Gość jejkuuuuuuuuuuuuu Napisano Maj 21, 2007 YLI co ty pleciesz :O ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jejkuuuuuuuuuuuuu Napisano Maj 21, 2007 magdulaadula nie panikuj tak zalezy czym jest spowodowana niedoczynnosc ale raczej hormony bierze sie do konca zycia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jejkuuuuuuuuuuuuu Napisano Maj 21, 2007 kazdemu w koncu cos tam dolega....a z tarczycą to u mnie duzo znajomych ma problem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość elena74 Napisano Maj 22, 2007 witam,od kilku lat lecze sie na nadczynosc tarczycy(straszna choroba)-ostatnio robilam badania i hormony ok.-problem zaczal sie z bolami po prawej stronie brzucha(wyrostek robaczkowy wyciety);bol nasila sie gdy spie na brzuchu i troche w czasie miesiaczki,sama nie wiem gzie sie udac do jakiego lekarza;-gnekolog twierdzi ,ze jest wszystko dobrze a ja naprawde co jakis czas czuje bole ,ktore raz sie nasilaja a raz slabna-nie mam juz sily ,nie wiem jakie zrobic badania ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość elena74 Napisano Maj 22, 2007 witam-gapulka-masz racje-trzeba znalezc odpowiedniego lekarza,mnie tez jedna "pani doktor"leczyla metizolem.efekt byl tak ,ze po paru tygodniach jak usiadlam na fotelu to nie moglam wstac-taka bylam slaba,zawiezli mnie do swietnego specjalisty i jest prawie dobrze.oczywiscie trzeba miec wszystko pod kontrola.pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość taka jak wy Napisano Maj 22, 2007 elena, sądzę, że najlepiej zrobić uzg brzucha Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość magdulaadula Napisano Maj 22, 2007 Witam czy któs mi może pomóc? tydzień temu robiłąm tsh i miałam 4,59 poszłam do lekarza i dał leki(pół tabletki) wziełam 2 dni i poszłam zrobić jeszcze raz badania tsh z FT4 i FT3 i wyszło mi TSH 3,51 norma 0,27-4,20 FT4 1,10 norma(,93-1,7) a FT3 2,7 norma 2,57-4,43 i co teraz? brac te leki czy nie mam tą niedoczynność czy nie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gapulka Napisano Maj 22, 2007 do magdulaaduczy robilas badanie po tabletce? z tego co wiem nie wolno brac jej przed badaniem, poza tym dwa dni brania tabletki nie zmienia az tak bardzo sytuacji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gapulka Napisano Maj 22, 2007 do magdulaadula czy lekarz Ci robil usg? warto wiedziec cyz masz jakas jeszcze chorobe , np. Hashimoto, albo jakies guzki....czego Cie nie zycze, czy tylko sama niedoczynnosc. jest to bardzo wazne,od tego zalezy dlugosc leczenia, ale przewaznie jest to do konca zycia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anna m Napisano Maj 22, 2007 Do Gapulki Witam ,pozdrawiam.218945 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość elena74 Napisano Maj 23, 2007 witam taka jak wy -dzieki za rade ,tez tak myslalam ale lekarz twierdzi ,ze jest wszystko dobrze i z jego punktu widzenia -nie trzeba mi usg-powiedzial,ze panikuje-rozumiesz i nie da mi skierowania.chyba bede musiala isc prywatnie.boze jakie to nienormalne-przeciez nikt nie wymysla sobie choroby.dzieki pozdraiam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gapulka Napisano Maj 23, 2007 do elena 74 Bardzo dobrze rozumiem twoje obawy, jesli nie ufasz lekarzowi, powinnas go zmienic. Niestety ciezko leczyc tarczyce na NFZ, dlatergo ze kiepsko z terminiami, np. trzeba czekac kilka miesciecy..a wiesz jak jest z hormonami. Pozatym jesli nigdy nie mialas usg szyji, to zrob sobie dla wietego spokoju. