Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość asrrif

Jak długo staraliście się o dziecko?

Polecane posty

Gość gość
AGA2795 o k***a 'kochanie'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeeewelinka
Z pierwszym dzieckiem zaszłam w drugim cyklu starań a z drugim w 3 cyklu starań. Mam 25 lat więc jestem niby w wieku największej płodności. Dodam, że trochę stresowałam się czy zajdę w ciążę w obu przypadkach ale starałam się zająć głowę innymi myślami. Jedna koleżanka starała się 9 msc ale nie parzyła na dni płodne i niepłodne, jak w końcu obliczyła od razu zaszła. Kolejna kumpela w 4 cyklu, inna w 5. Także laseczki - jeśli jesteście młode to w pół roku zajdziecie bez problemu!!! Acha a moja nauczycielka po 30 zaszła w pierwszym cyklu starań ale zupełnie na lajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGA2795
Byłam wczoraj u ginekologa niestety sama,bo mąż nie dostał wolnego dnia w pracy.Lekarz zrobił usg i zbadał mnie i powiedział gratuluje ma Pani dzidziusia w brzuszku jest to 3 tydzień i pokazał mi na usg małą fasolkę.Miałam łzy w oczach jak zobaczyłam szkoda tylko,że mąż nie mógł tego zobaczyć razem ze mną. Zapytałam lekarza co tam w brzuszku rośnie,ale lekarz powiedział,że to jeszcze za wcześnie aby stwierdzić. Powiedział też,że na następne usg mam przyjść z mężem,bo będzie można już usłyszeć bijące serduszko dzidziusia.Następne usg mam za miesiąc. Jak przyszłam to męża jeszcze nie było w domu wrócił bardzo późno z pracy niestety ja i mała Lenka spałyśmy już.Zrobiłam mu niespodziankę położyłam usg na stole w pokoju i napisałam mu kartkę to nasz dzidziuś na usg kochanie. Potem jak to zobaczył te usg to przyszedł do mnie do sypialni położył się koło mnie w łóżku i zapytał kochanie śpisz.Ja się obudziłam on pocałował mnie i powiedział dziękuję kochanie nie wierzę,że w końcu coś tam rośnie.Ja się do niego przytuliłam i powiedziałam ja też kochanie nie wierzyłam jak zobaczyłam na usg.Powiedział kochanie nie gniewasz się,że nie mogłem iść z tobą. Powiedziałam mu nie kochanie nie gniewam się,ale na następne usg musisz iść,bo będzie można zobaczyć dzidziusia i bijące serduszko. Powiedział,że pójdzie ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aga2795 ty chyba jestes jakas zaburzona. Dziewczyny maja racje- masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po proszkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGA2795
Ja naprawde jestem w ciąży ie wierzycie mi.Jak nie wierzycie to prześle wam zdjęcie usg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sex w życiu uprawiałam z mężem równe 3 razy , nie więcej! :-) jestem w 7 miesiącu ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGA2795
Byłam wczoraj u lekarza na usg wcześniej,bo mój lekarz idzie na urlop i nie będę mogła iść później. Byłam razem z mężem.Usłyszeliśmy bijące serduszko i dzidziusia.Lekarz powiedział,że na 50% będzie znowu córeczka,ale do 5 miesiąca to wszystko może się jeszcze zmienić o 100%.Mąż się bardzo ucieszył jak usłyszał serduszko naszego maleństwa.Jak lekarz powiedział,że być może będzie córcia znowu to mąż mi powiedział kochanie miał być synek.Ja mu powiedziałam kochanie ciesz się będziesz miał dwie 3 śliczne laski w domu. Pocałował mnie i powiedział,że mnie bardzo kocha i się bardzo cieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rok i 7 miesiecy. Na poczatku bylo bardzo ciezko. Mocno przezywalam nieudane pruby. Mimo , ze maz byl obok i mnie pocieszal czulam sie z tym sama. W pewnym momencie zaczelam sie sama o siebie bac ! Z czasem troche odpuscilam bo pojawily sie inne problemy. Zaszlam w ciaze w najmniej spidziewanym momencie. Zycze cierpliwosci i spokoju i pozytywnego testu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna 01
mam 26 lat mąż 31 lat staramy się już 9 miesiąc i nadal nic czy my już za staży jesteśmy :( pracujemy w wszystkie dni płodne a tu nadal nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majeczkaaa2
My z mężem staraliśmy się prawie dwa lata. Już myślałam, że coś jest nie tak. Zrobiliśmy miesiąc temu badanie nasienia i wyszła u męża jakaś bakteria. Nastawiłam się, że póki jej nie zwalczymy to i tak się nie uda, a tu niespodzianka - dwie kreski! :) byłam totalnie zaskoczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w poprzednim zwiazku staralam.sie.rok i nic. rozeszlam sie.z.facetem. bylam sama. weszlam w nowy zwiazek i co? bum! maluch mimo ze bralam.tabletki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z pierwszym dzieckiem zaszlam za pierwszym razem. teraz staramy się 8 cykli bezkutecznie mimo ze wszystkie badania sa w porządku. Nie wiem już co jest grane :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my staraliśmy się od grudnia do sierpnia... nie wiem czy to długo czy krótko. były momenty zwątpienia. (wymyślaliśmy jakieś bezpłodności i inne) ale kiedyś jednej nocy po prosu się upiliśmy i kochaliśmy. 3 tyg później okazało się, że jestem w ciąży. (nawet wtedy nie doszłam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My staraliśmy się 7 miesięcy niestety w 12 tyg poroniłam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakie to żenujące
Niektóre babsztyle są bardzo psychiczne.GŁUPSZE, niż ustawa przewiduje,że czytać się tych pierdół nie chce.Pomarzyć dobra sprawa, ale żeby przenosić na forum wydumane historie, to już objaw psychiczny, jak ta rąbnieta AGA2795

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale to już było
Jakaś naćpana i chora z urojenia pisze te idiotyzmy.Normalna kobieta, nie zachowuje się jak ta idiotka😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsze i drugie dziecko w pierwszym cyklu. Miałam 27 i 31 lat, obie ciaze planowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dajcie sobie spokój z tymi "STARANIAMI". Dawniej kobiety sie staraly zeby nie zajsc w ciaże i wtedy dziecko przychodzilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaszłam w ciążę od razu w pierwszym cyklu, sex w 12. 14. d.c.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My staraliśmy się od maja do września. W październiku już nie dostałam okresu i okazało się że jestem w ciąży. Bardzo się denerwowałam że nie wychodzi nam od razu bo wcześniej porobiłam badania i mierzyłam temp więc dokładnie wiedziałam kiedy mam owulacje. Z tym że dużo pracowaliśmy. Potem zaczęłam więcej odpoczywać, relaksować się jak najczęściej i oczywiście dieta. Zero słodyczy, mało soli, za to dużo ryb, owoców i warzyw. Po za tym mam tyłozgięcie macicy i koleżanka doradziła mi że z tą "wadą" pomaga leżenie po seksie z nogami do góry i też tak robiłam. Życzę dużo cierpliwości w staraniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O drugie dziecko po odstawieniu tabletek anty ktore brałam lata to Siedem miesiecy i nic i jeden cykl wziela clostybelgyt czy jakos tak i bach od razu i dzis mam 10 tydzień ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
AGA2795 vel'kochanie'! Dawno nie czytałam takich farmazonów!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monikajuz30
My staramy się 2 lata niestety nic z tego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsze dziecko w trzecim cyklu, drugie w pierwszym. Zdrowe jedzenie , winko na rozluźnienie, nogi do góry po , a przede wszystkim bez spiny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 wpadka, drugie 2 lata. Czekany na 3 już 2 lata i nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 miesięcy byłam w szoku że to nie tak łatwo zajść :( ale dzisiaj jestem w 7 miesiącu i synek kopie jak szalony . Czasami wspominamy jak się tym przejmowaliśmy a teraz już prawie synek jest z nami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×