PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

:D :D :D nieśmiała a w którym pokoju urzędujesz? :D

Laurka - chętnie, mogę popracować, tylko w pracy co najwyżej to kartki.....;-) Ale jak przyjdę do domu, to oddam się temu szaleństwu prasowania, na pewno, bo u mnie pralka ciągle pierze, pranie ciągle się suszy, a ja mam zawsze coś do uprasowania. Więc już deski nawet nie chowam i żelazka - jestem zawsze gotowa ;-) Halinka - jak ja Ci zazdroszczę tego studenckiego życia. Myszor i nieśmiała - ale by było gdybyście tak razem.....pracowały :-D

Kropka, to już ostatni rok a potem to nie wiem co zrobię, lubię chodzić do szkoły na tyle, że się chyba do następnej zapiszę :D tja, a najlepiej by było, gdyby jedna z pary Myszor-Nieśmiała była szefem drugiej :D

Mzsyor ja na gorye jestem a tY? :)

uff, u mnie jest tylko parter [turlam się ze śmiechu:D]

No tak w necie nigdy nic nie wiadomo a myslicie ze sporo osób nas czyta? Też chyba kawę sobie zrobię 13-14 to jakiś kryzys chyba :-(

Myślę, że chyba niewiele, może od czasu do czasu jakieś wyrywki. Z własnego doswiadczenia wiem, że jak wejdę w jakiś temat gdzie rozmawia grupa znających się osób, to przestaję czytać, bo wiem, że to raczej klub znajomych niż topic dla ogółu. Poza tym nasz tytuł choć długaśny, to niewiele mówi, a jak ktoś nie czytał beacinego wątku, to już w ogóle nie wie o co chodzi. A trudno go czytać, bo zniknął w odmętach czasu. Ale wiesz nieśmiała - też myślałam, żes Ty moja koleżanka, jak usłyszałam o tym fryzjerze, weszłam do pokoju obok, a tam koleżanka z nową fryzurą....:-)

a skąd jesteś nieśmiała ?

myszor juz wypowiadalam sie na ten temat, ogolnie to poznan:) a wiem, ze ty tez bo ciagle pomstujesz na to miasto:)

hi hi hi ładnie powiedziane :D ja cierpię katusze :D

Jezu - to jakaś dyskryminacja - Poznań nam tu rządzi ;-)

taaa, Pyrlandia rulezzzzzzz

Można z tego wysnuć dwa wnioski: - że są najbardziej zinformatyzowanym regionem, u każdego net, - najbardziej w pracy się \"obijają: :-P Tylko proszę sie tu na mnie nie obrażać za to obijanie, bo ja tu się w piersi biję i też się obijam ;-)

Wawa nie lepsza :D ile ja godzin na tlenie z psiółami przegadałam. HO HO HO :D :D

Poznań, Poznań ;-) ale ja Ślązaczką jestem :-)

poza tym kobiety mają podzielną uwagę :D z jednej strony kafe wciśnięta w róg pulpitu, a z drugiej wszystko inne - z pracą bardziej związane :P

ale ja tez nie jestem rodowita poznanianka:)

No właśnie - ja mam podzielność uwagi, jak każda kobieta zresztą, ale jak mój facet ma zrobić dwie rzeczy naraz - to o mój Boże !! Śmieszy mnie to strasznie.

rzuciłam sobię kwiata z Palmiarni na pulpit. żywa tapetka. mogę przesłać jak ktoś chce :D

też potwierdzam podzielność uwagi , choć jestem trochę taki raptus i wszystko chcę od razu zrobić to jakoć ta organizacja pracy u kobiet chyba z zasady jest lepsza :-)

to pewnie tak natura nas wyposażyła, w \"oczy dookoła głowy\", co by dzieci upilnować ;-)

Trzy kropeczko masz rację ja czasem w samochodzie ównocześnie z synami i mężem na różne tematy rozmawiam :-) długo tak się nie da ale trochę wytrzymuję :-)

50ta strona. Pani Halinko Założycielko, może jakaś imprezka ? :D ja sałatkę jakąś mogę \"przynieść\" :D

Dziewczyny, jak będzie 100 kartek, to będziemy hucznie świętowac ;-) Teraz to tylko przedbiegi :-)

megaczkawkę mam :D kielicha owszem, bym se szczeliła, a co, na pewno by przeszło

50 stron w 15 dni. no, to imprezka za 2 tygodnie. obecność obowiązkowa :D

a ja mam wrazenie, że się znamy o wiele dłużej :-) ja tam mogę świętować teraz też - jaką sałatkę proponujesz Myszorku?

Fajne babki jesteśmy, to się szybko zrozumiałyśmy :-) I wiecie co ? Ja sie bardzo cieszę, że w końcu znalazłam \"swoje miejsce\".

jedną mam taką, prostą jak drut, ale zawsze mi smakuje. tzw. warstwowa: - seler ze słoika, na to warstewka majonezu - jaja, i j.w. - jakaś szyneczka czy coś innego, i j.w. - kukurydza, i znów posmarować majonezem - czasem na sam spód daję makaron sojowy (sojowy on jest? ten biały żyłkowaty) inna sałatka równie prosta to kukurydza, tuńczyk, ananas+ trochę majonezu - dla mnie bomba. jeszcze inna to śledziowa: ziemniaczki, sledziki, cebulka, ogórki kiszone..mmmmm to moje ulubione, ale nie dlatego, że najprostsze i najszybsze na świecie :D

Uch, Myszor - to są te moje najmniej ulubione - ile ludzi, tyle gustów. Ja to albo sałatka grecka, albo włoska, inne są dla mnie za ciężkie.