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość boz Napisano Maj 24, 2007 Witam. Mój problem polega na tym że badania hormonów tarczycy są w normie, ale USG wykazało obecnosc wielu guzków w tym kilku z wapnieniami. Biopsja nie wykazała niczego niepojącego, ponieważ guzki były za małe. Lekarka namawia mnie na usunięcie tarczycy, twierdząc, że jeśli tego nie zrobię to tak jakbym siedziała na beczce z prochem ponieważ tego rodzaju guzki lubią zezłośliwieć i nie ma na co czekać. Inny lekarz uważa że wystarczy co jakiś czas robić badania (USG, biopsja) i narazie niczego nie ruszać. Nie wiem kogo słuchać! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gapulka Napisano Maj 24, 2007 do boz no ciezka sparwa z usunoieciem tarczycy. Mysle, ze ja bym nie usunela. Lepiej chyba czesciej kontorolowac, niz usuwac po to , zeby zapobiegac. Znam wiel osob, ktore maja malenkie guzki i musza tylk hormony zarzywac. jesli jednak masz duze watpliwosci moze powinnas zasiegnac rady jakiegod autorytetu w tej sparwie. Moge Ci kogos polecic. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość boz Napisano Maj 25, 2007 Do Gapulka Bardzo proszę ale zaznaczam że jestem z Krakowa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gapulka Napisano Maj 25, 2007 do boz ja tez jetsem z Krakowa a jezdze do Katowic jak cos to podaj swoje namiary na priv to Ci wysle kontkat do niej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość moniska123 Napisano Maj 31, 2007 Tsh mam 19,2 czy to bardzo duzo? Biorę Eutyrox 0,25. Jeśli ktos cos o tym wie to proszę o odpowiedź. Jakie może być przy takiej niedoczynności zagrożenie? Czy można brać przy tym tabletki antkoncepcyjne? Bo ja biorę Jasmin. Proszę o odpowiedzi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gapulka Napisano Maj 31, 2007 Kobieto. Twoje Tsh jest bardzo wysokie i to bardzo niedobrze. Nie bralabym na twoim miejcu przy okazji tabletek anty, przynajmniej do momentu keidy nie uregulujesz tarczycy. Norma to chyba od 0,3 - 3,0 mU/l, . wiec masz duzo poza norma. Lecz sie kobito, bo tarczyca ma wplyw na caly organizm, a zwlaszcza na plodnosc.!!!!! P:S czy Ty sie dobrze czujesz, nie masz zadnych objawow niedoczynnosci? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość taka jak wy Napisano Czerwiec 1, 2007 gapulka- dlaczego uważasz, że moniska nie może mieć niedoczynności? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość taka jak wy Napisano Czerwiec 1, 2007 przepraszam, chyba się nie wyspałam- źle zrozumiałam to co napisałaś, :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość moniska123 Napisano Czerwiec 2, 2007 Właściwie czuje się dobrze. Jeśli mozesz napisz mi coś więcej jakie mogę mieć objawy, jaki ma to wpływ na organizm, co moze się dziać i czy będę mogła mieć dzieci? A czy to znaczy ze przy takim tsh jestem niepłodna? Nic na ten temat nie wiem a wizyte u lekarza mam dopiero za 2 tygodnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
babatka3 0 Napisano Czerwiec 13, 2007 Witam serdecznie!!! 21 miesięcy temu urodziłam Córeczke, do tamtego czasu byłam zdrowa. Po porodzie czułam się psychicznie i fizycznie z dnia na dzień słabiej. Miałam bardzo duże zmiany nastrojów. Raz śmiech a za chwile płacz. Ogólnie byłam coraz bardziej zmęczona. Na początku mówiono mi,że to może byc depresja poporodowa i tak żyłam w takim przekonaniu, aż pewnego dnia poszłam do lekarza i zażądałam szczegółowych badań (nie podobało mi się,że coraz więcej ważyłam-zamiast mniej). Morfologia była ok ale wynik TSH 7 i lekarz rodzinny zdiagnozował u mnie niedoczynnożc tarczycy, dał skierowanie na USG-wszystko wyszło ok. Po czym przepisano mi właśnie