z zapytaniem co u mu mnie i wtedy zaczelo sie... ja bylam tak zla , ze wygarnelam mu to co mi lezy na sercu , on zezloscil sie jescze bardziej i pod maska delikatnego drwienia mozna bylo wyczuc , ze sie mota i jest zly... no wiec tak to wygladalo koniec końcem stwierdzil , ze nie nadaje sie do zwiazku czyli przyjelam ze to KONIEC i tak jest do dzisiaj - zero rozmow , moze tylko wczoraj odezwalam sie na gg tak jak mi radzilas , zeby przeprosic za to , ze naskoczylam na niego , przeprosilam i tyle napisał tylko , ze zgadza sie ze mna w zupelnosci , ze to ja mialam racje nie on - na tym byl koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadjas
adios ja innnego wyjscia nie mialam jak tylko zwrocic mu uwage na gg to jest ostanio nasza jedyna forma komunikacji , wiem ze powinnam takie rzeczy wujasniac na zywo ale sama idzisz , ze unika spotkan ze mna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadjas..moze daj sobie z nim spokój..to niedojrzały chłopiec..a jezeli zmusisz go do związku mysle ze bedzie cię oszukiwał..zdradzał itp..facet musi dojrzeć do związku..miec przekonanie ze chce z Toba być..wiem co mówię..przerabiałam to i teraz sie rozwodzę.. być moze ze Cię unika..co potwierdza ze jest dziecinny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadjas
ale nie jest latwo dac sobie spokoj zwlaszcza jesli darzy sie ta osobe uczuciem ja bardzo chcialabym zapomniec ale nie potrafie ja wciaz wierze , ze odezwie sie do mnie , sprawdzam czy jest na gg , czekam na jakis opis to jak jakis obled ale nie umiem inaczej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadjas
adios ale masz racje on musi dojrzec bo na dzien dzisiejszy wcale tak nie jes i ja nie zamierzam zmuszac go do niczego , chociaz z ledwoscia powstrzymuj sie , zeby nie napisac, caly czas czekam na jego ruch , ktorego pewnie sie nie doczekam ..ja czulam od dluzszego czasu ze cos jest nie tak , ze mysli , ze sie zastanawia , ze boi sie powiedziec , ze nie dorosl do zwiazku jednak wkoncu sie odwazyl ale sama juz nie wiem co lepsze prawda czy zycie w aluzji ale u jego boku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam te, ktora weszla na moj temat i zainteresowala sie ksiazka \"Dlaczego mezczyzni kochaja zolzy\" ;-) Czekam na recenzje! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Nadjas! Ja bym się ni eprzejmowała faktem, że on się obrazi, czy że coś zepsułaś i zupełnie nie rozumiem dlaczego masz pretensje do siebie a nie do niego? O jakim osaczaniu Wy u piszecie? Nie dość, że facet kłamie, to w dodatku robi to z braku odwagi. On chce mnieći rybke i akwarium. Kolegów i Ciebie. Jak ma wybór, leci do kumpli, a jak nie ma wyboru, to do Ciebie? satysfakcjonuje Cię rola wyjscia awaryjnego? . Trudno mieć do niego pretensje, że nie jest zakochany (bo to raczej oczywiste - gdyby był zakochany, zrobiłby wszystko, żeby się z Tobą widywac), bo na to się wpływu nie ma, ale przynajmniej zdobyłby sie na szczerość i powiedziałby Ci to wprost, a nie obracał kota ogonem, ze to Ty jesteś winna, bo się czepiasz. Wiesz co? Ja bym się nie czepiala, poprostu obróciłabym się na pięcie i pomyslała sobie, ze skoro wybierając między Tobą a nauką wybiera naukę, a wybierając między nauką a kumplami kupli, to coś jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz nadjas luiza ma rację -jak zawsze :) powiem Ci jak jest u mnie: on tez ma duzo duzo kumpli.spotyka sie z