Praca w Mc Donalds

Dobra pora do lozka jutro powrot do rzeczywistosci, 13-22 w pracy :P

krzesła i fotele takie same jak w Polsce ale stojak mokra podłoga inny. ;p

nowa promocja z tymi grzybami i tym masłem. Masakra. Co za debil to wymyślił !

Najważniejsze, że dzięki odważnej postawie tegoż stojaka Gość w spokoju dokończył swoje frytki. @managier - Było już wiele razy i jest na śniadaniach. Bywały gorsze wymysły :D

Cześć. Może ktoś napisać jaka jest dokładnie stawka netto za godzinę pracy w Krakowie dla pracownika początkującego?

Nie taka zła ta promocja ;p do tego royal podwójny z jalapeno, będzie się robiło test jakości xD Najgorszymi kanapkami były grandburgery itd :D

nie wiem, dla mnie royal z innym sosem to jakiś taki pseudo royal, ale mniejsza z tym. @gość dziś - coś mi się wydaje, że bez szału i to 10.95 brutto będzie dla zwykłego. To chyba będzie gdzieś koło 8 netto, albo 7 z hakiem, więc kokosów nie zarobisz tak czy siak.

Glupie pytanie. Czy to Krakow czy male miasto to wszedzie nie jest tak samo,chyba ze to franszczyzna czy jakos tak to sami ustalaja. najpierw zorientuj sie do jakiego typu zalicza sie twoj mc.

Jeżeli jest to minimalna krajowa, to 1280-1300 zł netto na pełnym etacie się zarobi? Niedużo.

No tak jakoś wyjdzie... Harujesz, żeby z trudem wyciągnąć (o ile w ogóle) to 1,5 jako normalny, a menadżerowie mają grosze więcej... Niby drogą kasa nie chodzi, ale żenua tak czy siak. Próbujcie do jakiś sklepów, na linie produkcyjne... Właściwie ciągnie się tak z przyzwyczajenia i zahartowania... I może z wygody.

dziwie sie, taka korporacja,renoma a wyzysk straszny..

Co do mister schopera to ostatnio na serwisie go mieliśmy ,przyszedł raport mieliśmy wątpliwości ,sprawdzili monitoring i się okazało że przyszedł z drugą osobą i ona stała na sali i czas mierzyła mu.Wysłali reklamację i została uznana . A jeżeli chodzi o nacisk na schopery na licencji też go mamy aby jak najlepiej było. Niekiedy ci co opisują te raporty z wizyt to dziwnie im to wychodzi,zależy od człowieka i jego spojrzenia na sprawę.

a nie myślałeś o tym, że stać Cię na więcej i rozszerzać Twoje horyzonty!? rekrutacyjna rewolucja.pl tu znajdziesz coś dla siebie, bądź ambitny!

Ktoś z was myje może combo ;p?

a z czym problem?

A co za logika umyć combo ? . Można to zrobić z zamkniętymi oczami

W kolejce w Mcdonaldzie wczoraj po południu stałem chyba z 10 minut. Strasznie mało obsługi. Przez 20 minut jak tam byłem to widziałem tylko 4 osoby . Jeden chłopak przy kasach, jedna dziewczyna przy przygotowywaniu napojów i z doskoku za kasą, tylko jedna kobieta za maszynami (kuchnia/ zaplecze) i jeszcze jedna dziewczyna nakładająca jedzenie i frytki. Ta ostatnia w dodatku raczej wolno pracowała, bo co chwilę ruszała dziwnie posladkami, jakby tanczyla z hula hop. Co to w ogóle ma być???