euthyrox 25. Brałam go przez miesiąc i po miesiącu sama odstawiłam, bo czułam się po ni m fatalnie~!!! Między innymi: - strzszne rozdrażnienie, - męczyło mnie nawet mówienie, - duszności, - ból i skurcze mięśni, - placz z byle powodu, - brak zadowolenia, -z pamięcią i koncentracją nie dobrze, Po tym miesiącu sama odstawiłam ten lek. Niby lepiej się czuję,ale strasznie tyję (teraz 110kg), a moja norma była w granicach 85-90kg( nie mało, ale mniej niż teraz). Byłam raz u endokrynologa,ale nic mi nie pomógł. A kolejną wizytę u innego- prywatnie mam 30-ego czerwca. Chciałabym w niedługim czasie zajśc w ciąże, jednak czytałam,że jest to nie wskazane z tą chorobą, więc szukam podpowiedzi i rozwiązań. Bardzo proszę o meile na ten temat. Pozdrawiam gorąco Beata. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość moniska123 Napisano Czerwiec 14, 2007 Beatko może pwinnaś brać dłużej ten lek. Ja też biorę ten euthyrox drugi miesiąc już i teraz jest juz lepiej ale z początku też miałam takie objawy jak ty. Senność osłabienie, duszności, ręce mi się trzęsły i bardzo szybko bilo mi serce. A do tego znowu dostałam strasznego trądziku. Ale teraz po około 2ch mies jest juz lepiej, trądzik przechodzi a reszta objawów ustąpiła. Dzisiaj byłam u endokrynologa i powiedziała mi że tak bywa na początku i trądzik też jest przejściowy ale leki trzeba brac juz do konca życia na niedoczynnosc. Radzęci jeszczeraz pogadac z lekarzem. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jakmam to rozumieć Napisano Czerwiec 19, 2007 mam do was pytanie może ktoś mi odpowie tsh moje wynosi 6.06 ft3 i ft4 jest w normie byłam dzisiaj u endokrynologa dał mi skierowanie na przeciwciała w laboratorium okazało się żę nie mogą doczytać się nazwy badania jakie to badanie może być? zaczyna się przeciwciała presitagne czy coś takiego proszę o odpowiedż Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
babatka3 0 Napisano Lipiec 1, 2007 Moniska 123 Bardzo Ci dziękuję za wiadomośc, właśnie dzisiaj ją przeczytałam. Wczoraj byłam u endokrynologa z najnowszymi badaniami i poświęcił mi prawie godzine, ale za to wszystko wytłumaczył i podjął się leczenia mnie ;) Z czego jestem bardzo zadowolona, widac,że jest naprawde lekarzem z powołania (mimo,że za wizytę płaciłam). Zupełnie inaczej po wczorajszej wizycie nastawiłam się do tej choroby, dzięki dokładnemu wytłumaczeniu. Ponownie mam zażywac euthyrox, ale tym razem mam zacząc od dawki 12,5 przez 7 dni (i od dzisiaj biorę), a później dawka 25 i za 6-8 tygodni na kontrole. Chyba,że coś między czasie by się działo to mam dzwonic. W tym czasie mam zrobic jeszcze dodatkowe badania, ponieważ Doktor zdiagnozował nie tylko niedoczynnosc tarczycy, ale jeszcze podejżewa Hashimoto. Jednak najbardziej jestem zadowolona z jednego co powiedział: Jak już mnie ustabilizuje hormonalnie- to będę mogła miec drugiego Dzidziusia ;) , tylko w tedy będę pod jego bardzo szczegółową kontrolą. Ale liczy się to,że będzie możliwośc miec Dzidziusia. Gorąco Pozdrawiam Beata P.s. Bardzo dużo zależy od podejścia Lekarza ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
