Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość suvenirka

czy ktos przecietny z wygladu ma szanse na milosc???????????

Polecane posty

Gość to zupełnie jak ja
na chwile obecna rzeczywiśnie-niepotrzebny,ale latka leca ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kazdy ma szanse :) Moze to glupio zabrzmi, ale dziewczyny, ktore nie wygladaja \"super pieknie\" maja o wiele wieksze szanse na prawdziwa milosc i prawdziwe szczescie :) Mam nadzieje ze zrozumiesz mnie dobrze :) Pzdr i szczescia zycze 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chmurka burzowa
dobre pytamie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bela39
Myśle że madry czlowiek spojrzy na osobowosc drugiej osoby a nie na wygląd.Oczywiscie że pierwsze wrazenie jest wazne ale czasem ktos zupelnie przecietny moze okazac sie dla nas bardzo kochanym i pozadanym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm, kiedyś też miałam takie potrzeby, ale jakoś mi przeszło. Też jestem jedną z tych przeciętnych, ale jak się postaram(makijaż, fryzura, ubranie) to mogę naprawdę ładnie wyglądać. To kwestia zwiekszonej dbałości o wygląd. Ale kobitki pewnie dobrze o tym wiedzą ;) Dawniej też marzyłam o miłości, jeszcze w liceum, i spotykały mnie same rozczarowania. Potem dałam sobie spokój, myślałam więcej o nauce, i posypało się...Spławiłam 4 chłopaków, choć ich lubiłam, bo czułam, że to nie jest nic wyjątkowego. Teraz jestem na studiach, miłość zostawiam daleko w tyle, bo nie jest mi potrzebna, a zaproszenia od chłopaków pojawiają się nadal. No i pytam : dlaczego? Kiedy potrzebowałam kogoś, wokół mnie była pustka, a gdy teraz nie chcę, faceci wiecznie kręcą się koło mnie. Więc może spróbuj nie gonić za miłością, a poczekać spokojnie, aż przyjdzie cichutko sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam 17
i nigdy nie miałam chłopaka, żaden się mna nie interesował. Czy powinnam przestac myslec o znalezieniu kogos bliskiego, a wtedy sam sie pojawi? Czy to na prawde sie sprawdza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo chodzi o to, żeby nie szukać na siłę, nie być zdesperowaną, nie kleić się do kogoś wbrew jego woli. Wiem, że to może by trudne, ale warto poczekać, nie śpieszyć się. Największym błędem jest, jeżeli spotkasz chłopaka, który za bardzo ci się nie podoba (za to ty jemu bardzo) i jesteś z nim dlatego, zeby nie być samą. Taki układ się nigdy nie sprawdza. Wtedy rzeczywiście samotność jest lepsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raurau
w tym wieku i z tymi wlosami to juz nie ma szans...chyba zebys sie nie pomalowala tak zeby wygladac na 17 i sie ogolila tu i owdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może ktoś odpowie na to pytani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, ja też jestem sama. Na koncie mam jeden nieudany związek z chłopakiem, który potrzebował kogoś a ja też nie chciałam być sama. Było mu po prostu wygodnie, a mi chwila namiętrności wystarczała i chyba pomyliłam to z miłością. Miłości nigdy nie przeżyłam. Jestem sama już bardzo długo. Mężczyźni mną się nie interesują, choć każdego dnia obracam się wśród ludzi. Jeszcze jak miałam ok. 16 lat marzyłam o księciu, potem z każdym rokiem ta poprzeczka opadała coraz niżej i dlatego pewnie związałam się z człowiekiem, który miał mnie gdzieś. Drugi raz już nie popełnię tego błędu. Czasami jak spodoba mi sięjakiś chłopak, sama do siebie mówię: głupia krowo co ty sobie wyobrażasz i sama siebie sprowadzam na ziemię. Za bardzo boli, a mam tendencję do zakochiwania się platonicznie, bo oczywiście żaden z nich nie zwraca na mnie uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwroce uwaga
na jeszcze inny fakt kiedys tak sobie z chlopakiem rozmawialismy i stwierdzilismy oboje ze dlatego jestesmy razem bo przy pierwszym spotkaniu spodobalismy sie sobie fizycznie a dopiero pozniej pokochalismy wszystko inne, i mysle ze tak jest w 90 % przypadkow, no ale gusta sa rozne i np jedni wola wymalowane lala inni ladne naturalne dziewczyny wazne jest tez to zeby caly czas pociagac fizycznie swojego partnera a przeciez do tego nie trzeba byc pieknym dziewczyny, po prostu kazda powinna o siebie dbac, podkreslac walory swojej urody, tuszowac mankamenty, mi np samoocene zawsze podnosi taki dzien tylko dla siebie, kiedy to np zrobie sobie peeleng, pojde na saune, nabalsamuje sie ulubionym balsamem, naloze na twarz maseczke, kiedy mam swierzo pomalowane wlosy, zrobie sobie delikatny makijaz, zadbam o paznokcie, ladnie sie ubiore itd naprawde nie wystarczy sobie mowic, no coz nie jestem ladna ale za to jestem mila itd, trzeba wierzyc w siebie, radzic sobie z niedoskonalosciami i czuc sie kobieco i pewnie, wtedy rowniez tak nas beda widziec inni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Durne pytanie, przecież większość facetów jest przeciętna z wygladu a ma dziewczyny. Co innego brzydcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×