Moda na kobiece kształty

bzyczek---->według konesera i innych mądrali tutaj to Ty pewnie nawet nie powinnaś mieć A przy Twoim wzroście i wadze;)

ten konesre to pewnie jakiś fan pameli anderson bo pewnie według niego ona jest ideałem. a ja jestem proporcjonalna bo jak wazyłam 60 kg to miałam miseczkę B tylko ta praca tak człowiekowi w kośc daje

istnieję? 178 cm wzrostu, nie mam wagi, więc nie wiem ile kilo, 84/59/87, pod biustem 70, więc znawcy policzcie, jaka miseczka :P

ksztalty a wszyscy nawalaja o wadze! nie liczy sie waga tylko to jak sie wyglada!

Pewnie tak tylko, że Pamela Anderson ma tyle wzrostu co ja, a w biuście 99cm więc nie rozumiem co nierealnego jest w moim biuście(mikroskopijnym przy Pameli, bo ja mam tylko 86 cm w obwodzie)?

dziewczyny o kobiecych ksztaltach! to nie jest konkurs na najmniejszy wymiar w biuscie i pod!

przyznam że czasem chciałabym być grubsza ale moim zdaniem to najważniejsze zeby zaakceptować siebie takim jaki jesteś i nie liczyć sie ze zdaniem innych bo nie wszyscy są szczerzy w tym co mówią

podobac takie chude? odchudzacie sie czy co? my naprawde wolimy zaokraglone panny!

ej niech się wpisuja----->ale przynajmniej wiadomo, że faceci pojęcia nie mają jak w praktyce wygląda biust w rozmiarze 70C Sprawdziłam jaki rozmiar miseczki ma Pamela i to jest miseczka G, a pomiędzy C i G jest jeszcze D, DD, E, F

Tak, a jak się wpiszą te o kobiecych kształtach, to usłyszą coś w stylu, że im cycki zwisają itp., bo tu taki zwyczaj. Najlepiej, żeby kobiety miały dwie pary piersi, wielkie i malutkie, wtedy wszyscy będą zadowoleni. A miseczka B, jest jak najbardziej kobieca, a w każdym razie nie znam żadnego faceta, który ma taki rozmiar :P

ale komu wy sie chcecie----->a ciekawe jak ty wygladasz??

przeciez dziewczyny o kobiecych ksztaltach nie maja biustu do kolan! mylicie pojecia! kobiece ksztalty to biust i pupa!

"dwie pary piersi"? co za dużo to nie zdrowo;)

nie rozumiem? co to ma do rzeczy?

O maj gad>>> j a, to akurat świetnie wiem! Tylko popatrz po topikach, jak jakaś dziewczyna napisze, że ma biust od D w górę, to jej zaraz przytną, że obwisły. A jak napiszesz, że masz A, albo B, to piszą, że jesteś niekobieca.

albo jak C to gadają, że niemożliwe

jestem chuda ale to nie znaczy ze sie specjanie odchudzam. poprostu tak na mnie działajastresy że strasznie chudne i nic na to nie poradze bo chocbym nie wiem jak sie starała to i tak nie prztyje

168/52>>> mówią, że od przybytku głowa nie boli...? ;)

hehehe ale faceci kompletnie nie znaja sie na rozmirach! dlanich A,B czy L czy XS to to samo! wiec to pisza tylko jakies zlosliwe deski:P

o maj gad-----> wcale bym się nie zdziwiła:)

bo tak pewnie jest:P:P:P

no ale pomyślcie jakby wygladała chuda dziewczyna z dużym biustem i odwrotnie jakoś mi to nie pasuje. ważne żeby była proporcja i wtedy jest oki

znam taka jesdna. chuda jak patyk-nozki jak galazki raczki tez pupcia jak 2 kropki i ma wielgachny biust. jak dla mnie niezbyt fajnie. naprawde. wyglada to tak jakby on ja do ziemi przyciagal:P

Ja uważam, że jestem proporcjonalna i nawet mogłabym mieć trochę większy ten biust:)

ja bym też nie pogardziła

A ja bym chciała, żeby się skończyło segregowanie ludzi według wagi i wymiarów. Wtedy mogłabym mieć nawet AA ;)

to by było cudowne...

szkoda, że nierealne:(

a moj biuscik jest ok. nie chcialabym wiekszego ani mniejszego.