babatka3 0 Napisano Lipiec 1, 2007 moniska123 z tego co mi wiadomo Tarczyca nie powoduje braku płodności Jednak zajście w ciążę podczas nieuregulowanej gospodarki hormonalnej wiąże się z tym,że Dzidziuś może urodzic się z tarczycą i dodatkowo będzie się źle rozwijał płód w pierwszych trzech miesiącach, a po urodzeniu będzie brzydko mówiąc \"zacofany\" w rozwoju- zawsze z tyłu za rówieśnikami Tak słyszałam i troche czytałam. Ale najlepiej zapytaj się swojego lekarza. Jedno jest pewne- zajśc w ciąże można mając tarczyce. Pozdrawiam Beata:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość taka jak wy Napisano Lipiec 2, 2007 babatka 3, masz w takim razie szczęście, że trafiłaś do takiego lekarza. prywatnie znacznie lepiej. jeśli chodzi o lekarzy, którzy leczą na NFZ jest zupełnie inaczej. tam nikt nie poświęci pacjentce godziny na jedną wizytę, nie mówiąc już o dokładnym tłumaczeniu choroby, objawów itd. jedno jest pewne - pieniądze robią swoje. ach, jak przykro ... no ale cóż... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bli ble bla blu 0 Napisano Lipiec 2, 2007 Czesc :) Z tarczyca bywa roznie.. Czasami moze byc bawet dziedziczne.. Moja jest okreslona jako zapalenie gruczolu tarczowego.. Mam guzki (kilka) Operacji oczywiscie nie mam zamiaru robic, poniewaz nie zmieni to faktu brania tabletek. Jestem na nie skazana do konca zycia. Euthyrox biore od 5 lat. obecnie w dawce 100mg :) Jestem raczej normalna.. To, ze nerwowa-to bylo tak cale zycie.. TSH obecnie w normie.. Pamietajcie, zeby badac piersi przy tej chorobie, jak rowniez robic cytologie raz w roku. To konieczne ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bli ble bla blu 0 Napisano Lipiec 2, 2007 Przeczytalam ostatnia strone tych wszystkich wypowiedzi i postanowilam, ze odpisze co o tym mysle. :) Wszystkie skutki uboczne leku sa opisane na ulotce lekarstwa.. Dusznosci, meczenie sie, tycie, lub nagly spadek masy ciala (oraz wszystkie,ktore wymienilyscie powyzej) utrzymuja sie do 3 miesiecy po rozpoczeciu kuracji hormonalnej, lub po zmianie dawki na wieksza :) Moje THS jest w normie.. BMI 20.. Pamietam, ze jak zaczelam kuracje to bylam strasznie chuda.. Teraz wage mam w normie. Hormony wyregulowaly moj nagly spadek masy ciala, chociaz w ciagu roku/miesiecy waze raz 50, raz 54 kg. Wszystko jest prawie w normie :) Choroba tarczycy ma wiele odmian. Jedne sa niewielkie, a niektore sprawiaja, ze zyc sie czlowiekowi nie chce.. Kiedys w Centrum Onkologicznym poznalam 2 lata starsza dziewczyne, ktora miala tyle chorob innych zwiazanych z tarczyca, ze sie przerazilam.. To co ona przechodzi jest ogromem w porownaniu z tym, co tarczyca zrobila mi.. Ja moge skarzyc sie na wypadajace wlosy, slabe stawy, bole glowy przy zmianie pogody i problemy ze skora.. Ta dziewczyna ma zwapnienie oka (teraz zaczelo tez brac jej drugie oko), nie moze miec dzieci, ma problemy z zebami, wlosami, nerkami itd.. Ją tarczyca zniszczyla prawie calkowicie i niszczy dalej, ale juz w wolniejszym tempie..Bo podjela leczenie.. Cholernie mi jej szkoda... Na ten czas mam guzka w prawej piersi, ale to zwykle skumulowane bialko, jednak musze to kontrolowac (czy przypadkiem cos sie z tego nie wykluje) Jezeli na cos chorujemy, to czesto jest to wynikiem nieleczonej tarczycy :( Tak wiec, ja na tarczyce zwalam wszystko. Uwielbiam slodycze i regularnie biore tez magnez z wit.b (to wazne!) Nieleczona tarczyca w trakcie ciazy, moze powodowac zaburzenia w rozwoju plodu, ale nie zawsze.. Moja mama miala chora tarczyce, gdy nosila mnie pod seruchem. Nie jestem z zaden sposob zacofana, czy nienormalna.. Mam tylko chora tarczyce, czasami podwyzszony holesterol :) Tak wiec, jesli ktoras z nas zajdzie w ciaze, to nie powod, bo bac sie o fasolke :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zyguś Napisano Lipiec 2, 2007 odebrałam dziś wynik z badania TSH, wyszło mi za niskie (0,31 w granicach 0,4-4,0). chciałabym tylko wiedzieć czy po zażywaniu tabletek się tyje? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach