Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość senda41

41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?

Polecane posty

Mirindko 🌻 znacie moje przeboje z przyjaciółka , wiem co przezywasz . U mnie wprawdzie coś sie powoli poprawia, ale to jest jeszcze wielki znak zapytania , duzo chłodu i tez bardzo boli . A córci nie daj się ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mirinda Ja mam taką przyjaciółkę z którą nie utrzymywałam kontaktu przez pół roku. Wykorzystywała mnie i tyle. Więc przestałam dzwonić i chodzić. I pomogło. Jak się spotkałyśmy po tym pół roku to była już inna kobieta. Chyba zrozumiała w czym rzecz. A teraz jest o wiele lepiej z naszą przyjaźnią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczta od 3 osób wróciła , niestety nie wiem do kogo nie dotarło ( no oczywiście wiem , ze do Gruszki nie ) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
net zaczyna cięzko chodzić . Pewnie zaraz będzie koniec na dzisiaj jak tak dalej bedzie. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diarra, Flow dzięki. Właśnie tak się czuję- wykorzystana. Gdy mnie potrzebowała zawsze byłam, a teraz gdy wszystko układa jej się ok, ma mnie po prostu gdzieś. Nie wiem co będzie dalej, ale bardzo mi przkro, bo zależało mi na jej przyjaźni, choć może to i bez sensu, bo po co taki przyjaciel. Diarra poczta do mnie doszła, teraz sprawdzałam, ale nie mogłam obejrzeć filmu, posłuchałam tylko muzyki, widocznie mój komputer jest za słaby. Idę po drinka, może sobie popiję :D i pójdę spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mirinda Więc teraz gdy ona przyjdzie z czymś do Ciebie - po prostu jej odmów. Wiem, że to może nie fer ale żeby zrozumiała co Cię boli - musisz tak zrobić. A trochę przerwy w kontaktach też nie zaszkodzi. Może wyjść nawet na dobre !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mirindko 🌻 nie przejmuj się , wypij odrobinke i głowa do góry . Każdemu to sie przytrafia. Ja teraz wyjadam brzoskwinie i rodzynki z alkoholu i mam się co chwila lepiej . Pomimo , że czasami chce się wyć na tę samotnośc ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flow zrobię tak jak mówisz, teraz nie piszę i nie dzwonię, ona zresztą też nie. Nie wiem czy zrozumie, zobaczymy. Na razie jest mi bardzo przykro, ale przecież czas leczy rany, wytrzymam, może będzie tak jak pisałaś..? Zobaczymy. U mnie też net chodzi coraz wolniej, chyba przeciążenie. Kot zasnął mi na kolanach, wygląda słodko, szkoda że tego nie widzicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, flow 🌻 brzoskwinie robią swoje , ale widzę jakies zmiany w stopce ... już jest lepiej , inaczej , chociaż ciągle pesymistycznie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diarra poczęstuj brzoskwinkami!!! A tak bardziej serio, jeśli kiedyś samotność da Ci się mocno we znaki i będziesz chciała pogadać to wyślij mi z gg smsa na telefon, teraz już mam net, więc jeśli tylko będę w domu... to przyjdę do Ciebie! Nic nie bredzę, wypiłam tylko odrobinkę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z moim netem coraz gorzej, nie wiem nawet czy uda mi się to wysłać. Idę spać, słodkich snów wszystkim, papa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mirindko 🌻 dzieki bardzo , czasami jest to potrzebne.... Flow 🌻 nie jest ze mną tak źle, ale bywa różnie. W realu nie zawsze są powody do usmiechu, ale generalnie jestem bardzo pogodna prawie zawsze usmiechnieta. Tylko jak się zostaje w domu , w głowie gonitwa mysli , i wtedy w necie to wychodzi ... A tak naprawdę to tylko życie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Całuski , miłej nocki , do jutra . Brzoskwinki mnie rozleniwiły ,idę pod prysznic i lulku . 🌻👄🌻 Buberku 🌻 odezwij się ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️🖐️🖐️🖐️🖐️ Na razie tylko się z wami przywitam bo mam ciągle mało czasu a świeta coraz bliżej. Chyba mnie jeszcze pamiętacie. 👄👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiatam WSZYSTKIE PANIE I PANA Panie Buber🌻 pogoda dzis śliczna. Śnieżek lekko prószy i słoneczko swieci. Córka o 6 wyszła z psem i zacięła sie w windzie. Ja w najlepsze spałam. Po kilkunastu minutach usłyszał ja sasiad. Po pół godziny została uwolniona. To dobrze, ze dziś sobota, bo w normalny dzień, na ulicach takie korki, że pewnie dojechałby za godzinę:( tak nam się dzień z przygodami dziś zaczął. a teraz ....idę do sprzątania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! U mnie też wreszcie biało i wciąż sypie. Świat od razu wydaje się piękniejszy. Biorę się za porządki, na razie, pa. P.S. Bea oczywiście, pamiętamy o Tobie, a w Nowym Roku masz nam więcej pisać. Trzymaj się. 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochani 🌻👄🌻 Beatko 🌻 oczywicie, że cię pamiętamy, tylko dlaczego tak mało do nas zaglądasz , a twoje gg swieci ? Wpadaj częściej .... :) Jak przygotowania świąteczne ? Ja juz ugotowałam grzybki i dzisiaj w planach mam lepienie pierogów, a jeszcze moze upiorę firanki - oczywiscie jak mi sie będzie chciało. U nas narzazie jeszcze mało sniegu , ale troszkę zaczyna padac. I jest mały mrozik . Glamur 🌻 współczuje twojej córci , ja bym chyba umarła ze strachu , bo nie cierpie windy , dzieki Bogu nie musze z niej korzystać . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja ciągle sprzątam:) teraz czas na kawę. A pózniej trzeba się zrobic na bóstwo:) Cały czas nie jestem przekonana do tego spotkania.Jak niewypali, posiedze troche i rusze na gwiazdkowe zakupy:) Diarra, ja sobie wziełam piątek wolny i myślę, że zdążę. Rodzice jednak przyjadą:) i pewnie przyjdzie na wigilię koleżanka z córką( też nie ma rodziny w W-wie) no i oczywiście przyjdzie mój eksio:) skończyłam kawę, działam dalej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie moje zapracowane laseczki i Buber aktualnie leniuszek. Wróciłam od mamy, u teściowej dzisiaj nie byłam bo mężą nie ma to mi się samej nie chciało. Z reszta trochę jestem na nią zła bo co roku na wigilie to ona robiła pierogi a w tym roku udaje Niemca, nic nie mówi że zrobi, więc chyba nie pozostaje mi nic innego tylko się do tego zabrać. Diarro napisz ile masz kapusty. Myślę że tak 1,5 kg to na 50 pierogów będzie dobrze co ? Ja tez zaraz idę prasować firanki i powieszę i więcej nic dzisiaj nie robię. Jutro będę gotować bigos i umyję lodówkę. W szafkach w kuchni posprzątałam wczoraj. Glamur zaraz po randce prosze się tutaj meldować. A tak poza tym to czemu ty pogoniłaś tego swojego męża, to jakies porządne chłopisko że na wigilię do ciebie przychodzi. Juz widzę mojego mężą jakby przyszedł. Nie mogę sobie tego wyobrazić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz pora na odpoczynek. 🌻 Ufff.... Widzę, że cięzko pracujecie ... Ja zrobiłam obiadek i ulepiłam pierogów z 1 kg maki - zapomniałam niestety ich policzyc. U mnie jest taka tradycja, ze pierogi to moja specjalność świateczna. Dzisiaj robiłam pierogi z samymi grzybami. W tygodniu zrobię z kapustą i grzybami. Niestety nie podam żadnych proporcji , bo wszystko robię na \"oko\". W mojej rodzinie pierogi z samymi grzybami i barszczyk to potrawa Nr 1 , więc musi ich być duzo. I tak się jakoś składa, że te pierogi wychodzą mi tak jak u mojej - świetej pamięci mamy. Więc tym bardziej każdemu smakują. Mój taka zawsze jeszcze dostaje ode mnie kilka porcji na później. Ja natomiast bardzo lubie jego ryby , sa pyszniutkie , świetnie doprawione i usmażone jak nalezy. Ale niestety posprzątałam tylko symbolicznie , okna nie umyte. Zostawię to chyba na później. Mam jeszcze przecież urlop. Siedzę sama, córcia znowu gdzieś do kolezanek wybyła. Kuzynka nie odzywa się , chociaz obiecała ( ja dzwoniłam do niej do pracy we czwartek i obiecała spotkanie w weekend ) . Ale przynajmniej odpocznę , bo w tygodniu będzie cięzko. W pracy szał przeprowadzki. Juz połowy firmy nie ma. Robotnicy już ciężko pracują i to tak , ze czasami trudno wzajemnie się usłyszeć ( stukanie, warczenie itp. - piętro wyżej ) . A my w tym wszystkim musimy jeszcze pracować . Nasza przeprowadzka zaplanowana jest niestety na pierwszy tydzień stycznia i to jest taki okres gdzie robi się sprawozdania roczne , obłęd. Wolę na zapas nie stresowac się . Może nerwy wytrzymają. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I co ? Znowu puchy na topiku? Wiem ! Sprzątacie pewnie ! Ja dzisiaj znowu kupiłam świeczki ... to taka moja mała obsesja ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie ! Sama do siebie pisać nie będę ! Tym bardziej, że rozmawiam właśnie na gg z moim (?) jutrzejszym randkowiczem. :D Bawcie się dobrze beze mnie w niedzielę ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak raz w życiu chciałam z kims poczatować to mi Flow uciekła i tyle. Reszta też pewnie padła po dzisiejszych porządkach. Wiesz co Diarro jak żyję tyle lat to pierogów z samymi grzybami nie jadłam, ale muszą być pyszne. Tylko ile tych grzybów trzeba mieć do takich pierogów to sobie nie wyobrażam. Z samymi grzybami to ja robię niestety tylko uszka, już mi leci ślinka jak sobie pomyslę. Przed chwilą dzwoniła z Włoch moja sąsiadka i pogadałyśmy sobie. Jakos tam wytrzymuje ale twierdzi (Majeczko) że w Niemczech pracuje się o niebo lepiej. Podziwiam ją za odwagę że tam pojechała bez znajomości języka, ale ona jest obrotna no i chart do pracy niesamowity. W domu ma taki błysk że dla mnie to niedościgły ideał. Może jak z nią będę obstawać to do tego dojdę, bardzo bym chciała. To ponoć można wytrenować. Dobranoc wszystkim, idę czytać w samotności. Mój małzonek dzwonił godzinę temu że śpi w Hiltonie. Nie ma sprawiedliwosci na tym świecie a kobiety mają ogólnie przekichane. I tym optymistycznym akcentem zamykam sobotni wieczór na naszym topiku. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porzadki muszą poczekac . Wyobrażcie sobie, ze poderwałam policjanta z Łodzi :P i własnie rozmawiam z nim przez telefon już od 2 godzin ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×