Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość _malineczka_

czy możliwa jest przyjażń miedzy kobieta a meżczyzną jeśli jest w tym seks?

Polecane posty

Gość _malineczka_
jejku jak ja bym chciała abyś mial racje house elf....chciałabym aby mu zalezało...chyba inaczej nie wydzwaniałby po nocach?ostatnio ja zadzwoniłam do niego ale akurat nie mógł rozmawiac i obiecałze zadzwoni jak tylko bedzie mógł...i zadzwonił jeszcze tej samej nocy ale nadział sie na poczte az szesc razy bo cos mi telefon szwankuje;(myslalam ze sie wkurzył i juz nie zadzwoni ale zadzwonił jednak z samego rana;)byłam tak zadowolona ze w pracy to sie az za bardzo rzucało w oczy;))Uczucia ludzkie są bardzo nieprzewidywalne..nawet nie wiedzialam kiedy mnie wzieło;)nie widze mozliwosci przyjazni z seksem...albo seks i uczucie ;)albo tylko przyjaźń;(i to jest chcyba najtrudniejsze.Czuje sie jak przed pierwszą randką..ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _malineczka_
hops

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _malineczka_
Zadzwonił;))) juz niedługo sie spotkamy;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _malineczka_
Jest tragicznie...nie ma nic...okazalo sie ze tak jak ze mną spotykal sie jeszcze z jedną kobietą a potem zeby bylo smieszniej ta kobieta oskarzyla mnie o to ze niby do niej wydzwaniam!myslalm ze sie spale ze wstydu jak on mi to mówił przez telefon.Podobno nie moze sie uwolnic od tej kobiety...ale ja tez mam dośc jej opowiesci jak to u nich było pieknie itd.To juz chyba koniec kontaktu...ja nie bede do niego dążyć..chyba ze on sie sam odezwie.Jestem zmęczona tą sytuacją, zostałam wplątana w jakąs intrygę, dziewczyna wydzwaniala do mnie , wypisywala sms, zaczepiala na gg...potem nagle po jego telefonie do mnie wszystko ucichło..ale ona wiedziala ze bede z nim rozmawiala i bardzo jej zalezalo zebym nie opowiadala mu tego co ona o nich mówiła. Szkoda ze to sie tak skończyło bo facet był fajny i chyba mi na nim zależało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej malineczka. Ja mam podobny problem...Spotykam sie z fajnym chlopakiem, podobamy sie sobie, lubimy sie. Na kazdym spotkaniu zachowujemy sie jak para, ale nia nie jestesmy...On powtarza,ze nie chce sie wiazac. Ma za soba kilka zwiazkow, ktore szybko sie wypalaly, stawaly nudne i nie chce ponownie w to wchodzic. Nie bylo jeszcze miedzy nami seksu. Mnie powstrzymuje przed tym fakt, ze nie chce czegos w rodzaju przyjazni z seksem, bo wiem, ze sie zaangazuje, zakocham...Jego powstrzymuje fakt,ze nie biore tabletek i nie znamy sie dlugo. Wczoraj wyznal mi, ze jak jest ze mna,to czuje sie zaangazowany, inne dziewczyny nie istnieja, ale po spotkaniu to wszystko mija:( Jednoczesnie wie, ze nie chcialabym spotykac sie z kims dla przyjemnosci, ale nie chce konczyc tej znajomosci. Nie wiem juz co robic. Czy poczekac na rozwoj sytuacji, dac mu czas? Moze czesciej sie widywac? Czy to w ogole ma sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malineczko - szkoda, ze to tak wyszlo. Mysle, ze on chyba bedzie wracal ale chyba nie wyglada na to ze Ci bedzie z tym dobrze. Wiec sie martwie Twoja sytuacja, na ktora nawet stary elf niczego madrego nie moze wymyslec. Moze jednak poczekasz az sie cos wyjasni a tymczasem popatrz dookola czy nie znajdziesz kogos kogo bys mogla pokochac z wzajamnosica. Bo to jednak zawsze lepsze niz sama przyjazn nawet z seksem. Olencjo - podobne problemy to chyba trzeba rozwiazywac podobnie. Jak czujesz ze sie mozesz zakochac to lepiej w kims co sie tez w tobie zakocha. Ale wtedy to z seksem musisz czekac bo facetom zakochac sie po seksie to raczej trudno, albo nie moga wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pies na baby
jak to facet nie zakochuje się po seksie? Ja tylko mogę po seksie bo jak tu się zakochać W CIEMNO? i poźniej się męczyć. NIGDY. Najpierw sex a potem MIŁOŚĆ już razem z sexem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _malineczka_
staram sie o tym nie myslec...naprawde sie staram...ale tesknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojojoj
krakowianka - "Zadłuzylam sie praktycznie na poczatku" i co masz nadzieję ze on twoje dlugi bedzie spłacał??????? :O ;) :D tu nawet już o ortografię nie chodzi, to brak znajomości j.polskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja takich przypadków nie znam:) Seks to jasna deklaracja - no chyba że sie idzie tylko na płatny f**k ing do prostytutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×