@obeznanymakowiec Nie napisałem, że mam problem z myciem combo, ponieważ jest to łatwizna ;) Moje pytanie jest innej natury, mianowicie combo często się zapowietrza od strony sundate, nie raz trzeba czekać, żeby wyleciał lód. Ewidentnie czuć, że leci powietrze zamiast mieszanki, gdy przystawi się palec pod dziurkę. Pompa nie jest zalana, czuć, że ciągnie powietrze tak jak powinna. I tutaj pojawia się moje pytanie, czy jest to wina uszczelki, która doprowadza mieszankę do dolnej komory, czy może problem leży gdzie indziej? Oczywiście wszystko jest dobrze nasmarowane, przynajmniej tak mi się wydaje, uszczelki wydają się być niewyrobione i w dobrym stanie. Model combo to - Taylor HT C602 Z góry dziękuję za możliwą sugestię przyczyny :)

http://www.foto sik.pl/pokaz_obrazek/4e4031903717017e.html Dokładnie tą uszczelkę miałem na myśli :)

czytałem wypowiedzi kogos z irlandi rzekomo..ze oni nie maja PI a kioski maja 2 placówki.mysle ze to sciemy bo Polska jest krajem na samym końcu Europy(trzeci swiat ) nie wierze ze polska jest prekursorem i królikiem doświadczalnym we wprowadzaniu innowacji w mcd's w Polsce pi maja już prawie wszyscy a kioski będą mieli wszyscy do końca grudnia 2015 roku.wiec mam pytanie jak by to było ze taka Polska ma a inni nie??

Bo jak zwykle polaczki muszą rzucać się na głęboką wodę :). Sama stwierdziła to podobno pewna osoba, że my jak zwykle musimy pokazać jacy jesteśmy super i jesteśmy polem doświadczalnym. A czy to prawda... Podobno w każdej plotce jest odrobina prawdy. Nie zdziwiła by mnie taka teoria :P.

No jest to szczera prawda, w naszym macu ma byc to zainstalowane w pierwszym polroczu przyszlego roku, poza tym irlandzki ryne to maly rynek raptem ponad 70 sklepow ;-) z tego co pamietam to widzialem kioski 2 lata temu w Madrycie...wiec tam chyba byly szybciej

co to jest to zaliczenie mvr ?

z tego co kojarzę to chyba na strefie było coś napisane o PI jest wprowadzane u nas i z jakiegoś innego kraju do nas przyjeżdżali się szkolić.

Witam, wpisuje się tutaj bo mam nadzieje, ze może ktoś z autorow pomysłu "nowej platformy" w maku z numerkami to przeczyta i odpowie, jaki jest jej cel w zasadzie. nasz mak jeszcze nie jest przebudowany, ale bylam na wymianie w innym mcdonalds-sie i miałam okazje na własnej skorze poznac ten system działania. moja opinia jest taka - czasu obsługi absolutnie to nie przyspiesza, a czasem nawet na odwrot - jak się okazało - wydluza i bardzo komplikuje zycie pracownikom. otoz podjezdza na drive kilka aut. zamówienie z pierwszego auta to zestaw wiesmac, zestaw bigmac, 20 nuggetsow i do tego jakies lody desery kawy itd. następne auto to zestaw 2 for u z cheesburgerem i frytkami. wg starych zasad- w pierwszym aucie wydaje napoje i odsyłam na hold, jeżeli brakuje mi kanapek do tego zamówienia i następnie szybko wydaje to 2 for u i gość sobie odjezdza zamiast czekac na jegomościa z zestawami. niestety ale tak wlasnie było i bylam tym przerazona. kanapki na kuchni robione sa wg zamowien, wiec gość który chce czisa z frytkami musi czekac, az na kuchni zrobia wiesmaka z bigmakiem. oprócz tego- jest to system, wiec ja- stojaca na stanowisku z napojami i deserami gdy widze ze jest do zrobienia lod w waflu z karmelem - robie go i nie wiem w jakim zamówieniu on będzie czy jest to male zamówienie czy duże z zestawami i dodatkami tak wiec ten lod potem stoi i czeka na reszte zamówienia i się topi. gdy zamówienie jest już gotowe- okazuje się ze lod się stopil a kawa wystygla i gość już tego nie chce i trzeba zrobić nowe. efekt- gigantyczne straty w skali całego dnia, i to niepotrzebne straty. czy to makdonaldowi jest naprawdę potrzebne? może warto pomyslec, w których restauracjach to wprowadzać a w których nie... pracownica maka, pozdrawiam!