nimi..nawet często, nie zabraniam mu, bo nie chce byc zaborcza i mu ufam z resztą..za kazdym razem mówi mi do kogo idzie i gdzie.W trakcie gdy siedzi w knajpie pisze mi smsy ze szkoda ze mnie nie ma i ze tęskni.Czasami odmawia spotkań z kumplami bo woli spędzić czas ze mną..ja naprawde chętnie bym poszła..ale nie mogę bo przecież musze połozyć dziecko spać.on to rozumie. za kazdym razem mówię mu zeby sie dobrze bawił.. a to co prezentuje Twój pratner jak widzisz znacznie rózni sie od tego co wyzej napisałam.. Zasługujesz na mężczyznę a nie na chłopca. u mnie luzz..czekam na termin rozprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadjas
pewnie macie racje ale czemu ja czuje, ze jemu na mnie zalezy ? nie wiem ale to sie czuje... nie jestesmy juz razem , bo sam stwierdzil ze nie nadaje sie ale od swiat zaczyna do mnie pisac do tego bardzo milo i cieplo ja czuje , ze on nie chce tracic kontaktu ze mna ba nawet chce wrocic do tego co bylo , bo przeciez nie pisalby do mnie kwiatuszku po rozstaniu ... jeszcze poczekam i zobacze o co mu chodzi tka naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadjas! Ja tez do ciebi emoge napisać Kwiaruszku, kochanie i co tylko chcesz i to naprwde nic nie będzie znaczyło. Moze stuknąl się w łeb i zobaczył, ze na kumplach swiat sie ni ekończy i że wyszedl na durnia kłamiać, że się uczy. No ale powiedz sama, czy facet któremu zależy, naraża swoja kobietę na taką przykrosc? Kłamie że ma naukę żeby uniknąć spotkania z Tobą a w rzeczywistości idzie z kumplami? Powiedz mu, ze musisz sobie przemyśłeć, czy chcesz być dla kogos ostatnią z ostatnich, a raczej nie chcesz, więc nie zalezy Ci na takim zwiazku. Weź go na przetrzymanie! Niech się gosc trochę wysili. Smsa to każdy umie napisać i to naprawde nic nie znaczy, a w każdym razie zamało - zwłaszcza po czymś takim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecej zrozumiesz o mezczyznach i dlaczego tak sie zachowuja jak siegniesz po K.Kofty \"Jak zdobyc utrzymac i porzucic mezczyzne\". Tam jest o podstawowych bledach popelnianych przez kobiety. Dobra ksiazka szczegolnie zanim sie z kims zwiaze na dobre. Podobal mi sie rozdzial zwlaszcza o Typach, ktorych nalezy bezwzglednie unikac ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KSIAZKI DO SCIAGNIECIA OD KROPELKI ROSY http://www.tlen.pl/ LOGIN: zapraszam HASLO: zapraszam Aktualnie przerabiam \"Mezczyni, ktorzy nie potrafia kochac\" p.s. Bo wiedza daje sile ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieje, ze nikt mi nie ma za zle za \"wtargniecia\" - tytul topiku jest taki smutny... Pozdrawiam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadjas
Luisa tak kazdy moze powiedziec ale ja wyczuwam , ze nazwal mnie tak bo czegos chce - zdaje mi sie , ze chce wrocic ale boi sie zapytac, wiec troche sie czai piszac smsy - troche dziwnie to wyglada , bo zachowuje sie tak jakby nie bylo rozstania , rozstalismy sie tydzien temu i przez tydzien byla cisza , odezwal sie dopiero na swieta z zyczeniami I od tej pory pisze codziennie po smsie - o nic nie prosi , tylko tak zwyczajnie nazywa mnie kwiatkiem , pociesza , pisze co u niego i smsy na dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadjas
Luisa tak kazdy moze powiedziec ale ja wyczuwam , ze nazwal mnie tak bo czegos chce - zdaje mi sie , ze chce wrocic ale boi sie zapytac, wiec troche sie czai piszac smsy - troche dziwnie to wyglada , bo zachowuje sie tak jakby nie bylo rozstania , rozstalismy sie tydzien temu i przez tydzien byla cisza , odezwal sie dopiero na swieta z zyczeniami I od tej pory pisze codziennie po smsie - o nic nie prosi , tylko tak zwyczajnie nazywa mnie kwiatkiem , pociesza , pisze co u niego i smsy na dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o tą ksiązkę muszę koniecznie zdobyc..mam nadzieję ze tym razem nie poepełniam błędów ale.. przezorny zawsze ubezpieczony.. :) no i oczywiście wiedza daje siłę :) Radosnka - zaglądaj tutaj jak najczesciej. nadjas to Ty teraz zachowuj się obojętnie.odpisuj grzecznie na smsy ale bez czułosci.zadnych tam kocham cię i całusków w brzuszek.grzecznie ale nie czule. Skąd wiesz czy czasem nie udało mu sie z jakąs laską? nie chcę siać zamętu ale kiedy facet ma cos do ukrycia to zawsze kręci.. jezeli chcesz mu dac szanse to tylko powoli..wez go troche na przetrzymanie i to od niego musi wyjsć inicjatywa powaznej rozmowy nie od ciebie..nie wolno ci zapytać \"co dalej z naszym związkiem\" to od niego ma wypłynac to pytanie.Bądz miła.To wszystko.miła ale nie czuła,zwariowana i zakochana do szaleństwa.Radze kilka kroków do tyłu. słyszałam gdzieś ze nic nie ozywia miłości jak odrobina chłodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadjas
adios, az mnie porazilo jak przeczytalam o tej lasce...wydaje mi sie , ze nie ma , ja bylam jego pierwsza dziewczyna i to przy mnie nabral pewnosci siebie , wczesniej byl bardzo niesmialy i zamkniety w sobie teraz sie z mienil , stal sie odwazniejszy w kontaktach z innymi , wiec nie wiem ...moge sie myslic ale nie sadze , bo po co mialby pisac jakies smsy na dobranoc skoro rozstalismy sie to nie musimy sie juz kontaktowac i jesli mialby panienke to logicznie myslac ma mnie z glowy wiec nie rozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadjas
jeszcze jedno wiem , ze ma konto na fotce bo sam mi to powiedzial jeszcze kiedy bylismy razem ..wytlumaczyl , ze nie szuka nikogo tylko dal sobie dla zabawy i zabicia nudy bo tak inni jego koledzy robia .. mnie i tak jest przykro ale zabronic mu nie moge chyba , a teraz kiedy juz nie jestesmy razem moze robic co chce .. tylko kurcze jak nie ma powaznych zamiarow to dalby mi spokoj, a nie pisywal wieczorami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm...odpowiedz sobie szczerze czy masz do niego zaufanie?...na podstawie tego jak sie zachowuje,zachowywał.. zaufanie to podstawa.. o powaznych zamiarach lepiej nie wspominać..wiem że myslisz ze jestescie dla siebie stworzeni..dlatego działaj ostrożnie..zwłaszcza ze byłas jego pierwszą dziewczyną... czasami tak jest ze kobieta widzi siebie i jego domek z ogórdkiem i gromadkę dzieci a on-niczego takiego..a czasami nawet zieleńszą trawę po drugiej stronie ogrodzenia. powiedz mi ilu partnerów miałaś zanim poznałaś jego? \"nie ufaj choć chcesz dać mu cały świat\"..nie daj sie zwieść smsom..dobrze ze sie odzywa ale nie padaj mu prosto w ramiona..nie pytaj o przyszłość.. 21 lat to na faceta naprawdę niedużo..większość ma fiu bzdziu w głowie. mój facet mimo ze ma 24 lata miał duzo partnerek w swoim zyciu, duzo związków,nawet miał się żenić w pewnym momencie..Doszedł do momentu w którym stwierdził że juz się wyszalał..dojrzał do powaznego związku.. jeden mój znajomy powiedział że facet albo myśli głową albo główką.uważaj zatem..obserwuj bacznie..jezeli się spotkacie-patrz na to co mówi i jak sie zachowuje.. chesz byc z nim do konca życia? myślisz ze to TEN??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze wam powiem ze mój facet ma bardzo nachalną kolezankę ( o której mi mówi wszystko) .Załatwia mu pracę..pozornie nie chiała nic za to, była miła, słodka itp.. Oczywiście ją rozgryzłam w mgnieniu oka..otóż chodzi o to aby mój kochany odwdzięczył się się inny sposób..bardziej naturalny :D pisze do niego smsy, zaprasza na wieczór, puszcza strzałki..On przez to się wkurza..ponieważ mówił jej że jest ze mną na stałe..a ona w sumie tez ma gościa ale jakoś to do niej nie trafilo..dlatego dzisiaj sie do niej odezwe..grzecznie oczywiście :) Jednak nie ma niczego za darmo..dobrze że mój facet ma na oku inną pracę..a z ta laską rozprawię się osobiście.moze to do niej trafi jakoś. w kazdym razie mamy z niej kupę śmiechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimfa_wodna
👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadjas
no ale ja dalej nie rozumiem po co mialby pisac jakies cieple sski skoro nie jest juz ze mna i tak jak mowisz znalazl sobie jakos niunie...wiem i zdaje sobie sprawe,ze pewnie jestem dla niego pierwsza z wielu bo wkoncu jest mlody i zrozumiale ze dopiero czyna wybierac i wiele uplynie,az dojrzeje do prawdziwego zwiazku ..chociaz na sama mysl szlag mnie trafia .. nie wiem co mam odpowiedziec na Twoje pytanie,akurat w tej sprawie jestem bezbronna zakochana dziewczynka ale nie bede robic niczego na sile , niech pisze dalej , bede mila ale nie wylewna , bede obserwowac jak sie zachowuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie..obserwuj.. nie twierdze ze znalazł sobie jakąś niunię..ale zawsze bierz wszystkie mozliwosci..jezeli mu ufasz nie ma sprawy a jezeli jeszcze nie- uważaj. to bardzo boli kiedy odkrywasz ze oddałas swoje serce człowiekowi który na to nie zasłuzył.. najgorzej jest usłyszeć jego roześmiany głos w słuchawce kiedy mówi \" czesć co słychac? u mnie? a wiesz -spatkałem kobietę swojego życia\".. trzymam za Ciebie kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadjas
nie ufam do konca wlasnie przez jego wczesniejsze zachowania czy chocby zalozenie sobie fotki..ale w glebi duszy czuje ze jestesmy dla siebie , nie umiem tego wytlumaczyc , ciagnie mnie do niego mimo tego wszystkiego , on tez mimo rozstania nie daje mi spokoju a pisze , nie potrafimy sie rozejsc na dluzej i chocby to tylko kontakt smsowy ale musi byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dlaczego pisze? wiesz mam kolegę który czasami milczy długo długo a potem mi przysyła smsy z buziaczkami na noc!albo puszcza strzałki od czasu do czasu. nie traktuję tego jak zaloty..ot po prostu pamięta, lubi..to taki miły gest.. i tak to sobie tłumacz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadjas
adios niestety uswiadomilas mi wlasnie cos o czym dobrze wiem a nie potrafie tego glosno przed soba powiedziec , tak...musze trzymac reke na pulsie i byc ostrozna , dobrze , ze o tym piszesz bo czasem mozna sie zapomniec i za bardzo odkryc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadjas
dal mnie to jest straszne jesli w istocie tak jest ale coz nie zmusze go do milosci ... niestety te smsy wzbudzily w e mnie nadzieje , ze oprzytomnial , ze zrozumial , ze zle mu bez kontaktu ze mna ale trzeba chyba zejsc na ziemie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×