Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość strasznie_niepewna

czy iść z kumplem, w którym się kocham na wesele w jego rodzinie?

Polecane posty

Gość strasznie_niepewna

błagam doradźcie ja nie wiem co robić, nie wiem o co mu chodzi, a wszelkie pytania w tym temacie omija. chce ze mną pójść ale nie argumentuje tego!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xcieo
no to zależy jak długo się znacie i czy on dawał ci jakieś no wiesz "znaki"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idź
nie masz nic do stracenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozowa stokrotka.
idz moze sie na obciag zalapiesz i moze ci pozwoli polknac nawet ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto
nie ryzykuje ten nie jedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Judy_tka
A moze tak sie bardziej poznacie. Jak jets wolny i taki "przychylny" Tobie;) to idz:) Nie dowiesz sie jak nie dowiesz sie sama:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Judy_tka
ja na ten przyklad chodze po roznych imprezach z kolegami i czochram i dżordża na troche wodki i tatara i jest gites tobie tez radze kilka imprez w miesiacu i jestem najebana i pojedzona . zycie jest piekne !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strasznie_niepewna
dzięki za wszystkie pozytywne uwagi... najebywac się nie zamierzam. a jego znam trzeci rok, w zasadzie jesteśmy nieodłączną parą kumpli - może przyjaciół, ale jego tak trudno wyczuć, nie chcę stracić tego co jest. jeszcze żeby to był ślub znajomych, to może nie miałabym takiego cykora, ale ten jest w rodzinie - JEGO RODZINIE - ze wszystkimi ciociami, babciami i RODZICAMI !!!!!!!!!!!!!!! wiem, że jeśli nie pójdę to się nie przekonam, ale z drugiej strony cholernie się boję tego co może być później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podszywaczka_
później to dopiero będzie się działo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strasznie_niepewna
no własnie może być różnie - albo pięknie albo tragicznie. zawsze myślałam że jestem ryzykantką, ale okazuje sie że w poważnych sprawach jest zupełnie inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neav
No wiesz! Ty szczęściaro! Gdybym ja miała taką okazję, leciałabym jak na skrzydłach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strasznie_niepewna
neav--> tak ja wiem, że to wszystko jest takie z pozoru fajne i bajkowe, ale to jest naprawdę trudna sprawa, tym bardziej, że on często robi takie zrywy pozornego "głębszego" zainteresowania, a potem okazuje się ,że nagle się wycofuje - tak naprawdę to nie wiem czy on wciąż ze mn.ą w coś nie gra. oczywiście cieszę się, że to akurat ze mną chce iść, ale to deprymujące uczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zastanawiaj sie
tylko idż, ślicznie wyglądaj i baw się dobrze. Chłopacy raczej nie są tacy chętni do afiszowania się przed rodziną z kimś, kto dla nich nic nie znaczy. Więc może teraz zacznie się coś konkretniej rozwijać. Czego oczywiście Ci życzę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lawstorant
No i oczywiscie daj znac jak bylo. Tak w ogole to kiedy to weselicho?? :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strasznie_niepewna
w ostatnią sobotę września, a wiem o tym od wczoraj. kurde, to jest trudna sprawa, bo on nigdy nie był zbyt wylewny, a tu nagle takie zaproszenie. istna masakra, ja boje się, chyba najbardziej tego, że to zaproszenie tak naprawdę niewiele znaczy i potem będzie jak zwykle - czyli wielka kupa i nadal nie sprecyzowany układ - kumpel - przyjaciel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
strasznie niepewna!!! Na wszelki wypadek zabezpiecz sie dobrze, zebys po tym weselu nie przytyla jak mu pozwolisz zeby sie sposcil w pcipci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×