Raczej nie mają czasu na przeglądanie kafeterii ;). Cel jest - bycie lepszym od konkurencji, bycie wiodącą marką i inne frazesy typu najwyższa jakość, najlepsza obsługa gości i ich satysfakcja z wizyty i częstsze "odwiedziny", świeże jedzonko itd. Szkoda, że zazwyczaj jest na odwrót i goście potrafią być równie zirytowani jak pracownicy. Nie ty pierwsza i nie ostatnia krytykujesz ten system, który no jest gówniany w pewnych aspektach, a oni pewnie zdają sobie sprawę z tego, bo po to są ankiety pracownicze, rapsesje, na FB goście też ich za to nie chwalili swego czasu na co się bronili, że jest to nowy system i pracownicy są w trakcie szkolenia. Ale może też im się wydaje, że dramatyzujemy, bo jak jest wizytacja to oczywiście zapychanie dziur, maskowanie niedociągnięć, tony telefonów do pracowników i innych restauracji i może wtedy im się wydaje, że ten system się sprawdza. Sprawdza, ale jak jest odpowiednia ilość wyszkolonych osób, a osób do pracy na korpo zazwyczaj NIE MA i nie mówię o końcu miesiąca, gdzie te etaty są wyrobione. System potrzebuje raczej więcej pracowników niż poprzedni. Czekać za kawą 15 minut to grubo. A jak bywały takie dni, że stanowiska były obsadzone jak trzeba to fajnie to wszystko szło, czasy ok, pracownicy też uśmiechnięci, goście się nie chamili Najgorsze przed wami, jeśli jesteście wysokoobrotową restauracją, albo przynajmniej taką średnią na korpo. Co do holda... Wg. zasad chyba, że ZNOWU coś zmienili - jeśli zamówienie dla drugiego samochodu jest gotowe, a do pierwszego nie i nie będzie gotowe w ciągu 15sek (łącznie z McC) należy wydać napoje i wysłać na holda. Co oczywiście praktykuje się rzadko jeśli jest młyn i OT sam jest sobie sterem i okrętem i cały świat ma go głęboko. Co do stanowiska z napojami ja patrzę częściej na monitory nad OAT (tam gdzie lądują kanapki) i wiadomo, że jak deser jest jakimś tam X zamówieniem na DT za powiększonymi zestawami to go nie robię od razu. Ciepłe napoje zazwyczaj nie wracają z reklamacją. Straty to mieli na binie prędzej.

owszem można by wyslac na holda ale po co skoro laska z drive przez 10 minut się nie mogla doprosić o czisa już nie mowiac o pozostałych kanapkach i auta staly i czekaly a prawda jest ze w podczas wizytacji sciagaja pracowników jeszcze raz tyle ilu nas jest normalnie. ja widze bardzo dużo minusow tego wszystkiego i mam wrazenie ze nasza restauracja padnie bo u nas generalnie pracowników jest mało a zwłaszcza takich przeszkolonych co chwile przychodzą nowi i niestety ale nie idzie sprawnie rotacja jest duza.

ale co zrobisz, nic nie zrobisz. W końcu się przyzwyczaicie i stali pracownicy osiągną jakiś tam przeciętny przynajmniej poziom. Na początku chyba dla zdecydowanej większości Pi to szok. Nic nie padnie, bo czy widziałaś, żeby jakiś McD zbańczył? Jak już to zamykają starsze, mniejsze miejsca kiedy w pobliżu otwierają nowego McD. Padnie to wasza załoga prawdopodobnie i nie jesteście wyjątkiem, bo restauracje mają problemy z pracownikami. A to już oklepany temat, że ze świecą szukać wartościowych pracowników. Jak koleżanka nie mogła się doprosić to widocznie chamski, albo mało ogarniający inicjator tam stał i tyle. Zobaczysz w praniu, przejmować nie ma się co na wyrost, czasem warto przeczekać burzę, ale musisz się nastawić psychicznie, że nie będzie tobie/wam prawdopodobnie łatwo przez jakiś czas i gdzieś ta chęć zwolnienia się będzie w twojej głowie.

w PI nie wydajesz nic z zamówienia przed odesłaniem na hold..

Owszem chodzi mi po glowie myśl o innej pracy ale powiem szczerze, zaloge mam super i atmosferę tez tylko ze polowa menadzerow już się ulotnila :( na pewno posypia się awanse :) dzięki za zastrzyk optymizmu :) pozdrawiam!