Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość man 1

rozwod a dziecko

Polecane posty

Gość man 1

czy mam szanse na to aby dziecko zostalo ze mna. rozwod bedzie ewidetnie z winy zony.dziecko ma 8 lat chce byc ze mna , ale mame tez kocha.zona juz ok.2 lat nie mieszka ze mna i dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli nie zgodzi się na to Twoja EX to nie masz żadnych szans. Tak już jest w nasych sądach. Przykro mi ale ojciec dziecka jest po to aby dawać kase.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój narzeczony miał ten sam problem ze swoją ex. W sądzie nikogo nie interesowało czy może on chciałby się opiekować synem. Najważniejsza była wysokość alimentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jezeli udowodnie ze naduzywa alkocholu(pije wlasciwie codziennie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość man 1
sorry uzylem nie swojego nicka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej glowa do gory. moi znaomi maja dzieci przy sobie. odebrali dzieci swoim zonkom. ja boje sie rozwiesc. nie mam nikogo poza corka, nie mam gdzie isc, boje sie ze maz mi ja zabierze. nie mam sil juz plakac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona ona ona ona
nieprawda, ze liczy się kasa ojca, a matka zawsze dostanie dziecko po rozwodzie. Jesli od 2 lat nie mieszka z nim i mężem, a na dodatek nadużywa lakoholu, to niestety - ale sąd weźmie pod uwagę to, co dobra dla dziecka, a nie to, co jest szablonem. Myślę, ze masz duże szanse, ale radziłabym dobrego adwokata do pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona ona ona ona
za szynko piszę - alkoholu - oczywiście miało być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia 30
agnes podaję Ci mojego maila napisz dokładnie o swjej sytuacji postaram Ci sie pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia 30
montia-76@tlen.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bo niestety dziecka, zwłaszcza małe powinno zostac z matką. Przynajmniej w większości przypadków dziecko rozwija się lepiej przy matce, to nie nasz kraj o tym zadecydował tylko natura. To, że jeden facet na 100 tys. ma rozwinięty instynkt macierzyński nie oznacza, że nagle wszystkie dzieci powinne zostawać z ojcami. Okjcowie chca dobrze, dziecku nie bedzie brakowac pieniędzy, jedzenia, bedzie miało ładny pokój - ale nie bedzie miało matczynej czułości. oto dlaczego dzieci zostaja z matkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eva - to, że twój narzeczony chciał sie opiekowac swoja córka, to jeszcze nie znaczy, że powinien ją dostac. W imie czego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj:)) Wiesz mój M. podczas rozprawy rozwodowej został poinformowany,że może wystąpić do sądu o przyznanie jemu opieki nad dzieckiem,jak narazie nie ma takiej potrzeby-chociaz czasem jest tak,że mała woli byc u nas cały tydzień i nie chce do mamy,ale jest zbyt mała,żeby mogło to jakos wpłynącć na ewentualny proces. Mamy rękę na pulsie,bo ten jej nowy facet to ponoć jakaś podejrzana postać,więc jestesmy czujni.Gdyby zaczęło żle dziać sie tam małej nie będziemy patrzeć na nic-staniemy do wojny!!!Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasierbica
shock - to, że mała chce byc u was, to akuratnie żadna rewelacj, ja tez chciałam zostawac jak najczęsciej u mojego ojca, bo to były dla mnie wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasierbica
zwłaszcza, że mała jest zbyt mała, żeby uzasadnić - może działac na zasadzie instynktu - chce byc tam, gdzie dostaje więcej słodyczy, gdzie może robić, co chce etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam napisze moze jutro... jak sie pozbieram mamcholernie zly dzien. juz mysaam ze wszystko sie ulozy.ja i moja cora bedziemy szczesliwe bo poznalam kogos .. a tu cisza... facet nawial. a bylo wszystko na dobrej drodze. musze ochlonac. mam goraczke i opuchnieta buzie od placzu. wybaczcie mi. 2 problemem jest fakt ze nie mam w domu netu. moj maz narobil tyle dlugow... odezwe sie najszybciej jak to bedzie mozliwe. jak macie ochote zapraszam na smski moge niestety odpisywac tylko do swoich (idea) 512-900-870 buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pasierbico...ale \"nasza\"mała wcale nie ma taryfy ulgowej na słodycze itd.Tak sie składa,że jej dieta jest bardzo ścisła,bo ma problemy z żołądkiem-tak od urodzenia,więc muszę Cię zawieść,ale nie przekupujemy jej:))Poprostu jest jej u nas dobrze,czuje naszą miłość,poświęcamy jej dużo uwagi...tak to działa moja droga.Może to dla niektórych dziwne,nic na to nie poradzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem dziewczyny. nadszedl ten moment. podjelam decyzje. musze walczyc o wolnosc i niezaleznosc. rozwodze sie.pomocy. badzcie przy mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×